Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Przykłady męstwa żołnierzy AC, Prawda a propaganda
     
mateusz009
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 61
Nr użytkownika: 45.807

Zawód: Uczeñ
 
 
post 15/02/2009, 10:10 Quote Post

Najsłynniejszym przykładem bohaterstwa żołnierzy ACz jest niewątpliwie obrona domu Pawłowa.

QUOTE
Czteropoziomowy budynek w centrum Stalingradu przy placu 9 stycznia był ważnym strategicznie punktem miasta gdyż był jednym z miejsc, z których można było prowadzić ogień uniemożliwiający transport na Wołdze. Dnia 23 września pluton 13. Dywizji Piechoty Gwardii zdobył budynek i utrzymywał go do 25 listopada. Budynek był atakowany przez niemieckie grupy uderzeniowe każdego dnia , często nawet kilka razy dziennie. Mimo to żołnierze sowieccy ponieśli stosunkowo małe straty. Dowódcą reduty po śmierci wszystkich oficerów został sierżant Jakow Pawłow (odznaczony później m.in. Medalem Bohatera Związku Radzieckiego). Załoga budynku liczyła około 25 osób. Uzbrojona była w karabiny maszynowe, moździerze i karabiny przeciwpancerne. Teren wokół budynku w większości zaminowano. Po pewnym czasie wykopano również rowy łącznikowe. Walka o Dom Pawłowa zakończyła się zdobyciem przez 13. Dywizję Placu 9 Stycznia. Mimo licznych późniejszych niemieckich kontrataków rejon Domu Pawłowa pozostał w rękach 13. Dywizji Gwardyjskiej do końca bitwy.


Dodam jeszcze, że dom Pawłowa stał się dla Niemców tak poważną przeszkodą, że Niemcy na mapach sztabowych, zaznaczali plac 9 stycznia jako fortecę wroga.

Oczywiście, po przeczytaniu ideologicznych i propagandowych dzieł radzieckich podawać przykładów takich setki. Chodzi mi jednak o takie, które mają w sobie choć trochę autentyczności. W "Stalingradzie" Kazimierza Kaczmarka, na przykład można przeczytać o dzielnym radiotelegrafiście, który pod ciężkim ogniem artyleryjskim, wyruszył naprawić przerwane linie. Długo nie wracał, więc wysłano ludzi, aby sprawdzili, co się z nim stało. Okazało się, że znaleźli go martwego, z złączonym kablem radiowym w zębach. Prawda, nie prawda, tego się nie dowiemy.

Czy znacie jeszcze jakieś inne przykłady takich zachowań żołnierzy ACz?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
CheGuevara
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 79
Nr użytkownika: 40.325

Zawód: Uczen
 
 
post 16/04/2009, 22:42 Quote Post

Obrona Brześcia , wszelakie szarże na pozycje niemieckich kaemów ..
W sumie to powiedziałbym że przez niemal całą wojnę żołnierze ACz musieli wykazać się nielichym męstwem żeby nie uciec , widząc że ich dowódca posyła ich prosto na umocnione niemieckie pozycje. No ale jak to powiedział wuja Stalin : "W Armii Czerwonej potrzeba więcej odwagi żeby się wycofać, niż żeby iść do przodu"

 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
alcesalces1
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.681
Nr użytkownika: 19.375

Stopień akademicki: majster
Zawód: numerator
 
 
post 17/04/2009, 5:11 Quote Post

QUOTE(CheGuevara @ 16/04/2009, 23:42)
Obrona Brześcia , wszelakie szarże na pozycje niemieckich kaemów ..
W sumie to powiedziałbym że przez niemal całą wojnę żołnierze ACz musieli wykazać się nielichym męstwem żeby nie uciec , widząc że ich dowódca posyła ich prosto na umocnione niemieckie pozycje. No ale jak to powiedział wuja Stalin : "W Armii Czerwonej potrzeba więcej odwagi żeby się wycofać, niż żeby iść do przodu"
*


Bardziej się bali po prostu enkawudzistów za plecami niż wroga przed oczami. Co to za odwaga napędzana strachem?
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
KWidziu
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 99
Nr użytkownika: 1.999

Stopień akademicki: Jeszcze brak
 
 
post 17/04/2009, 6:50 Quote Post

QUOTE
Bardziej się bali po prostu enkawudzistów za plecami niż wroga przed oczami. Co to za odwaga napędzana strachem?


Taka sama jak każda inna. Nie myl głupoty z odwagą - to głupota nie jest napędzana strachem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
gryfita23
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 343
Nr użytkownika: 35.103

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 17/04/2009, 7:52 Quote Post

A. Pylcyn - Byłem dowódcą oficerskiej kompanii karnej Armii Czerwonej

w tej książce podane są przykłady męstwa...

Kompania karna zawsze miała najtrudniejsze zadania bojowe...

 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
adamos2006
 

Crusader
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.518
Nr użytkownika: 19.582

Zawód: technik
 
 
post 17/04/2009, 16:31 Quote Post

Alcesalces napisał:
QUOTE
Bardziej się bali po prostu enkawudzistów za plecami niż wroga przed oczami.


To w tych kazamatach fortecznych Brześcia byli enkawudziści?
W kotle pod Wiażmą otoczeni żołnierze AC bronili sie wiele dni też dlatego,że za plecami mieli jednostki NKWD?
Albo taki kapitan Gastello?Gdy jego bombowiec został trafiony,to nie ratował własnej skóry tylko skierował swój płonący samolot na niemiecką kolumnę czołgów i cystern.Pewnie za fotelem pilota też siedział enkawudzista?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 17/04/2009, 16:49 Quote Post

Może po prostu ci najdzielniejsi mieli żony i dzieci jak w pewnym kawale;). Poważnie zaś, to dla czego twierdzić, że w szeregach AC nie było ludzi odważnych a w szeregach innych armii byli?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 17/04/2009, 16:58 Quote Post

QUOTE(lancelot @ 17/04/2009, 17:49)
Poważnie zaś, to dla czego twierdzić, że w szeregach AC nie było ludzi odważnych a w szeregach innych armii byli?
*



Nie o to chodzi. Wśród paru milionów żołnierzy musiały się znaleźć akty bohaterstwa, czy nawet heroizmu i to wiele. Sęk w tym, że ten system tak zakłamywał wszystko, że często nie sposób dojść co było prawdą, a co propagandą...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 17/04/2009, 17:01 Quote Post

Wiele aktów odwagi mogło być podyktowane głupotą.
Nie zapominajmy iż w A. Czerwonej standardowo racjonowano przed bojem wódkę (100 - 200ml.) W praktyce było tego więcej.
W formacjach WH postępowano podobnie. Proceder ten się nasilił u Niemców pod koniec wojny.
pzdr.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
adamos2006
 

Crusader
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.518
Nr użytkownika: 19.582

Zawód: technik
 
 
post 17/04/2009, 17:15 Quote Post

Krótko mówiąc:najsza odwaga jest bardziej najsza niz ichniejsza.Bo najsza jest prawdziwa,a tamtych to jeno podyktowana głupotą,wódką i propagandą.

Zresztą inni mają podobne podejście.Przykład?Wizna.Dla nas symbol bohaterskiego Września.A dla Niemców?We "Wspomnieniach" Guderiana,to tylko wielki burdel u Niemców sprawił,że nie przełamali sie oni na odcinku Wizny.Ale przybył sam wielki Guderian,zrobił porządek z tym całym piknikiem i Niemcy weszli w nasze linie jak w masło.Tak to mniej więcej wygląda widziane oczyma twórcy Panzerwaffe.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 17/04/2009, 17:16 Quote Post

Podawano przypadki rzucania się Krasnoarmiejców na otwory strzelnicze wrażych stanowisk bojowych; Czym to było podyktowane?
Być może jeden w plutonie miał "przerąbane" i reszta nie dawała mu wyboru; "Zasuwaj - zginiesz i zostaniesz bohaterem, a my tym samym damy ci spokój".
pzdr.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 17/04/2009, 17:22 Quote Post

Ja tylko cały czas nie pojmuję, dla czego większość z Was stara się udowodnić, że kasnoarmiejcy nawet jeżeli byli bohaterami to byli głupi, zmuszeni albo pijani?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 17/04/2009, 18:06 Quote Post

Widzisz inną motywację?
pzdr.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 17/04/2009, 18:09 Quote Post

Widzę, mogli być np. patriotami lub "prawdziwymi" komunistami, chyba, że sądzisz inaczej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 17/04/2009, 18:14 Quote Post

QUOTE(lancelot @ 17/04/2009, 19:09)
Widzę, mogli być np. patriotami lub "prawdziwymi" komunistami, chyba, że sądzisz inaczej.
*


Patrioci, komuniści - Nieważne jak się narkotyk nazywa; Byle by działał.
To tyle n/t indoktrynacji.
pzdr.
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

7 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej