|
|
Ukraina: dzisiejszy rewizjonizm historyczny
|
|
|
|
Znalazłem ciekawą stronę pokazującą jak na historie stosunków polsko-ukraińskich i historię dzisiejszych wschodnich terenów Polski patrzą Ukraińcy. Strona jest w języku polskim a jej autorem jest ukraiński historyk, działacz mniejszości ukraińskiej Bohdan Huk. Teksty autora zioną nienawiścia do Polski i Polaków, gloryfikują zbrodniarzy z UPA a poza tym pan Huk delikatnie mówiąc w wielu miejscach delikatnie mówiąc mija się z prawdą. Opisując np. poszczególne podlaksie miejscowości pisze, że miejscowa ludnośc w latach 1875-1905 uległa przymusowej polonizacji poprzez narzucenie jej obrządku rzymskokatolickiego Takich "kwiatków" jest więcej. UPA to np. szlachetna organizacja walcząca o wyzwolenie "etnicznie ukraińskich ziem" a z kolei AK to organizacja zbrodnicza masowo mordująca Ukraińców. Warto poczytać nie żeby poznać fakty ale żeby przekonać się jaki stosunek do Polski i Polaków mają przedstawiciele mniejszości ukraińskiej w Polsce. Huk nie jest bynajmniej jakimś wyjątkiem. Takie poglądy reprezentuje większość histeryków ukraińskich. Nie wiem czy jakikolwiek dialog z takimi ludźmi jest w ogóle możliwy.
http://www.apokryfruski.org/?page_id=5728
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam!
QUOTE(arnold @ 19/01/2012, 13:01) Nie wiem czy jakikolwiek dialog z takimi ludźmi jest w ogóle możliwy. A czy z jakimikolwiek fanatykami da się prowadzić dialog?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(arnold @ 19/01/2012, 13:01) Znalazłem ciekawą stronę pokazującą jak na historie stosunków polsko-ukraińskich i historię dzisiejszych wschodnich terenów Polski patrzą Ukraińcy. Strona jest w języku polskim a jej autorem jest ukraiński historyk, działacz mniejszości ukraińskiej Bohdan Huk. http://www.apokryfruski.org/?page_id=5728
Huk chyba nie jest historykiem
QUOTE Takich "kwiatków" jest więcej. UPA to np. szlachetna organizacja walcząca o wyzwolenie "etnicznie ukraińskich ziem" a z kolei AK to organizacja zbrodnicza masowo mordująca Ukraińców. [QUOTE]
O Ak pisze: Armia Krajowa była formacją zbrojną, która pomimo apolityczności oficjalnie deklarowanej przez rząd oraz jej dowództwo, tworzyła zarówno własny polityczny konterfekt, jak i wespół z innymi siłami polityczny starała się wpływać na kształt powojennej Polski. Zainteresowanie nie tylko Polską niepodległą, ale taką a nie inną pod względem ideologicznym, politycznym, terytorialnym czy narodowym uwidaczniało się w dokumentach programowych AK, w prasie, odezwach, bieżących ocenach sytuacji, ekspertyzach, sprawozdaniach i innych dokumentach pierwszorzędnej rangi państwowej zarówno w okresie ich tworzenia, jak i w kontekście realizacji w przyszłości.
Czy w jakimś innym miejscu mówi o zbrodniczości?
Poza tym to jest chyba coś, co się nazywa Otwarte Ukraińskie Zasoby Naukowe i zawiera: Najważniejsze są oryginalne, publikowane po raz pierwszy i nieprzetworzone materiały źródłowe: dokumenty, fotografie, rękopisy, zapisy dźwiękowe i wizualne.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ładnie się komponują z rozmaitymi piewcami komunizmu np w temacie o akcji Wisła... Jeden z przykładów , kto przeciw UPA w 1947 ten zwolennik komunizmu , mógłbym odpłacić słowem , ze kto za UPA ten faszysta i zwolennik ludobójstwa na Polakach , ale szkoda czasu , niech sobie wszechukraincy piszą historie na nowo , nawet wymyślając rożne postacie vide : http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=zydo...BBlXlnQ&cad=rja Niech tworzą na swój użytek legendę ze zbrodnicze bandy UPA to Wschodni Odłam Salvation Army, ukrywający Żydów przed Niemcami i Polakami a walczący o życie biednych Ukraińców napastowanych przez polskie bandy AK , i tak poza nimi nikt w to nie wierzy
QUOTE Nie wiem czy jakikolwiek dialog z takimi ludźmi jest w ogóle możliwy. Nie jest możliwy
Ten post był edytowany przez lancaster: 19/01/2012, 16:44
|
|
|
|
|
|
|
|
Da, da, na forum beskidu niskiego http://beskid-niski.pl/forum/viewforum.php...c79761e8a68ea9f (poziom merytoryczny naprawdę wysoki)od kilkunastu miesięcy walczę z miłośnikami historii wg pana Huka. Posoka leje się strumieniami. Są i plusy takiej sytuacji. Dzięki tym rozmowom poznaję raje drugiej strony, takie dyskusje, nawet jatki rozwijają, zmuszają do pogłębienia swojej wiedzy. Mam złe zdanie o tym autorze. Po raz pierwszy z twórczością tego dziennikarza (nie jest historykiem) spotkałam się na w/w Forum. Byłam zdziwiona iż ma "taki rząd dusz". Nigdy wcześniej o nim nie słyszałam, nikt z wykładowców na niego nie powoływał się, nie ma jego artykułów w spisach, bibliografiach. Muszę przyznać, że ma naprawdę niezłą wiedzę, oczywiście skażoną proukraińskością.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE patrzą Ukraińcy. Tak dla porządku, nie Ukraińcy tylko niezrównowazony najwyraźniej Huk.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nieco w uzupełnieniu by ta niewiarygodna głupota a la ukraiński nacjonalizm nie pozostała gołosłowna : ....Kilka dni temu w siedzibie Lwowskiej Rady Obwodowej odbyła się prezentacja przewodnika turystycznego w formie mapy pt. "Ukraińskie miejsca w Polsce", z którego można się dowiedzieć, że Kraków to staroukraińskie miasto, a nazwa "Polska" pochodzi od ukraińskiego plemienia Polan. Przewodnik został wydany przez fundację dobroczynną "Ukraina-Ruś", na której czele stoi Rostysław Nowożeniec, deputowany obwodu lwowskiego wybrany z listy Bloku Julii Tymoszenko. Jest to już jej 13 wydawnictwo z serii "Szlakami ojców", która ma przyczynić się do lepszego poznania i popularyzacji historii ziem ukraińskich.... http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=krak...77Ybd0A&cad=rja
|
|
|
|
|
|
|
|
Mam nadzieję, że Bohdan Huk w końcu przejrzy na oczy i zrozumie, że w rzeczywistości jest Polakiem. Przeciez Huk to prapolskie nazwisko Huk to w języku polskim "głośny odgłos słyszalny w czasie wybuchu, wystrzału albo upadku ciężkiego przedmiotu, uderzenia pioruna". Czy ktoś wie co oznacza słowo huk po ukraińsku? Czy w ogóle coś oznacza
|
|
|
|
|
|
|
|
Ponieważ twierdzono już, że był Niemcem to tak, założywszy, że wszyscy Niemcy pochodzą od Słowian Połabskich, a ci jako, że słowianie, to wiadomo...
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy istnieje podobna strona z mapą pokazującą wszystkie miejscowości na Ukrainie, jakie miały przed 1939 większość polską?
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiem, czy w tym temacie przejdzie poniższa dykteryjka. Ale spróbuję. TVP1 HD od dłuższego czasu powtarza późną nocą cykl Notacje, w którym znani i mniej znani ludzie wspominają swoje osobiste spotkania z Wielką Historią. W jednym z programów swoją historyjkę opowiadał reżyser Janusz Majewski, autor między innymi filmów Zaklęte rewiry i C.K. Dezerterzy.
Majewski przed wojną, jako chłopczyk mieszkał wraz z rodzicami w mieszkaniu w solidnej kamienicy we Lwowie. Dozorcą był tam prawdopodobnie Rusin, czyli Ukrainiec, bowiem żegnając się przykładał palce najpierw do prawego ramienia, ale jakoś się ze swoją narodowością nie obnosił. Rozmawiało się z nim zawsze tak po prostu, "po lwowsku". Krótko po 17. września 1939, gdy w mieście stacjonowały już oddziały Armii Czerwonej, tenże dozorca objawił się państwu Majewskim z karabinem przewieszonym przez ramię oraz z czerwoną opaską na rękawie. Wstąpił właśnie do ochotniczej milicji robotniczej współdziałającej z nowymi władzami. Milicjant robotniczy wygłosił filipikę pod adresem "polskich panów" oraz tego, że nadszedł ich kres bo zaraz zrobi się z takimi krwiopijcami porządek. Istotnie, NKWD nie od razu, ale jednak zaczęła zaprowadzać swoje porządki. Ale Majewskim jakoś się upiekło. Przed czerwcem 1941 ich akurat fala represji nie zdążyła objąć. Żadnego uwięzienia, żadnej wywózki. Nadszedł 22. czerwca. '41. Do Lwowa wkroczył Wehrmacht. I oto po paru dniach ten sam dozorca pojawił się znów z bronią oraz z opaską. Tym razem opaska była niebiesko-żółta. Dozorca znów zrobił się bardzo wymowny. Zapowiedział, że tu zaraz, w porozumieniu z Niemcami odrodzi się Samostijna Ukraina. A Polacy albo sami się wyniosą za San albo się ich wyreza. No ale w latach niemieckiej okupacji w samym mieście Lwowie na ogół panował względny Ordnung. Tutaj akurat Niemcy nie dopuścili by UPA wyczyniała to samo, co we wsiach na Wołyniu albo na wschodzie dawnej Galicji. Toteż Majewskim aż do roku 1945 nic się nie przydarzyło. Kiedy jednak jasnym się stało, że powojenny Lwów już pozostanie miastem obwodowym Ukraińskiej SRR, rodzice Janusza z bólem postanowili opuścić swoje miasto by osiedlić się w nowych granicach Polski.
Po wielu latach, już po premierze Dezerterów, bardzo już dojrzały reżyser odważył się stawić czoła wspomnieniom i odwiedzić miasto dzieciństwa. Ciągle jeszcze trwał Związek Sowiecki, ale w latach gorbaczowowskiej Pieriestrojki ludziom żyło się coraz gorzej. Miasto wyglądało bardzo nieatrakcyjnie. Janusz Majewski odszukał dawną kamienicę rodziców. A tam na spotkanie wychodzi mu, bardzo już postarzały, tenże sam dozorca sprzed lat. Mężczyźni rozpoznali się. Majewski został zaproszony do dawnej stróżówki, gdzie gospodarz wciąż pomieszkiwał. Ex-dozorca, oczywiście już na emeryturze, żalił się, że nic mu się w życiu nie udało. Został sam po tym jak żona mu umarła, syn dorósł i ukończył studia, ale się ożenił i wyjechał do pracy gdzieś w głąb Wielkiego Związku Rad. Za to w kamienicy Rada Miejska zameldowała jakichś "dzikusów" z Azji Środkowej, z którymi wytrzymać się w ogóle nie dało. Człowiekowi żyło się po prostu bardzo biednie. Kamienica, od wielu lat nie remontowana, też jakby chyliła się ku upadkowi. Liczne fragmenty tynku poodpadały, instalacje ciągle się psuły, wody w rurach nie bywało przez wiele godzin każdego dnia, kanalizacja nieładnie pachniała - słowem obraz totalnego zaniedbania łamanego przez ruinę. Na koniec, starszy człowiek spojrzał na jakiś kafel z dawnego pieca - który JM rozpoznał bezbłędnie po wzorku na nim umieszczonym: ten kafel został "uratowany" z dawnego mieszkania Majewskich. I wtedy emeryt westchnął: "I widzisz pan, Paniczu Janusz, jakie czasy nastały? Jak oni teraz tutaj NAS POLAKÓW traktują?!"
Ten post był edytowany przez Bumar SA: 21/09/2018, 21:12
|
|
|
|
|
|
|
|
Czyli co Rzeczpospolita Obojga Narodów
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arheim @ 28/11/2018, 13:03) Czyli co Rzeczpospolita Obojga Narodów Nie - czyli artykuł z mało wiarygodnej strony, zrobiony na podstawie innego materiału z innej mało wiarygodnej strony, na której zapewne nie ma żadnej ankiety lub też wyniki zostały zmyślone, bo komuś były do czegoś potrzebne, zapewne w wewnętrznej rozgrywce ;politycznej
|
|
|
|
|
|
|
|
Chodzi chyba o Ukrainskij Reporter teraz to nawet Polacy się zainteresują
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|