|
|
Maskowanie czołgów, Kamuflaż na pojazdach wojskowych
|
|
|
|
QUOTE Bez położenia na czymś stale będącym nad rejonem zagrożonym odpaleniem rakiet to nie ma sensu.
Dlatego cały szmal wydany na ten projekt ma sens TYLKO wtedy, gdy teren przeciwnika jest już CAŁKOWICIE opanowany przez własne lotnictwo. Czyli całość bez sensu, bo rakiety dawno będą odpalone...
QUOTE Amerykanie z racji biznesu ZAWSZE (jak każdy eksporter broni) chwalą swój sprzęt i dołują konkurencję.
Ale to Niemcy mówili, Pentagon nie skomentował zdania ichniego wojaka.
Niemcy po zjednoczeniu z NRD przetestowali NRD-owskie Mig-29. Wstyd przyznać się było, że są coś warte, ale wszystkie wcielili do swojej amii.
QUOTE A płaszczyzny pancerza czołgu? Kolejna sprzeczność. Albo będziesz miał mało "niewidzialny" wóz i g... warty w warunkach bojowych, albo widzialny, ale warty Tygrysa z II w. św.. Dlaczego? Przecież można by to (chyba?) osiągnąć za pomocą stosunkowo lekkich płaszczyzn, niezależnych od pancerza głównego.
Owszem, można tak zrobić. Ale dlaczego nikt na to nie wpadł i nie robi?
QUOTE I chyba generałowie o tym wiedzą, bo od 20 lat nikt nie zastępuje Abramsa, Leoparda czy T-90 jakąś futurystyczną maszyną. [/code] Do końca dekady będzie następca linii T-72 i 80 oraz albo nowy Abrams, albo taki będzie z niego Abrams, jak Patton od "46" do "60" to jedno i to samo Podobnie Japończycy montują następcę niestarego przecież Typ 90, i Chińczycy pokazali makietę nowej zabawki...
Ale na razie nikt nie ma koncepcji czołgu V generacji. Rozwój zatrzymał się ok. 1980r.. Owszem, są projekty maszyn typu polski "Anders": lekkiej naszpikowanej elektroniką maszyny. Ale...czy wygra ona starcie w realnej walce z takim Leopardem 5 (najnowsza wersja). Wątpię.
QUOTE Ps. A Eurofighter? Typowa maszyna z lat 80-tych zrobiona "na złość Amerykanom" przez kołchoz zwany UE. Nawet Francuzi zrobili znacznie lepszego "Rafale".
A czemu niby całe NATO miałoby latać na maszynach USAńskich, skoro i Francuzi, i Brytyjczycy, i Włochoniemcy robili swoje przedtem, o Szwedach nie wspominając?
Bo Eurofighter był rozpaczliwą próbą konkurowania państw UE z F-16 i F-18. Ale chodziło głównie o silniki i rakiety. Zapomnieli o tym Szwedzi, gdy musieli praktycznie "błagać" USA o prawo do sprzedaży swoich nawet niezłych "Grippenów" z rakietami produkcji "made in USA". Bo kto kupi drogi samolot bez uzbrojenia?
QUOTE Bo o tym, że US Navy jest regularnie "zatapiana" przez europejskie konwencjonalne OP (w tym i Orła), to wiadomo nie od dziś... Orzełka wszak ponoć chcieli odkupić.
Gadałem kiedyś o tym w pociągu z marynarzem. Wynurzyli się ok. 300m od najbliższego okrętu US Nawy po 3 dniach szukania ich. Na radiowa prośbę dowódcy manewrów. Pełny szok dla Jankesów. Pogardzana rosyjska technologia...
