|
|
Rola przypadku w dziejach
|
|
|
Azaq
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 12 |
|
Nr użytkownika: 53.546 |
|
|
|
|
|
|
Czy można mówić o przypadku w dziejach? W mojej opinii Przypadek w dziejach nie funkcjonuje..dla przykładu wynik rzutu monetą jest wypadkową wysokości jej podrzutu, rotacji itd..Przypadek byłby wtedy gdyby w tym samym czasie ta sama moneta mogła wskazywać zarówno awers jak i rewers co rozumując logicznie nie jest możliwe..to prowadzi to deterministycznego poglądu na świat i jego dziej.. determinizm należy rozpatrywać w skali mikro oraz makro..otóż w skali makro każde wydarzenie odnosi jakiś skutek i wpływa na funkcjonowanie danego człowieka zarówno w aspekcie fizycznym jak i psychicznym (te aspekty są nierozerwalnie ze sobą połączone)..dalej ten człowiek poprzez swoje zachowanie wynikające z tego wydarzenia wpływa na innego człowieka oraz środowisko w którym się znajduje a ten z kolei oddziałuje na innych itd..w skali mikro natomiast człowiek i otaczający go świat jest interakcją pomiędzy materią (atomami) a prawami rządzącymi tą materią (prawa fizyki czy też chemii)..każde zdarzenie począwszy od powiewu wiatru, poprzez wypadek samochodowy można przewidzieć bo wynika ono z poprzednich zdarzeń..problem polega jednakże na tym iż nie dysponujemy odpowiednią mocą obliczeniową ani tym bardziej pełną wiedzą na temat praw fizycznych czy też chemicznych..tak więc przewidzieć ich póki co nie możemy.. dzieje świata są sumą i wypadkową wszystkich wydarzeń.. Będę niezmiernie wdzięczny za Wasze opinie na ten temat..
|
|
|
|
|
|
|
|
Z przypadku, to Klaudiusz został cesarzem.
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
|
i utopił się Fryderyk Barbarossa
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancelot @ 6/02/2009, 19:45) i utopił się Fryderyk Barbarossa Raczej z głupoty...
|
|
|
|
|
|
|
|
W długim dystansie przypadek odgrywa niewielką rolę. Jednak na krótszym dystansie (a pojedyncze życie ludzkie jest prawie zawsze krótszym dystansem w rozumieniu historii) przypadek gra rolę. Dlatego alternatywna historia miewa sens. Jeśli Cię interesują tego typu sprawy zachęcam do zapoznania się z rozwijanym przeze mnie wątkiem: http://www.historycy.org/index.php?showtopic=50944&hl= To jest dopiero jakieś 30% tego co chcę powiedzieć na początek. Rozwijanie idzie jednak powoli, gdyż muszę równolegle prowadzić trudne badania dotyczące brydża (z tą grą związany jest wątek - brydż zależny jest w pewnym stopniu od przypadku)
|
|
|
|
|
|
|
|
Zgadzam się z przedmówcami. Jakkolwiek przypadek czasem odgrywa pewną rolę w "skali taktycznej", to już z kolei w "skali strategicznej" nic nie bierze się z niczego, wszystko jest spowodowane jakimś nie zawsze widocznym długotrwałym procesem. I tak jakkolwiek fascynuje mnie "gdybologia", uważam, że większości najważniejszych wydarzeń w dziejach świata w praktyce nie dało się uniknąć. Do takiego wniosku doszedłem po wielu latach obcowania z Historią, gdy byłem jeszcze względnie młodym człowiekiem i wszystko wydawało mi się prostsze, wszystko zdawało mi się być się dziełem przypadku. Obecnie jest sporo ludzi żywo zainteresowanych poznawaniem przeszłości, ale nikomu nie ubliżając i nie wywyższając się ponad nikogo, :rolleyes:to jest zamiłowanie amatorskie, które nie pozwala pasjonatowi zagłębić się w niuanse i w związku z tym kieruje się on w stronę takich "pseudohistorycznych lansjerek mózgu" typu telewizyjnej stacji Discovery. Do czego zmierzam? A no do tego, że wszyscy, którzy polegający właśnie na takich bzdetach narażają się na uproszczoną wizję przeszłości, tzn. uważają, że większość najważniejszych wydarzeń historycznych była li tylko dziełem przypadku.
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Raczej z głupoty... a no tak, mądrzy ludzie żyją w brudzie Poważniej, Adolf przypadkowo nie otruł sie gazem w okopach, finał znamy
|
|
|
|
|
|
|
Azaq
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 12 |
|
Nr użytkownika: 53.546 |
|
|
|
|
|
|
Kusząca wydaje mnie się teoria iż dosłownie każde ludzkie zachowanie można w sposób logiczny wyjaśnić w oparciu o prawa (biochemia, chemia, fizyka, matematyka)wedle których funkcjonuje mikro i makro kosmos..z tego też względu trudno mówić w ogóle o istnieniu Przypadku..
|
|
|
|
|
|
|
|
Rózniue dobrze mozna by to wyjasnic dizałaniem przeznaczenia czy opatrzności, tym sposobem mamy laicki bądź nie-laicki determinizm
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancelot @ 6/02/2009, 21:51) QUOTE Raczej z głupoty... a no tak, mądrzy ludzie żyją w brudzie Poważniej, Adolf przypadkowo nie otruł sie gazem w okopach, finał znamy
Na pewno Poważniej? Całkiem możliwe, że gdyby się Hitler otruł w okopach, to jego koncepcję realizowałby ktoś inny. Były po temu bardzo sprzyjające okoliczności: 1. Ktoś musiał przeciwstawić się agresywnemu komunizmowi. 2. Kryzys ekonomiczny po 1929 przecież nie miał związku z faktem kto lideruje niemieckiej partii faszystowskiej. 3. Los Niemiec po Traktacie Wersalskim był dość frustrujący. A to było korzystne dla każdej niemieckiej partii faszystowskiej. Niekoniecznie NSDAP Hitlera.
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
Całkiem możliwe, że gdyby się Hitler otruł w okopach, to jego koncepcję realizowałby ktoś inny. Były po temu bardzo sprzyjające okoliczności: 1. Ktoś musiał przeciwstawić się agresywnemu komunizmowi. 2. Kryzys ekonomiczny po 1929 przecież nie miał związku z faktem kto lideruje niemieckiej partii faszystowskiej. 3. Los Niemiec po Traktacie Wersalskim był dość frustrujący. A to było korzystne dla każdej niemieckiej partii faszystowskiej. Niekoniecznie NSDAP Hitlera. (Mata2010)
Z czego atoli wcale jeszcze nie wynika, że ten ktoś inny 1. Byłby równie charyzmatycznym demagogiem, co Hitler; 2. Zdobyłby władzę i wcielił w życie swe koncepcje. Może pozostałby jeno drobnym frustratem, stojącym na czele kanapowej partii na obrzeżach polityki?
A tak całkiem poważnie w skali super-giga-makro: gdyby 65 milionów lat temu meteor uderzył pod trochę innym kątem - możliwe, że diabli by wzięli te akurat ssaki, od których wiedzie się linia naczelnych...
|
|
|
|
|
|
|
|
mógł nie znaleźć sie ktoś o charyzmie zdolnej porwać cały naród.
|
|
|
|
|
|
|
Azaq
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 12 |
|
Nr użytkownika: 53.546 |
|
|
|
|
|
|
Wspomniana przeze mnie koncepcja wyklucza możliwość innej drogi dziejowej..tj Hitler nie mógł zginąć w okopach i nikt inny jego miejsca na czele zająć by nie mógł..
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
Wspomniana przeze mnie koncepcja wyklucza możliwość innej drogi dziejowej..tj Hitler nie mógł zginąć w okopach (Azaq)
Gdyż...?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Hitler nie mógł zginąć w okopach zdaje się że miał spora szansę
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|