Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony « < 3 4 5 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najgorsze filmy z punktu widzenia historyka
     
force
 

Preacher
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.809
Nr użytkownika: 99.758

Jacek Sebastian G
Stopień akademicki: Szkólka niedzielna
 
 
post 21/10/2021, 14:07 Quote Post

QUOTE(Eamr @ 21/10/2021, 14:56)
Najciekawsze jest to, że coś mi się obiło o uszy, że sprawa wcale nie była taka jasna… koniec końców. Le Gris umierając miał przysięgać że Małgorzaty nie zgwałcił. Pytanie czy była to prawda czy wolał ratować swój honor niż zbawienie duszy. W dodatku w tle były jakieś kłopociki finansowe, coś tam nie tak z posagiem (???) damy.

Czyli mógł być materiał na świetny, osadzony w realiach średniowiecza dramat sądowy, gdzie z braku współczesnych możliwości śledczych wszystko opiera się tylko na słowie i pozycji dającego/ej słowo, w przypadku braku świadków.

Ale coś mi się nie wydaje, by Scott kiedykolwiek był reżyserem zdolnym wdrapać się na ten poziom. No gdyby żył np. Patrice Chereau…
*


Nie badałem,nie wiem, ale autor linkowanego ww artykułu wątpliwości ma :
" Czy Jacques Le Gris był naprawdę winny gwałtu?
W rzeczywistości nie sposób na podstawie znanych źródeł wydać jednoznaczny wyrok. Osobiście uważam, że są duże szanse na to, że Le Gris został niesłusznie oskarżony przez Jeana de Carrouges i jego zonę Marguerite. Dlaczego mieliby to zrobić? Oczywiście z powodów finansowych. Na korzyść tej teorii przemawia to, że obaj panowie byli już po pięćdziesiątce ... a to wiek poważny, zwłaszcza w średniowieczu, co powinno raczej ograniczyć wybuchy niekontrolowanego pożądania, nawet w stosunku do dwudziestoparoletniej małżonki Carrouges'a. Po drugie, obaj panowie byli uwikłani w zażarte spory majątkowe, które stanowiły dla Carrougesa duże niebezpieczeństwo finansowe. Śmierć Le Grisa byłaby dla niego bardzo pomocna."

Widziałaś film?
 
User is offline  PMMini Profile Post #61

     
Eamr
 

Bojowa Gęś Wizygocka z Setidavy
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.636
Nr użytkownika: 39.134

 
 
post 21/10/2021, 14:25 Quote Post

No nie jeszcze. Ale skoro część poważniejszych krytyków się nabija to czuję krew smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #62

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 21/10/2021, 15:15 Quote Post

QUOTE(Eamr @ 25/01/2015, 20:14)
QUOTE(poldas372 @ 25/01/2015, 19:42)
Ile razy mam pisać że "300" to adaptacja komiksu?
Ale bazuje na klasycznych błędach. W szczególności odnośnie ilości broniących się tam przed Persami.
*


I dlatego że to adaptacja komiksu, który sam w sobie już był bają – proponowałabym go wyłączyć z oceny historycznej. Trudno mu nawet nadać kategorię taką jak np. mógłby mieć Gladiator czy Królowa Margot – które są bardzo dobrymi do oglądania (G) lub wspaniałymi (KM) filmami kostiumowymi, ale tylko osadzonymi w realiach… mniej lub bardziej… smile.gif
*


No, właśnie: mniej lub bardziej... "Gladiator" z punktu widzenia historii ale także logiki czy funcjonowania mechanizmów władzy to stek strasznych bzdur.
Jeśli chodzi o historię, to przede wszystkim Marek Aureliusz robił wszystko by Kommodusowi zapewnić bezproblemowe przejęcie władzy. Myśl, że dałby władzę jakiemuś "generałowi" (jak z uprem piszą w książkach anglojęzycznych także akademickich) jest paradna.

Z punktu widzenia logiki: to, co chciał zrobić Aureliusz w filmie, czyli oddać włądzę Maimusowi a synowi powiedzieć, że się ma odsunąć, to nie jest żadne zapewnienie państwu dobrej włądzy tylko 100 procentowa recepta na wojnę domową.



No i to zakończenie, takie holyłódzkie ale na pewno nie realistyczne. Ani w opisywanych czasach ani w ogóle w historii.

Podsumowując- świetny film, historyczna i logiczna bzdura.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #63

     
MaG11
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.041
Nr użytkownika: 102.530

Stopień akademicki: lek.stom
Zawód: lekarz stomatolog
 
 
post 21/10/2021, 17:47 Quote Post

QUOTE
Nikt tutaj nie wspomniał o ekranizacji dramatu Szekspira "Tytus Andronikus", a uwierzcie- naprawdę bardzo ciężko o gorszy film z punktu widzenia prawdy historycznej. Rzecz dziejąca się w starożytnym Rzymie, a pojawiają się w nim czołgi i motocykle, a barbarzyńcy grają w gry komputerowe.
To oczywiste, że nie jest to zgodne z prawdą historyczną nawet dla osoby, która nie interesuje się historią.


Tylko,że było to takie bezpośrednie nawiązanie do Szekspira. Przecież w wystawianych przez niego sztukach postacie z historii starożytnej czy średniowiecznej też były poubierane w stroje z Anglii elżbietańskiej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #64

     
Paul Yank
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.093
Nr użytkownika: 74.131

Pawel
Stopień akademicki: mgr
Zawód: prawnik
 
 
post 22/10/2021, 8:35 Quote Post

Do tej samej puli co ,,Tytus Andronikus" można zaliczyć ,,Ryszard III" z 1995, reż. Richard Loncraine. Akcję przeniesiono do Anglii z lat trzydziestych XX w.
Pomijając kwestie historyczne to sam pomysł uważam za ciekawy, a film ogląda się nieźle.
 
User is offline  PMMini Profile Post #65

     
Eamr
 

Bojowa Gęś Wizygocka z Setidavy
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.636
Nr użytkownika: 39.134

 
 
post 22/10/2021, 11:08 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 21/10/2021, 15:15)
Podsumowując- świetny film, historyczna i logiczna bzdura.
*


O to to to smile.gif Co do działania filmowego Marka Aureliusza to rządzący wszelkich epok nie takie genialne pomysły miewali, a z drugiej strony głupio z punktu widzenia konstrukcji postaci by było, gdyby szlachetny władca np. zrobił to co należało w takich okolicznościach i na przykład… skazał na śmierć własnego syna.

W sumie szkodliwość Gladiatora jest umiarkowana, film nie ukazuje żadnej z istotnych postaci odwrotnie do tego, co jest ich rzeczywistą charakterystyką. Nawet jeśli prawdziwy Marek Aureliusz starał się zapewnić synowi sukcesję, to i tak Kommdus zaczął niezbyt imponująco a skończył z damnatio memoriae.

W sumie teraz przypomniałam sobie że ten biedny Mr Scott był również reżyserem 1492: wyprawa do raju. Nie pamiętam dokładnie całego filmu, ale tu podnoszone są zarzuty o to, że Kolumb był w rzeczywistości kawał świni, co z filmu nie wynika… chyba. Ja w każdym razie pozostaję w zachwycie dla Sigourney Weaver oraz sekwencji procesji na okręty i wyjścia w morze.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #66

     
force
 

Preacher
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.809
Nr użytkownika: 99.758

Jacek Sebastian G
Stopień akademicki: Szkólka niedzielna
 
 
post 22/10/2021, 11:18 Quote Post

QUOTE(Eamr @ 22/10/2021, 12:08)
QUOTE(emigrant @ 21/10/2021, 15:15)
Podsumowując- świetny film, historyczna i logiczna bzdura.
*


O to to to smile.gif Co do działania filmowego Marka Aureliusza to rządzący wszelkich epok nie takie genialne pomysły miewali, a z drugiej strony głupio z punktu widzenia konstrukcji postaci by było, gdyby szlachetny władca np. zrobił to co należało w takich okolicznościach i na przykład… skazał na śmierć własnego syna.

W sumie szkodliwość Gladiatora jest umiarkowana, film nie ukazuje żadnej z istotnych postaci odwrotnie do tego, co jest ich rzeczywistą charakterystyką. Nawet jeśli prawdziwy Marek Aureliusz starał się zapewnić synowi sukcesję, to i tak Kommdus zaczął niezbyt imponująco a skończył z damnatio memoriae.

W sumie teraz przypomniałam sobie że ten biedny Mr Scott był również reżyserem 1492: wyprawa do raju. Nie pamiętam dokładnie całego filmu, ale tu podnoszone są zarzuty o to, że Kolumb był w rzeczywistości kawał świni, co w filmu nie wynika… chyba. Ja w każdym razie pozostaję w zachwycie dla Sigourney Weaver oraz sekwencji procesji na okręty i wyjścia w morze.
*


I muzyka, pal licho film, ale to :
https://www.youtube.com/watch?v=WYeDsa4Tw0c
 
User is offline  PMMini Profile Post #67

     
Eamr
 

Bojowa Gęś Wizygocka z Setidavy
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.636
Nr użytkownika: 39.134

 
 
post 22/10/2021, 11:37 Quote Post

No właśnie to jest ścieżka dźwiękowa do tej sekwencji.

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #68

     
Krzysztof M.
 

poilu
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.519
Nr użytkownika: 19.359

Stopień akademicki: ++++
Zawód: ++++
 
 
post 22/10/2021, 17:53 Quote Post

W takich filmach jak Tytus Andranikus czy Caligula lub nawet 300 (trzymając się tylko antyku) - realizm historyczny to sprawa całkowicie drugorzędna lub wręcz umowna i jest to celowy zabieg artystyczny. Zresztą większość tzw. kina historycznego to na ogół kompromis między realizmem epoki(który doceni tak naprawdę tylko garstka znawców), artyzmem a opowiedzianą historią. Niewiele jest tak naprawdę obrazów które we wszystkich tych trzech obszarach "dają radę".
 
User is offline  PMMini Profile Post #69

5 Strony « < 3 4 5 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej