Wasza Wysokość QUOTE
Co do samych Wenedów. Teza, która mówi, że tradycja łącząca Wenedów i Słowian zasiana była przez Jordanesa nie jest tak nieprawdopodobna. Per analogiam Jean A. Leake dowiodła, że identyfikacja Geci-Goci zapoczątkowana została najprawdopodobniej przez Juliana Apostatę. Potem przyjęli ją Prudencjusz, Auzoniusz, Serwiusz, Paweł Orozjusz, Klaudian, wreszcie Kasjodor i Jordanes. Określenie Getowie używane w stosunku do Gotów stało się tak popularne wśród Rzymian, że stało się synonimem. Dodajmy, że Alaryk stał się "tyrannus geticus" .
Nie dziwię się, że mylono nazwy Getów i Gotów.
Ale jak można pomylić nazwy Sklawinów i Wenetów???
kmat QUOTE
jeszcze była znana u Finów choć może i tam była odgermańska
Jeśli z góry zakładasz odgermańskość, to nie dziwne, że dochodzisz do takich wniosków.
QUOTE
Do tego w momencie nawiązania kontaktów Słowian ze światem śródziemnomorskim od razu pojawia się termin Sklawinowie i szybko wypiera Wenedów.
Termin Sklawinowie pojawia się u Jordanesa, jako odłam Wenedów. Ten sam odłam migruje na Bałkany i wchodzi w kontakt z Bizancjum. Nic dziwnego, że używana jest tam nazwa Sklawinów.
Ani nie wypiera, ani szybko, nazwy Wenedów. Obie są używane, przy czym Sklawinowie bardziej przez Bizancjum, a Wenedowie przez Germanów i Finów.
Darth Stalin Ogólnie, w zarysie, mogę się zgodzić z twoją tezą, ale mam kilka uwag:
QUOTE
„Pierwotni” Wenedowie to lud (pra-)indoeuropejski, który może nie stworzył „imperium” jakie pokazywała mapka zamieszczona w niniejszym temacie, ale występujący pierwotnie gdzieś na obszarze dzisiejszej wschodniej Polski, Białorusi i Ukrainy.
Na jakiej podstawie ulokowałeś Praindoeuropejczyków na pograniczu polsko-białorusko-ukraińskim?
QUOTE
Wskutek naporu ze wschodu – kolejnej wielkiej wędrówki ludów
O naporze jakiej wędrówki ludów mówisz?
To raczej Praindoeuropejczycy napierali na Europę, a nie "ktoś" na PIE.
Praindoeuropejczycy nie najechali Europy w czasie jednej wielkiej inwazji, trwało to ponad 1000 lat i miało bardziej skomplikowany charakter.
QUOTE
uległ rozproszeniu idąc niejako „na czele” nowych imigrantów zajmujących miejsce dotychczasowych mieszkańców(...) Po nich (a może równolegle?) przetaczała się fala (fale?) imigrantów, takich jak Celtowie, Germanowie (skąd się wzięli w Germanii? doszli tam ze wschodu czy wykształcili się na miejscu i rozpełzli na północ, zachód, wschód i z powrotem ze wschodu, jak Goci?)
Nie było żadnego "czoła" i idących z tyły Germanów czy Celtów.
Byli niezróżnicowani Praindoeuropejczsycy, których poszczególne grupy osiadały w różnych miejscach Europy i tam dopiero zaczęły się tworzyć ludy germańskie, celtyckie (same nazwy są późniejsze, nadane przez Greków i Rzymian) itd.
QUOTE
Wreszcie „Wenedowie właściwi” – to już kategoria najściślejsza, jedynie jeden z trzech odłamów „wielkich Wenedów” – tych można dość ściśle identyfikować jako lud (pra-)słowiański, najpewniej „Słowian zachodnich” – jego główne siedziby znajdują się w rejonach „dawnych Wenedów”, a pobratymcy –Sklawinowie i Antowie – rozchodzą się w inne strony świata, pozostawiając ów trzeci odłam z nazwą oznaczającą pierwotnie całą zbiorowość.
Nie można Słowian zachodnich utożsamiać tylko z Wenedami właściwymi. Kawał południowej Polski, Czech i Słowacji był zamieszkały przez odłam Sklawinów.
A na Bałkany i wgłąb Rusi migrowały obie grupy.
QUOTE
IMHO nastąpiło pewne przeniesienie nazwy znanej dawniej ale dotyczącej innego ludu, na lud późniejszy, który pojawił się w tym samym (mniej więcej) rejonie świata; jako, że było to Barbaricum, do tego czasy odległe i źródła niepewne, to i o pomyłkę nie było trudno.
Tyle, że teoria o przeniesieniu nazwy nie ma żadnych podstaw i jest nielogicznym wymysłem.
Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że nazwa Germanów został przeniesiona z nie-Germanów, a Celtów z nie-Celtów i "poprzeć" to przykładem przeniesienia nazwy Hunów na Węgrów.
Słowianie również mówili na siebie Wenetowie, czy oni również się pomylili, a może zapomnieli jak się nazywali i Niemcy im przypomnieli?
Nie prostsze jest wyjaśnienie, że Słowianie zwani Wenetami są po prostu potomkami Praindoeuropejczyków pozostałych nad Bałtykiem, na co wskazuje archaiczność ich języka i pokrewieństwo z bałtyjskim, germańskim itd. oraz ciągłość kultur archeologicznych?
QUOTE
Niewykluczone zresztą, ze w swojej wędrówce ze wschodu (pra-)Słowianie wchłaniali pozostałości miejscowych ludów, czy to Gotów („gniazdowych”), czy to Celtów, czy Sarmatów, czy to Scytów najeżdżających wcześniej poprzednich mieszkańców, a może i też jeszcze bardziej tajemniczych „Lugiów/Ligów”, o których wiemy jeszcze mniej niż o którychkolwiek Wenedach.
A co to za niesprecyzowany wschód, z którego mieliby przybyć Słowianie???
Wszystkie dowody ich pochodzenia wskazują na tereny Odra-Wisła-Dniepr.
Goci? - pojawili się nad Zatoką Gdańską w IIw. n.e. i przenieśli się nad M. Czarne.
Celtowie? - nie wiadomo czy za latenizacją szła kolonizacja celtycka, a nawet jeśli to niewielka.
Scytowie, Sarmaci? - to stepy nadczarnomorskie.
A kto zamieszkiwał całą Polskę?