|
|
Najbardziej rozpustna epoka w dziejach Polski
|
|
|
|
QUOTE(adamos2006 @ 2/08/2009, 8:58) Ale mam wrażenie,że ten margines obecnie znacznie sie poszerzył w porównaniu z latami minionymi. Oj, na pewno - najłatwiej to zaobserwować w kwestii używek...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A dziś?Nierzadko po niecałej godzinie znajomości dziewczyna robi dobrze chłopakowi a skąd pewność, że wcześniej tak się nie działo (nie mówię tu o dziewczynach, z którymi się żeniono tylko takich, z którymi się bawiono).
QUOTE najłatwiej to zaobserwować w kwestii używek... wcześniej nie pito dla przykładu?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancelot @ 2/08/2009, 9:07) wcześniej nie pito dla przykładu? Pito, ale nie w takich stężeniach i nie w tak młodym wieku.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Paconufry @ 31/07/2009, 13:08) Ano to znaczy, że z rozmów i opinii dziewczyn wiem, że posiadanie nawet najbardziej ładnego i mądrego i nie wiem już jakiego chłopaka przez szesnastolatkę to wg nich głupota. żaden ze mnie libertyn, ale posiadanie sympatii w tym wieku mnie nie razi
QUOTE(adamos2006) Nierzadko po niecałej godzinie znajomości dziewczyna robi dobrze chłopakowi i jest jeszcze potem zdziwiona,że ten po wszystkim traktuje ją jak ścierkę. W przedstawionej przez Ciebie scence rodzajowej chłopak też powinien być traktowany jak ścierka-wszak zachowania seksualne są symetryczne i trzeba obie strony sądzić tak samo. Tak naprawdę myślę, ze to zależy od środowiska i wychowania. Jak zawsze zresztą.
QUOTE Podoba mi sie ta epoka,która zakończyła sie w 1914 roku Epoka aranżowanych małżeństw i krępującego wszystkich konwenansu? Istniała duża doza prawdopodobieństwa, że ktoś w tym związku będzie nieszczęśliwy. Przeoczyliśmy chyba fakt późniejszego dojrzewania płciowego ludzi minionych epok. Czytałem (bodajże w Focusie), że w XVIII/XIX w. menarche u kobiet pojawiała się w wieku ok 19 lat.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE chłopak też powinien być traktowany jak ścierka-wszak zachowania seksualne są symetryczne i trzeba obie strony sądzić tak samo. święta racja albo oboje albo nikt. Można wszak założyć, że tzw. "szybki numerek" to nic złego
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(OverHaul @ 2/08/2009, 10:13) QUOTE(lancelot @ 2/08/2009, 9:07) wcześniej nie pito dla przykładu? Pito, ale nie w takich stężeniach i nie w tak młodym wieku. Piszesz o latach komuny, czy o wieku XVIII?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(balum @ 2/08/2009, 10:43) Piszesz o latach komuny, czy o wieku XVIII? To kiedyś się zdarzali pijani dwunastolatkowie?
|
|
|
|
|
|
|
|
A skąd wiadomo, że nie? Nie było "Faktu" i TVN, więc nie miał kto o tym donosić.
|
|
|
|
|
|
|
|
Moim zdaniem miano "najbardziej rozpustnej" epoki dzierży wiek XVIII wraz z początkiem kolejnego stulecia czyli, ogólnie ujmując, epoką napoleońską.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancelot @ 2/08/2009, 11:03) A skąd wiadomo, że nie? Nie było "Faktu" i TVN, więc nie miał kto o tym donosić. W tym rzecz. Mówiąc o rozpuście w różnych epokach, mówimy o sprawach niezbyt łatwych do badania. Nagłośnienie zjawiska czy otwartość z jaką mówi się o pewnych rzeczach to jedno, a stężenie zjawisk o których tak się mówi - to drugie. W czasach wiktoriańskich o pewnych rzeczach nie mówiło się w ogóle, ale czy burdele od tego zniknęły?
Kolejny problem - mówimy tu o strefie intymnej i podatnej na różnego rodzaju mitologie. Wspomnienia czy opowieści o własnych dokonaniach mogą być powykręcane na różne sposoby, więc i tu trudno o pewność.
A tekst o zepsuciu dzisiejszej młodzieży przewija się przez całe chyba spisane dzieje ludzkości. Dodajmy jeszcze fakt, że ludzie w różnym wieku wykazują różną aktywność seksualną, dodajmy wreszcie że elity niekoniecznie muszą bawić się tak samo, jak wszystkie inne warstwy społeczne. Dlatego moim zdaniem o ile możemy w miarę sensownie określić, że na podstawie przekazów w takiej to a takiej epoce o seksie mówiło się bardziej lub mniej otwarcie i dopuszczano luźniejsze lub bardziej krępujące stroje, o tyle wyrokowanie o skali rozpuszczenia w danej epoce jest już o wiele bardziej ryzykowne.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE dodajmy wreszcie że elity niekoniecznie muszą bawić się tak samo, jak wszystkie inne warstwy społeczne. nie muszą, choć wśród współczesnych studentów (w końcu to elita) tzw."ruja i poróbstwo" jest raczej powszechne.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zawsze było, jest i będzie- wiek kiedy już wypadło się spod kontroli rodziców a hormony jeszcze walą w czachę jak w bęben. Dodać tylko grupę rówieśniczą i mieszanka gotowa. Zresztą- nie-studenci z tej samej grupy wiekowej też abstynentami nie są a liczba niechcianych ciąż zwiększa się odwrotnie proporcjonalnie do wykształcenia.
|
|
|
|
|
|
|
|
a no właśnie, więc twierdzenie, że "tera to się dopiero dzieje" jest z gruntu błędne.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(OverHaul @ 2/08/2009, 12:00) QUOTE(balum @ 2/08/2009, 10:43) Piszesz o latach komuny, czy o wieku XVIII? To kiedyś się zdarzali pijani dwunastolatkowie? Oczywiście.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|