|
|
Polskośc Dolnego Śląska
|
|
|
|
QUOTE Od tego czasu większość Piastów śląskich była zgermanizowana Germanizacja Piastów nigdy nie była stuprocentowa, cały czas określali siebie jako "polskich książąt".
QUOTE Sam Bolesław wysoki był tylko półPiastem - jego matka pochodziła z rodu Babenberg, była wnuczką w prostej linii cesarza Henryka IV. Ty tak na serio?
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Bolesława Wysokiego zainstalował na Śląsku cesarz, podejmując w tym celu zbrojną interwencję. Od tego czasu większość Piastów śląskich była zgermanizowana i posługiwała się językiem niemieckim. Po najeździe mongolskim w 1241 r. znaczna część ludnośći przybyła z zachodniej Europy, a Henrykowie III i IV chętnie sprowadzali osadników z terenów obecnych Niemiec. Sam Bolesław wysoki był tylko półPiastem - jego matka pochodziła z rodu Babenberg, była wnuczką w prostej linii cesarza Henryka IV.
Na dzień dobry, to sprawa z Bolesławem Wysokim była trochę bardziej skomplikowana niż "cesarz zainstalował go na Śląsku". Był jeszcze jego brat, Mieszko Plątonogi, zresztą powrót Bolesława Wysokiego wcale nie przesądzał trwałości jego linii. Wreszcie Śląsk, albo jego część, dla BW wynikał nie z interwencji cesarskiej, ta przyczyniła się do objęcia dziedzictwa, tylko z dziedziczenia po ojcu. Wreszcie utrzymanie władzy nad częścią Śląska przez Bolesława Wysokiego miało pewne swoje przygody np. wobec buntu brata i różnych innych kolei losu, w trakcie których np. Kazimierz Sprawiedliwy przywracał władzę Wysokiego jako princeps. Boesław "pół-Piastem" - na tej zasadzie to jedyny oryginalny Piast to Mieszko I, bo matki nie znamy; Chrobry to pół-Przemyślida; Mieszko II - to zależy skąd pochodziła Emnilda; a Kazimierz Odnowiciel - zdrada pół-Niemiec-Ezzonida... Kolonizacja niemiecka, czy np. po niemiecku - kolonizacja wschodnia nie dotyczyła wyłącznie Polski, ale też całej Europy Środkowej, owszem bywały różne napięcia przy tym, ale to nie zmienia tego, że Czechy, Węgry, Słowacja sobie istnieją. Przyjmowanie wzorów niemieckich i nawet germanizacja nie oznacza, że Piastowie śląscy nie wiedzieli, jakiego kraju władcami byli ich przodkowie, z jakim byli związani, stąd np. okresowe pomysły, które co prawda nie stały się rzeczywistością - np. elekcji któregoś akurat z rzeczywistych Piastów (a nie w znaczeniu Piast=rodak).
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tymi "pół Piastami" to chyba jakiś żart.
Na tej zasadzie to każdą dynastię europejską musimy dzielić na ułamki, bo wszystkie są ze sobą spokrewnione.
W Elżbiecie II też płynie "krew piastowska" i to co najmniej z dwóch źródeł.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(feldwebel Krzysztof @ 16/11/2014, 17:26) Wiem, na jakiej zasadzie Śląsk znalazł się z składzie imprerium Habsburgów. Nie ma jednak czytelniejszego sposobu opisu tego stanu rzeczy, a mylna nazwa jest powszechnie używana, choćby dla określenia jednego z państw rozbiorowych.
No to powiedzmy to wprost: Sląsk był nadal częścią Królestwa Czech. I biorąc pod uwagę prtzynależność do Polski i Czech argumenty historyczne Niemiec wobec Śląska wyglądaja najbardziej blado. .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(feldwebel Krzysztof @ 16/11/2014, 16:26) Od tego czasu większość Piastów śląskich była zgermanizowana i posługiwała się językiem niemieckim.
Tak tak. A Henryk Pobożny pod Legnicą wołał w chwili grozy po niemiecku i tylko fałszerze-kronikarze przełożyli to na polskie "Gorze na się stało". I nieznajomośc niemieckiego przez Bolesława Rogatkę to również wierutne kłamstwo.
Pewnie niesławny proces nyski (1497), w którym okazało się że Mikołaj II Opolski w ogóle nie zna niemieckiego, to też brednia.
Ten post był edytowany przez yarovit: 17/11/2014, 10:14
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz, możemy włos dzielić na czworo i każdą część oglądać osobno, tylko po co? Na upartego można powiedzieć, że Śląsk stał się częścią Niemiec dopiero po ich zjednoczeniu w 1871 r., a wcześniej w latach 1741 - 1871 był częścią Prus. Biorąc jednak pod uwagę, że Habsburgowie byli cesarzami rzymskimi i jednocześnie królami Czech i Niemiec, sprawa jawi się jako tym bardziej skomplikowana.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(feldwebel Krzysztof @ 17/11/2014, 10:15) Wiesz, możemy włos dzielić na czworo i każdą część oglądać osobno, tylko po co? Na upartego można powiedzieć, że Śląsk stał się częścią Niemiec dopiero po ich zjednoczeniu w 1871 r., a wcześniej w latach 1741 - 1871 był częścią Prus. Biorąc jednak pod uwagę, że Habsburgowie byli cesarzami rzymskimi i jednocześnie królami Czech i Niemiec, sprawa jawi się jako tym bardziej skomplikowana.
To Ty postawiłeś tezę, ze "większość" Piastów od Bolesława Wysokiego posługiwała się niemieckim. Skoro postawiłeś tezę, to ją wykaż lub przynajmniej przekonująco broń a nie uciekaj. Bo okazuje się, że nawet pokolenie wnuków i prawnuków Wysokiego języka niemieckiego nie znało i jakoś nie miało z tego powodu problemów w byciu książętami zwierzchnimi całego Śląska (Rogatka oczywiście tylko do czasu). Ba, okazuje się nawet że do progu 16 wieku można było być poważnym graczem na Śląsku i niemieckiego nie znać w ogóle jak Mikołaj II Opolski. Tak na marginesie dodam, że brat Mikołaja II, Jan II Opolski jest ważną postacią w historii polskiego prawa jako pierwszy ustawodawca wydający na początku 16 wieku prawo w języku polskim (w Polsce ciągle używano Łaciny). Czyli okazuje się, że polski na Śląsku był nie tylko żywy, ale i prestiżowy na tyle by być językiem prawa.
QUOTE(feldwebel Krzysztof @ 13/11/2014, 13:31) W 1813 r. to Śląsk pierwszy powstał przeciwko Napoleonowi - odezwę o wojnie z uzurpatorem Fryderyk Wilhelm III podpisał w marcu we Wrocławiu - i to Śląsk wystawił najwięcej żołnierzy z całej armii pruskiej: batalion grenadierów, 2 regimenty piechoty liniowej, 17 regimentów piechoty Landwehry i kilkanaście regimentów kawalerii oraz duży Freikorps Lutzowa.
A czytałeś odezwę Fryderyka Wilhelma? Wzywa on do walki "Niemców i Prusaków", wyraźnie tym samym zaznaczając że część swoich poddanych za Niemców nie uważa.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(yarovit @ 17/11/2014, 10:12) Pewnie niesławny proces nyski (1497), w którym okazało się że Mikołaj II Opolski w ogóle nie zna niemieckiego, to też brednia.
Nie wiem za dużo o tym procesie, ale czy nie było tu możliwości klasycznego palenia głupa?
Mógł grać na czas, biorąc pod uwagę możliwość pomocy, opóźnienie procedur, zwłaszcza że według prawa był sądzony przed nieodpowiednim trybunałem itd.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(feldwebel Krzysztof @ 17/11/2014, 11:15) Wiesz, możemy włos dzielić na czworo i każdą część oglądać osobno, tylko po co? Na upartego można powiedzieć, że Śląsk stał się częścią Niemiec dopiero po ich zjednoczeniu w 1871 r., a wcześniej w latach 1741 - 1871 był częścią Prus. Biorąc jednak pod uwagę, że Habsburgowie byli cesarzami rzymskimi i jednocześnie królami Czech i Niemiec, sprawa jawi się jako tym bardziej skomplikowana.
