Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
595 Strony « < 210 211 212 213 214 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Allochtonizm vs autochtonizm, Wyliczenie argumentów
     
Ardi2010
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 185
Nr użytkownika: 64.085

Kowalski
Zawód: archeolog
 
 
post 3/10/2016, 0:05 Quote Post

QUOTE(Latene @ 2/10/2016, 20:40)
QUOTE(welesxxi @ 2/10/2016, 7:26)
QUOTE(kolodziej @ 2/10/2016, 0:58)
Skoro nie wyludnia się Europa to obejmowanie nowych terenów przez ludność napływową nie jest zjawiskiem powszechnym...
*


Może poczytaj sobie coś najpierw o OWL. Ogólnie ten okres wyróżnia to właśnie, że obejmowanie nowych terytoriów było wtedy dosyć powszechne.

Ja w ogóle zakładam, że do późnego średniowiecza ludy europejskie spoza najbardziej zaludnionych terenów Cesarstwa Rzymskiego prowadziły tryb życia pół-koczowniczy - tereny te charakteryzowały się tak niskim zaludnieniem, że przemarsze ludów nie stanowiły żadnego problemu (vide: wędrówka Herulów z Dacji do Skandynawii https://pl.wikipedia.org/wiki/Herulowie).
Można nawet założyć czasowe współwystępowanie różnych ludów na tym samym terenie - szczególnie że rzadko istniała wspólnota typu narodowego np. językowa (na przykładzie podboju rzymskiego Brytów, gdy poszczególne plemiona występowały osobno jedynie z czasowymi sojuszami)
*



A ja też w ogóle zakładam... To po co badać cokolwiek?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3166

     
Radek8484
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.021
Nr użytkownika: 75.875

R-L1029
Stopień akademicki: magister
Zawód: IT
 
 
post 3/10/2016, 7:01 Quote Post

QUOTE
The origin and the nature of the Philistines is an enigma for the contemporary historical studies. They appear to have first settled the Aegean area and then, as a Sea People, around 1200 B.C. to have invaded and settled the south part of present Israel. The recent Harvard Leon Levy Expedition excavations in the area of the port of the ancient Philistine Ashkelon recovered 18 jar handles and one inscribed ostracon made from local clay. The ostracon, classified as RN 9794, hosts the inscription 4.5 that is particularly illuminating about the origin and nature of the Philistines. The analysis of all the possible 27 spellings of the inscription reveals one of them which, compared with the present surviving Slavic languages, appears to have the specific meaning of: People come in, we see, or in loose translation: Come and see. The inscription and the considerations developed in this article indicate that the Philistines of the ancient Ashkelon, or the Philistines in general, was a Proto-Slavic tribe or people which spoke a non-survived Proto-Slavic language, which settled in the south part of present Israel in the Iron Age, i.e. well before the VII century A.D. generally accepted period of the Slavs arrival in Eastern Europe.


http://www.scirp.org/Journal/PaperInformat...x?PaperID=69428
 
User is offline  PMMini Profile Post #3167

     
WojciechS
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 212
Nr użytkownika: 84.297

Zawód: student
 
 
post 3/10/2016, 8:56 Quote Post

QUOTE(Radek8484 @ 3/10/2016, 7:01)
QUOTE
The origin and the nature of the Philistines is an enigma for the contemporary historical studies. They appear to have first settled the Aegean area and then, as a Sea People, around 1200 B.C. to have invaded and settled the south part of present Israel. The recent Harvard Leon Levy Expedition excavations in the area of the port of the ancient Philistine Ashkelon recovered 18 jar handles and one inscribed ostracon made from local clay. The ostracon, classified as RN 9794, hosts the inscription 4.5 that is particularly illuminating about the origin and nature of the Philistines. The analysis of all the possible 27 spellings of the inscription reveals one of them which, compared with the present surviving Slavic languages, appears to have the specific meaning of: People come in, we see, or in loose translation: Come and see. The inscription and the considerations developed in this article indicate that the Philistines of the ancient Ashkelon, or the Philistines in general, was a Proto-Slavic tribe or people which spoke a non-survived Proto-Slavic language, which settled in the south part of present Israel in the Iron Age, i.e. well before the VII century A.D. generally accepted period of the Slavs arrival in Eastern Europe.


http://www.scirp.org/Journal/PaperInformat...x?PaperID=69428
*



Gdzieś czytałem, że archeolodzy łączą anatolijskich Frygów z migracją kultury łużyckiej na południe. Dzisiaj, dzięki genetyce mamy pewne podstawy by przypuszczać, że kultura łużycka i być może nawet unietycka mogły być prasłowiańskie.
Frygowie byli ludem indoeuropejskim pokrewnym Trakom i czcili boga Bagajosa, imię łączone ze słowiańskim Bogiem.
Być może Filistyni to podobna historia.

 
User is offline  PMMini Profile Post #3168

     
Radek8484
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.021
Nr użytkownika: 75.875

R-L1029
Stopień akademicki: magister
Zawód: IT
 
 
post 3/10/2016, 8:57 Quote Post

QUOTE
Now, the discovery of a cemetery containing more than 211 individuals and dated from the 11th to 8th centuries B.C. will give archaeologists the opportunity to answer critical questions regarding the origin of the Philistines and how they eventually assimilated into the local culture (...) An international team of researchers is currently conducting DNA research, isotopic analysis, and biological distance studies to determine the origin of the population of the Ashkelon cemetery, as well as their relation to other groups in the area. Since the majority of the burials date to at least two centuries after the initial arrival of the Philistines—which may have involved generations of cultural exchange and intermarriage—direct insights into their original origins may be complicated.


http://news.nationalgeographic.com/2016/07...gy-sea-peoples/
 
User is offline  PMMini Profile Post #3169

     
Mach
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 197
Nr użytkownika: 98.773

EO
Stopień akademicki: mgr
Zawód: technik
 
 
post 3/10/2016, 16:18 Quote Post

QUOTE(welesxxi @ 2/10/2016, 15:31)
QUOTE(Mach @ 2/10/2016, 10:25)
Weles
Mam w atlasie mapę lesistości terenów współczesnej Polski w IX. Zajmują one ok. 95 % powierzchni. Lasy były dla ludzi schronieniem jak i  źródłem pokarmu w latach niepokoju i wojen.
*


Chyba nie zdajesz sobie sprawy, że w IX w. ludzie zajmowali właśnie te odlesione 5%. Prowadząc gospodarkę żarową pozbywali się lasu by stworzyć miejsce pod osadę, pola i łąki. Wykorzystywali las tylko wokół takich miejsc.
Pasterstwo też nie jest możliwe do utrzymania w lesie. Niech za przykład posłużą Wołosi.

QUOTE(Mach @ 2/10/2016, 10:25)
Bez wątpienia część ludzi wyemigruje, ale jestem pewny, że większa część będzie szukała schronienia blisko miejsca, które zna. Myślisz, że najinteligentniejsze stworzenie na tej planecie w przypadku stracenia możliwości korzystania z płodów rolnych nie będzie potrafiło zdobyć pożywienia w inny sposób, jeżeli będzie miało taką możliwość.
(...) Uwierz mi, że w tamtym czasach ludność pozbawiona możliwości uprawy roli mogła się spokojnie wyżywić w inny sposób.
*


Nie masz pojęcia o czym piszesz, więc dlaczego mam Ci wierzyć? Przecież Ty dopiero co pisałeś, że bydło może się żywić tak jak renifery. smile.gif

Problem właśnie polega na tym, że ludność rolnicza nie może się wyżywić w inny sposób. W starożytności ziemie takie jak Lacjum czy Kampania kiedy przestały nadawać się pod uprawę i zamieniły w bagna zostały opuszczone. Kiedy w 1221 r. na naszych ziemiach deszcz spowodował brak paszy dla bydła w ciągu kolejnych trzech lat głód wytępił najpierw bydło a potem ludzi doprowadzając do spustoszenia osad. Podobnie w 1282 r. głód umorzył masę społeczeństwa i wymusił ucieczkę przed nim na Ruś i Węgry. Jeszcze w latach 60-ych XIX w. głód na północnym Podlasiu spowodował migrację kilkunastu tysięcy ludzi na Mazowsze. Ciut wcześniej w Irlandii zaraza ziemniaczana doprowadziła do śmierci 1,5 miliona osób i do emigracji około miliona osób, głównie do Ameryki. Jakoś Irlandczycy nie wpadli na to żeby przejść na gospodarkę zbieracko-łowiecką i jak to ujął kolodziej przeżyć sobie ciut biedniej jak my za transformacji. Patrzcie jakie gady złośliwe, zamiast was posłuchać to chyba specjalnie wam na złość wzięli i umarli.

I co do uwagi, że tak inteligentne stworzenie jak człowiek będzie w stanie sobie poradzić, gdy straci płody rolne. Więc tutejsi Germanie sobie świetnie poradzili. Gdy ich majątki zaczęły podupadać zamiast zostać tutaj i wegetować żywiąc się korzonkami dołączyli do swojej braci na południu korzystając z dobrodziejstw bogactwa i żyzności tamtych terenów.
*



Jakimi korzonkami?. Może wróćmy do mojego pierwotnego postu bo dyskusja poszła w kierunku czy człowiek hodujący trzodę chlewną i bydło to pasterz czy rolnik. O reniferach to nie pisałem ja.
Długosz pisał o tym, że część ludności w 1037 roku po powstaniu pogańskim uciekło za Wisłę, a część do lasów. Zaprzestano całkowicie uprawy roli. Myślisz, że wiejska ludność w tamtych czasach jadła tylko zboże, a do lasów uciekła żeby tam spokojnie umrzeć z głodu, a nie, będąc zamordowanym?
Wiemy, że obszar Polski, przynajmniej dopóki nie zjawił się Mieszko i kościół, zajmowały między innymi lasy dębowe i bukowe.
Odpowiednio przyrządzone żołędzie można jeść na różne sposoby, a także wytwarzać z nich ciasto i wypiekać chleb. Z owoców kasztanowca, jeszcze niedawno w czasach mniejszego urodzaju wytwarzało się pasze dla bydła, na zimę. Do dzisiaj je się miód tylko już nie z barci, a z ulów. Wędzi lub suszy się mięso. Jest dużo rodzajów leśnych owoców które, można zbierać i przechowywać.
To, że my obecnie nie potrafilibyśmy przeżyć jeżeli by nam na przykład zabrano internet, nie znaczy, że półtora tysiąca lat temu ludzie byli równie ułomni.
Oczywiście, jak już pisałem, taki sposób żywienia powodował, że dany obszar mógł wyżywić mniejszą liczbę ludności. Dlatego liczebność populacji musiała spaść, częściowo przez migrację a częściowo na skutek walk o dostęp do żywności.

Problemem nie jest to czy ludność migrował, tylko ile tej ludności migrowało i jak to wpłynęło na pozostałą populację.
Tak jak wcześniej pisałem musiały pozanikać duże zwarte osady, bo bez roślin uprawnych nie da się wyżywić, dużej masy ludzi w jednym miejscu. Pewnie w większości potworzyły się mniejsze grupy, bardziej mobilne, trudniej uchwytne archeologicznie. Nie byli to ani pasterze choć pewnie hodowali bydło, ani łowcy-zbieracze, chociaż w dużej mierze żyli pewnie z tego co dostarczał im las. Byli to rolnicy, którzy jednak na skutek niesprzyjających okoliczności musieli prowadzić życie częściowo pasterzy, częściowo łowców, a częściowo zbieraczy.

Ten post był edytowany przez Mach: 3/10/2016, 16:49
 
User is offline  PMMini Profile Post #3170

     
welesxxi
 

Conan The Historian
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.938
Nr użytkownika: 13.919

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 3/10/2016, 19:25 Quote Post

QUOTE(Mach @ 3/10/2016, 17:18)
Długosz pisał o tym, że część ludności w 1037 roku po powstaniu pogańskim uciekło za Wisłę, a część do lasów. Zaprzestano całkowicie uprawy roli. Myślisz, że wiejska ludność w tamtych czasach jadła tylko zboże, a do lasów uciekła żeby tam spokojnie umrzeć z głodu, a nie, będąc zamordowanym?
*


Pisał o tym Gall. Chodzi ogólnie o kryzys lat 30-ych. Pisze jak to część uciekła za Wisłę, część opuściła kraj w innych kierunkach, nic nie pisze o ucieczce do lasów. Myślę, że skoro pisze, że Wielkopolska została wtedy opuszczona to znaczy, że została wtedy opuszczona. Ludzie nie przerzucili się na żołędzie ani inne zbieractwo tylko uciekli na rolnicze Mazowsze. Podobne sytuacje zdarzały się jeszcze później wielokrotnie, o czym pisałem.

QUOTE(Mach @ 3/10/2016, 17:18)
Wiemy, że obszar Polski, przynajmniej dopóki nie zjawił się Mieszko i kościół, zajmowały między innymi lasy dębowe i bukowe.
Odpowiednio przyrządzone żołędzie można jeść na różne sposoby, a także wytwarzać z nich ciasto i wypiekać chleb. Z owoców kasztanowca, jeszcze niedawno w czasach mniejszego urodzaju wytwarzało się pasze dla bydła, na zimę. Do dzisiaj je się miód tylko już nie z barci, a z ulów. Wędzi lub suszy się mięso. Jest dużo rodzajów leśnych owoców które, można zbierać i przechowywać.
To, że my obecnie nie potrafilibyśmy przeżyć jeżeli by nam na przykład zabrano internet, nie znaczy, że półtora tysiąca lat temu ludzie byli równie ułomni.
Oczywiście, jak już pisałem, taki sposób żywienia powodował, że dany obszar mógł wyżywić mniejszą liczbę ludności. Dlatego liczebność populacji musiała spaść, częściowo przez migrację a częściowo na skutek walk o dostęp do żywności.
*


...a częściowo zmarła na tej diecie z głodu. Po tych wszystkich teoretycznych rozważaniach o darach lasu wracamy do konkluzji, że przejście z rolnictwa na taki tryb życia oznaczał drastyczne wyludnienie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3171

     
Latene
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 116
Nr użytkownika: 100.242

Stopień akademicki: TROLL KLON
 
 
post 3/10/2016, 20:15 Quote Post

QUOTE(Ardi2010 @ 3/10/2016, 0:05)
QUOTE

Ja w ogóle zakładam, że do późnego średniowiecza ludy europejskie spoza najbardziej zaludnionych terenów Cesarstwa Rzymskiego prowadziły tryb życia pół-koczowniczy - tereny te charakteryzowały się tak niskim zaludnieniem, że przemarsze ludów nie stanowiły żadnego problemu (vide: wędrówka Herulów z Dacji do Skandynawii https://pl.wikipedia.org/wiki/Herulowie).
Można nawet założyć czasowe współwystępowanie różnych ludów na tym samym terenie - szczególnie że rzadko istniała wspólnota typu narodowego np. językowa (na przykładzie podboju rzymskiego Brytów, gdy poszczególne plemiona występowały osobno jedynie z czasowymi sojuszami)

A ja też w ogóle zakładam... To po co badać cokolwiek?

No właśnie badania pokazują wyniki, które się różnie interpretuje - np. datowania wskazują nakładające się występowanie Gotów i Słowian. Założenie współwystępowania to tłumaczy.
W czasach gospodarki żarowej stałe przemieszczanie się wspólnot plemiennych jest konieczne, jeśli przemieszczanie się nie wiąże się z napadami to nie można wykluczyć współwystępowania.

Ten post był edytowany przez Latene: 3/10/2016, 20:16
 
User is offline  PMMini Profile Post #3172

     
Paweł Gajtkowski
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.032
Nr użytkownika: 2.023

 
 
post 3/10/2016, 22:16 Quote Post

Niewielka liczebnie społeczność przeżyłaby bez problemu zimę w lesie przy pomocy kłusownictwa, ale co stałoby się z większą grupą ludności rolniczej bez zboża to pokazuje dobrze Hołodomor. Z "darów lasu" korzystano wówczas ile się tylko dało - np. wyjedzono wszystkie wiewiórki z lasu, gotowano zupę z trawy itp. Ale i tak miliony pomarły z głodu, a tysiące skazano za kanibalizm.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3173

     
kolodziej
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.435
Nr użytkownika: 95.608

Tomasz Kolodziejczyk
Stopień akademicki: mgr
Zawód: wolny
 
 
post 4/10/2016, 8:44 Quote Post

Akurat nie można powoływać się na sytuację w Polsce czy w Irlandii z, co najmniej, dwóch powodów: po pierwsze XI w. czy wręcz XIX to zupełnie inne czasy. Przed OWL ludność Odrowiśla mimo, że rolnicy, żyją jeszcze mocno w realiach łowiecko-zbierackich. Jest to taki "drugi etat" o znacznym procencie dochodu do rodzinnej spiżarni. W późnawym średniowieczu czy w Irlandii nie ma mowy o powrocie do takiego typu gospodarowania. Współczesne wysokowydajne bydło nie potrafi nawet porządnie nażreć się na łące a co dopiero w lesie. W średniowieczu mamy już lepsze odmiany zbóż, bydła i narzędzi. Po drugie właśnie przykłady Irlandii czy lokalne polskie wyludnienia pokazują, że w sytuacji analogicznej do OWL: okres prosperity, załamanie gospodarcze, depopulacja - odbudowa nastąpiła z własnych materiałów genetycznych przynajmniej w znaczącym stopniu. Przecież do Irlandii nie najechali się Szkoci ani Angole, ba! nawet Polacy tam nie pojechali tylko w miarę poprawy sytuacji rodziło się więcej dzieci niż umierało.

Tak czy inaczej i allo i auto przyjmują do wiadomości, że na ziemiach polskich nastąpiło załamanie gospodarcze i spore wyludnienie, ale jednocześnie obie strony przyznają, że jednak pewna część ludności przeżyła. Czyli w jaki sposób przeżyła skoro pola uprawne zanikły?
 
User is offline  PMMini Profile Post #3174

     
welesxxi
 

Conan The Historian
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.938
Nr użytkownika: 13.919

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 4/10/2016, 16:08 Quote Post

QUOTE(kolodziej @ 4/10/2016, 9:44)
Akurat nie można powoływać się na sytuację w Polsce czy w Irlandii z, co najmniej, dwóch powodów: po pierwsze XI w. czy wręcz XIX to zupełnie inne czasy. Przed OWL ludność Odrowiśla mimo, że rolnicy, żyją jeszcze mocno w realiach łowiecko-zbierackich. Jest to taki "drugi etat" o znacznym procencie dochodu do rodzinnej spiżarni. W późnawym średniowieczu czy w Irlandii nie ma mowy o powrocie do takiego typu gospodarowania.
*


Nie wiem skąd się bierze taki pomysł o mocno zbieracko-łowieckich realiach okresu wpływów rzymskich i zupełnie innych realiach wczesnego średniowiecza. Podejrzewam, że z sufitu.
Żołądki też się nie różniły w tych dwóch okresach.

QUOTE(kolodziej @ 4/10/2016, 9:44)
Tak czy inaczej i allo i auto przyjmują do wiadomości, że na ziemiach polskich nastąpiło załamanie gospodarcze i spore wyludnienie, ale jednocześnie obie strony przyznają, że jednak pewna część ludności przeżyła.
*


Z tym przyjmowaniem tego przez forumowych auto jak widać raczej ciężko. Kilka lat temu standardem tutejszych auto było tyleż częste co niczym nieuzasadniane wyśmiewanie problemu, bo "ha ha, żadnej pustki nie było i już".
Teraz albo w ogóle nie podejmują tego tematu - chyba tylko dlatego, że część publikacji dostępnych jest już nie tylko w bibliotekach, ale i w internecie; poza tym ile lat można powtarzać, że archeolodzy na pewno zaraz coś znajdą. Albo tworzą takie jak teraz nonsensowne teorie odnośnie palinologii, że nie było pustki, bo po prostu ludzie przeszli z rolnictwa na tryb zbieracko-łowiecki.

QUOTE(kolodziej @ 4/10/2016, 9:44)
Czyli w jaki sposób przeżyła skoro pola uprawne zanikły?
*


Skoro przeżyli na Pomorzu to tam zapewne wspierali się rybołóstwem i handlem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3175

     
Domen
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 9.437
Nr użytkownika: 14.456

Tomenable
 
 
post 5/10/2016, 13:07 Quote Post

Bardzo interesujące znalezisko:

http://www.scirp.org/Journal/PaperInformat...x?PaperID=69428

http://file.scirp.org/pdf/AA_2016080315161595.pdf

==========

Edit:

Radek już to wcześniej zamieścił. wink.gif

Ten post był edytowany przez Domen: 5/10/2016, 13:10
 
User is offline  PMMini Profile Post #3176

     
marc20
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.395
Nr użytkownika: 80.503

Stopień akademicki: student
Zawód: student
 
 
post 5/10/2016, 16:17 Quote Post

welesxi
QUOTE
Nie wiem skąd się bierze taki pomysł o mocno zbieracko-łowieckich realiach okresu wpływów rzymskich(...)

Zapewne z proporcji 95:5, które były podane wcześniej:

QUOTE(welesxxi @ 2/10/2016, 15:31)
QUOTE(Mach @ 2/10/2016, 10:25)
Weles
Mam w atlasie mapę lesistości terenów współczesnej Polski w IX. Zajmują one ok. 95 % powierzchni. Lasy były dla ludzi schronieniem jak i  źródłem pokarmu w latach niepokoju i wojen.
*


Chyba nie zdajesz sobie sprawy, że w IX w. ludzie zajmowali właśnie te odlesione 5%. Prowadząc gospodarkę żarową pozbywali się lasu by stworzyć miejsce pod osadę, pola i łąki. Wykorzystywali las tylko wokół takich miejsc.

Tak wysoki stosunek obszaru zajmowanego przez las do upraw (19:1) bardziej przypomina jakieś neolityczne społeczności Ameryki czy Azji Południowo-Wschodniej niż choćby wspomnianą XIX -wieczną Irlandię gdzie lasów już praktycznie nie było.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3177

     
welesxxi
 

Conan The Historian
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.938
Nr użytkownika: 13.919

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 5/10/2016, 19:01 Quote Post

QUOTE(marc20 @ 5/10/2016, 17:17)
Tak wysoki stosunek obszaru zajmowanego przez las do upraw (19:1) bardziej przypomina jakieś neolityczne społeczności Ameryki czy Azji Południowo-Wschodniej niż choćby wspomnianą XIX -wieczną Irlandię gdzie lasów już praktycznie nie było.
*


Bo w Irlandii zamiast lasu mamy łąki. Las zajmuje za to np. prawie 70% dzisiejszej Szwecji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3178

     
kolodziej
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.435
Nr użytkownika: 95.608

Tomasz Kolodziejczyk
Stopień akademicki: mgr
Zawód: wolny
 
 
post 5/10/2016, 19:26 Quote Post

QUOTE
QUOTE(kolodziej @ 4/10/2016, 9:44)
Akurat nie można powoływać się na sytuację w Polsce czy w Irlandii z, co najmniej, dwóch powodów: po pierwsze XI w. czy wręcz XIX to zupełnie inne czasy. Przed OWL ludność Odrowiśla mimo, że rolnicy, żyją jeszcze mocno w realiach łowiecko-zbierackich. Jest to taki "drugi etat" o znacznym procencie dochodu do rodzinnej spiżarni. W późnawym średniowieczu czy w Irlandii nie ma mowy o powrocie do takiego typu gospodarowania.
*


Nie wiem skąd się bierze taki pomysł o mocno zbieracko-łowieckich realiach okresu wpływów rzymskich i zupełnie innych realiach wczesnego średniowiecza. Podejrzewam, że z sufitu.
Żołądki też się nie różniły w tych dwóch okresach.


Tak jak pisałem: spora część ze znalezionych kości należała do dzikich zwierząt(kilkanaście procent) plus ryby i skorupiaki i coś tam z lasu. A ile było tego łącznie nikt nie wie, może i 30%. Może.

 
User is offline  PMMini Profile Post #3179

     
Lilla Weneda
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 782
Nr użytkownika: 80.562

Marcin Wozniak
 
 
post 5/10/2016, 19:43 Quote Post

[quote=kolodziej,30/09/2016, 21:49]
[quote]

Ale nie było roślin pastewnych. Wypasano zwierzęta na wszędobylskiej trawie, kwiatkach i innych badylkach
*

[/quote]

Może nie do końca z tą trawą jak słusznie zauważył welesxxi ale rzeczywiście do hodowli krów wcale nie było potrzebne siano jako pasza. Nie wiem jak w Polsce ale w średniowiecznej Anglii jako pasza na zimę służyły gałązki i gałęzie, które ścinano w lesie. Krowy jako przeżuwacze potrafią strawić celulozę i nie mają wysokich wymagań żywieniowych więc śmiało je można było wypasać w lesie co wcale nie powinno nikogo dziwić. gdyż tury też zwirzętami stepowymi nie były.

Ten post był edytowany przez Lilla Weneda: 5/10/2016, 19:45
 
User is offline  PMMini Profile Post #3180

595 Strony « < 210 211 212 213 214 > »  
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej