Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Lancknechci, co o nic wiemy?
     
Janusz Radziwiłł
 

Janusz I Radziwiłł, rex Lituaniae et defensor fidei ;)
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.100
Nr użytkownika: 52.111

Tomasz G.
Stopień akademicki: primus inter pares
Zawód: juz student
 
 
post 16/07/2009, 19:42 Quote Post

QUOTE(lancelot @ 16/07/2009, 19:36)
Lacknechci po stronie francuskiej to tzw. "Czarna kompania"

Czyżby dowodził nią Giovanni Medyceusz, nazywany też Sforza?

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 16/07/2009, 19:56 Quote Post

Chodzi mi o oddział na słuzbie francuskiej w latach (bodaj) 1512-25), ponoc darzony szczególna nienawiścią przez "prawdziwych" tj cesarskich lancknechtów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.205
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 16/07/2009, 20:13 Quote Post

QUOTE(lancelot @ 16/07/2009, 18:56)
QUOTE
Ale nie wszyscy, oczywiście, ich używali,
raczej rzekłbym, że nieliczni doppelseldner,
*


Ci walczący "z przodu" i pobierający podwójny żołd?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 16/07/2009, 20:17 Quote Post

I ochrona dowódców o ile pamiętam.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
marszalek113
 

Król-Lew
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 903
Nr użytkownika: 54.021

Slawek
Stopień akademicki: Dopiero w 2017r. :D
Zawód: BANITA
 
 
post 16/07/2009, 20:24 Quote Post

Inne bitwy z udziałem lancknechtów:
Rawenna (1512)
Guinegate (1479)

Macie jakieś dokładniejsze inf. o udziale lancknechtów w tych potyczkach?


m113
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 16/07/2009, 20:39 Quote Post

QUOTE
doppelseldner
z ciekawostek ich dotyczących: spotkałem się z informacją, że aby być przyjetym w szeregi doppelseldner należało wykazać się dyplomem ukończenia którejś z "poważnych" szkół fechtunku.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 16/07/2009, 20:49 Quote Post

QUOTE(Janusz Radziwiłł @ 16/07/2009, 20:42)
Czyżby dowodził nią Giovanni Medyceusz, nazywany też Sforza?
*


Jak to Medyceusz zwany Sforza? Sforzowie to jedno, Medyceusze drugie...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 17/07/2009, 8:00 Quote Post

W sumie "Czarna kompania" francuskich lancknechtów nie była jakąs małą jednostką i to chyba cały czas swego istnienia. Jak pisał autor wspomnianej pracy "Daj nam Boże..." wynikało to z prostego faktu: król Francji miał ZAWSZE pieniądze na żołd. Może nie był jakis specjalnie wysoki, ale BYŁ. Dlatego we francuskiej armii nie było akcji typu "marsz na Rzym", gdzie najpierw nieopłaceni lancknechci podnieśli bunt, którego ofiarą stał się Frundsberg, a potem zdobyli i złupili Rzym, "wybierając" z niego zaległe pieniądze, które był im winien cesarz...
 
Post #23

     
Janusz Radziwiłł
 

Janusz I Radziwiłł, rex Lituaniae et defensor fidei ;)
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.100
Nr użytkownika: 52.111

Tomasz G.
Stopień akademicki: primus inter pares
Zawód: juz student
 
 
post 17/07/2009, 8:53 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 16/07/2009, 20:49)
Jak to Medyceusz zwany Sforza? Sforzowie to jedno, Medyceusze drugie...

Wiem o tym. Pochodził z rodu Medyceuszy (ojcem był Giovanni di Pierfrancesco de Medici), ale po matce (Caterina Sforza) - z rodu Sforza, stąd tak jest też czasami nazywany. Co do meritum, chyba jednak nie on dowodził landsknechtami na żołdzie króla Francji.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
makron
 

Ill.ssimus Arbiter Elegantiae, Cassandrae fil.
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.824
Nr użytkownika: 7.636

Zawód: lekarz mrówek
 
 
post 17/07/2009, 9:15 Quote Post

Ciekawostek ciąg dalszy. Lancknechci pozostawili po sobie wspomnienie we Florencji, choć nie tak traumatyczne jak w Rzymie. Pomijam rok 1527, kiedy to pod koniec kwietnia istniało realne zagrożenie oblężenia Florencji; pamiątka, o której mówię, pochodzi z lat późniejszych. Chodzi o znajdującą się naprzeciw Pałacu Signorii słynną loggię z rzeźbami (m.in. Perseusz Celliniego i Porwanie Sabinek Giambologni). Jest ona nazywana Loggia dei Lanzi (skrót od Lanzichenecchi), gdyż tam właśnie miał stacjonować oddział tej formacji przebywający w mieście jako gwardia przyboczna Aleksandra Medyceusza, a potem także Kuźmy I (urocza jest ta spolszczona wersja imienia Cosimo wink.gif).
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
MikoQba
 

J'essaie d'être une bonne personne
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.843
Nr użytkownika: 8.008

Jacques Nicolas
Stopień akademicki: Dysortograf
Zawód: Dziennikarz
 
 
post 4/12/2009, 19:02 Quote Post

Status Doppelsöldner nie jest do końca wyjaśniony. Z pewnością byli to żołnierze szczególnej wartości, bo jak nazwa ich wskazuje pobierali podwójny żołd. Mieczami dwuręcznymi walczyła tylko ich część. Ogromną wiekszość Landschnechtów stanowili pikinierzy, resztę arkebuzerzy i halabardnicy. Doppelsöldner uzbrojeni w dwuręczne flambergi lub (dużo rzadziej)espadony stanowili tylko niewielką część.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
Kakofonix
 

Unregistered

 
 
post 4/12/2009, 19:13 Quote Post

Hej,
zacznijmy od początku. Kiedy po raz pierwszy są notowani lancknechci w źródłach? Czy Maksymilian stworzył tą formację, czy jedynie rozwinął i zreorganizował? Czy lancknechci tworzyli warstwę społeczną? Jakie były zasady przystępowania i występowania z tej formacji?
Pozdrawiam, Andrzej

 
Post #27

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 4/12/2009, 19:23 Quote Post

Owszem, byli to zołnierze o specjalnym przeznaczeniu, stanowili osłone newralgicznych punktów formacji (np. dowódców czy sztandarów), walczyli również na froncie batalii, jak pisałem wyżej wymagano od nich potwierdzonych dokumentem kwalifikacji. Nieco terminologii "lancknechtowskiej" na poniższej stronie: http://www.st-max.org/glossary.htm
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
rafalm
 

duc d'Albufera da Valencia
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.094
Nr użytkownika: 1.612

Rafal Malowiecki
 
 
post 4/12/2009, 21:49 Quote Post

QUOTE
Kiedy po raz pierwszy są notowani lancknechci w źródłach? Czy Maksymilian stworzył tą formację, czy jedynie rozwinął i zreorganizował?

Oto jest pytanie huh.gif
Johann von Posilge w swojej kronice pisze, że w 1417 r. pruski zamek Bassinhausen poddali Władysławowi Jagielle jacyś "Lantknechci" (pisownia oryginalna). Natomiast pierwsze wzmianki o tejże formacji w Niemczech pojawiły się w 1470 r., gdy król Burgundii Karol Śmiały werbował do swojej służby "landsknechtów". Natomiast właściwa nazwa formacji weszła oficjalnie do nomenklatury w latach 1482-1486, gdy Maksymilian Habsburg został zmuszony do walki z Niderlandami. W związku z tym rozpoczął werbowanie żołnierzy w Nadrenii, Bawarii i Szwajcarii, tworząc z nich pierwsze oddziały "Landsknechte".

QUOTE
Czy lancknechci tworzyli warstwę społeczną?

Wywodzili się z różnych warstw społecznych i kulturowych. Często również posługiwali się różnymi językami.

QUOTE
Jakie były zasady przystępowania i występowania z tej formacji?

Cesarz lub książę wystawiał list rekrutacyjny dowódcy oddziału, powierzając mu werbunek i pewną sumę pieniędzy. Następnie dowódcy wędrowali poprzez dane regiony kraju i biciem w bębny oznajmiali, że prowadzą rekrutację. Wszyscy chętni spotykali się w określonym miejscu i czasie. Wtedy następowała selekcja, ci którzy ją przeszli byli zapisywani do oddziału smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 4/12/2009, 22:10 Quote Post

QUOTE
Lantknechci" (pisownia oryginalna).
a być może tu tkwi tajemnica różnicy pomiedzy lancknecht i landsknecht? Może ci rekrutowani początkow o danych ziem "landsknechci" uzbroili się w piki stając sie lancknechtami?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

6 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej