|
|
Aneksja Zaolzia w 1938 roku, Ocena działań Rzeczpospolitej
|
|
|
|
Właściwie to Niemcy w ogóle nie pchali się do Bogumina, będącego poza pasem działań. Flaga niemiecka pojawiła się nad nim dopiero 2 września rano. Ale do jakichś walk doszło, bo patrol wysłany w poszukiwaniu baonu ppłk Iwaszkiewicza odnotował strzelaninę w mieście.
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do Bogumina proszę pamiętać o specyfice niemieckich kolei - nie znających naszej pochopności i unikalnej umiejętności lotów na totalnego wariata tylko działających według planu Właśnie akurat ten element nam często pomagał w rozgrywaniu Niemców na ich niekorzyść. Co do samej aneksji to trzeba pamiętać i o tym, że to w gruncie rzeczy była niezwykle kosztowna pokazówa, której pełne zrozumienie kosztowe pokazałoby w pełni jak mocno nierealne są bajania o rzekomym współdziałaniu polsko czechosłowackim - nawet gdyby się Beckowi-Beneszowi wzajemnie odmieniło... Zarobki "po wyzwoleniu" na Zaolziu przecież sporo spadły a to, że spadły tak mało kosztowało całkiem sporo... Jak na "imperium" co nieco nam brakowało tak na serio do tego aby nim być...
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|