Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Medycyna średniowieczna, co i jak
     
Xentao
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 18
Nr użytkownika: 64.112

Zawód: uczen
 
 
post 24/05/2010, 20:35 Quote Post

QUOTE(byk2009 @ 17/05/2010, 10:31)
QUOTE(Xentao @ 14/05/2010, 19:20)
QUOTE(korten @ 14/04/2010, 17:06)
Podobne stwierdzenia tzn o powiazaniu organowz pewnymi pierwiastkami znajdziemy i w medycynie Chinskiej jak i u Wedow.A tak a propo to wiele zakonow bylo "odpowiedzialnych" za propagowanie sztuki ziololecznictwa chociazby Bonifratrzy czy Cystersi.Dlatego takie,"Kosciol zwalczal medycyne" wydaje mi sie znacznie przesadzone.
*


Kościół zwalczał w średniowieczu postęp w dziedzinach medycyny, matematyki itd.
*

Naprawdę? confused1.gif A można prosić o jakieś konkretne przykłady, zwalczania przez Kościół medycyny, czy matematyki. Najlepiej z podaniem źródeł o tym mówiących.
Mnie sie zawsze wydawało, że akurat tych dziedzin nie zwalczał.
QUOTE
A już na pewno hamował rozwój starożytncyh, który co by nie powiedzieć był lepszy niż średniowieczny.

"Hamował rozwój starożytnych ..." - ale konkretnie czego starozytnego?
"który co by nie powiedzieć był lepszy niż średniowieczny" - ale co konkretnie było lepsze?
*




Hamował mam na myśli że wiele papirusów z osiągnięciami wszytskich ludów starożytnych zaginęło podczas wędrówki ludów , choć istnieje teoria o której paru historyków już sie wypowiedziało że Kościół albo częśc przechwycił albo spalił. Konkrety to szpitale i lecznice które istniały np. w cesarstwie rzymskim.
 
User is offline  PMMini Profile Post #31

     
Valeria
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 103
Nr użytkownika: 44.955

Renata Valeria
 
 
post 26/05/2010, 11:03 Quote Post

QUOTE(korten @ 14/04/2010, 18:06)
Podobne stwierdzenia tzn o powiazaniu organowz pewnymi pierwiastkami znajdziemy i w medycynie Chinskiej jak i u Wedow.A tak a propo to wiele zakonow bylo "odpowiedzialnych" za propagowanie sztuki ziololecznictwa chociazby Bonifratrzy czy Cystersi.Dlatego takie,"Kosciol zwalczal medycyne" wydaje mi sie znacznie przesadzone.
*



Bo są to ślady bardzo starej tradycji medyczno - astrologiczno -filozoficznej związanej z tzw. teorią humoralną, albo teorią czterech temperamentów. W średniowieczu za Galenem i Avicenną rozwijałą ją m.in. Hildegarda z Bingen
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
byk2009
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.472
Nr użytkownika: 53.819

Krzysztof Romanowski
Stopień akademicki: supremus
Zawód: stary dochtor
 
 
post 26/05/2010, 12:37 Quote Post

QUOTE(Xentao @ 24/05/2010, 20:35)
Hamował mam na myśli że wiele papirusów z osiągnięciami wszytskich ludów starożytnych zaginęło podczas wędrówki ludów , choć istnieje teoria o której paru historyków już sie wypowiedziało że Kościół albo częśc przechwycił albo  spalił.
*

A co wspólnego ma Kościól z "zaginieciem wielu papirusów z osiągnięciami wszytskich ludów starożytnych podczas wędrówki ludów"? confused1.gif
A jacy to konkretnie historycy "wypowiedziało że Kościół albo częśc przechwycił albo spalił" te papirusy?
CODE
Konkrety to szpitale i lecznice które istniały np. w cesarstwie rzymskim.

