|
|
Władysław II pokonuje braci?, Piotr Włostowic umiera
|
|
|
|
Zakładników nie ma za bardzo skąd wziąć chyba, że za takiego można uznac Kazimierza. Co do wprowadzenia załóg do grodów chodziło o takie rozwiązanie jak to zrobił Kędzierzawy z synami Władysława czyli Śląsk zwrócił jednak w Głogowie Wrocławiu stacjonowali ludzie wierni władcy Mazowsza.
|
|
|
|
|
|
|
|
1. Grody - ty Władek może zrobić to samo. To utemperuje większe zapędy na bunt wśród juniorów. Dodatkowo może założyć kilka nowych, na strategicznie położonym miejscu. Albo przesiedlić różnych ludzi do innych dzielnic. Może również wysłać największych mąciwodów razem z Henrykiem. Dzięki temu będzie można pokazać się na świecie.
2. Zakładnicy. Tu proponuję aby nie tylko juniorzy zapłacili za bunt, ale i lokalni możnowładcy. niech zapłacą za nieupilnowanie młodych przed głupotami. Proponuję aby nie wszystkich karać. Niech zapłacą w ziemi i złocie i ludziach, tak zdecydowana większość z otoczenia juniorów, a mała grupka niech odejdzie wolno, bez żadnej kary. Wtedy reszta będzie myślała że wśród nich był zdrajca. I tak zaczną się wojenki na dole.
3. Sprawy Ogólne. Mimo wszystko proponuję wysłać Henryka do Bizancjum i Outremeru. Może uda się sprowadzić z tamtych terenów kogoś, kto będzie chciał tu zamieszkać. Dodatkowo, po załatwieniu buntu juniorów, proponuję zacząć starania o koronę. Jako że żona Władka jest blisko spokrewniona z aktualnym i przyszłym cesarzem, to możemy zbliżyć się do cesarstwa.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak najbardziej jestem za pisałem większość z tego na poprzedniej stronie w moim drugim poście. Jednak brakowało tam uzupełnień od adm.Thrawn bez których historia nie wydawała by się pełna. Dodam również, że najprawdopodobniej w drugiej krucjacie otl wzięli udział zarówno Henryk jak i Bolesław Wysoki syn Władysława który zaprzyjaźnił się wtedy jak i z Konradem III jak i z Fryderykiem Barbarossa. Jak najbardziej oboje nie wyjadą na tę wyprawę sami, jest to okazja pozbycia się na jakiś czas z kraju uciążliwych możnych. Oprócz tego wszystkiego startuje krucjata połabska. Otl wzięli w niej udział zarówno Mieszko Stary jak i Bolesław Kędzierzawy, myślę że I Władysław podjął by ten krzyż wraz z siłami całej Polski. Co dalej zobaczymy. Jak będzie wyglądała kwestia pomorza zachodniego.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pomorze Zachodnie - tu sprawa jest rozwojowa. Ponieważ w OTL zabrakło wsparcia ze strony Polski, książęta Pomorscy, aby utrzymać zwierzchność nad swoimi poddanymi*, popadli w zależność lenną od Danii, Cesarza, a potem i od Brandenburgii i Szwecji. Tu wciąż mamy silną władzę zwierzchnią. Książę princeps Polski właśnie zwycięsko wyszedł z wojny domowej. Umocnił swoją pozycję w kraju. Jest w dobrych układach z Cesarzem. Na wschodzie, na Rusi także ma przyjaciół. W ATL Pomorze pozostanie w układzie wasalnym z Polską. Pierwszą ingerencją w sprawy wewnętrzne pomorza będą wspólne wyprawy na ostatnie plemiona Połabskie. Tu można będzie coś ugrać dla siebie, bądź schrystianizować i zwasalizować.
Ponieważ mamy spokój wewnętrzny, oraz zabezpieczone większość granic, myślę że Władysław rozpocznie grę o koronę. Zwłaszcza że to pomoże umocnić jego pozycję względem juniorów. Kolejną sprawą może być problem pruski i litewski. Tzn. powolne podbijanie terenów wraz z tworzeniem umocnionych osad. *którym było tęskno do poprzedniej, plemiennej wolności
|
|
|
|
|
|
|
|
Sporne jest aktualne polskiego posiadania na Pomorzu. Podczas zjazdu w Merseburgu(rok 1135) jako lenno polskie występowało nie tylko Pomorze Zachodnie ale również wyspa Rana (Rugia) i Wołogoszcz(jako część Pomorza Zachodniego). Nie znane są również dokładne daty kiedy ziemie te odpadły od Polski. Wiemy tylko, że Rugia została podbita przez Duńczyków w latach 1160-1168. Można więc założyć, że dzięki szybkiej pacyfikacji juniorów oraz silnej władzy centralnej, utrzymamy kontrolę nad tymi ziemiami. Podobnie według mnie będzie z księstwem kopanickim. Silne związki z Polską za panowania Bolesława Krzywoustego osłabły już po jego śmierci. Jednak na pewno Piotr Włostowic utrzymywał ożywione kontakty z księciem Jaksą z Kopanicy(broekaty Jaksy były prawdopodobnie wybijane na Śląsku). Znowu cicha śmierć Włosta i dyplomacja Władysława pomogą naszemu krajowi w utrzymaniu zależności lennej tego księstwa. Jaksa z resztą wobec agresji feudałów niemieckich będzie również szukał oparcia w naszym kraju. Mamy więc bardzo dobrą sytuację do poszerzenia naszych wpływów na Połabiu. Nasze cele również powinny być jasno określone, a mianowicie: - Chrystianizacja Ranów (są od nas zależni) - Opanowanie ziem plemion Wkrzan i Redarów (zajęcie Dymina i Radogoszczy) - Podporządkowanie tych ziem arcybiskupstwu w Gnieźnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Znalazłem wśród swoich rzeczy całkiem ciekawą mapkę. Słowianie zachodni Czy mógłbyś na niej zaznaczyć proponowane granice Księstwa Polskiego i ziem zależnych? W sensie tyle ile uda się przejąć i to co Władysław ma?
Co do planów: -Chrystianizacja - to rozumie się samo przez się. Aby pokazać się z jeszcze lepszej strony u cesarza ( wszak mamy już dobry PR u niego, dzięki ożenkowi z jego kuzynką), może powinniśmy z nim obgadać kto gdzie idzie, jakie są granice stref wpływów, aby nie robić krecią robotę. -Zagranica - Konrad III wrócił chory z II Krucjaty. Ponieważ Polska jest sojusznikiem króla Niemiec (jeśli dobrze pamiętam nigdy nie był Cesarzem) na nasze granicy panuje spokój i handel. Jak dla mnie poinniśmy utrzymać ten stan rzeczy, a wszelkie nieścisłości w kwestii granic ustalać na drodze pokojowej. Dzięki temu następny cesarz Fryderyk Hohenstauf. Ten będzie walczył we Włoszech i nie będzie miał czasu na zabawy na północy z jakąś Polską. Jeśli będziemy odgrywać wiernego sojusznika, wspierać cesarza słowem a czasem i czynem, to może następca tronu również dostanie koronę królewską. -Sprawy Wewn. - Tu będzie nacisk na centralizację. Po buntach juniorów Władysław będzie starał się ograniczyć autonomię w dzielnicach, aby w przyszłości juniorzy nie wystrzelili z czymś podobnym. Może powołać większą liczbę wojewodów, dla każdej z ziem. Na pewno rozpocznie starania o koronę, aby zwiększyć władzę nad juniorami i resztą moznowładztwa.
