o do obrońców Termopilów, to na chwałę niezbyt zasługuje 400 Tebańczyków, którzy zostali z przekory, a i tak poddali się Persom oraz Fokijczycy, tak szybko rozbici przez Nieśmiertelnych.

Gdzieś w necie widziałem śmiałą Tezę "Nie 300 a 1000" Warto by się nad nią zastanowić. Chociażby dlatego, że zostali ze Spartiatami a nie musieli. Sam Leonidas pozwolił odejść im do domów widząc nadchodzącą klęskę. Leonidas musiał zostać  bo tak nakazywał mu honor i obyczaje, Tespijczycy mogli a nie odeszli.

poddali się przypominając, że ich miasto złożyło Persji hołd

Można zaryzykować że liczba 300 żołnierzy mogła być typową dla gwardii przybocznych tyranów czy dowódców poleis(względnia królów spartańskich).