|
|
Polska wieś wobec Żydów, Praca zbiorowa
|
|
|
Minipax
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 43 |
|
Nr użytkownika: 99.741 |
|
|
|
Stopień akademicki: KLON TROLL |
|
|
|
|
Właśnie jestem po lekturze książki pt. "Zarys krajobrazu. Wieś polska wobec Zagłady Żydów 1942-1945" (praca zbiorowa) i muszę przyznać, że jestem mocno wstrząśnięta. Jesteśmy przyzwyczajeni do pozytywnego obrazu Polaków podczas II wojny światowej. Owszem, gdzieniegdzie możemy przeczytać o negatywnych postawach naszych rodaków, ale jest ro raczej margines. Pozytywne postawy były rzadkością, najczęściej mieliśmy do czynienia z obojętnością wobec losu uciekinierów, którzy szukali schronienia na wsi. Książka powstała jako owoc programu badawczego "Ludność wiejska w Generalnym Gubernatorstwie wobec Zagłady i ukrywania się Żydów 1942 - 1945" realizowanego przez Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii PAN. Każdy z ośmiu rozdziałów to smutny krajobraz polskiej wsi, która wielokrotnie pomagała okupantowi w schwytaniu, a często nawet zabiciu Żydów. Najbardziej smutny jest rozdział pt. "<Po zamordowaniu udaliśmy się do domu>. Wydawanie i mordowanie Żydów na wsi polskiej w latach 1942-1945" autorstwa Barbary Engelking. Autorka twierdzi, że donoszenie i wydawanie Żydów było codziennością polskiej wsi. Tekst został oparty na relacjach ocalałych Żydów i aktach procesów sądowych z dekretu sierpniowego. Engelking opierała się na aktach z województwa warszawskiego, białostockiego, krakowskiego, kieleckiego i lubelskiego. Autorka uwzględniła 300 spraw sądowych, których bilans był następujący: 1. 281 wypadków denuncjacji - ofiarą padło 701 Żydów 2. 139 mordów (w wyniku których życie straciło 473 Żydów)
Z relacji Żydów wyłania się następująca statystyka.Na 500 relacji w 174 mówi się o wydawaniu Żydów (230 przypadków, 858 ofiar) i ich mordowaniu (142 przypadki, 542 ofiary). Zsumowanie danych daje nam następujący wynik: 1. Wydano 1559 Żydów 2. Dokonano 281 mordów, w wyniku których życie straciło 1015 osób. Autorka opisuje wiele bardzo drastycznych przypadków. Engelking dochodzi do wniosku, że Polacy wydający i mordujący Żydów stali się współpracownikami Niemców i brali aktywny udział w Zagładzie.
Cała książka jest niezwykle interesującą lekturą odsłaniającą najmroczniejsze zakamarki naszej historii. Czy sądzicie, że jesteśmy gotowi jako społeczeństwo polskie do rzeczowej, spokojnej dyskusji na ten temat? Badania przeprowadzone w 2009 roku przez Muzeum II wojny światowej pokazują, że aż 81,5% badanych uważa, że Polacy "raczej często" lub "bardzo często" pomagali Żydom podczas wojny. 75,8% uważa, że Polacy "bardzo rzadko" lub "raczej rzadko" wydawali Żydów Niemcom, z kolei 74,9 % sądzi, że Polacy "bardzo rzadko" lub "raczej rzadko" byli obojętni wobec eksterminacji narodu żydowskiego. Jak widać nasza pamięć zbiorowa jest zgoła inna od najnowszych badań. Czy będziemy w stanie przełknąć gorzką pigułkę i spojrzeć obiektywnie na wszelkie strony naszej działalności podczas II wojny? Czy sądzicie, że powinniśmy dotykać tematu tabu? Czy nie jest tak, że jakakolwiek próba analizy tych smutnych wydarzeń spotka się z negacją i atakiem?
Dodam tylko, że w ramach omawianego przeze mnie projektu powstały jeszcze dwie publikacje: 1. Barbara Engelking, Jest taki piękny słoneczny dzień....Losy Żydów szukających ratunku na wsi polskiej 1942-1945, Stowarzyszenie Centrum Badań nad Zagładą Żydów, Warszawa 2011 2. Jan Grabowski, Judenjagd. Polowanie na Żydów 1942 - 1945. Studium dziejów pewnego powiatu, Stowarzyszenie Centrum Badań nad Zagładą Żydów, Warszawa 2011
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|