Sprawa jest bardzo prosta, ale Ty najwyraźniej chcesz ją skomplikować. Za Habsburgów Śląsk był częścią Królestwa Czech. A rzeczywiście przynależność do Niemiec większości Śląska datuje się od 1871 r. Wtedy powstało Cesarstwo Niemieckie. Królestwo Prus ostatecznie zostało zlikwidowane w 1945 r. i nie ma swojego następcy prawnego.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(historix49 @ 18/11/2014, 7:05) Sprawa jest bardzo prosta, ale Ty najwyraźniej chcesz ją skomplikować. Za Habsburgów Śląsk był częścią Królestwa Czech. A rzeczywiście przynależność do Niemiec większości Śląska datuje się od 1871 r. Wtedy powstało Cesarstwo Niemieckie. Królestwo Prus ostatecznie zostało zlikwidowane w 1945 r. i nie ma swojego następcy prawnego. Królestwo Prus zlikwidowano w 1918 a właściwie przekształcono w zwykły element weimarskich Niemiec (Freistaat Preussen)czy zatem skoro RFN jest kontynuacją Niemiec weimarskich to zachowuje jakieś roszczenia wobec Prus?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Alex Clockwork @ 18/11/2014, 15:05) QUOTE(historix49 @ 18/11/2014, 7:05) Sprawa jest bardzo prosta, ale Ty najwyraźniej chcesz ją skomplikować. Za Habsburgów Śląsk był częścią Królestwa Czech. A rzeczywiście przynależność do Niemiec większości Śląska datuje się od 1871 r. Wtedy powstało Cesarstwo Niemieckie. Królestwo Prus ostatecznie zostało zlikwidowane w 1945 r. i nie ma swojego następcy prawnego. Królestwo Prus zlikwidowano w 1918 a właściwie przekształcono w zwykły element weimarskich Niemiec (Freistaat Preussen)czy zatem skoro RFN jest kontynuacją Niemiec weimarskich to zachowuje jakieś roszczenia wobec Prus? Nie , z prostej przyczyny 25 listopada 1947 roku na mocy decyzji Alianckiej Komisji Kontroli zlikwidowano Prusy , oba później powstałe państwa niemieckie ten fakt zaakceptowały . Tworząc na swym terytorium , tam gdzie uprzednio były Prusy ( blisko 2/3 Niemiec )nowe jednostki administracyjne . Konstytucja niemiecka w pewnych fragmentach odwołuje się jedynie ,do Rzeszy w granicach z 1937 roku .
|
|
|
|
|
|
|
|
Trochę się zastanawiałem w której dyskusji umieścić ten link bo tyczy się on wątpliwości z kilku wątków. Padło na tą dyskusję, ale ad rem!
Książkę warto poczytać ze względu na wyjaśnione zawiłości podziału administracyjnego Korony Polskiej. Tyczy się to każdego z jej rejonów. Księstwa Rzeczpospolitej: państwo magnackie jako region polityczny - Mariusz Kowalski
Odnośnie tego wątku. W mojej skromnej opinii, bardzo udana mapa śląska i jego podziału znajduje się na stronie 54. Polecam jako materiał pomocniczy do dyskusji zarówno mapę jak i całą książkę.
Pozdrawiam,
Andrzej
Ten post był edytowany przez Andrzej Zieliński vel Zielenski: 26/11/2014, 15:48
|
|
|
|
|
|
|
|
Na pierwszy rzut oka widzę juz w tej mapce dwa błędy. Po pierwsze, brak Świebodzina, któy był enklawą Śląska. Po drugie, Hrabstwo Kłodzkie, jako własnie hrabstwo nie należało koniecznie do Śląska w omawianym okresie. Poczatkowo to była część krainy historycznej Czechy (jednej s trzech krain historycznych Obecnej Republiki Czeskiej; pozostałe to Morawy i Śląsk). Potem przeszło rzeczywiście w domenę śląską, ale za Habsburgów znowu podlegało bezpośrednio pod króla z wylączeniem władz śląskich. Królestwo Prus dolączyło to hrabstwo do prowincji śląskich ponownie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Masz rację i to wszystko wynika z tekstu tej samej książki. Książki to nie tylko obrazki. Książka jest o bardziej ogólnych zagadnieniach więc ma prawo nie wspominać o lokalnych niuansach Świebodzina i Kłodzka. Ponadto użyłem chyba słów "materiał pomocniczy" i "kilku wątków" co nie znaczy że musi traktować wprost o Śląsku. Książkę traktowałbym raczej jako uzupełnienie wiedzy o strukturze administracyjnej a nie o podziale administracyjnym. Przy okazji tematu jest kilka poglądowych obrazków jak ten ze strony 54, co nie deskwalifikuje tego tytułu.
Pozdrawiam,
Andrzej
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|