|
|
Chronologia średniowiecza, Jakim rytmem czasu żyli ówcześni ludzie
|
|
|
Wlad_II
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 79 |
|
Nr użytkownika: 356 |
|
|
|
|
|
|
Na to pytanie nie jest wcale tak łatwo odpowiedzieć jak się wydaje. Ludzie żyjący w średniowieczu nie znali takiego pojęcia czasu jak my. Jak to wyglądało waszym zdaniem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ludzie średniowiecza oceniali czas na podstawie pór roku. Chłopi żyli od żniwa do żniwa. Ze względu na słaby dostęp do informacji i edukacji, nie spieszyli się z pracą. Żyli zwykle spokojnie. u nich nie było pojęcia minuty czy godziny. Tam wszystko trwało dniami. Czas określano np. na podstawie faz księżyca.
|
|
|
|
|
|
|
Tomek z Łodzi
|
|
|
III ranga |
|
|
|
Grupa: Polskie Towarzystwo Historyczne |
|
Postów: 280 |
|
Nr użytkownika: 1.064 |
|
|
|
Tomasz Pietras |
|
Stopień akademicki: dr |
|
Zawód: historyk |
|
|
|
|
Z kolei elita intelektualna, czyli duchowieństwo posługiwali się kalendarzem kościelnym: z cyklem świąt ruchomych, obliczanych przez najwybitniejszych fachowców (komputystów) w niezwykle zawiły sposób (zabytki efekt ich pracy - tablice paschalne) oraz mnóstwem świąt stałych związanych z kultem bardziej i mniej znanych, ogólnochrześcijańskich i lokalnych świętych czy ich relikwii (zabytki - kalendarze diecezjalne). Upraszczano to sobie czasami przy pomocy mnemotechnicznych wierszyków z zaszyfrowanymi nazwami świąt(cyzjojany). Tylko rocznikarze i kronikarze, też zazwyczaj stanu duchownego, liczyli lata i to nie zawsze od narodzin Chrystusa (różne stosowane ery, np. w Bizancjum i na Rusi od stworzenia świata 5508 pne). Rok wcale nie musiał zaczynać się od 1 I (to pomysł Cezara, czas wyboru nowych konsulów w Rzymie), ale np. od 25 XII, 25 II, 1 IX czy 1 marca, a nawet od Wielkanocy (we Francji, co roku inaczej). Daty dzienne znamy głównie z ksiąg zmarłych i nekrologów klasztornych, gdzie notowano daty śmierci i inne wydarzenia z życia swoich dobrodziejów (np. władców) w celu zachowania dorocznych modłów. Wreszcie czas dnia liczony od zachodu słońca, wg godzin kanonicznych (regularne modły w klasztorach) czy zmiany wart (w miastach). Pierwsze zegary mechaniczne na wieżach ratuszy i kościołów w miastach pojawiły się dopiero w XIV w., ale i one początkowo stosowały godziny nierówne (zależne od długości dnia i nocy)...
Więcej na ten temat np. wstęp do "Chronologii polskiej" B. Włodarskiego
|
|
|
|
|
|
|
|
Pan Magister zepsuł cały czar tego tematu. Ludzie podawają tu swoje wyobrażenia, a Pan Magister postawił kropkę nad "i" i chyba niewiele już można dodać.
Jeśli chodzi o czas to ciekawa wydaje się być kwestia powstania zegara mechanicznego. Wynalazek ten przypisuje się papieżowi Sylwestrowi II, przyjacielowi Ottona III. Oczywiście rozpowszechniał się on przez stulecia, a wahadłowy powstał dopiero w XVII wieku. Ale dla współczesnych skonstruowanie zegara, którego działanie opierało się na ciężarkach przywieszonych z dwóch stron zębatego koła, musiało być niesamowitym krokiem do przodu.
I kto śmie mówić, że to średniowiecze to "ciemna" epoka...
|
|
|
|
|
|
|
Vereena
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 19 |
|
Nr użytkownika: 1.721 |
|
|
|
|
|
|
Nikt nie śmie )
Guriewicz pisze, że mnisi orientowali się w czasie na podstawie przeczytanych stron Pisma św. albo według liczby odmówionych psalmów. A co, jeśli ktoś szybko czytał?
Mnie się podoba pomysł regulowania życia ludzi biciem dzwonów. Rozróżnianie czasu według dźwięków. "Dzwon żniwny, dzwon od gaszenia pożaru, dzwon na wypędzenie bydła na pastwisko" ... Koniec dyktatury zegarków. Marzenie.
W "Świecie średniowiecznej wyobraźni" Le Goffa jest bardzo ciekawy rozdział o czasie ziemskim i eschatologicznym... Ale to juz chyba temat na inne forum?
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Mnie się podoba pomysł regulowania życia ludzi biciem dzwonów. Rozróżnianie czasu według dźwięków. "Dzwon żniwny, dzwon od gaszenia pożaru, dzwon na wypędzenie bydła na pastwisko" ... Koniec dyktatury zegarków. Marzenie.
Ale skąd wiedzieli kiedy dzwonić?
|
|
|
|
|
|
|
Vereena
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 19 |
|
Nr użytkownika: 1.721 |
|
|
|
|
|
|
He he, no właśnie. Godziny kanoniczne podobno wyznaczane były biciem zegara kościelnego. Ale skąd zegar, skoro do XIII - XIV wieku instrumenty służące do mierzenia czasu były rzadkością. Jeszcze w XIV wieku we Francji ustalano upływ czasu za pomocą świec.
Ciekawe
|
|
|
|
|
|
|
|
kościoły biły godziny wedle zegarów słonecznych wieszanych na ścianach tychże kościołów. Czytałem gdzieś, że w Angli są takie zegary zachowane z około X w. fundowane nierzadko z wielką pompą. co do pierwszych zegarów mechanicznych to także w Angli znajduje sie taki z XII wieku ale nie posiada on tarczy. Pierwsze zegary mechaniczne miały trudny orzech do zgryźienia ponieważ godziny odbijane miały być w równej liczbie tego samego dnia (tj czy lato czy zima zawsze tyle samo godzin od wschodu do zachodu) co w praktyce nigdy nie wychodziło.
Słyszałem, że Alfred Wielki król angielski stosował budzik o następującym systemie; wiszącą na sznurze kulę zaczepiano nad blaszanym talerzem a około sznura przystawiano świecę by ta o odpowiednim czasie przepalała sznur a spadek kuli na talerz budził króla. Z tego powodu też król częstokroć budził się w środku nocy.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|