Taa ...
To nie jest konkret! To niczym nie udokumentowana hipoteza!
Konkret, to będzie dopiero, jak dasz przykład istniejącego rzymskiego szpitala, zniszczonego przez Kościół. Gdzie, kiedy, dlaczego? To dopiero będzie konkret.
A o szpitalach zakonnych słyszałeś?
A w Polsce, to kto zakładał pierwsze szpitale?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #33

     
byk2009
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.472
Nr użytkownika: 53.819

Krzysztof Romanowski
Stopień akademicki: supremus
Zawód: stary dochtor
 
 
post 26/05/2010, 12:50 Quote Post

QUOTE(Valeria @ 26/05/2010, 11:03)
QUOTE(korten @ 14/04/2010, 18:06)
Podobne stwierdzenia tzn o powiazaniu organowz pewnymi pierwiastkami znajdziemy i w medycynie Chinskiej jak i u Wedow.A tak a propo to wiele zakonow bylo "odpowiedzialnych" za propagowanie sztuki ziololecznictwa chociazby Bonifratrzy czy Cystersi.Dlatego takie,"Kosciol zwalczal medycyne" wydaje mi sie znacznie przesadzone.
*


Bo są to ślady bardzo starej tradycji medyczno - astrologiczno -filozoficznej związanej z tzw. teorią humoralną, albo teorią czterech temperamentów. W średniowieczu za Galenem i Avicenną rozwijałą ją m.in. Hildegarda z Bingen
*

Takie holistyczne ujecie medyczno-filozoficzne, jest dośc popularne. wink.gif
A Hildegarda z Bingen, wczesnośredniowieczna, frankońska mniszka, załozycielka zakonu, święta Kościoła, jest dobrym antyprzykładem na teorię o niszczeniu medycyny przez Kościół średniowieczny. smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #34

     
Valeria
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 103
Nr użytkownika: 44.955

Renata Valeria
 
 
post 26/05/2010, 13:01 Quote Post

*
[/quote]
Takie holistyczne ujecie medyczno-filozoficzne, jest dośc popularne. wink.gif
A Hildegarda z Bingen, wczesnośredniowieczna, frankońska mniszka, załozycielka zakonu, święta Kościoła, jest dobrym antyprzykładem na teorię o niszczeniu medycyny przez Kościół średniowieczny. smile.gif
*

[/quote]

Bo teza o niszczeniu wiedzy medycznej, czy w ogóle wiedzy przez Kościół jest nie do udowodnienia. Oczywiście upadek nauki we wczesnym średniowieczu jest faktem, ale łączenie tego z oddziaływaniem religii chrześcijańskiej jest nieporozumieniem.
Apropos Hildegardy, nie jest ona świętą - jej proces kanonizacyjny nie został zakończony.
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
MaximusPoznan
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 76.551

 
 
post 1/02/2012, 15:50 Quote Post

Witam wszystkich!
Jestem w trakcie pisania pracy mgr z medycyny średniowiecznej. Pisze ją pod kontem studenta Uniwersytetu Medycznego (który w tym roku kończe).
Powiem Wam iż nawet w literaturze naukowej znawcy wypowiadaja się jak to medycyna ciemna w średniowieczu była. I jakimś dziwnym trafem ciągle powielają te same argumenty - np o ciaglym upuszczaniu krwii na kazda chorobe. Ja przeanalizowałem źródła europejskie i arabskie, literature angielską, sporą literature polska na ten temat, dyskutowałem z wieloma historykami medycyny i dochodze do wniosku iż nie było tak źle jak się mówi ale było nawet w miare dobrze jak na ich możliwości techniczne. Surowce roslinne i zwierzece doskonale wykorzystywali. Okazuje sie ze nawet współczesna medycyna zapomniała o wielu tanich substancjach leczniczych. Jak sie obronie to chyba napisze z tego książke bo temat naprawde jest wart poruszenia i opublikowania biggrin.gif.
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
aljubarotta
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.841
Nr użytkownika: 70.958

Marek Sz.
 
