|
|
WLADYSLAW BARTOSZEWSKI, 1922 - 2015
|
|
|
|
QUOTE(szapur II @ 28/04/2015, 15:56) E:Poza tym, ciekawy jestem Twojego komentarza do tego: Problem jest taki, że ten order nadaje się pośmiertnie. Jak pisałem wyżej, przed II wojną dostał go np. Pieracki, w czasie wojny Sikorski, a po 1989 roku Wyszyński, Anders i Bór-Komorowski. To przed Pileckim. Po nim zaś np. Holoubek i Popiełuszko. (Wysoki)
SzII: Już wyżej pisałem do postu Wysokiego odpowiedź. A jest: Po prostu wtedy Bartoszewski miał takie zdanie o przyznawaniu zmarłym. No, jasne po prostu... ja przynajmniej z niego idioty nie robię. Facet siedzi w kapitule orderu od 2000 roku, nawet jest jej sekretarzem i nie chce by przyznano Pileckiemu order motywując to, że pośmiertnie sie nie przyznaje, że taka tradycja... I nie wie, że juz przyznawano. Niezłe. Pewnie dlatego, że nie czytał Twoich postów o nie wypowiadaniu sie jak się nie zna sprawy. Zresztą Twoja wypowiedź z postu nr 46 ( Tyle że przyznawanie Orderu Orła Białego wiązało się z takimi a nie innymi zwyczajami w zakresie przyznawania orderu. Czyli że, przynawano go żywym, a nie zmarłym. I to nie ma nic wspólnego z "wyjątkowością czynu" Pileckiego.) to niby gdzie można zakwalifikować? Jako gościa, co się zna na sprawie? Wymagaj od siebie zanim zaczniesz od innych...
QUOTE E:Nazwanie ludzi, przeciwników politycznych "bydłem", "dewiantami psychicznymi", itp. to "niezbyt parlamentarne" wyrażanie się? Tu jest próbka dialogu politycznego Bartoszewskiego. SZII:Dialog zawsze jest godny adwersarzy. Wypowiedzi W. Bartoszewskiego nieszczęśliwie po prostu wpisują się w styl uprawiania polskiej polityki ostatnimi czasy. Nie żebym przez użycie czasownika "wpisywać" imputował to zjawisko jednej i określonej partii Jedno jest pewne, na forum W. Bartoszewski dostałby bana... Ach, godny adwersarzy... To samo mógłby powiedzieć Andriej Wyszyński kiedy mówił o wściekłych psach... Każdy bluzg i każde obniżenie poziomu dyskusji możesz tak "usprawiedliwić"... Bartoszewski powiadasz wypowiedziami się nieszczęśliwie wpisuje w styl... No, patrz pan, a np Profesor Andrzej Nowak też żyje w tych samych czasach, też bierze udział w debatach na te same tematy, a jego wypowiedzi sie jakoś nijak nie wpisują w styl...
Coś dla odmiany: Bartoszewski o polskim antysemityzmie: Proszę mi wymienić inny kraj Unii Europejskiej, który w ciągu ostatnich 15 lat miał trzech ministrów spraw zagranicznych – Geremka, Rotfelda, Mellera, pochodzenia żydowskiego ( Za m.in.: http://cytaty.o.pl/author/wladyslaw-bartoszewski/ )
Ten post był edytowany przez emigrant: 29/04/2015, 2:08
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Bartoszewski powiadasz wypowiedziami się nieszczęśliwie wpisuje w styl... No, patrz pan, a np Profesor Andrzej Nowak też żyje w tych samych czasach, też bierze udział w debatach na te same tematy, a jego wypowiedzi sie jakoś nijak nie wpisują w styl...
Bo Andrzej Nowak najpierw został Profesorem ,a potem zajął się polityką, a A Bartoszewski zaangażował się w politykę, aby móc zostać profesorem. Szkoda tylko, że w walce o tytuł zaczął sprzedawać swoje ideały.
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do porównania do Profesora Andrzeja Nowaka - akurat o tyle trudno mówić o możliwości wzorowania się Władysława Bartoszewskiego na nim, że Andrzej Nowak zajął się polityką niedawno, a Bartoszewski był choćby ministrem spraw zagranicznych już sporo czasu temu. Nie wiem do końca, czy można wzorem nazwać człowieka, który imputuje tym, ktorzy nie zgadzają się z jego środowiskiem, są spoza niego, że w domyśle są zdrajcami RP, a to "my" jesteśmy ci jedynie słuszni"... Takie siły w Polsce już były, ich powodzenie zależało od posiadanej siły... wojskowej, przymusu. Wykładami się tego typu władzy nie zdobywa A poza tym ostatnio to zdaje się rozgoryczony niedoszly kandydat na prezydenta RP, który już pokajał się publicznie za swe rojenia antywodzowskie... Nawiasem mówiąc nie doczekałem się jakiś merytorycznych zarzutów, konkretów odnośnie dorobku naukowego W . Bartoszewskiego, gdyby spojrzeć na bibliografię, to przedstawia się ona cokolwiek bardziej obficie niż pewnych dr czy dr hab. prawa pracy...
Ps.
CODE A jest: Po prostu wtedy Bartoszewski miał takie zdanie o przyznawaniu zmarłym. No, jasne po prostu... ja przynajmniej z niego idioty nie robię. Facet siedzi w kapitule orderu od 2000 roku, nawet jest jej sekretarzem i nie chce by przyznano Pileckiemu order motywując to, że pośmiertnie sie nie przyznaje, że taka tradycja... I nie wie, że juz przyznawano. Niezłe. Pewnie dlatego, że nie czytał Twoich postów o nie wypowiadaniu sie jak się nie zna sprawy. Zresztą Twoja wypowiedź z postu nr 46 ( Tyle że przyznawanie Orderu Orła Białego wiązało się z takimi a nie innymi zwyczajami w zakresie przyznawania orderu. Czyli że, przynawano go żywym, a nie zmarłym. I to nie ma nic wspólnego z "wyjątkowością czynu" Pileckiego.) to niby gdzie można zakwalifikować? Jako gościa, co się zna na sprawie? Wymagaj od siebie zanim zaczniesz od innych...
Czy masz Emigrancie "odniezależne" kłopoty z logiką? Nie blokował, bo kapituły nie zapytano o zdanie w tej materii. Bartoszewski wyraził po prostu swoją opinię w tej materii - zob. u góry jest treść artykułu z Rzepy, jak nie mas pojęcia o przebiegu zdarzeń, to sobie przeczytaj, a nie wklejaj swobodne dywagacje "by niezaleźni".
Ten post był edytowany przez szapur II: 30/04/2015, 0:04
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lucas The Great) Bartoszewski zaangażował się w politykę, aby móc zostać profesorem Czy jesteś w stanie to UDOWODNIĆ? Czy też - jak większość piszących tutaj (dzięki jakże wygodnej luce regulaminowej) - piszesz, co ci do głowy przychodzi bez jakiegokolwiek oparcia w faktach?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lucas the Great @ 29/04/2015, 18:02) A Bartoszewski zaangażował się w politykę, aby móc zostać profesorem. Szkoda tylko, że w walce o tytuł zaczął sprzedawać swoje ideały. Bartoszewski zajmował sie polityką co najmniej od 1942 r. Tytułów naukowych to z powodu swej działności nie otrzymywał, a wręcz przeciwnie. Uniemozliwono mu zostanie magistrem. O pobytach za kratami nie wspominając. Jakies tytuły z tytułu zaangazowania sie w polityke (np. ekscelencji jako ambasadora) otrzymał dopiero w roku 1990. Belwederskim profesorem niegdy nie został. Własnie z powodu zaangazowania sie w politykę.
QUOTE Andrzej Nowak najpierw został Profesorem I teraz pisze takie dyrdymay jak w Wygaszaniu Polski. Jako profesor Jagiellonki i pracownik PAN kompromituje nie tylko siebie ale i te dwie instytucje.