Ten post był edytowany przez adm.Thrawn: 22/10/2019, 8:18
|
|
|
|
|
|
|
|
Granice są przybliżone mistrzem painta nie jestem:
Kolor czarny - Mieszko Stary Kolor niebieski - Bolesław Wysoki Kolor zielony - Kazimierz Sprawiedliwy Kolor żółty - Bolesław Kędzierzawy Pomorze Zachodnie wraz z ziemiami za Odrą - Racibor I Księstwo Rańskie(wyspa Rugia) - Tesław i Jaromir (pozostają na razie przy pogaństwie) Księstwo Kopanickie- Jaksa (Trwa tam akcja chrystianizacyjna, księstwo podlega biskupstwu w Lubuszu)
My Webpage
Ten post był edytowany przez Szklara92: 22/10/2019, 16:24
|
|
|
|
|
|
|
|
Wybacz że tyle trwało odpowiadanie, miałem mały młyn w pracy, ale ad rem: Takie małe podsumowanie 1. MAPA: - Czy Mieszko Stary nie traci zbyt mało? Może się tylko czepiam, ale jak dla mnie jako drugi w kolejności, a najstarszy z juniorów, powinien oberwać bardziej. Wielkopolska jest bogatsza od Mazowsza w tamtym czasie. Może zamiast zostawić w Wielkopolsce, Władysław upchnie juniorów w obrębie Mazowsza, Kujaw. A cała Wielkopolska pójdzie do najstarszego syna- Bolesława?
2. POŁABIE: -Cel na tu i teraz to wsparcie całego państwa w akcje chrystianizacyjne ks. Kopanickiego, ks.Pomorskiego, ks.Rańskiego. To daje nam te trzy krainy w strefie wpływów ks. Polskiego. -Celem krótkoterminowym jest opanowanie Połabia przynajmniej do lini rzek Sprewa, Hawela i Raksa -Celem Długoterminowym jest strefa wpływów do Łaby
3. CESARSTWO Tu nie mamy problemów i zatargów. Celem może być korona z rąk Cesarza, ale jako wielkie być może
4, CZECHY Jako że chodzą na smyczy cesarskiej, tu też granica jest bezpieczna.
5, WĘGRY Tu nie wiem. Panuje tam aktualnie Gejza II. Czy również przekroczy Karpaty i wkroczy do Sanoka? U nas brak wojny domowej, chaosu. Władek wygrał wojnę z juniorami.
6, RUŚ. Tu mamy pole do popisu. Możemy kontynuować walki z ks. Halickim, a możemy go wspierać w jego walce z Węgrami. Bolesław, ojciec Władka, ciągle walczył na wschodzie. Może i Władek coś ugra tam.
7, PRUSY To proponuję zostawić na później. Najpierw zająć się sprawami wew. i Połabiem
|
|
|
|
|
|
|
|
MAPA Mieszko jest młodszy od Bolesława Kędzierzawego dlatego oberwał trochę mniej. Dodam jeszcze, że od testamentu Krzywoustego minęło 6 lat i możni już się przyzwyczaili do istenia dworów juniorów. Władysław tworzy dwa dodatkowe dwory. W założeniu zarowno syn Władysława jak i Kazimierz Sprawiedliwy tworzą straszak na pozostałych juniorów gdyż w razie buntu mogą równie dobrze zająć ich miejsce.
Polabie Tworzę właśnie tekst jak to mogłoby wyglądać tj początek krucjaty Połabskiej dziś lub jutro powinienem to wrzucić. Cele są jak najbardziej słuszne tylko zobaczymy czy wszystko może się udać. CESARSTWO Bolesław Wysoki został wysłany na krucjate do ziemi świętej właśnie z powodu starań o koronę. Wydaje mi się że jeśli Władysław mądrze to rozegra powinien te koronę dostać. Czechy Jak najbardziej się zgadzam. Węgry i Ruś Jest mały myk Sanok jest w tym momencie ruski. Władysław na pewno pamięta jak zakończyło się dla jego ojca mieszanie w sprawy węgierskie. Według mnie odpuscimy na razie konflikty na tych granicach skupiając się na podjęciu krzyża, chyba że zostaniemy zaatakowany. Prusy Tamte tereny zainteresują nas w momencie kiedy ich najazdy staną się uciążliwe lub Polabie zostanie już spacyfikowane. Wynika to z tego, że Władysław oprócz prowadzenia polityki zagranicznej musi cały czas pilnować braci.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ok, zgadzam się z założeniami. Czekam na krucjatę
Co do Sanoka, mea culpa, chociaż uważam że Władek może bardzo uważnie przyglądać się sytuacji za wschodnią granicą. A może by tak wysłać, ale później, jak wróci Bolesław, jednego z juniorów do ziemi świętej? Albo do zakonu rycerskiego? Nie będzie mącił a i PR dla zakonu i Polski dobry
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(adm.Thrawn @ 25/10/2019, 6:30) Ok, zgadzam się z założeniami. Czekam na krucjatę Co do Sanoka, mea culpa, chociaż uważam że Władek może bardzo uważnie przyglądać się sytuacji za wschodnią granicą. A może by tak wysłać, ale później, jak wróci Bolesław, jednego z juniorów do ziemi świętej? Albo do zakonu rycerskiego? Nie będzie mącił a i PR dla zakonu i Polski dobry To może by okazji dorobimy się swojego własnego zakonu rycerskiego?
|
|
|
|
|
|
|
|
Krucjata Po zdobycia Edessy przez wojska muzłumańskie, papież ponownie ogłosił potrzebę wyprawy krzyżowej, gorąco te wezwanie wsparł Bernard z Clairvaux. Książę senior postanowił aby do wyprawy do Palestyny dołączyli Bolesław Wysoki i Henryk Sandomierski oprócz nich krzyż podjęli niektórzy polscy możni. Władysław miał również na oku Połabie na które szykowała się zastępcza wyprawa krzyżowa. Na podstawie bulli papieża Divina Dispenastione czyli możliwości nawracania mieczem nie tylko niewiernych w ziemi świętej Władysław zobaczył okazję do powiększenia swej domeny. Wojska Władysława miały zebrać się w Lubuszu, było to miejsce dogodne aby rozpocząć wyprawę przeciw poganom. Już wcześniej na zjeździe we Frankfurcie ustalono, że książę saski wraz z Duńczykami wyruszy naprzeciw Obdorytom, natomiast Władysław skupi się na poganach mieszkających tuż przy granicach Polski. Do Lubusza więc oprócz księcia zwierzchniego Władysława przybyli jego bracia Mieszko i Bolesław. Odzew krucjatowy był dość spory zebrano około trzy tysiące konnych i pięć tysięcy pieszych. Równocześnie we Wołogoszczy (siedzibie biskupstwa pomorskiego) zbierały się siły Racibora, które wynosiły około tysiąca konnych i dwóch tysięcy pieszych wojowników. W krucjacie udział oczywiście wzięli biskup lubuski i wołogoski Wymarsz ku Kopanicy rozpoczął się w czerwcu roku pańskiego 1147 stamtąd planowano udać się w kierunku północnym nawracając po drodze opornych słowian połabskich. Po drugiej stronie rzeki Haweli działały już wojska margrabiego Albrechta Niedźwiedzia. W lipcu doszło do spotkania książąt polskich i władcy marchii północnej, podczas którego doszło do zaręczyn Otta syna Albrechta i Judyty córki Bolesława Krzywoustego. Mariaż ten był częścią porozumienia co do stref wpływów na Połabiu Porozumienie było większym przedsięwzięciem Książę Przybysław władający księstwem breńskim zobowiązał się w przypadku swej bezpotomnej śmierci na przekazanie swych ziem Albrechtowi, podobnie postąpił Jaksa obiecując sukcesję po sobie księciu Władysławowi. Kampania ze strony polskiej przebiegała spokojnie składała się z dziesiątek mniejszych starć gdyż słowianie zostali zaatakowani ze wszystkich możliwych kierunków i nie mogli zjednoczyć się tworząc jedną armię. Władysław postępował cały czas naprzód gród za gródkiem, osada za osadą padały pod mieczami wojów polskich. Niektóre przyjmowały chrzest dobrowolnie, te które stawały opór były równane z ziemią, a ich mieszkańcy zostali uprowadzani. Do decydującego starcia doszło w okolicach Radogoszczy siły polskie które delikatnie stopniały stanęły naprzeciw zjednoczonychsił Redarów i Wkrzan doszły do nich niedobitki innych Połabian z rozbitych wcześniej oddziałów. O samej bitwie tzn jej przebiegu nie wiemy wiele, jednak Polacy odnieśli w niej zwycięstwo dzięki któremu udało się oblec gród w Radogoszczy i jeszcze w tym samym roku go zdobyć. W tym samym czasie swoje posłuszeństwo Władysławowi wypowiedziało plemię Ranów które wystąpiło jako sojusznicy Obdorzyców przeciwko Duńczykom i Sasom. Ranom udało się między innymi zniszczyć Duńską flotę. Jednak ostatecznie władca Obdorzycki Niklot zgodził się przyjąć chrzest oraz płacić trybut władcy Saksonii Henrykowi Lwu. Albrecht Niedźwiedź również poczynił znaczne postępy zdobywając między innymi gród w Hobolinie. Ostatnim aktem krucjaty było nieudanne oblęzenie Dymina. Gród ten wsparli zarówno Ranowie jak i Obdorzycowie(nie byli zobowiązani zaprzestać walk przeciw Polakom)
Przepraszam za wszystkie błędy jak i za odstęp czasu pomiędzy postami.
|
|
|
|
|
|
|
|
Podoba mi się sposób przedstawienia, taki kronikarski.
Ważne teraz będzie szybka pacyfikacja Ranów i Obodrzytów. W sensie, do tej pory było łagodnie, a teraz potrzebna będzie pacyfikacja i osadnictwo wiernych księciu Władysławowi ludzi. A może trzeba nadać te ziemie jednemu z juniorów, jako karę: chciałeś coś swojego, to masz i spacyfikuj Połabian. Taka luźna dygresja . Powoli osiągamy granicę stref wpływów na zachodzie. Jeśli dobrze zrozumiałem, to granicą będą rzeki Hawela i Raksa? Jeszcze jedna ważna rzecz. Czy siostra księcia nie jest zbyt wysoką partią dla margrabiów Marchii Brandenburskiej?
|
|
|
|
|
|
|
|
Judyta I otl wzięła ślub z synem margrabiego wtedy chodziło o sojusz przeciwko cesarzowi. Tu starając się nie niszczyć małżeństw z oryginalnej linii czasu, znalazłem punkt możliwego porozumieniu. Szczerze to nie chcę zbytnio mieszać w małżeństwach i potomstwu z powodu zbyt wielkiej liczby losowań które najprawdopodobniej zabilyby ten wątek. Dlatego szukam odpowiednich wyrlumaczen co do mariazy pomimo zmiennych.
|
|
|
|
|
|
|
|
Powrót z wyprawy krzyżowej Po opuszczeniu Dymina wojska polskie i ich sojuszników wyruszyły na zimowy odpoczynek. Kolejny rok upłynął Władysławowi na porządkowaniu spraw nowo zdobytych ziem, między innymi na budowaniu kościołów i niszczeniu resztek pogańskich świątyń. Udało się Polakom zawrzeć rozejm z Ranami na zasadzie uti posidelis, jednak nie miał być to ostateczny przebieg walk. Pomiędzy Odrą i Hawelą pojawiło się kilku misjonarzy wraz ze zbrojną obstawą. Tereny te były dość mocno wyniszczone z powodu wcześniejszych wojen jak i ostatniej kampanii. Po tragicznym w skutkach oblężeniu Damaszku i ogólnej klęski wyprawy powrócili do kraju książęta Bolesław Wysoki i Henryk. Bolesław w trakcie wyprawy bardzo zaprzyjaźnił się z Fryderykiem zwanym Barbarossą który stał się dla młodego piastowica nie dość, że przyjacielem tak jak i protektorem. Natomiast Henryk powróciwszy w glorii sławy krzyżowca za zgodą seniora został księciem w Radogoszczu (zgodnie z jego charakterem i predyspozycjami) miał tam pilnować przede wszystkim akcji chrystianizacji i nowej kolonizacji tych ziem(w czym wspierał go biskup wołogosko-woliński, Wojciech) Dla Henryka była to niejako kara jak i szansa na odkupienie win wobec swego prawowitego seniora. Władysław po powrocie Konrada III do Niemiec próbował przekonać go do nadania korony królewskiej jednak bezskutecznie. W roku pańskim 1149 doszło również do pierwszego poważnego najazdu plemion pruskich na Mazowsze jednak Władysław musiał zignorować to zagrożenie ponieważ dalej znaczne siły księstwa były zaangażowane na Połabiu.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|