|
|
Stosunek złotego z II RP do dzisiejszego
|
|
|
|
Przypomina mi się, że w rodzinnej miejscowości mojego dziadka jedyny samochód we wsi (ciężarowy) należał do jego ojca, prowadzącego młyn elektryczny (wtedy dosyć dochodowy biznes), oraz gospodarstwo rolne i hodowlane. Choć zakup raczej był z konieczności, gdyż tę mąkę trzeba było jakoś rozwozić, a samochód to spore ułatwienie, nawet mimo wtedy braku utwardzonych dróg (dominowały wyłożone kamieniami, lub żwirem). To mimo wszystko musiał być i tak dosyć spory wydatek, nawet jeśli miejscowi, żydowscy handlarze, sprzedawcy (wieś była w ponad 1/3 zamieszkała przez Żydów, zajmujących zabudowaną "rynkopodobną" część miasteczka) nie mogli, lub nie zdecydowali się na podobny zakup (choć w sumie, czy byłby komukolwiek potrzebny?).
Co do liczb podanych przez kolegę - liczby mogą oscylować wokół kilkudziesięciu zł w wzwyż. Dodam, że wysokiej rango oficer zarabiał 1500-1800 zł miesięcznie. Jeśli więc za 50 gr można było dobrze zjeść, jak podał to ktoś wyżej, za 5 zł to można było pozwolić sobie na niezłą ucztę, to tylko obrazuje, jak się miała wartość pieniądza. W przeliczeniu jak się miały zarobki za "dniówki", na zlecenie (choćby u szewca, krawca, stolarza itp), czy też stawki godzinowe (o ile wtedy takowe były)? Mam w domu rodzinnym rocznik statystyczny z 1933 i sprawdzę, czy z niego mógłbym wyciągnąć coś na temat.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|