 
post 1/02/2012, 20:29 Quote Post

QUOTE(MaximusPoznan @ 1/02/2012, 15:50)
Witam wszystkich!
Jestem w trakcie pisania pracy mgr z medycyny średniowiecznej. Pisze ją pod kontem studenta Uniwersytetu Medycznego (który w tym roku kończe).
Powiem Wam iż nawet w literaturze naukowej znawcy wypowiadaja się jak to medycyna ciemna w średniowieczu była. I jakimś dziwnym trafem ciągle powielają te same argumenty - np o ciaglym upuszczaniu krwii na kazda chorobe. Ja przeanalizowałem źródła europejskie i arabskie, literature angielską, sporą literature polska na ten temat, dyskutowałem z wieloma historykami medycyny i dochodze do wniosku iż nie było tak źle jak się mówi ale było nawet w miare dobrze jak na ich możliwości techniczne. Surowce roslinne i zwierzece doskonale wykorzystywali. Okazuje sie ze nawet współczesna medycyna zapomniała o wielu tanich substancjach leczniczych. Jak sie obronie to chyba napisze z tego książke bo temat naprawde jest wart poruszenia i opublikowania biggrin.gif.
*



Ale krew jeśli się orientuję(poprawić w razie czego) upuszczano aż do XIX w... To nie była stricte średniowieczna metoda smile.gif Zresztą... W pracach specjalistów z jednej dziedziny pełno jest stereotypów. smile.gif Cieszymy się, że dążysz do faktów biggrin.gif

Ten post był edytowany przez aljubarotta: 1/02/2012, 20:30
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 1/02/2012, 22:01 Quote Post

O ile wiem medycyna stałą na nie najgorszym poziomie dokonywano skomplikowanych operacji chirurgicznych, łącznie z trepanacjami (te stosowano już dużo wcześniej), problemem zaś było podejście do różnego rodzaju drobnoustrojów z których istnienia po protu nie zdawano sobie sprawy. Pomimo to leczono wiele chorób na zasadzie wiedzy pozyskanej z doświadczenia nie zaś dzięki informacjom stricte naukowym.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #38

     
MaximusPoznan
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 76.551

 
 
post 1/02/2012, 22:05 Quote Post

Nawet współczesnie medycyna opiera sie na doświadczeniach wiec to nic nowego. A w średniowieczu było kilka ośrodków gdzie stykała sie wiedza europejska, arabska i starożytna ( z pism) i tak kształcili sie medycy którzy rzeczywiście mieli jakaś wiedze. Ale wiadomo takich nie było wielu... Cześciej to byli tacy jakby "znachorzy"
 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 1/02/2012, 22:08 Quote Post

QUOTE
Cześciej to byli tacy jakby "znachorzy"
Ale oni również posiadali wiedzę wynikającą właśnie z doświadczeń.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 1/02/2012, 22:19 Quote Post

Jeszcze wczasach wojen napoleonskich chirurg nie musial byc lekarzem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
Aquarius
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.347
Nr użytkownika: 15.327

A.F.
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 1/02/2012, 22:24 Quote Post

QUOTE(MaximusPoznan @ 1/02/2012, 22:05)
i tak kształcili sie medycy
*



Tak, w ten sposób uczyli się medycy ale, oni nie wykonywali operacji chirurgicznych, tym zajmowali się cyrulicy. Cyrulicy byli rzemieślnikami i uczyli się fachu w warsztatach, dostępu do medycznych studiów raczej nie mieli. Tu wchodzi tylko doświadczenie i wymiana doświadczeń. I jakaś literatura powszechnie dostępna.

QUOTE
Jeszcze wczasach wojen napoleonskich chirurg nie musial byc lekarzem.


W Polsce cech chirurgów utrzymał się do początków XX wieku, o ile pamiętam.

Ten post był edytowany przez Aquarius: 1/02/2012, 22:27
 
User is offline  PMMini Profile Post #42

3 Strony < 1 2 3 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej