|
|
Choroby Jagiellonów: wygasniecie dynastii
|
|
|
|
Wiem...z nimi trochę przesadziłam
może im młodsza dynastia, tym szybciej wygasała...obawiam się, że po prostu nie ma obiektywnych przyczyn wygaśnięcia poszczególnych dynastii. Można oskarżać Jagiellonów o niedbałość w ożenkach potomków męskich, ale w sumie tacy Luksemburgowie dbali o to i też wymarli...ten temat to takie dreptanie w kółko i generowanie kolejnych off-topów...
|
|
|
|
|
|
|
|
No tak... Oryginalna linia Romanowów w sumie też szybko wymarła...
W sumie - jest różnie. Ja np. do tej pory nie mam potomka (żadnego) - bo mnie baby żadne nie chcą po prostu
|
|
|
|
|
|
|
|
wykup sieć McDonalda w Polsce albo coś podobno - szybko znajdziesz chętne
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Wilczyca24823 @ 10/12/2017, 20:12) wykup sieć McDonalda w Polsce albo coś podobno - szybko znajdziesz chętne Ot widzisz - im bardziej poważana dynastia - tym więcej chętnych.
|
|
|
|
|
|
|
|
No to chyba Jagiellonowie nie byli cenioną dynastią. Podobno na przełomie XV-XVI wieku kursowało powiedzonko, żeby nie żenić się w Krakowie, jeśli chce się dostać duży posag.
A w sumie zasadniczo to można powiedziec, że przyczyna wygaśniecia Jagiellonów była Bona. Bedąc w ciąży pojechała na polowanie - to małe piwo, ale pojechała konno. Szczyt nieodpowiedzialności, a podobno taka inteligentna była.
Bona została wyswatana Zygmuntowi Staremu własciwie za pośrednictwem cesarza - znowu ci niecni Habsburgowie
Ten post był edytowany przez Wilczyca24823: 14/12/2017, 2:18
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tego co się orientuję to Zygmunt August nie był ostatnim z męskiej linii jagiellońskiej. Ostatnim (choć pozamałżeńskim) był Janós Wass - syn Ludwika II Jagiellończyka (1521 - 1580). Młodociany (w 1521 miał 15 lat!) Ludwik miał "zrobić" dziecko dwórce. Janós Wass nigdy nie został oficjalnie uznany za syna Ludwika, ale był utrzymywany przez jego prawdopodobną ciotkę (siostrę Ludwika) a potem przez jej syna. Już sam fakt zainteresowania koronowanych głów potężnej dynastii "zwykłym" synem dwórki daje do myślenia.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rian @ 10/12/2017, 19:49) No tak... Oryginalna linia Romanowów w sumie też szybko wymarła... W sumie - jest różnie. Ja np. do tej pory nie mam potomka (żadnego) - bo mnie baby żadne nie chcą po prostu
Zdaje sie to jest tak, że tylko część męskiej populacji przekazuje swoje geny dalej, a jeszcze mniej skutecznie tzn. potomstwo posiada przychówek, co wymaga ogromnego zaangażowania. Stąd haplogrupa Y ma sporą zmienność.
Patrząc historycznie, skoro należysz do klasy niskiej w Czarnkowie, opłaca ci sie wybrać na wyprawę za ocean, nawet gdy duża szansa istnieje że nie przeżyjesz wyprawy albo zapadniesz na choroby.
Za granicą możesz zrobić furorę i odrobić straty w miejscu urodzenia. Proponuję kraje tzw. ubogie, czyli Afryka albo Azja Płd. Wschodniea. Atrakcja związana z przynależnością do "bogatej" rasy białej może przykryć twoje wszystkie niedostatki osobiste, skoro twoja partnerka awansuje społecznie, a jej dzieci jeszcze bardziej, będać bardziej białe.
Skoro jednak nie chcesz jechać to możesz zaangażować się wychowanie bratanków albo siostrzeńców. To prawie tak samo, jak dbanie o własne geny.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie powiedziałbym, że do "niskiej" (wykształcenie, wydana książka) - no chyba żeby brać pod uwagę niezależne ode mnie zatrudnienie (taka a nie inna choroba). Ale mniejsza o to. Jak widać z tematu - główne "należące do wysokiej klasy" linie dynastii Jagiellonów i Wazów wymarły wcześniej niż te spłodzone z kobietami niskiego stanu (Janós Wass zmarły w 1580 czy syn z nieprawego łoża Władysława IV zmarły pod koniec XVII wieku).
|
|
|
|
|
|
|
|
Zła polityka matrymonialna? To w końcu wykończyło główną linię Piastów...przy czym nalezy zwrócić uwagę, że równie wcześnie wymarły linie Giedyminowiczów wywodzące się od Olgierda i Kiejstuta...
