|
|
Droga do piekła - Bogusław Wołoszański, opinie o popularyzatorze (?) historii
|
|
|
jaślanka
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 88 |
|
Nr użytkownika: 90.028 |
|
|
|
|
|
|
Czołem Zacznę osobiście: historia 2 wŚ zawsze wydawała mi się skomplikowana, wielowątkowa, trudna. Nie - że nieinteresująca, ale - za trudna dla mnie do ogarnięcia. Nazwiska, fronty, układy polityczne, uzbrojenie - no, ogółem: nie do ogarnięcia dla mego umysłu. Owszem, by skończyć szkołę i cos tam wiedzieć musiałam przyswoić jakieś informacje, ale przyznam się, że kazdy zdany sprawdzian czy odpowiedź 'na tróję' uważałam za cud. I własnie jestem po lekturze 'Drogi do piekła' autorstwa B. Wołoszańskiego (jakos ominęły mnie 'sensacje XX wieku', przyznam się, że zawsze bardziej czytelne i prostsze wydawały mi sie nauki przyrodnicze, a historie i 'sensacje' odbierałam jako takie 'ciekawostki' skazone polityką - bardzo przepraszam historyków, juz dojrzałam do historii i rozumiem, jaka to potężna nauka i wiedza). Dzięki B. Wołoszańskiemu i tej pozycji ogarnęłam jakoś moja wiedzę nt. 2 WŚ a przynajmniej jej podstawy - czego nie dało mi liceum (wtedy jakos mi sie wszystko plątało, myliło, itp). Nie chcę wnikać, czy to, co napisał, to prawda - bo myślę, że na pewno opierał się na pracach zawodowych historyków. Ale w necie spotkałam sie z opiniami krytycznymi: że agent, że spiskowa teoria dziejów, że sensacja, że kiepski historyk itp. Oczywiście wiekszość opinii to te pozytywne (mieć takiego nauczyciela, widać że się angażuje, uwielbia to co robi, potrafi zarazić innych swoja pasją). Ja powiem od siebie: dzięki Wołoszańskiemu 'ogarnęłam' historię 2 WŚ, zrozumiałam ją (oczywiście na poziomie popularnonaukowym, bo przypuszczam, że najtęższe historyczne umysły maja problem z ogarnięciem tego tematu). Myślę, że to dużo. Mysle nawet, że duzo więcej, niż czytanie podręczników szkolnych, które często zanudzają miast budzić zainteresowanie. Może gdyby nie Wołoszański to do końca zycia nie miałabym wiedzy nt. Ardenów czy użytkowanej w czasie 2 WŚ broni? (np. to niesamowite działo, uzyte przez Niemców w czasie PW - gdzie nabój ważył 2 tony, o wysokości 11 metrów, którego przetransportowanie wymagało uzycia dźwigów i trwało tygodnie? Kończysz liceum z maturą, a nie masz o tym pojęcia! Ewentulanie gdzieś tam w podręczniku było wspomniane, ale kto by to pamiętał... A jak historycy.org.pl oceniają pracę popularyzatorska Pana Wołoszańskiego? z wyrazami szacunku, Jaślanka
|
|
|
|
|
|
|
|
II Wojny Światowej nie da się prawidłowo zrozumieć bez sporej dawki wiadomości o I Wojnie Światowej.
|
|
|
|
|
|
|
jaślanka
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 88 |
|
Nr użytkownika: 90.028 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mata2010 @ 20/04/2014, 18:27) II Wojny Światowej nie da się prawidłowo zrozumieć bez sporej dawki wiadomości o I Wojnie Światowej. Co masz na myśli? Czy B. Wołoszański nie rozumie tej zależności wg. ciebie i upraszcza temat? Czy - pisząc wprost - polecasz lektury Wołoszańskiego czy odradzasz?
Z wyrazami szacunku, Jaślanka
|
|
|
|
|
|
|
|
Przy niezaprzeczalnych zasługach popularyzatorskich (i wiedzy) obu panów - Łysiaka i Wołoszańskiego, obu można zarzucić głównie jedno: niemal stałe "nadawanie na najwyższych obrotach" czyli słabe akcentowanie i gradację fatów i komentarzy (wszystko w ich narracjach wydaje się równie ważne lub wręcz przełomowe).
|
|
|
|
|
|
|
|
Zapytam może o to czy można twierdzić ,że posiada on jakąs głębszą wiedzę? Widzimy go jako speakera jedynie,który przedstawia pewne teksty. Czy pojawia się on w powazniejszych dyskusjach ,gdzie trzeba mówić "z głowy"? No i ta męcząca maniera , o której pisze wyżej Pietrow ,a wiec głos podniesiony,każde zdanie brzmi jak odkrycie Ameryki i do tego bezusatanne zadawanie sobie pytań zamiast szybkiego wyjaśnienia problemu. Czyli słuchacz zamiast trzech słów ma trzy zdania. Np: Powinno być - Iksiński był durniem. Mamy - 1.Pojawia się oto Iksiński. 2.Kim był Iksiński? 3.Iksiński był durniem.
|
|
|
|
|
|
|
Emilia Lepida
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 57 |
|
Nr użytkownika: 79.748 |
|
|
|
Zawód: diuszessa Burgundii |
|
|
|
|
QUOTE(mata2010 @ 20/04/2014, 18:27) II Wojny Światowej nie da się prawidłowo zrozumieć bez sporej dawki wiadomości o I Wojnie Światowej.
Ale dlaczego? II WŚ nie była wierną kopią I WŚ.
|
|
|
|
|
|
|
|
ad Emilia: Obawiam się,że pełna odpowiedż na to pytanie byłaby trochę poza wątkiem. Dlatego proponuję sformułować je tak: - Co na ten temat mówią audycje naszego popularyzatora?
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|