Gra super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Super ułożona,super się w nią gra, no i niektóży mówia że można sie przy niej nauczyc histoorii...
Kodów od groma...dla niektórych to raj , ale trzeba je znać oczywiście.Mozna je sobie łatwo załatwic.Podbiłem także CAŁY ŚWIAT oprócz Imperium Osmańskiego z którego zostało... sześć dzielnic.
Ale niedługo państwo półksiężyca upadnie pod moim jażmem ups...wpadnie pod moję opiekuńcze ręce.

Ktoś coś może grał w Victorie i Koronę północy i wie o tych wersjac EU warto kupić czy nie?

Odbudowałem Cesarstwo Rzymskie, tyle że zamiast Hiszpanii i Francji były Niemcy i Rosja + cały Nowy Świat.

Mam pytanie co do gry Europa Universalis II. Niebardzo wiem jak załadować wojsko na statek i czy jest to możliwe...? Może ktoś wie. Z góry dziękuję.

Pozdrawiam Łukasz

chwić wojsko i prawym kliknij na statek

Axsas zapomniał dodać, że nalezy mić również odpowiednią "pojemność załadunkową" w przeciwnym razie się nie uda.
Statek wojenny: 1, transportowiec: 2;
Waga/pojemność jest zaznaczona symbolem wagi

No i jeszcze statek musi się znajdowac na wodach przybrzęznych prowincji, co nie zawsze jest oczywistością. Na galer także wchodzi 1. Ciężar jednostki ulega zaokrągleniu.

Jakim państwem najlepiej zagrać? Chcę znać Wasze zdanie.
Oczywiście w EUII

Osobiście mi się najfajniej grało Polską, Francją i Austrią. Wielu wodzów i interesujące perspektywy.

Generalnie tymi krajami co sa do wyboru standartowo ja lubie Hiszpanię którą nieszcze znienawidzonych Angolów albo to samo Szkocją

O ile mnie pamięć nie myli w EUII grać można wszystkimi państwami...
Czemu nienawidzisz Anglików?

Generalnie tymi krajami co sa do wyboru standartowo ja lubie Hiszpanię którą nieszcze znienawidzonych Angolów albo to samo Szkocją (Polidaktyl)

Gdy grałem Hiszpanią to miałem z Anglikami stosunki +200. Byłem z nimi w królewskim mariażu i walczyłem wraz z nimi przeciwko Francuzom!
Starałem sie jednak nie podbijać Imp. Inków, bo bardzo lubię ich cywilizację. Szkoda, że Hiszpanie zniszczyli tak wspaniałą kulturę...

Mi się najlepiej grało Bizancjum, Polską. Zwłaszcza że umiejętnie politykując można uniknąc rozbiorów i na stan rok 1800 miałem Polskę ze Śląskiem(ten zdobyłem w okresie Wojny Trzydziestoletniej - wojny domowej Austrii, Śląsk sam się dołączył), Ziemią Lubuską(w grze to Kostrzyń), Prusami Książęcymi, całymi Inflantami i Mołdawią. Ukraina i Litwa były moimi wasalami, Rosja była słaba i zbierała baty od Turków ...

Grając Polską poza tym wyprzedzałem technologicznie sąsiadów. Sugeruje przede wszystkim nie wdawać się w żadne wojny, nie utrzymywać armii(jedynie kilka tysięcy jazdy do tłumienia buntów), kierować ustawienia wewn. w stronę centralizacji, innowacyjności i wolności osobistej poddanych). Nie zaakceptowałem Unii Lubelskiej, dałem opcje zniszcz szlachtę. To byłoby na tyle z moich rad

Ja zawsze staram się grać tak by sytuacja w grze była w miarę podobna do tej historycznej. Osobiście nie lubię sytuacji gdy np Turcja zdobywa jakieś tereny w Anglii czy Hiszpanii.
Moje ulubione kraje to Polska, Turcja, Szwecja i Portugalia.

Gram Hiszpanami w EUII. Zastanawia mnie jednak czy później będę musiał oddać nowy świat amerykanom, meksykanom, itp.
Może wiecie?

