|
|
Firmy w dzialaniach nazistow, Siemens, IG Farben, Bayer, Boss ect.
|
|
|
stegi
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 99.924 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr |
|
|
|
|
Witam serdecznie, jestem nowa na forum (liczę na wyrozumiałość) i mam nadzieję na podpowiedź w sprawie, która mnie ostatnio nurtuje. Jak wiadomo sporo dzisiaj wiodących firm korzystało na współpracy z nazistami w czasie wojny. Często wykorzystując niewolniczą pracę jeńców i więźniów obozów pracy i obozów zagłady. Zastanawia mnie dlaczego nazwy takich firm jak SIEMENS, OSRAM, BAYER i innych nie padają w popularnonaukowych publikacjach, artykułach, filmach itp. Tak jakby ich nazwy nie mogły przedostać się do opinii publicznej. Nie mam tendencji do tworzenia teorii spiskowych, ale o tym nie mogę przestać myśleć. Czy zarządy i działy PR takiego SIMENSA są w stanie wymazać taką część historii z powszechnej świadomości? Jeżeli tak to środki poświęcone na to przez ostatnie 70 lat muszą być olbrzymie. Musieliby przecież dbać aby w żadnym filmie fabularnym czy dokumentalnym nie padła nie tylko ich nazwa ale właściwie nie pojawił się żaden wątek wskazujący na to że współczesne firmy brały udział w tym procederze. Powstaje niezliczona ilość publikacji i filmów o konkretnych wojskowych, konstruktorach, naukowcach wymienionych z imienia i nazwiska działających po stronie III Rzeszy, a każdy z nich jest wiele mnie znaczący niż rola chociażby jednego z owych przedsiębiorstw.
Mam jeszcze drugie pytanie: czy informacje, że SIMENS na zlecenie nazistów zaprojektował komory gazowe w Auschwitz i/lub montował w nich instalacje są tylko plotką, czy może są potwierdzone?
Z góry dziękuję za każdą Waszą opinię w tej sprawie
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do ostatniego pytania: nie, Siemmens nie brał udziału w budowie komór gazowych. Instalacje w krematoriach stawiała firma "Topf und Söhne" z Erfurtu. Budową krematoriów i komór Birkenau prowadziły: "Huta Hoch-und Tiefbau AG" oraz "Schlesische Industriebau Lenz und CO AG" z Katowic. Źródło: Auschwitz 1940-1945. Węzłowe zagadnienia z dziejów obozu, T.3, Oświęcinm-Brzezinka 1995, s. 103, 128.
Siemmens był jedną z firm działających w ramach projektu budowy rakiet V-2 (nie wiem, jak z latającymi bombami V-1).
Co do firm współpracujących z III Rzeszą w okresie 1933-1945... O Bayernie (producencie leków) można znaleźć w książkach o eksperymentach medycznych (np. E. Klee "Auschwitz. Medycyna III Rzeszy i jej ofiary", Kraków 2014); o współpracy firm z Hitlerem jest mowa w filmach dokumentalnych, np. "Tajemnice III Rzeszy. Pieniądze Hitlera" (jest w tym filmie również mowa o współpracy z III Rzeszą Henry'ego Forda - tak, TEGO Forda od samochodów). O firmach wspierających wysiłek wojenny Niemiec - przynajmniej na Śląsku - jest książka Sikory "Kuźnia broni III Rzeszy", Katowice-Kraków 2007. Z nowszych książek o gospodarce niemieckiej: Adam Tooze "Cena zniszczenia. Wzrost i załamanie nazistowskiej gospodarki", Oświęcim 2016.
Ale fakt pozostaje faktem: szczegółowe informacje o firmach współpracujących z reżimem nazistowskim są raczej ciężko dostępne w książkach popularnonaukowych, ogólnikowych, kierowanych do masowego odbiorcy. Zapewne dlatego, że nie są to informacje - w opinii autorów i wydawców - aż tak ciekawe. Nie mniej, nie jest to jakiś temat tabu.
Ten post był edytowany przez master86: 26/07/2016, 10:18
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zastanawia mnie dlaczego nazwy takich firm jak SIEMENS, OSRAM, BAYER i innych nie padają w popularnonaukowych publikacjach, artykułach, filmach itp. Nie wiem co uważasz za artykuł popularnonaukowy, ale biorąc pod uwagę ogólnie rozumiane zasady to wystarczyło abym wklepał parę słów w Google'a i proszę taki właśnie, gdzie nazwy wymienionych przez Ciebie firm padają: "Dr. Oetker, Boss, Bayer, BMW, czyli jak wielkie firmy współpracowały z nazistami". W środku artykułu zaś:
QUOTE oprócz I.G. Farben pomogły nazistom inne niemieckie firmy, w tym Siemens AG http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/740889...-nazistami.html
Także zupełnie nie rozumiem o czym piszesz i jaki jest problem - te informacje nie są obecnie żadnym odkryciem ani nie są ukrywane.
QUOTE Mam jeszcze drugie pytanie: czy informacje, że SIMENS na zlecenie nazistów zaprojektował komory gazowe w Auschwitz i/lub montował w nich instalacje są tylko plotką, czy może są potwierdzone? Poszukam kto konkretnie budował tam komory.
Zresztą mam wrażenie, że podobny temat gdzieś już na forum był, także do odszukania i połączenia.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dodam jeszcze że polska filia firmy Siemens opracowała pierwszy polski model odbiornika radiowego dla Ludu. Takiego po przystępnej cenie w granicach 100 złotych. Ponadto finansowała zakup uzbrojenia dla Polskiej Armii.
To kolaborant Sanacji był.
|
|
|
|
|
|
|
stegi
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 99.924 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr |
|
|
|
|
Dziękuję za zainteresowanie tematem i dotychczasowe wypowiedzi. Przeczuwałam, że na tym forum uzyskam fachowe informacje w tej sprawie.
|
|
|
|
|
|
|
stegi
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 99.924 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr |
|
|
|
|
Krótka historia tego pytana jest taka... w wieku kilkunastu lat (czyli ok 15 lat temu) przeczytałam wspomnienia więźnia obozu w Auschwitz. Mężczyzna ten pracował w zakładach elektrycznych, nie pamiętam czy SIEMENS czy OSRAM. Pamiętam natomiast, że byłam tym zaskoczona i zszokowana. Wówczas pierwszy i ostatni raz spotkałam się z faktem powiązania obecnie odnoszącej sukcesy firmy z działaniami nazistów podczas II WŚ. Jako, że nie mam wykształcenia humanistycznego spotykam się jedynie z informacjami historycznymi, które przedostały się do powszechnej wiadomości za pomocą mediów masowych. Może faktycznie z punktu widzenia historycznego, tak jak napisano wyżej temat ten nie jest interesujący i mało znaczący, jednak z punktu widzenia społecznego zdecydowanie tak. Staram się znaleźć odpowiedź dlaczego firmy, które swoją dzisiejszą potęgę zbudowały częściowo na niewolniczej pracy tysięcy więźniów obozów koncentracyjnych praktycznie nie mają żadnych problemów z wizerunkiem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kluczem do rozwiązania zagadki jest to, że przedsiębiorstwa istnieją po to, aby zarobić na swoje utrzymanie. Nie ma dowodu na to iż yankeska firma IBM sponsorowała Rzeszę. Sam podałem dowód iż polska filia niemieckiego Siemensa sponsorowała Sanację.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 26/07/2016, 19:09
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(stegi @ 26/07/2016, 15:55) Krótka historia tego pytana jest taka... w wieku kilkunastu lat (czyli ok 15 lat temu) przeczytałam wspomnienia więźnia obozu w Auschwitz. Mężczyzna ten pracował w zakładach elektrycznych, nie pamiętam czy SIEMENS czy OSRAM. Pamiętam natomiast, że byłam tym zaskoczona i zszokowana. Wówczas pierwszy i ostatni raz spotkałam się z faktem powiązania obecnie odnoszącej sukcesy firmy z działaniami nazistów podczas II WŚ. Jako, że nie mam wykształcenia humanistycznego spotykam się jedynie z informacjami historycznymi, które przedostały się do powszechnej wiadomości za pomocą mediów masowych. Może faktycznie z punktu widzenia historycznego, tak jak napisano wyżej temat ten nie jest interesujący i mało znaczący, jednak z punktu widzenia społecznego zdecydowanie tak. Staram się znaleźć odpowiedź dlaczego firmy, które swoją dzisiejszą potęgę zbudowały częściowo na niewolniczej pracy tysięcy więźniów obozów koncentracyjnych praktycznie nie mają żadnych problemów z wizerunkiem. Hmm, przecież przez te 15 lat były całe "fale" medialnego zainteresowania ta sprawą i trąbiły o tym wszystkie możliwe media.
Ot, chwila grzebania w necie i przykładowo artykuł z 2013: QUOTE Siemens: ubolewamy i płacimy
Na początku obecnego stulecia BBC doniosła, że Siemens chciał zarejestrować w amerykańskim urzędzie patentowym nazwę "Zyklon" dla serii swoich urządzeń do użytku domowego, m.in. piecyków gazowych (!). Oczywiście odpowiedzią była fala oburzenia. Firma szybko wycofała się z koszmarnego pomysłu. http://wiadomosci.onet.pl/prasa/biznesmeni...kich-firm/jlwt2
Informacja eksploatowana przez lata nawet na joemonster: http://joemonster.org/art/24748 czy wykopie: http://www.wykop.pl/link/812591/10-globaln...ly-z-nazistami/
Jak to nie są media masowe to nie wiem co nimi jest .
Tylko oczywiście problem jest taki, że ludziom wszystko powszednieje i media po paru dniach zajmują się czymś innym - nikt nie wałkuje żadnego tematu (nawet terroryzmu) co dzień przez cały rok.
EDIT. Poldasie, ale Ty nie zrozumiałeś o chodzi stegi i niepotrzebnie wprowadzasz jakieś własne przemyślenia poboczne do prostej sprawy. Jej nie chodzi o to czemu firmy tak robiły, tylko czemu się o tym nie mówi. A problem po prostu jest taki, że o tym się mówiło i mówi, tylko stegi nigdy nie natknęła się na odpowiednie "bębnienie" w mediach.
Ten post był edytowany przez wysoki: 26/07/2016, 15:18
|
|
|
|
|
|
|
|
Wbrew pozorom, wiele powszechnie znanych dzisiaj firm Niemieckich pracowało na potrzeby wojska, tak było nawet po przeciwnej stronie frontu. Dla przykładu : Mercedes produkował silniki do Bf 109, BMW silniki do FW 190, Maybach silniki do Tygrysów, Junkers (Firma znana ludziom nie zainteresowanym historią jako producent systemów ogrzewania) produkował Stukasy. Wiele takich firm można byłoby wymieniać.
|
|
|
|
|
|
|
|
Odnośnie sponsoringu Wojska Polskiego przez firmę niemiecką Rozchodzi się o firmę Telefunken.
Ten post był edytowany przez poldas372: 26/07/2016, 21:05
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(master86 @ 26/07/2016, 10:15) Co do ostatniego pytania: nie, Siemmens nie brał udziału w budowie komór gazowych. Instalacje w krematoriach stawiała firma "Topf und Söhne" z Erfurtu. Budową krematoriów i komór Birkenau prowadziły: "Huta Hoch-und Tiefbau AG" oraz "Schlesische Industriebau Lenz und CO AG" z Katowic. Źródło: Auschwitz 1940-1945. Węzłowe zagadnienia z dziejów obozu, T.3, Oświęcinm-Brzezinka 1995, s. 103, 128. Tak z ciekawości - firmy te wiedziały w jakim celu produkują wyżej wymienione instalacje? Wiedziały, że chodzi o masową eksterminację, czy też po prostu dostały zlecenie i nikt o szczegóły nie pytał, bo nie było wolno, lub po prostu z przyzwoitości nie wypadało?
|
|
|
|
|
|
|
stegi
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 99.924 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr |
|
|
|
|
QUOTE Tak z ciekawości - firmy te wiedziały w jakim celu produkują wyżej wymienione instalacje? Wiedziały, że chodzi o masową eksterminację, czy też po prostu dostały zlecenie i nikt o szczegóły nie pytał, bo nie było wolno, lub po prostu z przyzwoitości nie wypadało?
Jednym z głównych zadań projektanta czegokolwiek musi być poprawność pod względem ergonomicznym. Projektanci musieli znać przeznaczenie budynków i montowanych w nich instalacji aby ostatecznie dało się z nich korzystać i spełniały swoją rolę. Przyjmijmy, że Niemcy pod przykrywką poprosili o komory gazowe do eksterminacji chorego bydła. Korytarze, otwory drzwiowe, podesty itd zaprojektowanoby inaczej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Owszem ale wielkość i moc produkcyjna krematoriów od razu dawały do myślenia. Te same firmy budowały krematoria również dla innych obozów koncentracyjnych i miały skalę porównawczą.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Piegziu @ 26/07/2016, 21:44) Tak z ciekawości - firmy te wiedziały w jakim celu produkują wyżej wymienione instalacje? Wiedziały, że chodzi o masową eksterminację, czy też po prostu dostały zlecenie i nikt o szczegóły nie pytał, bo nie było wolno, lub po prostu z przyzwoitości nie wypadało?
W przypadku "Topf und Söhne", firma ta dostarczała wyposażenie (części obudowy, drzwiczki, wywietrzniki) do krematoriów nr. I, II, III, IV i V. Można chyba przypuszczać, że wiedzieli o masowej eksterminacji, patrząc na ilość zamówień... We wspomnianej przeze mnie publikacji, na stronie 129 czytamy: "Jeszcze we wrześniu 1942 roku Zentralbauteilung [wydział budowlany-master] złożył w tej firmie zamówienie na budowę 5 pieców i 3 instalacje ciągu ssącego dla krematorium III, a w październiku na urządzenia wentylacyjne dla rozbieralni i komory gazowej przy tymże krematorium. W obydwu przypadkach firma Topf und Söhne, potwierdzając przyjęcie zamówienia, złożyła władzom SS podziękowania za przekazanie zamówienia, wyrażając w ten sposób zadowolenie z dotychczasowej współpracy". W przypadku pozostałych firm ("Huta Hoch-und Tiefbau AG" oraz "Schlesische Industriebau Lenz und CO AG" z Katowic) jest informacja, że współpracowały one z obozem od dłuższego czasu. Huta przedstawiła ofertę z kosztorysem na kwotę 133 756,65 marek (budowa krematorium II), a "Schlesische Industriebau Lenz und CO AG" stwierdziła, że nie może podjąć się realizacji projektu z powodu braku robotników.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|