Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Fryderyk Wilhelm I, Władca Prus zwany królem-sierżantem
 
Czy jego forma rządów była potrzebna?
Tak [ 46 ]  [67.65%]
Nie [ 19 ]  [27.94%]
Nie mam zdania [ 3 ]  [4.41%]
Suma głosów: 68
Goście nie mogą głosować 
     
Anasurimbor
 

Cesarz-Aspekt
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.704
Nr użytkownika: 68.588

K.M.
Zawód: wojak
 
 
post 11/01/2011, 18:24 Quote Post

Fryderyk Wilhelm świetnie przygotował państwo do przyszłych wojen swojego syna.Ciekawe czy już on miał apetyty aby odebrać Habsburgom Śląsk?A może wybrałby od razu kierunek podboju na wschodzie czyli RON i Pomorze Gdańskie które także zdobył jego syn.Albo Saksonia co też by było możliwe bo skoro udało się odebrać Śląsk potężnej monarchii habsburskiej to tym bardziej mogło się powieść z domeną Wettynów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
feldwebel Krzysztof
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 732
Nr użytkownika: 56.377

Krzysztof Czarnecki
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 12/01/2011, 19:45 Quote Post

Nie miał apetytów ani na Śląsk, ani na Saksonię, ani na nic innego. Prowadził politykę pokojową, a armia pełniła rolę odstraszającą. Można powiedzieć, że Fryderyk Wilhelm I miał całkiem współczesne poglądy na rolę armii w państwie. Poza odebraniem Pomorza Szczecińskiego Szwedom, co się należało jeszcze od czasów Wielkiego Elektora, król sierżant nie toczył żadnej wojny.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #32

     
Anasurimbor
 

Cesarz-Aspekt
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.704
Nr użytkownika: 68.588

K.M.
Zawód: wojak
 
 
post 16/01/2011, 9:36 Quote Post

QUOTE(feldwebel Krzysztof @ 12/01/2011, 19:45)
Nie miał apetytów ani na Śląsk, ani na Saksonię, ani na nic innego. Prowadził politykę pokojową, a armia pełniła rolę odstraszającą. Można powiedzieć, że Fryderyk Wilhelm I miał całkiem współczesne poglądy na rolę armii w państwie. Poza odebraniem Pomorza Szczecińskiego Szwedom, co się należało jeszcze od czasów Wielkiego Elektora, król sierżant nie toczył żadnej wojny.
*


Ciekawe czy gdyby jego syn utrzymał jego politykę pokojową z Prus wyrosłoby państwo tak agresywne w stosunku do sąsiadów?Śląsk bardzo wzmocnił potencjał Prus i dzięki temu umożliwił dalsze podboje.Bez podboju Śląska Prusy mogły pozostać prowincjonalnym państwem Rzeszy prawie nie zauważalnym na arenie międzynarodowej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
adi007
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 233
Nr użytkownika: 70.308

Adrian Skrzypczak
Zawód: Student
 
 
post 16/01/2011, 13:03 Quote Post

Zgadzam się z przedmówcą. Potęga militarna Prus i dyscyplina wojskowa wprowadzona jeszcze przez Fryderyka I i kontynuowana przez jego syna, wyniosła ten kraj do roli potęgi w Europie. Zauważmy, że "filozof na tronie" najpierw walczył o Śląsk i skutecznie go odebrał Habsburgom. A kraina ta była bardzo ważna ekonomicznie dla Prus i była "oknem na wschód", by zaatakowac Polskę, co się później stało. Nawet próby rozbioru Prus podczas wojny siedmioletniej spełzły na niczym, choc Fryderykowi II Wielkiemu sprzyjało szczęście podczas tej wojny. I to ten władca właśnie był inicjatorem rozbiorów Rzeczpospolitej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
feldwebel Krzysztof
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 732
Nr użytkownika: 56.377

Krzysztof Czarnecki
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 18/01/2011, 21:58 Quote Post

QUOTE(adi007 @ 16/01/2011, 14:03)
... I to ten władca właśnie był inicjatorem rozbiorów Rzeczpospolitej...

To wcale nie jest takie oczywiste. Co prawda w zachowanych dokumentach Fryderyk niejednokrotnie wskazuje konieczność połączenia Brandenburgii z Prusami Wschodnimi, ale całą sprawa jest bardziej złożona. Książę Henryk, brat Fryderyka, "załatwił" zgodę Rosji na pierwszy rozbiór Polski w czasie swojej wizyty w Petersburgu. Wiele wskazuje na to, że ze strony pruskiej to on był tym politykiem, który zdecydował o udziale w rozbiorze. Sam Henryk natomiast wskazuje na inicjatywę Rosji w tej sprawie. I trzeba sobie jasno powiedzieć, że bez zgody Rosji o żadnym rozbiorze mowy by nie było, Rzeczpospolita już wtedy była uważana za strefę wpływów Rosji, a same Prusy zbyt słabe, aby się Rosji przeciwstawić. Fakty natomiast są takie, że pierwsza do aneksji ziem polskich przystąpiła Austria.