Ten post był edytowany przez balum: 30/04/2015, 6:41
|
|
|
|
|
|
|
|
A co w tej zbiorówce popełnił? Bo ja go kojarzę (jeśli to on) z tej nowej Historii Polski (na razie wyszedł pierwszy tom - starożytno-wczesnośredniowieczny) i nie jest to złe.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Darth Stalin @ 30/04/2015, 10:30) A co w tej zbiorówce popełnił? Bo ja go kojarzę (jeśli to on) z tej nowej Historii Polski (na razie wyszedł pierwszy tom - starożytno-wczesnośredniowieczny) i nie jest to złe.
Jedyną książkę jaką przeczytałem prof. Nowaka to; Polska i Trzy Rosje. Studium polityki wschodniej Józefa Piłsudskiego do kwietnia 1920 r. - czyli do ofensywy na Kijów. Polecam. Jedna z lepszych monografii, jeżeli chodzi o oryginalność i podparcie wywodów.
Z drugiej zaś strony gdy dowiedziałem się o jego oficjalnym poparciu dla PiS'u, to trochę się zniechęciłem. Chociaż nie do w/w książki Ta powstawała w czasach kiedy PiSu nie było. Ha!
|
|
|
|
|
|
|
|
Czyli... oceniacie człowieka na podstawie sympatii politycznych? Porównanie Nowaka do Bartoszewskiego, z których ten pierwszy ma swoje sympatie, ale pisze swoje i się jawnie nie udziela po stronie PiS-u, a drugi nie ukrywał swojej aktywnej działalności po stronie PO, raczej nie trafione...
Ten post był edytowany przez master86: 30/04/2015, 11:00
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(master86 @ 30/04/2015, 10:59) Porównanie Nowaka do Bartoszewskiego, z których ten pierwszy ma swoje sympatie, ale pisze swoje i się jawnie nie udziela po stronie PiS-u, a drugi nie ukrywał swojej aktywnej działalności po stronie PO, raczej nie trafione...
Jak najbardziej trafione. Bartoszewski był politykiem, dwukrotnie ministrem spraw zagranicznych, który dodatkowo zajmował się nauką. Siłą rzeczy był osobą ściśle związaną z bieżącą polityką. Dlatego też brałem od początku na to poprawkę.
Natomiast prof. Nowak chcę w to wierzyć, jest tylko i aż akademikiem.
Widzisz gdyby był matematykiem zajmującym się teorią liczb, nie przeszkadzałoby mi zupełnie jego oficjalne poparcie dla czyjejkolwiek partii politycznej.
Przykład. Przy liczeniu całek, te wzgardzają tymi częściami umysłu, które są za lewą czy za prawą stroną sceny politycznej.
W przypadku historyka obawiam się że może być inaczej.
Ten post był edytowany przez vyss: 30/04/2015, 11:43
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(vyss @ 30/04/2015, 12:42) Natomiast prof. Nowak chcę w to wierzyć, jest tylko i aż akademikiem.
Dawno nim być przestał. Polecam choćby jego tekst w "Wygaszaniu Polski".
QUOTE A co w tej zbiorówce popełnił? Wygaszanie pamięci narodowej. Do 89 r. pamięć narodowa płonęła jasnym płomieniem, a od 25 lat wszyscy poza Dudą i jego partią ów płomień gaszą.
|
|
|
|
|
|
|
|
Znaczy co - wedle niego Moczar, Gomułka i Jaruzelski byli "strażnikami płomienia narodowej pamięci"???
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Czy masz Emigrancie "odniezależne" kłopoty z logiką? Nie blokował, bo kapituły nie zapytano o zdanie w tej materii. Bartoszewski wyraził po prostu swoją opinię w tej materii - zob. u góry jest treść artykułu z Rzepy, jak nie mas pojęcia o przebiegu zdarzeń, to sobie przeczytaj, a nie wklejaj swobodne dywagacje "by niezaleźni". Oj, znowu się wtrącę .
To w sumie drobiazg, ale na moją logikę to tekst w Rzepie wiele nie wyjaśnia, a na pewno niewiele w temacie tutejszej rozmowy.QUOTE Zgodnie z procedurą wniosek prezydenta powinna zaopiniować kapituła Orderu Orła Białego, w której skład wchodzą prof. Władysław Bartoszewski, prof. Bronisław Geremek, były premier Tadeusz Mazowiecki oraz prof. Krzysztof Skubiszewski.
Tym razem jednak kapituły nie zapytano o zdanie. - Prezydent może przyznać order bez tych opinii - wyjaśnia Dąbkowska-Cichocka. - Poza tym nie było czasu. Udało mi się porozmawiać tylko z sekretarzem kapituły prof. Bartoszewskim, który nie odmawiał zasług obu bohaterom, ale był sceptyczny co do przyznania orderu.
Dlaczego? Minister Dąbkowska-Cichocka powiedziała nam, że prof. Bartoszewski obawia się, iż precedensowa decyzja o pośmiertnym odznaczeniu obu bohaterów otworzy możliwość wywierania nacisków w sprawie kolejnych kandydatur". http://forum.gazeta.pl/forum/w,70,80024158...ilecki.html?v=2 Mamy informację, że prezydent nie zapytał całej kapituły, ale zapytał (przez pośrednika) p. Bartoszewskiego i uzyskał od niego opinię negatywną.
Czy można to nazwać blokowaniem/próbą blokowania (na miarę oczywiście posiadanych możliwości) czy nie?
Drugie pytanie, które się logicznie nasuwa po przeczytaniu tej informacji brzmi tak: dlaczego prezydent nie zapytał tym razem kapituły o zdanie? Bo tłumaczenie - nie było czasu brzmi jednak trochę (w dobie telefonów, internetu no i staromodnego osobistego lub przez pośrednika kontaktu choćby rządową limuzyną) niepoważnie... Czy w taki razie prezydent nie pytał o zdanie kapituły ponieważ: a) wiedział, że jej opinia będzie negatywna b ) generalnie tego nie robił, więc i teraz tak się zachował: http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/art...-sypie.html,1,8
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(czarny piotruś @ 28/04/2015, 15:18) W cytowanych materiałach nie ma nic o blokowaniu. Jest tylko o sceptycznej opinii sekretarza kapituły. Prezydent podjął decyzję o przyznaniu odznaczenia a kapituła nie ma choćby chciała zablokowania jego decyzji. Co do samej postaci rotmistrza, dla mnie wstydem jest fakt iż żołnierz o zasługach tak wielkich i jeszcze większej odwadze nie otrzymał pośmiertnie Virtutti Militari. Order Orła Białego nie ma już takiego wydźwięku choć to niby odznaczeni wyższej rangi. Nie mogą go przyznać bo ustawa określa ramy czasowe niestety. No chyba żeby wniosek w tej sprawie został złożony w terminie ( czyli do 1950 roku).
Co do "zadymy" z prof. Bartoszewskim jest to typowa nawalanka speców od dzielenia włosu na czworo. To że miał takie zdanie jakie miał to była jego jasne prawo. Nie odmawiał zasług a patrzył na tą kwestię z innej perspektywy tj praktycznej a niektórzy próbują jedynie dorabiać niewiadomo co do tego. Echhhh
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Kamaz73 @ 4/05/2015, 8:57) ... prof. Bartoszewskim ... Echhhh Mnie w liceum uczyli sami "profesorowie" z czego jeden miał nawet tytuł naukowy doktora
Nie uważacie za przegięcie że TVP na 1 nadaje relację z pogrzebu tego zasłużonego dla Niemiec i Izraela pana?
|
|
|
|
|
|
|
|
Miałbyś znakomitą kadrę nauczycielską, gdyby któryś z Twoich profesorów w szkole miał taki dorobek naukowy Transmisja w każdym razie przesadna.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|