|
|
Największe dziwactwa Średniowiecza
|
|
|
|
jesli to prawda, to mamy pretendenta do 1st place ;], ciekawe z jakiej to okazji i na czyja cesc
|
|
|
|
|
|
|
|
Średniowiecze to czas gdy ścigano czarownice. W średniowieczu żyli alchemicy. Epoka ta to też czas amuletów ( korale ), sposobów zapobiegania truciu władców i wielu innych dziwactw. Niewątpliwie wynikało to z małego wyksztacenia mieszczaństwa.
|
|
|
|
|
|
|
|
Możemy jedynie uznać, że to co w Średniowieczu uznawano za normę dzisiaj reagujemy na to z przymrużeniem oka, śmiechem bądź obrzydzeniem. jeśliby jednak jakaś grupa ludzi ze Średniowiecza mogła zobaczyć nasz świat zapewne też doznała by uczucia kuriozum i dostałaby czkawki widząc paradoksy dnia dzisiejszego.
|
|
|
|
|
|
|
|
ale co szkodzi sie posmiac? ;]
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Średniowiecze to czas gdy ścigano czarownice. Prawdziwe ściganie czarownic to nowożytność.
|
|
|
|
|
|
|
|
zreszta trudno to nazwac dziwactwem, raczej tragedia
|
|
|
|
|
|
|
Gotfryd
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 10 |
|
Nr użytkownika: 1.451 |
|
|
|
|
|
|
Sciganie czarownic nastąpiło w renesansie [na ogromną skalę] w średniowieczu nie palono czarownic, palono za herezje. Dobrym przykkladem Joanna D'arc, oskarżano ją o magię, jednak kościół bał się spalić ją za czary, wiec spalono ją za herezje.
Mogę o tym jeszcze tylko powiedzieć to, ze tzw. krucjata chłopska pod dowództwem Piotra Pustelnika także dokonała masowego mordu na żydach w niemczach i francji, a dokladniej odział pod dowództwem Emicha.
Dziwactwa... hmm, pamietam, że jedną z potraw na stołach polskich była pieczona kaczka i nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, ze ów kaczka wciaż zyła gdy podawano ją do stłu, niewiarygodne lecz prawdziwe. Inne ciekawostki, wybaczcie jeśli nie będą średniowieczne... Michał Korybut Wiśniowiecki był zapalonym miłosnikiem polowań, niestety był tak gryby,z e nie mógł na nie uczęszczać, dlatego sadzano go na parapecie wieży i puszczano zwierzynę na placy zamkowym, a Król strzelał sobie doń z okna. Anegdota zwiazana z wybporem Wisniowieckiego na króla mówi o tym, ze wybrała go pijana szlachta "dla jaj" glosując za nim. Wracajac do jego tuszy, w stole musiano wyciąć specjalne wgłebienie na jego brzuch by mógł doń zasiadac. Henryk Walezjusz był 1 pederastą na tronie polskim, ale to chyba każdy wiedział. Jagiełlo był dzikusem, który jako jedyny polski król nie spożywał alkoholu. Umarł przez słowiki... uwielbiał ich słuchać, pewnego dnia tak się zasluchał [byl w lesie, byla bodajze zima],z e usnął. W skutek czego tak zmarzł, ze niedługo później umarł z przeziębienia. Królowa Angli Elżbieta zwana dziewicą wykreowała sówj własny wizerunek brzydkiej [wręcz obrzydliwej] dlatego by nie wyjść za mąc, mimo, ze tak naprawdę nie była wcale brzydka, jak i zapewne nie była tak naprawdę dziewicą raczej odnosiło się to tylko do tego, ze nie wyszła za maż. Nie wiem czy to było śmieszne [pewno nie] ale ciekawe myśle, ze tak.
Więcej nie pamietam, może sobie później przypomnę.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Jagiełlo był dzikusem, który jako jedyny polski król nie spożywał alkoholu. Umarł przez słowiki... uwielbiał ich słuchać, pewnego dnia tak się zasluchał [byl w lesie, byla bodajze zima],z e usnął. W skutek czego tak zmarzł, ze niedługo później umarł z przeziębienia.