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Bo technika wykrywania też się rozwija. A już totalną porażką było zestrzelenie nad Jugosławią niby "niewykrywalnego" przez radary F-117. Tym większą, że namierzył go stary radar produkcji ZSRR, przestrojony przez specjalistów rosyjskich. A F-117 to przecież efekt prac z lat 80-tych w ramach programu "Gwiezdnych Wojen" Reagana. Skoro nie ma technologii "niewidzialności",
Jedna uwaga/ F-117A podobnie jak B-2 nie miał nic wspólnego z decyzjami Reagana i jego Star Wars. Projekt został zaincjowany przez Cartera. Paradoksalnie podstawy Stealth stworzyli teoretycy radzieccy a ich teorie nie były tajne. Przy ówczesnej technice obliczeniowej uznano stworzenie takiego samolotu jak F-117 za niewykonalne. Reagan jedyne co zrobił to podpisywał rok rocznie budżet DoD.
F-117 wykrywał stary ale jakwidać jary radiolokator wczesnego ostrzegania P-18 metrowych falach. Okazuje się że kształt F-117 był optymalizowany na nowoczesnijesze radiolokatory o częstotliwościach rzędu milimetrowych czy centymetrowych. A tu radar bazujący na technice lampowej z lat 60-tych wyciął Amerykanom numer. Serbowie jednak nie wyjaśnili jak stacja naprowadzania SNR-125M uchwyciła cel.
|
|
|
|
|
|
|
|
Hej
QUOTE(Roch @ 9/08/2012, 17:21) QUOTE Zwracam honor A co do tej pary, cóż... Nie widzi mi się, by poza mgłą jakoś bardzo maskowała czołg dla oka, a dla przyrządów termowizyjnych... Choć cholera wie. Cel był wówczas większy i "rozmyty", więc pociski mogły latać tuż obok, ale nie w kadłub/wieżę. I i to dokładnie Szwedom chodziło. [...] Skoro nie ma technologii "niewidzialności", Szwedzi postanowili "rozmyć" czołg w oczach potencjalnego przeciwnika. Bo obłok maskujący jest kilka razy większy od czołgu. I można np. z lewej strony zrobić 3/4 chmury. A wtedy celowniczy nie wie, gdzie jest cel: 10 metrów na lewo, 7 w prawo, a może jest w okopany i ma wysokość 70cm?
Szczerze mówiąc nadal mnie to nie przekonuje. W relacjach z wojen w Iraku spotkałem się z czymś takim, że czołgi przeciwnika były widoczne w termowizji nawet jak były ukryte za przeszkodą (nasypem ziemnym, murem, budynkiem, okopane itp.) dzięki słupowi gorącego powietrza unoszącemu się nad nimi. Wyrzucanie jakiegoś magicznego strumienia gorącej pary raczej tylko potęgowałoby ten efekt. No i sam użytkownik, otaczając się "termowizyjnym obłokiem" oślepił by się nim skutecznie...
|
|
|
|
|
|
|
|
W temacie tej pary to mam dostęp do tzw audytów energetycznych budynków rożnej maści(także bloków energetycznych)gdzie straty ciepła wykrywa sie kamerą termowizyjną.Wszelkie nieszczelności parociągów widac doskonale na zdjeciach i co ciekawe ta para(o temp od 150 do nawet 300 stopni) wcale nie przesłania tego co jest za nią.Tak więc ten szwedzki patent musi się opierac na czymś innym niż przegrzana para,która tez nie jest wcale tak łatwa do wytworzenia.
|
|
|
|
|
|
|
|
Obecność pary wodnej w powietrzy upośledza "widzenie" radarów w paśmie K (0,75-1,5 cm). We mgle zasięg wykrycia drastycznie spada z ok. 10 km do 2-3 km, Stąd wszelkiego rodzaju systemy kontrbateryjne lepiej sprawdzają się na pustyni i w wysokich górach niż w Europie (dla nadlatującego granatu moździerzowego wykrycie z 3 km wciąż jest wartością akceptowalną, choć czasu na reakcję jest mniej).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Roch @ 10/08/2012, 1:55) Ale na razie nikt nie ma koncepcji czołgu V generacji. Rozwój zatrzymał się ok. 1980r.. Owszem, są projekty maszyn typu polski "Anders": lekkiej naszpikowanej elektroniką maszyny. Ale...czy wygra ona starcie w realnej walce z takim Leopardem 5 (najnowsza wersja). Wątpię. 4 błędy w jednym akapicie. Pracuje się nad IV, nie V generacją, to raz. Dwa, rozwój nigdzie się nie zatrzymał, a wciąż trwa (ile wspólnego z Leo 2A0-4 mają najnowsze, lub z M1 najnowsze SEP?). Trzy, Anders i Puma w wersji czołgowej to nie MBT, a czołgi lekkie/WWO, zatem porównanie z Leonem dowolnej wersji nie ma sensu. Cztery, w Bundesheer służą Leo 2A6, są też co najmniej 3 nowsze wersje (HEL, 7+, MBT Revolution).
CODE Bo Eurofighter był rozpaczliwą próbą konkurowania państw UE z F-16 i F-18. Ale chodziło głównie o silniki i rakiety. Zapomnieli o tym Szwedzi, gdy musieli praktycznie "błagać" USA o prawo do sprzedaży swoich nawet niezłych "Grippenów" z rakietami produkcji "made in USA". Bo kto kupi drogi samolot bez uzbrojenia?
No i Eurofighter póki co konkuruje z maszynami made in USA, niekiedy nawet skutecznie; podobnie zresztą Rafałek.
CODE Gadałem kiedyś o tym w pociągu z marynarzem. Wynurzyli się ok. 300m od najbliższego okrętu US Nawy po 3 dniach szukania ich. Na radiowa prośbę dowódcy manewrów. Pełny szok dla Jankesów. Pogardzana rosyjska technologia...
I bardzo dobrze, że pogardzana. Tyle, że powinna być pogardzana także bardzo wąsko specjalizowana technika USA (do łapania boomerów).
Orkanie-jak się nazywał ten gość, co w ZSRR pracował nad maszynami stealth w latach 60., tylko wszystko siadło przez bodaj zbyt skomplikowaną dla ówczesnych komputerów mechanikę płata?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(orkan @ 10/08/2012, 1:31) A tu radar bazujący na technice lampowej z lat 60-tych wyciął Amerykanom numer. Serbowie jednak nie wyjaśnili jak stacja naprowadzania SNR-125M uchwyciła cel. Przepraszam za off top. W stacji SNR-125 jest możliwość wyboru przed startem rakiety, różnych metod detonacji radiozapalnika, w tym ręcznej. Po prostu oficer naprowadzania "na oko" zdetonował rakietę, po pokryciu się znaczników celu i rakiety. Trochę szczęścia, dobre oko i doświadczenie i był sukces. Pewnie po kilku doświadczeniach, kiedy to rakiety minęły F-117 nie detonując, ze względu na zbyt małą skuteczną powierzchnię odbicia celu, dowództwo lub sami dowódcy dywizjonów podjęli decyzję takiego sposobu detonowania rakiet.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(czarny piotruś @ 10/08/2012, 12:01) Wbrew pozorom Leo 2 A4 ma wiele wspólnego z 2 A5 i troszkę mniej z 2 A6 silnik,transmisja,zawieszenie do 2 A5 także uzbrojenie,częsć elektroniki też jest wspólna.2 A4 od A5 rożni głównie opancerzenie w przedniej półsferze i częściowo system celowniczy ale to wszystko kosztem masy i pogorszonych parametrów manewrowych. Ale to nadal niemało, nieprawdaż? Nie wspominając o najnowszych wersjach linii rozwojowych A7 i Revolution.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Tromp @ 10/08/2012, 10:43) Orkanie-jak się nazywał ten gość, co w ZSRR pracował nad maszynami stealth w latach 60., tylko wszystko siadło przez bodaj zbyt skomplikowaną dla ówczesnych komputerów mechanikę płata? Wyręczę Orkana; Piotr Ufimcew. http://en.wikipedia.org/wiki/Petr_Ufimtsev
|
|
|
|
|
|
|
|
Współcześnie sprzęt wroga, w tym czołgi, wykrywa się też nie tylko na podstawie emisji ciepła, ale też emisji fal radiowych. Rozbudowany (i stale używany w czasie walki) sprzęt łącznościowy to "gratka" dla wojsk radio-inżynieryjnych przeciwnika. Nie mówię już o wykrywaniu samolotów (nawet tych "stealh"), które są łatwe do wykrycia z dużą dokładnością określenia położenia przez systemy takie, jak np. czeski "Tamara". Wystarczy trzy odbiorniki ustawione "w trójkąt". Polacy też produkują i z powodzeniem eksportują podobne systemy własnej konstrukcji.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Przepraszam za off top. W stacji SNR-125 jest możliwość wyboru przed startem rakiety, różnych metod detonacji radiozapalnika, w tym ręcznej. Po prostu oficer naprowadzania "na oko" zdetonował rakietę, po pokryciu się znaczników celu i rakiety. Trochę szczęścia, dobre oko i doświadczenie i był sukces. Pewnie po kilku doświadczeniach, kiedy to rakiety minęły F-117 nie detonując, ze względu na zbyt małą skuteczną powierzchnię odbicia celu, dowództwo lub sami dowódcy dywizjonów podjęli decyzję takiego sposobu detonowania rakiet.
Sądzisz że Serbowie na SD dyonu ogniowego połączyli jakoś kabiny od radaru P-18 i radaru SNR-125 tak aby w kabinie dowodzenia dowódca dyonu (bo oddziałem ogniowym jest jednak dyon a nie bateria w systemie S-125) na ekranie miał marker F-117 z P-18 i markery pocisków W-601 z SNR-125?
QUOTE wojsk radio-inżynieryjnych przeciwnika - jak już stosując polską hermeneutykę wojskową to wojska radiotechniczne. W wojskach lądowych za walkę i rozpoznanie elektroniczne są odpowiedzialne jednostki wojsk łączności i rozpoznawczych.
CODE Polacy też produkują i z powodzeniem eksportują podobne systemy własnej konstrukcji. Możesz podać firmę i nazwę tego systemu, bo moja wiedza kończy się na radzieckim systemie w WP tej klasy.
Ten post był edytowany przez orkan: 15/08/2012, 14:08
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Polacy też produkują i z powodzeniem eksportują podobne systemy własnej konstrukcji.
Możesz podać firmę i nazwę tego systemu, bo moja wiedza kończy się na radzieckim systemie w WP tej klasy.
Radziecki a potem modernizowany na Ukrainie (tam się go produkuje) to "Kolczuga". O polskim czytałem rok temu, chyba w "Nowej Technice Wojskowej". Z dopiskiem: zainteresował się nim już pierwszy poważny odbiorca zagraniczny. Jak znam życie, pewnie to będzie któryś z bogatych krajów arabskich...
Ten post był edytowany przez Roch: 16/08/2012, 20:57
|
|
|
|
|
|
|
puma007
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 77.819 |
|
|
|
|
|
|
Wracając do tematu F-117 i Serbów o ile dobrze pamiętam artykuł n.t tego wydarzenia (nie pamiętam czy w NTW, Lotnictwie, SP czy tez ś.p WPT ) Głównym błędem amerykanów było regularne latanie stała trasą i w tych samych (mniej -więcej) godzinach, Zdaje się ze oprócz ręcznej aktywacji zapalnika była jeszcze kwestia obserwatorów, obliczeń prędkości i kąta czy coś w ten deseń.
Ale dyskusję na ten temat proszę przenieść do odpowiedniego działu.
Ten post był edytowany przez wysoki: 4/02/2013, 21:15
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|