|
|
Wspomnienia wojenne , David Lloyd George
|
|
|
|
Witam,
Zajrzałem dziś do antykwariatu i znalazłem kilka ciekawych publikacji, o czym szybko informuję, gdyż może kogoś to zainteresuje. Zauważyłem tam „Wspomnienia wojenne” Davida Lloyd George’a opublikowane w Polsce w latach 30. (dwa tomy: łącznie za 10.00 pln). Jest też „Wojsko Polskie 1936-39” Kozłowskiego, „Wojna na Bałkanach” Tadeusza Rawskiego, „Bitwa o Rzym” Wincentego Iwanowskiego i „Armia Modlin” Tadeusza Jurgi oraz Władysława Karbowskiego. Starocie, ale przydatne starocie, które swego czasu, w „epoce przed odkryciem Troi” tropiłem kompletując bibliotekę. Wszystkie z wzmiankowanych tytułów są tam po 3.00 pln za egz. Jeśli ktoś wyraża zainteresowanie to mogę kupić i wysłać na podany adres. Nie mam pojęcia, czy ta informacja kogokolwiek zainteresuje, ale trudno mi przejść obojętnie obok takich książek, gdy leżą przywalone stosem innych.
Pzdr, jabu
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(JABU @ 13/07/2014, 0:14) Witam,
Zajrzałem dziś do antykwariatu i znalazłem kilka ciekawych publikacji, o czym szybko informuję, gdyż może kogoś to zainteresuje. Zauważyłem tam „Wspomnienia wojenne” Davida Lloyd George’a opublikowane w Polsce w latach 30. (dwa tomy: łącznie za 10.00 pln). Jeśli ktoś wyraża zainteresowanie to mogę kupić i wysłać na podany adres.
Ja bym na to reflektował. Jeśli to nie kłopot, napisz, proszę na priwie, jak by to miało wyglądać z dostawą w Polsce, do Słupska.
Ten post był edytowany przez emigrant: 13/07/2014, 0:48
|
|
|
|
|
|
|
|
OK - szkoda, że nie kupiłem od razu, bo to chyba rzadkość. Dla antykomunisty mogę nawet szybko wysłać w poniedziałek kurierem. Zaraz odezwę się na priva.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja z przyjemnością skorzystam z możliwości zakupu „Wojna na Bałkanach” Tadeusza Rawskiego. Zgłoszenie kieruję tez od razu na priv.
|
|
|
|
|
|
|
|
Chmm... coś mi mówi, ze powinienem częściej dzielić się tym, co wychwycę podczas wizyty w antykwariacie pzdr, jabu
|
|
|
|
|
|
|
|
Rozumiem. W taki razie w tym temacie będę na przyszłość zamieszczał zaobserwowane "rodzynki" książkowe do przejęcia,
pzdr, jabu
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(JABU @ 13/07/2014, 10:49) Chmm... coś mi mówi, ze powinienem częściej dzielić się tym, co wychwycę podczas wizyty w antykwariacie pzdr, jabu Słuchaj tego cosia, bo coś Ci dobrze mówi...
|
|
|
|
|
|
|
|
To nie jest takie proste. Kupiłem ludziom, którzy się pozgłaszali - łącznie 6 książek. Jutro będę rozsyłał (przy okazji oczywiście zauważyłem pół tuzina kolejnych tytułów, które zasygnalizuję wieczorem). Ale Małżonka wietrzy podstęp. Zakłada, że to taka ściema i na prawdę kupuję dla siebie. W weekend odwiedzi mnie jeden z forumowiczów goszcząc w Warszawie, aby odebrać osobiście jeden z tytułów. Może taki "naoczny dowód" pod postacią osoby, której wręczam książkę rozwieje podejrzenia. Tytułem wyjaśnienia: ja mam w domu tyle książek, że faktycznie chyba już wymagam stałego nadzoru ze strony bardziej odpowiedzialnych osób...
pzdr, jabu
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W weekend odwiedzi mnie jeden z forumowiczów goszcząc w Warszawie, aby odebrać osobiście jeden z tytułów. Może taki "naoczny dowód" pod postacią osoby, której wręczam książkę rozwieje podejrzenia. A co jak pomyśli, że to ukartowane ? Spotkacie się oficjalnie przy niej a potem, w jakimś ciemnym zaułku, on Ci to odda z powrotem...
QUOTE Tytułem wyjaśnienia: ja mam w domu tyle książek, że faktycznie chyba już wymagam stałego nadzoru ze strony bardziej odpowiedzialnych osób... Ja swojej mówię, że moje książki to inwestycja. Po mojej śmierci opchnie na Allegro po 10 zł sztuka a i tak starczy na znalezienie młodszego męża. Mówi wtedy, że jestem głupi i takie tam różne rzeczy, ale temat książek znika .
|
|
|
|
|
|
|
|
U mnie stawianie zasłony dymnej z nadrukiem „inwestycja” już dawno się nie sprawdza. Moja Szefowa doskonale wie, że zarabiam i tak pisząc głównie dla Japończyków i Chińczyków a jeszcze nie zauważyła (co kiedyś skwapliwie odnotowała), abym przy tym korzystał z polskich publikacji. Za to, gdy się zdarzają kłótnie – nie jestem straszony rozwodem, czy wyjazdem do mamy, tylko tym, że pod moją nieobecność, gdy na przykład udam się na cały dzień do pracy – książki wylądują na trawniku a wcześniej powiadomi się o fakcie okolicznych lumpów, aby mogli pozbierać i mieć na piwo. Groza w najczystszym wydaniu…
Pzdr, jabu
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Groza w najczystszym wydaniu… Dorobek całego życia, lumpom... Nie ma sumienia, to się może potem człowiekowi śnić
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(JABU @ 15/07/2014, 16:30) Jutro będę rozsyłał...
Hej, cały czas nie wiem, jak i gdzie wysłać pieniądze. Czyżby płatne przy odbiorze? Proszę o kontakt na priwa.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|