Z tymi slowikami to anegdota (najprawdopodobniej) zreszta pewnie jak reszta :]
Inne dziwactwo? Polityka papieża, który potrafil jednego roku obrzucic kogos klatwa, na prosbe powiedzmy syna, a nastepnego obrzucic klatwa syna na prosbe ojca (nie zdejmujac de facto klatwy z ojca)
|
|
|
|
|
|
|
|
Ten post się dodał mi przez przypadek, nie wiem jak go usunąć, umiem tylko edytować! Pomocy! Nie chcę zaśmiecać forum!
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do czarnej śmierci- inne sposoby walczenia z dżumą to: -usiąść w rynsztoku aby złe morowe powietrze zagłuszyć smrodem ścieku -łykać szmaragdy zmielone na proszek -zażywać arszenik -wybić wszystkie psy i koty w mieśce ( co było całkiem acjonalne - w końcu one też przenosiły pchły! -ogolić brzuchy żywym kurczakom i przytykać je do obrzmiałych miejsc (hmm człowiek nie dość że umierał to jeszcze wyglądał dość idiotycznie...)
Inna bardzo dziwna średniowieczna rzecz- krucjata dziecięca... Co to w ogóle za pomysł żeby dzieci wysyłać do Ziemi Swiętej! Może i są czyste i w ogóle bardzo miłe Bogu, no ale bez żadnego przygotowania to nikomu nic dobrego nikomu nie wyjdzie!
|
|
|
|
|
|
|
ania315
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 1.525 |
|
|
|
|
|
|
wiekszosc dzieci nawet nie zobaczyla ziemi swietej, utonely wczesniej w morzu...
ale to wszystko o czym do tej pory pisaliscie nie bylo zbyt zabawne...
teraz nic nie pamietam, bo spac mi sie chce, ale postaram sie przypomniec sobie cos smieszniejszego i napisac o tym...
|
|
|
|
|
|
|
|
nie wiem czy utonela... choc moze lepiej gdyby sie tak stalo, poniewaz zostala sprzedana przez weneckich i genuenskich armatorow na niewolnikow.
Co to w ogóle za pomysł żeby dzieci wysyłać do Ziemi Swiętej! Może i są czyste i w ogóle bardzo miłe Bogu, no ale bez żadnego przygotowania to nikomu nic dobrego nikomu nie wyjdzie!
Trudno wykazac by ktos je wysylal. Krucjata dziecieca to pewien fenomen, moze z gatunku psychologii spolecznej, moze z czegos innego...
Miala swoicj doroslych przywodcow, otaczxal ja nimb "niewinnych" ktore jako jedyne sa godne obrony grobu Chrtystusa (niczym w micie o sw. Graalu)lecz wola przylaczenia sie do krucjaty wychodzila od niech samych. Wyrywaly sie spod opieki rodzicow, nie daly sie zatrzymac
Byc moze takie przypadki sredniowiecze przezywaly czesciej. No bo i skad przepiekna leganda o szczurolapie z Hammeln, ktory mial zapoczatkowac saska kolonizacje Siedmiogrodu.
|
|
|
|
|
|
|
Xena
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 26 |
|
Nr użytkownika: 1.923 |
|
|
|
|
|
|
W czasach średniowiecza chłopi zobowiązani byli do róznych powinności w stosunku do swoich panów feudalnych. Między innymi musieli płacić czynsz. jego rodzaj zależał od woli pana. Pewien opat jednego z klasztorów benedyktyńskich w średniowieczu zażyczył sobie na przykład by wieśniacy dostarczali mu zapach pieczonego kapłona,Wyglądało to w ten sposób, że w terminie uiszczania cznszu zjawiał się wieśniak z gotowanym kapłonem w garnku. Podnosił pokrywkę i czekał, aż zapach się rozejdzie. Potem mógł razem z kapłonem powrócic do domu. Natomiast jakiś feudał francuski w charakterze czynszu wymagał składania sobie wieńców z róż.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|