Jeśli angole pozwolą sobie na powstanie USA to może zaistnieć taka okoliczność, aczkolwiek śmiem w to powątpiewać. Co do Meksyku to, o ile mnie pamięc nie myli, sam z siebie nie powstanie, chyba że w wyniku jakiejś gigantycznej rewolucji, a toak możemy go wyzowlic i ucxzynić wasalem

Ja znowu powracam do Europy Universalis. Grając Polską, nie biorąc udziału w żadnych wojnach, mając wysoką stabilność i mając dobre relacje z sąsiadami(całe pieniądze lokując w inwestycjach w handel, infrastrukture, manufaktury) mamy ogromną szanse skorzystania z położenia Polski - dookoła same wojny, więc buntownicy przejmuja sąsiednie prowincje. W ten sposób dołączyły się do mnie Kostrzyń, Śląsk, Estonia, Łotwa, Kurlandia, Psków, Połock. Przy okazji anektowałem bezkonfliktowo Ukrainę, Litwę, Prusy i stworzyłem imperium. Mając bodajże 2-3 prowincje zdobyłem również w podobny sposób 8 prowincji w Ameryce Północnej.
Żyć, nie umierać

Można wiedziec w jakim wieku grałeś? Bo ja gram najczęściej w wieku odkryć...

Grałem również w wieku odkryć. Po prostu miej dobre stosunki z państwami sąsiednimi, Prusy i Litwa przyjdą do Ciebie same. Natomiast w Rosji, Austrii i Pomorzu(które wchłonęło Brandenburgię) wybuchają wojny domowe i buntownicze prowincje odrywają się. Tak dostałem od Austrii Śląsk, a od Pomorza Kostrzyń. I jeszcze raz powtórze, nie miej armii, nie zawieraj sojuszów wojskowych, nie bierz udziału w wojnach.

Wiąże się z tym przecież oczywiste ryzyko - ktoś może mnie zaatakować.
Ale ok, może spróbuję, ale narazie nie mam czasu na gry.

Zawsze da się skoncentrowac siły w głebi państwa i przypuścić kontratak.

Postanowiłem wykorzystać Wasze rady i... kiepsko na tym wyszedłem. Armia jest podstawą imperium i lepiej z niej nie rezygnować zbyt szybko.

Graliście już w EUII przez internet?

A jak to działa?

trzebaby wejść w grę, nacisnąć wielu graczy, valkirnet i tam znajdziesz dostępne serwery.

ja gram Polakami, zajełem cały dostępny świat bez uzycia zadnego kodu

Dzięki, trzeba bedzie urządzić jakąś kiedyś partyjkę...

Właściwie to jeszcze nie grałem przez internet (u siebie w domu) w żadną grę, ale kiedyś musi być ten "pierwszy raz".

No ja podobnie najwyżej w kafejce...

Historia Polski na nowo.
Jest rok 1419 w polsce panije Władysław Jagiełło Dzieki zrecznej polityce doprowadza do wzmocnienia wladzy krola ukrocenia samowli szlachty.
Wprowadza roczna słuzbe wojskowa dla kazdego obywatela zeczpospolitej nie wazne chlopa mieszczanina czy szlachcia.
A takze ze w wybadku wojny kazdy ma zglosic sie do centrum werbunkowemu.
Powstaja 4 akademie wojskowe w Wilnie, Krakowie , Gdansku i Lwowie.
Kazdy nie wazne z jakiego stanu jezeli sie wyroznił w trakcie słuzby bedzie mial prawo do awansu zawodowego jak i społecznego.
Wybuch kilka buntow najgrozniejszy jest na podolu gdyz magnaci sprzymierzaja sie z szlachta wegirska jednak dzieki doskonale wyposarzonej armi krolewskiej i poparciu mieszczan i chlopstwa ktore byly wiekszoscia sytuacja zostaje szybko opanowan.
Nawet interwencja armi czeskiej zostaje odparta a 20 tys zolniezy polskich zajmuje slask ktory zostaje ponownie wcielony do korony w 1432r.
Wielkie zaslugi w tym hetmana polnego Zebrzydowskiego.
Po stłumieniu rewolt i podpozadkowaniu szlachty Krol nadal kontynuowal polityke centralizacji wladzy i stopniowego jednolicenia społeczenstwa.
Rozbudowywal flote ktora pod koniec panowania jagiełły liczyla 40 karawel i 5 transportowcow.A dowadził nia "wołdyjowski"?
Jednak w 1434r nastapiła smierc Krola wladze przejął jego syn Władysław trzeci ktory zasłynał jako znakomity reformator doprowadzil reformy ojca do konca okres wladzy Władysława III mozna nazwac okresem pokoju gdyz mimo iz poska posiadala 80 tys armir nie prowadziła wojen jednak nie marnowała czasu zostal rozwiniety system transportu i administracji.
Kazde dziecko otrzymało dostep do nauki.
Szlachta musiala zaczac placic robotnikom na swoich gospodarstwa a takrze została objeta czyms w rodzjau podatku dochodowego podobnie jak mieszczanie i chłopi prowadzacy wlasna dzialalnosc gospodarcza.
Jedyny wklad polski w ojne było wpomaganie pieniezne wojsk litewskich ze złota orda dzieki czemu litwa zdobyla donieck krym i twierdze Azow.
A takze wojna z moskwa i zdobycie tweru i pskowa.
Jednak Okres pokoju zostal przerwany po tym jak Niepokoj spowodowany smiercia Władyslawa III wykorzystał zakon krzyzacki atakujac niespodziewanie Gdansk. Władze przejal jego brat Kazimierz i szybko przystapil do kontr natarcia najpierw przerwal pas oblerzenia wokol gdanska nastepnie skierowal 60 tys polskich zolnierzy w kierunku prus i klajpedy Krolewiec szybko padl jak rownierz klajpeda polacy zdobylinastepnie połock i Ryge.
I gdy zblizali sie do tallina. Mistrz krzyzacki musial uznac kleske w tym przypadku zostalo pokazane jakie mozliwosci dala reforma Jagiełły armia krzyzacka dosłownie zostala zmieciona z powierzchni polacy Zajeli Prusy i Memel I szybko zaczeła sie inkorporacja tych ziem Powstała piata akademia w krolewcu.
apotencjał militarny polski zwiekszył sie do 100 tys zołniezy dzieki czemu polska wraz z litwa posiadała najwieksza armie na swiecie przewyzszajac nawet chiny.
Kolejnym Krokiem było pokojowe przejecie Brandenburgi i Pomorza. W 1470 polska obejmuje swym zasiegiem dzisiejsze wschodnie niemcy Cała polske obwod kaliningradzki kłajpede i Podole. Kontynuacja jak rusze save.

Jak żeś wprowadził podatek dochodowy i powszechną oświatę za pierwszych Jagiellonów?

Może za pomocą kodów...

Cóż, kody czynią cuda...

Tak dla zainteresowanych umieszczam tu spis kodów:

Podczas rozgrywki naciśnij klawisz [F12], aby otworzyć okno cheatów. Następnie wpisz jeden z poniższych kodów i naciśnij [Ctrl + F12], aby zamknąć okno.

dagama – otrzymujesz 6 kupców

ney – gra nie przechodzi w tryb pauzy

gustavus – dodatkowe 100 Dukatów na rozwój techniki lądowej

drake – dodatkowe 100 Dukatów na rozwój techniki morskiej

cromwell – dodatkowe 100 Dukatów na rozwój infrastruktury

polo – dodatkowe 100 Dukatów na rozwój handlu

pocahontas – otrzymujesz 6 kolonistów

vatican – otrzymujesz 6 dyplomatów

montezuma – dodatkowe 50000 Dukatów

swift – dodatkowe 10000 ludności

oranje – ustawia stabilność na +3

russianhordes – brak limitu na liczbę ludności

difrules – nigdy nie przegrasz bitwy

columbus – odkrywasz całą mapę

richelieu – kontrolujesz wszystkie jednostki wojskowe w grze

wallenstein – możesz zobaczyć status wszystkich prowincji.

Bez tych kodów się gra duzo lepiej, bo może i na początku jest ciężko, ale potem jak już tak wszystkich lejesz ile wlezie gra staje się nudna. Najlepszą grą jest gra bez kodów, spokojnie grać, rozsądnie ...
Czyli w stylu historycznej działalności Hohenzollernów ...

Ale jak tak grasz wiecznie bez kodów to gra też robi się nudna Dlatego fajnie jest zgarnąć sobie Kastylię, czy Ile de France

Lepiej grać bez kodów... Ja niestety się do nich przyzwyczaiłem...

Kody kodami, a graliście kiedyś na poziomie very hard Jak nie to zagrajcie - komp tak nie miłosiernie cheatuje: 6kolonistów w jednym momencie, inflacja mu sie zniża jak jescze nie ma 4 poziomu infry ogólnie to nawet human tak nie cheatuje jak AI

A mam takie inne pytanko - czy gracie na jakiś modach Mówie tu o takim AGCEEP, QPM, MDS, AOE, MES... bądź inne.

A co myślicie o nowej mapie którą robią fani - pod tym linkiem znjadziecie wiecej informacji.

EU2 to żane wyzwanie dziwią mnie te wasze małe imperia grając Polską i to bardzo agresywnie podbiłem całą rzeszę Rosję i Turcję + kolonie głównie Ameryka Północna około 1700 roku gra nie miała poprostu sensu.

Za prosta HoI2 to jest wyzwanie.

Europa Universalis to świetna gra. Znacie może jakieś stronki, z których dałoby sie ściągnąc kolejne scenariusze - bardzo chciałbym jeszcze pograć innymi państwami, bądź chociaż w innych okresach. Od niedawna gram Prusami na poziomie łatwy - broniłem twierdzy Magdeburg prze Francuzami miałem wodza Bluchera( umiejętności dowódcze 5-5-5) z liczbą wojska 114 tysięcy, a Napoleon wszedł z 54 tysiącami. Obie armie miały najwyższe morale. Moja armia została doszczętnie zniszczona !!! Powiem tyle - z Napoleonem nie sposób wygrać. Lepiej od razu wysłać olbrzymią kontrybucję Francji i oddać jakąś prowincję, bo w innym przypadku (scenariusz Napoleońskie Ambicje) czeka nas zagłada.

A graliście kiedyś Imp. Inków, Majami lub Imp. Azteckim? Ja grałem, ale trochę nudno było, bo Hiszpanie, ani Portugalczycy jakoś nie kwapili się, aby mnie zaatakować... Dlaczego?

Co do tego co piszesz Krzystoferze-to moze Ty poszedles w ilosc a Francuzi w jakosc w ustawieniach wewn. I moze stad taki pogrom? Moga rowniez duzo zmienic proporcje wojsk a zwlaszcza przy tak duzych armiach spora ilosc artylerii u ktorejs armii.

W EU2 polecam pogrzebać w plikach z ustawieniami państw (pliki tekstowe). Ciekawie było jak zmieniłem kierunek kolonialny Polski na Amerykę Północną, Imp Inków wiarę na Katolicką (ale i tak byłi beznadziejni). Polecam, naprawę barzo proste a daje wiele zabawy.

Pozdrawiam:)

Z napoleonem nie sposób wygrać? Jeśli pojechli go Turcy to każdy jest w stanie go pokonać. Dużo robi stosunek poszczególnych rodzajów wojsk, oraz to, że Francuzi przodują od samego początku w technologi lądowej. Za to łato ich rozwalić na morzu, więc jak wiozą wojsko swymi stateczkami, to już bułka z masłem

kurcze, ile to ja nocy zarwalem przez Europe.. najpierw I czesc, pozniej II, a gdy to bylo malo, to zaczalem grac w Quendi Poland Mode, kapitalny dodatek, duzy realizm wydarzen...

zaczalem grac w Quendi Poland Mode, kapitalny dodatek, duzy realizm wydarzen... (bravado)

Z tytułu można wywnioskować, że można grać tylko Polską. Tak?

O ile dobrze pamiętam QPM modyfikuje wydarzenia dotyczące Polski, ale grac można wszystkim

Grając Prusami masz akurat nastawione ustawienia wewn. na max. jakość. Poza tym miałem Bluchera, Napoleona wędrował przez pół Europy ...

Dobra gra nie powiem, zgadzam się z husarzem równiez wole agresywne podejscie do sąsiadów. Grając Polską pierw zawsze atakuje Mołdawie i Pomorzan, Branderbuczyków... potem czas przeważnie pada na Ruskich lub Prusy i Inflanty... Potem Osmanowie i już mamy małe imperium :] A do tego scenariusza naprawde nie trzeba duzego wysilku:]

Polską to ja nawet Austriaków podbiłem. Potem niestety ciął mi się komp i postanowiłem zacząć grę Inkami, którymi podbiłem Majów, Azteków i Creeków (nadal gram).