Trzeba sobie też jasno powiedzieć, że projekt robioru Polski nie był wcale czymś wyjątkowym. W obiegu politycznym XVIII w. dość długo funkcjonowały koncepcje rozbioru Prus, Turcji czy Cesarstwa.

W każdym razie Fryderyk Wilhelm I był lojalnym partnerem cesarza i nie miał żadnych planów ekspansji ani na Śląsk, ani do Polski. Co więcej, był sprzymierzeńcem Augusta Mocnego, a to przecież on i jego syn rządzili w Polsce za jego życia. Krótko mówiąc, Prusy w latach panowania króla - sierżanta może były państwm zmilitaryzowanym, ale z całą pewnością nie były państwem agresywnym.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
Anasurimbor
 

Cesarz-Aspekt
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.704
Nr użytkownika: 68.588

K.M.
Zawód: wojak
 
 
post 20/02/2011, 11:17 Quote Post

QUOTE(feldwebel Krzysztof @ 18/01/2011, 21:58)
To wcale nie jest takie oczywiste. Co prawda w zachowanych dokumentach Fryderyk niejednokrotnie wskazuje konieczność połączenia Brandenburgii z Prusami Wschodnimi, ale całą sprawa jest bardziej złożona. Książę Henryk, brat Fryderyka, "załatwił" zgodę Rosji na pierwszy rozbiór Polski w czasie swojej wizyty w Petersburgu.
Wiele wskazuje na to, że ze strony pruskiej to on był tym politykiem, który zdecydował o udziale w rozbiorze.
*


Tylko że ktoś imć Henryka musiał w tej sprawie do Petersburga wysłać.I był to z pewnością król Prus.
CODE
Sam Henryk natomiast wskazuje na inicjatywę Rosji w tej sprawie. I trzeba sobie jasno powiedzieć, że bez zgody Rosji o żadnym rozbiorze mowy by nie było, Rzeczpospolita już wtedy była uważana za strefę wpływów Rosji, a same Prusy zbyt słabe, aby się Rosji przeciwstawić. Fakty natomiast są takie, że pierwsza do aneksji ziem polskich przystąpiła Austria.

Oczywiście że to Rosja miała decydujący wpływ w sprawie rozbioru gdyż RON była jej wyłączną strefą wpływów.Tylko że wobec wydarzeń w Polsce zaczęła rozumieć że utrzymać protektorat nad całym jej terytorium będzie Rosji trudno.A że propozycja pruska rozbioru była kusząca to niestety do niego doszło.Austriacy po prostu ubiegli to towarzystwo zabierając skrawek RON pierwsi.
CODE
Trzeba sobie też jasno powiedzieć, że projekt robioru Polski nie był wcale czymś wyjątkowym. W obiegu politycznym XVIII w. dość długo funkcjonowały koncepcje rozbioru Prus, Turcji czy Cesarstwa.

Niestety w życie wcielono tylko rozbiór RON.
CODE
W każdym razie Fryderyk Wilhelm I był lojalnym partnerem cesarza i nie miał żadnych planów ekspansji ani na Śląsk, ani do Polski. Co więcej, był sprzymierzeńcem Augusta Mocnego, a to przecież on i jego syn rządzili w Polsce za jego życia. Krótko mówiąc, Prusy w latach panowania króla - sierżanta może były państwm zmilitaryzowanym, ale z całą pewnością nie były państwem agresywnym.

Prusy Fryderyka Wilhelma nie były dla RON zagrożeniem gdyż nie przejawiały tendencji do ekspansji.Poza tym chyba nikt w Polsce takiego zagrożenia nie spostrzegał jeszcze długo po aneksji Śląska gdyż jakby tradycją się stało że zachodnie granice RON są bezpieczne.Pokojowa polityka Fryderyka Wilhelma tylko to przekonanie umocniła.
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
feldwebel Krzysztof
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 732
Nr użytkownika: 56.377

Krzysztof Czarnecki
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 20/02/2011, 13:54 Quote Post

QUOTE(Anasurimbor @ 20/02/2011, 12:17)
Tylko że ktoś imć Henryka musiał w tej sprawie do Petersburga wysłać.I był to z pewnością król Prus...

To wcale tak nie było. Henryk był bardzo mocno skonfliktowany z królem i uchylał się od współpracy. Podróż Henryka do Petersburga wcale nie była misją dyplomatyczną, a ucieczką przed bratem. Najpierw spędził kilka miesięcy u siostry w Szwecji, potem dopiero trafił do Rosji. I wrócił z Rosji z ofertą podziału Polski.

Pretensje należy mieć w pierwszej kolejności do siebie. Proste pytanie - który z królów pozwolił na usamodzielnienie lenna pruskiego? Przecież pierwszy król pruski koronował się w Królewcu, nie w Berlinie.

Ten post był edytowany przez feldwebel Krzysztof: 20/02/2011, 13:58
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
Anasurimbor
 

Cesarz-Aspekt
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.704
Nr użytkownika: 68.588

K.M.
Zawód: wojak
 
 
post 20/02/2011, 14:52 Quote Post

Czyli że skonfliktowany z królem Henryk "załatwił" mu powiększenie terenu państwa?Przecież to się kupy nie trzyma confused1.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #38

     
feldwebel Krzysztof
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 732
Nr użytkownika: 56.377

Krzysztof Czarnecki
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 20/02/2011, 17:20 Quote Post

A wyhodowanie sobie pod bokiem mocarstwa z niczego kupy się trzyma?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

     
Anasurimbor
 

Cesarz-Aspekt
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.704
Nr użytkownika: 68.588

K.M.
Zawód: wojak
 
 
post 20/02/2011, 17:32 Quote Post

QUOTE(feldwebel Krzysztof @ 20/02/2011, 17:20)
A wyhodowanie sobie pod bokiem mocarstwa z niczego kupy się trzyma?
*


Nie zapominaj kto był wtedy władcą Prus-sam Wielki Elektor.Kto mógł przewidzieć że z lennika wyrośnie najgorszy wróg?
 
User is offline  PMMini Profile Post #40

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 20/02/2011, 18:17 Quote Post

QUOTE(Anasurimbor @ 20/02/2011, 17:32)
QUOTE(feldwebel Krzysztof @ 20/02/2011, 17:20)
A wyhodowanie sobie pod bokiem mocarstwa z niczego kupy się trzyma?
*


Nie zapominaj kto był wtedy władcą Prus-sam Wielki Elektor.Kto mógł przewidzieć że z lennika wyrośnie najgorszy wróg?
*



Jan Kazimierz w swojej przemowie na sejmie w 1661 roku? smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
Anasurimbor
 

Cesarz-Aspekt
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.704
Nr użytkownika: 68.588

K.M.
Zawód: wojak
 
 
post 21/02/2011, 16:42 Quote Post

QUOTE(Skrzetuski @ 20/02/2011, 18:17)
Jan Kazimierz w swojej przemowie na sejmie w 1661 roku? smile.gif
*


Wtedy było już po ptokach.Mógł nie zwalniać księcia z obowiązków lennych w 1657 roku i dalej prowadzić z nim wojnę.Albo starać się odzyskać Prusy później tak jak starał się Sobieski niestety nieudanie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #42

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 21/02/2011, 19:26 Quote Post

QUOTE(Anasurimbor @ 21/02/2011, 16:42)
QUOTE(Skrzetuski @ 20/02/2011, 18:17)
Jan Kazimierz w swojej przemowie na sejmie w 1661 roku? smile.gif
*


Wtedy było już po ptokach.Mógł nie zwalniać księcia z obowiązków lennych w 1657 roku i dalej prowadzić z nim wojnę.
*



Generalnie Jan Kazimierz wysłał nowe polecenie, w którym nie zgadzał się na tak daleko idące ustępstwa, ale wszystko sfałszował Lisola, a królowi powiedział, że nowa instrukcja przyszła już po podpisaniu traktatu - oczywiście oszukał Jana Kazimierza.

CODE
Albo starać się odzyskać Prusy później tak jak starał się Sobieski niestety nieudanie.


Po potopie została nam jeszcze rozprawa z Rosją...

Ale OT się robi, więc może go zakończmy. wink.gif

Ten post był edytowany przez Skrzetuski: 21/02/2011, 19:31
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
Anasurimbor
 

Cesarz-Aspekt
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.704
Nr użytkownika: 68.588

K.M.
Zawód: wojak
 
 
post 21/02/2011, 19:36 Quote Post

Tyle że nawet Fryderyk Wilhelm nie był wrogim RON władcą tym bardziej jego poprzednicy więc nie było potrzeby walczyć o Prusy.Chociaż wiadomym było że prędzej czy później Prusacy zaczną domagać się połączenia obu członów państwa nie wszyscy zdawali sobie z tego sprawę.A po wstąpieniu na tron polski Augusta III było już za późno.
 
User is offline  PMMini Profile Post #44

     
Henrietta Anna
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 121
Nr użytkownika: 71.699

Zawód: student
 
 
post 25/03/2011, 13:53 Quote Post

W sumie oceniam Fryderyka Wilhelma raczej pozytywnie. Właściwie to on przygotował grunt pod rządy swojego syna, umocnił państwo wewnętrznie. To ciekawe, że "król-sierżant" miał chyba mocniejsze zasady moralne niż "filozof na tronie"- zwłaszcza jeśli chodzi o dotrzymywanie słowa wink.gif

Mała anegdota na marginesie:
Kiedyś zaczęto chwalić przy Fryderyku Wilhelmie osiągnięcia Leibniza. Król natychmiast stwierdził pogardliwie: "Leibniz? To człowiek bez wartości, niezdolny nawet stać na warcie" smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #45

4 Strony < 1 2 3 4 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej