|
|
Kraj Ariów, Co Hitler w nim widział?
|
|
|
|
Może być jakieś uproszczenie typu: w paru punktach zrobiono pomiary, a tereny pomiędzy ekstrapolowano..
|
|
|
|
|
|
|
|
Ładne uproszczenie , rzędu kilkudziesięciu tysięcy km/2 od Szczecina po Kaliningrad ( tu tez przybyli nordycy z Stepów Salskich ), czyli cale południowe wybrzeże Bałtyku
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancaster @ 19/01/2011, 15:27) Hmmmm .... , kiedy to robiono badania ? [This article summarizes Frost (2006) and include............s updates in response to criticism.]
QUOTE w 1945 roku nastąpiła całkowita wymiana populacji (Nasze Pomorze) ... z jakiej populacji, na jaką? Z antropologicznego, a nie językowego punktu widzenia.
QUOTE QUOTE Bowiem spoglądam na mapki udostępnione dzięki uprzejmości Byka , i cóż widzę ? Nasze Pomorze - niemal tożsame z Skandynawia , i tu mały problem , w 1945 roku nastąpiła całkowita wymiana populacji , nowa ludność przybyła całkowicie z terenu inaczej oznaczanego przez autorów badan , nasuwają się wnioski : # Polacy wysiedleni z Kresów zasiedlający Pomorze - stanowili niemal w całości element nordycki # Badania są prowadzone niechlujnie i są nieaktualne i opcja trzecia za którą glosuje : # zmutowali w 50 lat - by dorównać Szwedom A wiesz chociaż, za czym głosujesz? Bo według moich informacji, blondyni pojawili sie w populacji ludzkiej +/- 35 000 lat temu, nie mówiąc już o tym, że było to wynikiem kilku mutacji w kilku róznych genach. Więc napewno nie była to jedna mutacja z ostatnich 50 lat. Ale jesli jesteś rzeczywiście ciekawy, to odpowiedź znajdziesz tutaj. Mnie, ąż tak bardzo to nie interesuje. Sam wolę brunetki. http://pages.globetrotter.net/peter_frost61z/
Ten post był edytowany przez byk2009: 20/01/2011, 14:43
|
|
|
|
|
|
|
|
Szanowny Byku , niepotrzebnie się obruszasz , krytykuje ( raczej mam wątpliwości ) co do rzetelności badan , a nie Twoja osobę napisałeś :
QUOTE (Nasze Pomorze) ... z jakiej populacji, na jaką? Z antropologicznego, a nie językowego punktu widzenia. a skąd przybyła rzeczona populacja w 1945 roku i jakim kolorem autorzy " badan " te tereny zaznaczyli ?
QUOTE A wiesz chociaż, za czym głosujesz? Tak , choć nawet dla osoby z poczuciem humoru Attyli Hana winno być widoczne ze ironizuje .
QUOTE Ale jesli jesteś rzeczywiście ciekawy, to odpowiedź znajdziesz tutaj. Mnie, ąż tak bardzo to nie interesuje. Sam wolę brunetki. wink.gif http://pages.globetrotter.net/peter_frost61z/ Gratuluje gustu ( podzielam ) , ale Twój link nie tłumaczy jak populacja o średnim ( co najwyżej ) procencie nordyków , w 2006 tak diametralnie się zmieniła . ps Daleko odeszliśmy od tematu , wiec ewentualne uwagi na pw , by nie tworzyć niepotrzebnie OT
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancaster @ 20/01/2011, 16:02) QUOTE (Nasze Pomorze) ... z jakiej populacji, na jaką? Z antropologicznego, a nie językowego punktu widzenia. a skąd przybyła rzeczona populacja w 1945 roku i jakim kolorem autorzy " badan " te tereny zaznaczyli ? Inaczej zaznaczone sa "jasne włosy", a inaczej "niebieskie oczy". QUOTE A wiesz chociaż, za czym głosujesz? Tak , choć nawet dla osoby z poczuciem humoru Attyli Hana winno być widoczne ze ironizuje . QUOTE Ale jesli jesteś rzeczywiście ciekawy, to odpowiedź znajdziesz tutaj. Mnie, ąż tak bardzo to nie interesuje. Sam wolę brunetki. wink.gif http://pages.globetrotter.net/peter_frost61z/Gratuluje gustu ( podzielam ), ale Twój link nie tłumaczy jak populacja o średnim ( co najwyżej ) procencie nordyków , w 2006 tak diametralnie się zmieniła . Ależ własnie tłumaczy! Tam jest kilka prac, poświęconych doborowi partnerów. Okazuje się, że niektóre populacje mężczyzn zdecydowanie wola blondynki! Widać, że na tle zdecydowanej większości Polaków wolących blondynki, my obaj, jesteśmy wyjatkami.
|
|
|
|
|
|
|
|
A wcale nie, bo ja też wolę brunetki
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziś mam dobry humor, więc zaryzykuję i wrzecę na forum, moją własną, nieudokumentowaną hipotezę "historyczną", za która pewnie zaraz "dostaną po głowie". Linkowane wcześniej mapki, rozłożenia w Europie ludzi o jasnych włosach i niebieskich oczach, troche sie róznią, lecz daje sie niewątpliwie zauważyć pewną prawidłowość. Najwięcej jasnowłosych i niebieskookich, jest w środkowej Szwecji. Jest to zresztą zgodne ze stereotypem Szwed = "nordyk". Druga strefa to pozostała część Skandynawii (bez północy, co odpowiada +/- Laponii), kraje bałtyckie, i polskie Pomorze. I w końcu trzecia strefa niepokrywająca sie kształtem w zakresie niebieskich oczu, oraz jasnych włosów, ale tak +/- Niemcy z Austrią, kraje słowiańskie (bez Bułgarii), aż za Morze Czarne na południowym wschodzie i za Moskwę na pólnocnym wschodzie, a także (tylko jasne włosy) Hiszpania (bez Katalonii), południowa Francja i północne Włochy.
I teraz pytanie za 10 punktów, czy znamy z udokumentowanych danych historycznych, jakąś zorganizowana grupę ludzi, jakieś plemię, które wyszło ze środkowej Szwecji, później żyło na wybrzeżach Bałtyku - na Pomorzu, jeszcze później przeniosło sie na stepy Ukrainy, by wylądować w pólnocnych Włoszech, południowej Francji i Hiszpanii? Na każdym przystanku, ta grupa ludzi, traciła część swej "nordyckości" zapewne miaszając sie z ciemniejszymi autochtonami.
Ten post był edytowany przez byk2009: 21/01/2011, 9:49
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
czy znamy z udokumentowanych danych historycznych, jakąś zorganizowana grupę ludzi, jakieś plemię, które wyszło ze środkowej Szwecji, (Byk)
Tak, Germanów. Czy jest w tym coś odkrywczego? Natomiast moje wątpliwości budzi kwestia liościowo-czasowa. Gdyby sprawcami byli rozmaici Goci, to czy było ich na tyle wielu i czy mieli wystarczająco wiele czasu, by aż tak silnie odcisnąć się w genomie tubylców?
|
|
|
|
|
|
|
|
Rzeczywiście, nie ma w tym nic odkrywczego. To też dowodzi, że może i Adolf Hitler miał rację z tą "rasą aryjską". Choc sam na pewno blondynem nie był
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Coobeck @ 21/01/2011, 10:20) Vitam czy znamy z udokumentowanych danych historycznych, jakąś zorganizowana grupę ludzi, jakieś plemię, które wyszło ze środkowej Szwecji, (Byk)Tak, Germanów. Czy jest w tym coś odkrywczego? Natomiast moje wątpliwości budzi kwestia liościowo-czasowa. Gdyby sprawcami byli rozmaici Goci, to czy było ich na tyle wielu i czy mieli wystarczająco wiele czasu, by aż tak silnie odcisnąć się w genomie tubylców? No oczywiście że tak, konkretnie Gotów miałem na myśli. Wygrałeś quiz. O Gotów, ze środkowej Szwecji, a nie wogóle o Germanów. Bo Germanowie z innych regionów, np. z Jutlandii, takich "nordyckich" cech w takim % już nie mieli. Odkrywczego nie ma w tym nic, poza faktem, że dowodziło by to gockiej (nie germańskiej wogóle) proweniencji sporej części Polaków, o co spierają sie koledzy z Działu: Historia Przodków. I to dowodzło by bardziej niezbicie, niż jakiekolwiek dywagacje na tamat haplogup R1A1, R1B1, czy jakich tam jeszcze. A to dlatego, że o ile haplogrupy ch-Y dziedziczą się w sposób dominujący w linii męskiej, to (generalnie) fenotypowe cechy jasnych włosów i niebieskich oczu dzidziczą się jako geny recesywne w sposób rekombinacyjny, statystyczny, od tatusia i mamusi. Rozprzestrzenianie się występowania konkretnej, fenotypowej cechy recesywnej (jasne włosy, niebieskie oczy), wymaga o wiele większego początkowego nasycenia populacji tą cechą, a w mariażach z populacjami o cechach fenotypowych dominujących, szybko te cechy recesywne zanikają. Co ciekawe, Goci nigdy nie osiedlili sie na dłużej na terenie dzisiejszych Niemiec!
QUOTE(adi007 @ 21/01/2011, 11:43) Rzeczywiście, nie ma w tym nic odkrywczego. To też dowodzi, że może i Adolf Hitler miał rację z tą "rasą aryjską". Choc sam na pewno blondynem nie był Właśnie że nie! Było by odwrotnie niż twierdził AH. Bo jeśli tymi tzw. "aryjczykami" byli by nordyccy Goci, to potomkami ich nie są Niemcy, tylko: W pierwszej kolejności Polacy, W drugiej kolejnosci Ukraińcy i Bałtowie, W trzeciej Hiszpanie i Francuzi.
Ale nie Niemcy!
PS. To oczywiści tylko zabawa, dotycząca skompromitowanego pojęcia "aryjskości" w ujęciu róznych oszołomów typu "White Power" i temu podobnych, równiez rodzimych.
Ten post był edytowany przez byk2009: 22/01/2011, 21:32
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
Odkrywczego nie ma w tym nic, poza faktem, że dowodziło by to gockiej (nie germańskiej wogóle) proweniencji sporej części Polaków, (Byk)
Pod warunkiem, ze uznalibyśmy autochtonizm sporej części Polaków. Skoro przyjmujemy koncepcję przechodzenia blondynowatości Goci -> tubylcy w państwie Hermanryka -> Polacy to znaczy, że zakładamy ciągłość przejścia między pozycją 2 i 3. Skoro blondynowatość jest recesywna, to już przejście 1 -> 2 rodzi wątpliwości - jak długo cecha recesywna utrzyma się w populacji? Jeśli do tego dodalibyśmy allochtoniczność Słowian (czyli ich napłynięcie, tak samo jak Gotów) to rodzi się pytanie - dlaczego napływowi Goci narzucili tubylcom cechę recesywną, a potem tubylcy narzucili ją kolejnym napływowym? Dlaczego ta cecha nie przepadła przy napływie Słowian?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Coobeck @ 24/01/2011, 8:13) Vitam Odkrywczego nie ma w tym nic, poza faktem, że dowodziło by to gockiej (nie germańskiej wogóle) proweniencji sporej części Polaków, (Byk)Pod warunkiem, ze uznalibyśmy autochtonizm sporej części Polaków. Skoro przyjmujemy koncepcję przechodzenia blondynowatości Goci -> tubylcy w państwie Hermanryka -> Polacy to znaczy, że zakładamy ciągłość przejścia między pozycją 2 i 3. Skoro blondynowatość jest recesywna, to już przejście 1 -> 2 rodzi wątpliwości - jak długo cecha recesywna utrzyma się w populacji? Jeśli do tego dodalibyśmy allochtoniczność Słowian (czyli ich napłynięcie, tak samo jak Gotów) to rodzi się pytanie - dlaczego napływowi Goci narzucili tubylcom cechę recesywną, a potem tubylcy narzucili ją kolejnym napływowym? Dlaczego ta cecha nie przepadła przy napływie Słowian? Szanowny Coobecku! Do Ciebie i innych mających pojęcie o temacie, przeznaczona była informacja umieszczona w PS dopisana nieco później niż reszta postu. PS. To oczywiści tylko zabawa, dotycząca skompromitowanego pojęcia "aryjskości" w ujęciu róznych oszołomów typu "White Power" i temu podobnych, równiez rodzimych. Cała reszta mojego postu, początkowo była pomyslana jako "haczyk", lub pułapka na naszych rodzimych "aryjczyków". Myślałem, że ktoś się złapie. Ale Twój rzeczowy post wystraszył potencjalnych dyskutantów. Oczywiście, że koncepja aryjskich Gotów, co to krążąc po Europie ziemi, rozsiewają aryjskie geny, jest bzdurą i wyzssaną z mojego własnego palca (kciuka) teoryjką. Mam nadzieję, że ani przez chwilę, nie potraktowałeś tego poważnie i nie podejrzewałeś mnie o aż takie ignoranctwo.
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
Ale Twój rzeczowy post wystraszył potencjalnych dyskutantów. (Byk)
Bo "Wojującym Nieukom mówimy nie" także poprzez wystraszanie
Cała reszta mojego postu, początkowo była pomyslana jako "haczyk", lub pułapka na naszych rodzimych "aryjczyków". (Byk)
Tylko że takie haczyki są niebezpieczne, jak zresztą zawsze gdy w grę wchodzi powtarzanie bzdur (choćby w najszlachetniejszej intencji) - ryzykujemy, ze ktoś w bzdurę uwierzy i będzie ją rozsiewał dalej...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|