QUOTE Jak widać z tematu - główne "należące do wysokiej klasy" linie dynastii Jagiellonów i Wazów wymarły wcześniej niż te spłodzone z kobietami niskiego stanu (Janós Wass zmarły w 1580 czy syn z nieprawego łoża Władysława IV zmarły pod koniec XVII wieku).
Ci potomkowie z nieprawego łoża nie mieli problemów swoich rodziców...nieślubny syn Zygmunta Starego nie dożył 40 roku zycia...widac eksponowane stanowiska w Polsce nie służyły naszym dynastom nie wspominam o Ludwiku Jagiellończyku, ponieważ on za wiele czasu na starania o slubnego syna nie miał.
|
|
|
|
|
|
|
|
Może kobiety z niskich klas nie mieszkających non stop krwi ze sobą były po prostu zdrowsze i przekazywały zdrowszą krew dzieciom. Władysław Konstanty Waza (syn Władysława IV z mieszczką) dożył aż do 1698 roku. Janós Wass miał sporo dzieci - jak za dobrych jagiellońskich czasów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Z wiki wynikałoby jednak, że on również nie zostawił syna, skoro piszą o nim jako o ostatnim męskim potomku Jagiellonów...
QUOTE Może kobiety z niskich klas nie mieszkających non stop krwi ze sobą były po prostu zdrowsze i przekazywały zdrowszą krew dzieciom.
Wtedy Habsburgowie jeszcze nie byli kazirodcami
a właściwie jakby tak prześledzić, to:
Jagiełło doczekał się trójki synów (gdyby był młodszy, to kto wie, czy na tylu by się skończyło) z Sonką, która według niektórych uważana jest za jego bliską krewną (Kuczyński uważał choćby, że była wnuczką jego przyrodniego brata).
Kazimierz Jagiellończyk (prawnuk Giedymina) doczekał się wielu pociech z Elżbiety Rakuszanki, której dziadek Zygmunt Luksemburski był prawnukiem Aldony Giedyminowny. Więc może to tak nie do końca prawda
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie piszą o potomstwie Wassa, bo nie bardzo widać są źródła - piszą tylko, że źródłem jego problemów finansowych było liczne potomstwo (jakie? Czy są dokumenty źródłowe o jego żonie/żonach i dzieciach?). Ale stałe dotacje wuja i kuzyna nie wystarczały widać na utrzymanie rodziny. Widać Wass jest określany jako "ostatni potomek Jagiellonów" bo nie ma źródeł o dzieciach (na wiki - nie wiem na ile poważna informacja - jest mowa o jego córce mającej 20 dzieci) .
PS. Co do samego Ludwika II to jednak miał parę lat na spłodzenie legalnego potomka (od 1521 do 1526 - tyle trwało jego małżeństwo ) - to wystarczająco długo. Skoro udało mu się spłodzić Wassa w 1521 jako 15 latkowi to czemu nie udało się z Habsburżanką? (w 1526 miała 21 lat - wystarczająco na to żeby być matką).
Ten post był edytowany przez Rian: 3/12/2018, 3:57
|
|
|
|
|
|
|
|
Mogła być niezdolna do poczecia dziecka niekoniecznie musiała sypiać z mężem...wielu osobom na dworze Ludwika zależało na tym, aby nie miał legalnego potomka. Albo na tym, aby nie zbliżył się do zony, co mogłoby skutkować zbliżeniem do jej rodziny...powodów jest wiele, ale który prawdziwy?...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE powodów jest wiele, ale który prawdziwy? Habsburgowie Po tym jak zginął Ludwik walczyła o trony Czech i Węgier dla brata Ferdynanda. A czy nie mogła mieć dzieci?? Nie dowiemy się - bo nie miała innych mężów (choć w 1526 była jeszcze młoda - 21 lat).
Ten post był edytowany przez Rian: 3/12/2018, 23:11
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Habsburgowie biggrin.gif
To zawierałoby sugestię, że Maria Habsburżanka, żona Ludwika II Węgierskiego, na skutek namów swojej rodziny (a może przyczyną był jej charakter...) robiła wszystko, aby mężowi żadnego potomka nie dać
QUOTE A czy nie mogła mieć dzieci?? Nie dowiemy się - bo nie miała innych mężów (choć w 1526 była jeszcze młoda - 21 lat).
Albo nie lubiła mężczyzn z natury, albo po Ludwiku nabrała wstrętu
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|