|
|
BOLESLAW KOMOROWSKI, Oceny, opinie
|
|
|
|
Czy z faktu, że Bronisław Komorowski jest z wykształcenia historykiem możemy oczekiwać od prezydenta zaprezentowania polityki historycznej, większej wagi dla historii jako nauki?
|
|
|
|
|
|
|
|
Eh, historyk Komorowski pomylił się co do daty ostatniej bytności polskich wojsk w Moskwie, więc nie oczekiwałbym zbyt wiele od jego prezentacji.
Poważniej, to polityka historyczna kształtowana jest głównie przez inicjatywy władz (inicjowanie i wspieranie takich, a nie innych projektów) i odpowiednie wydatki. Czyli - na dwoje babka wróżyła - jeśli Bronisław będzie miał ochotę wydawać budżet kancelarii na wspieranie tego czy owego, to polityka historyczna będzie trwała. Ot, może np. nowy film Wajdy albo Kutza pod patronatem Prezydenta RP?
Co do przywiązywania wagi do historii jako do nauki - a tego zupełnie nie rozumiem. Polityka historyczna nie polega na zwiększaniu prestiżu historii jako dziedziny naukowej, ale na wykorzystywaniu historii w polityce wewnętrznej i zewnętrznej - np. do budowania poczucia wspólnoty narodowej. Ma się to nijak do historii jako do nauki, bo skrupulatne badania naukowe mogą akurat niektóre fundamenty polityki historycznej (będącej raczej formą PR niż nauki) podważać i podgryzać.
|
|
|
|
|
|
|
|
W sumie jedyny realny instrument, jaki ma w ręku Prezydent to Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa. Poprzedni Prezydent był prawnikiem, a nie potrafił zrozumieć zapisu w Konstytucji, że to Rada Ministrów prowadzi politykę zagraniczną. Doczekaliśmy się czasów, gdy dwie najważniejsze osoby w państwie z wykształcenia są historykami.
|
|
|
|
|
|
|
|
Z ciekawości zajrzałem co to polityka historyczna do źródeł i przesłynne google wyrzuciło mi taką definicję:
Polityka historyczna ( z niem. Geschichtspolitik) jest to:
1. refleksja nad historią, oraz jej interpretacja, dokonywana z uwzględnieniem aktualnej sytuacji politycznej danego kraju. 2. tendencja w polityce polegająca na uznawaniu wpływu historii na współczesne problemy polityczne oraz uwzględnianiu w bieżącej działalności i w budowaniu programów na przyszłość uwarunkowań historycznych. 3. kształtowanie świadomości historycznej społeczeństwa celem zjednoczenia go wokół danych programów politycznych
Przykładami stosowania polityki historycznej w praktyce jest wpływanie państwa na kształtowanie szkolnych programów nauczania historii, czy decyzje władz o doborze historycznych nazw dla ulic czy placów miejskich.
Punkt 1 nie należy do polityków, tylko historyków, zaś punkt 3 to jawna kpina. Pozostaje punkt 2, ale z racji zawiłości nadal nie wiem o czym to tak dokładnie jest. Proszę więc Forumowiczów o pomoc, bo jeśli ta polityka historyczna to zmuszanie np władz Koziej Wólki do nazywania ulic to chyba nie leży to w gestii prezydenta.
|
|
|
|
|
|
|
|
Myślę, że przyznawanie odznaczeń państwowych też jest elementem polityki historycznej. W końcu Prezydent wygłasza masę przemówień podczas świąt państwowych i to też jest pewien element polityki historycznej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(alcesalces1 @ 5/07/2010, 11:27) Doczekaliśmy się czasów, gdy dwie najważniejsze osoby w państwie z wykształcenia są historykami.
Ciekawe czy to będzie miało jakieś znaczenie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Myślę, że nie większe niż fakt, że żyliśmy w czasach kiedy dwie najważniejsze osoby w państwie były z wykształcenia prawnikami.
|
|
|
|
|
|
|
|
Polityka historyczna to instrumentalne i wybiórcze traktowanie historii dla osiągania doraźnych celów politycznych. I lepiej by dać sobie wreszcie nią spokój.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie chcę Ci się wtrącać swatku do zabawy, ale czy mógłbyś chociaż przybliżyć co oznacza polityka historyczna. W języku niemieckim było to pojęcie raczej pejoratywne, natomiast chyba w innych językach nie występuje - więc może w naszym piekiełku udało się stworzyć jakieś nowe pojęcie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(krzystofer @ 5/07/2010, 11:50) W języku niemieckim było to pojęcie raczej pejoratywne, natomiast chyba w innych językach nie występuje - więc może w naszym piekiełku udało się stworzyć jakieś nowe pojęcie.
Może warto aby pojawiło się takie pojęcie w przestrzeni publicznej i nie było ono kalką z niemieckiego.
http://www.forumakad.pl/archiwum/2006/05/6...istoryczna.html
Może warto pokusić się o propagowanie własnej wizji dziejów, pokazanie przyczyn i ocen jak to my sami widzimy.
|
|
|
|
|
|
|
|
3. kształtowanie świadomości historycznej społeczeństwa celem zjednoczenia go wokół danych programów politycznych
Przykładowo może to być wyrabianie w nas solidarności z krajami dawnej Rzeczypospolitej w celu wzmocnienia programu politycznego zakładającego współprace z tymi krajami.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(balum @ 5/07/2010, 10:50) Polityka historyczna to instrumentalne i wybiórcze traktowanie historii dla osiągania doraźnych celów politycznych. I lepiej by dać sobie wreszcie nią spokój.
Jak we wszystkich innych krajach.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(szopeno @ 5/07/2010, 11:09) Mnie tam bierze cholera. Jeżeli was nie bierze cholera, obejrzyjcie to: http://www.youtube.com/watch?v=apNdODoWX2I
Smutne to. Tylko wyborcy tego nie widzą i się zgadzają bo ZGODA BUDUJE
To jest polityka historyczna czy historia polityki?
|
|
|
|
|
|
|
|
Tzw. polityka historyczna to coś będące zaprzeczeniem historii jako nauki.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|