|
|
Ksawery Drucki-Lubecki - zdrajca czy patriota?
|
|
|
|
jancet: Ulicy K. K. Wielkiego [w takiej wymowie] nie widziałem. A te czy inne podałem. Traugutta rzadko się obecnie spotyka. Ulica jak ulica - do nazw nie mam nic. mobydick1z: ekonomia jest najlepszym przyjacielem i najlepszym łącznikiem dwóch państw. Taka a nie inna polityka względem Królestwa, mogła być wynikiem tego jak zachowywali się Czesi. Zapewniając rozwój gospodarczy - car zapewniał sobie spokój na ternie przygranicznym, na terenie gdzie w ciągu ok. 20 lat były powstania, wojny, gdzie niewiele osób uznawało Rosję za dobry wybór. Po prostu realpolitik. A D-L był jak Bismarck - idealnym wykonawcą i propagatorem owej polityki, z wiedzą i horyzontami przekraczającymi innych polityków tamtej epoki.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE [=lancet] Domyślam się, że uważasz Skrzyneckiego za "szkodnika sprawy narodowej", któremu ulica się nie należy.
Nie twierdzę, że Skrzynecki był wodzem wybitnym, raczej twierdzę, że był miernym, /
Dzięki za wyjaśnienie, ale to Twoja konkluzja. Pozdrawiam Marek
|
|
|
|
|
|
|
Pomponius
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 8 |
|
Nr użytkownika: 74.354 |
|
|
|
Maciej Z. herbu Pierzchala:) |
|
Stopień akademicki: oswiecony |
|
Zawód: husarz |
|
|
|
|
Moim zdaniem patriota. Uważam, że "Mały Książę" wyprzedził swoją epokę. Wiedział o tym, że aby zapewnić pomyślność Polsce, trzeba dbać przede wszystkim o jej rozwój gospodarczy i cywilizacyjny, a nie porywać się z szabelką. Ogół społeczeństwa zrozumiał to dopiero po katastrofie, jaką było powstanie styczniowe.
|
|
|
|
|
|
|
|
Na sfinansowanie mobilizacji i działań wojennych w 1831 poszły całe zgromadzone rezerwy finansowe i dochody bieżące. Zawieszono wypłatę rent oraz wynagrodzeń dla aparatu administracyjnego, a na rok 1832 negocjowano zaciągnięcie pożyczki w Wielkiej Brytanii. Ponieważ raz słusznie mi wytknięto, że nie podałem źródeł tym razem wieczorem postaram się ten błąd naprawić.
Do niewspomnianych tutaj dotychczas zasług Druckiego-Lubeckiego należy też negocjowanie wzajemnych należności i zobowiązań zarówno w kraju jak i za granicą. Udało mu się zredukować zobowiązania wobec Rosji ze 150 mln złp na 64 złp, zamiast pretensji austriackich wobec Królestwa Polskiego w wyniku prowadzonych przez niego negocjacji Austria uznała dług w kwocie 30 mln złp, który sukcesywnie spłacała między innymi poprzez darmowe dostawy wielickiej soli. Wynegocjował uprzywilejowaną stawkę celną pomiędzy Rosją a Królestwem Polskim dając podstawę do reeksportu towarów europejskich wgłąb Rosji. Rozpoczął program budowy dróg bitych zaciągając na ten cel znaczne (63 mln złp) kredyty - realizowano go już po zakończeniu powstania listopadowego. Zredukował ogromne zadłużenie wewnętrzne skarbu (to ostatecznie można nazwać obdzieraniem podatników) pochodzące nie tylko z czasów Księstwa Warszawskiego ale także jeszcze przedrozbiorowe.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(chassepot @ 5/10/2011, 12:21) Rozpoczął program budowy dróg bitych zaciągając na ten cel znaczne (63 mln złp) kredyty - realizowano go już po zakończeniu powstania listopadowego. Znaczną jego część zrealizowano już przed powstaniem. Na wschód od Wisły sławę zyskała szosa brzeska, główna oś działań wojennych od lutego do kwietnia 31 roku. Tzw. "żelazny słup", pomnik upamiętniający jej oddanie, stoi do dziś przy ul. Grochowskiej w Warszawie.
Szosa brzeska była o tyle szczególna, że bardzo - jak na owe czasy - była szeroka, ponadto została wytyczona wzdłuż trasy, którą przedtem żadna znaczna droga nie przebiegała.
Tymczasem szosa kowieńska i lubelska biegły wzdłuż starych traktów, więc ich budowa nie zyskiwała aż takiego rozgłosu, była raczej traktowana jako modernizacja istniejącej drogi.
Na zachód od Wisły też zbudowano kilka dróg bitych - z Warszawy do Krakowa przez Radom i Kielce, z Warszawy do Kalisza, a także - jeśli pamięć mnie nie myli - jakąś obwodową, chyba z Radomia do Kalisza.
To tak tylko na marginesie...
|
|
|
|
|
|
|
|
jancet: czyli zbudowano drogą będącą pierwowzorem dzisiejszej "7" [krajówki]. Jest to 300 kilometrów drogi, jednej z ważniejszych w ówczesnych warunkach ekonomicznych. Łączyła Warszawę z W.M. Krakowem [czyli czymś co można by nazwać strefą wolnocłową], a przez to miasto z Austrią [Podgórze - to już Austria, Michałowice - Rosja
|
|
|
|
|
|
|
|
Podsumowując:
Warszawa - Ostrołęka - Kowno - 400 km, Warszawa - Siedlce - Terespol - 200 km, Warszawa - Kozienice - Zosin - 300 km, Warszawa - Kielce - Michałowice - 300 km, Warszawa - Kalisz - 225 km, Kozienice - Radom - Kalisz - 275 km.
Razem 1700 km szos.
|
|
|
|
|
|
|
|
A to szosa lubelska nie została już wtedy wytyczona przez Garwolin i Ryki?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|