Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Czy misje zagraniczne WP są w naszym interesie?
     
Elvis77
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 83.335

Stopień akademicki: licencjat
Zawód: student
 
 
post 4/08/2013, 22:29 Quote Post

Jak w temacie - czy misje zagraniczne naszego wojska coś nam dają(poza doświadczeniami bojowymi żołnierzy)? Czy misje Iraku, Afganistanie, na Bałkanach itp. były w naszym interesie? Jaki jest bilans korzyści i strat?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Lehrabia
 

Podobno Raper
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.404
Nr użytkownika: 81.793

Maciej Kamiñski
Zawód: Zusammen praktykant
 
 
post 5/08/2013, 11:11 Quote Post

Jak rozumiem, w pytaniu chodzi o zyski polityczne? No cóż, pomyślmy chwilę... Takimi misjami to udowadniamy, że jesteśmy na każde skinienie USA. Coś jeszcze? Hmmm... Z góry wiadomo, że nowe władze (czyt. ekstremiści, bo tak to się skończy) będą wrogo do nas nastawione. Na podstawie mojej skromnej wiedzy widzę same minusy polityczne.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Ossee
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.501
Nr użytkownika: 65.050

 
 
post 5/08/2013, 16:34 Quote Post

W Iraku rządzą ekstremiści?
Jeśli Afganistan skazany jest na Talibów bo oni tacy silni - to czemu w ogóle negocjują z Amerykanami?
Przecież wystarczy poczekać półtora roku (albo mniej - bo na linii Karzaj - Waszyngton robi się gorąco - i Pentagon rozważa pełny odwrót do 30 czerwca 2014...) i powiesić oponentów?
Największy problem jaki dostrzegam to obciążenie budżetu i przeznaczenie pieniędzy na Afganistan zamiast modernizacji.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
rsk1990
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 104
Nr użytkownika: 35.016

Pawel Rusinek
Zawód: raz milosny ;)
 
 
post 5/08/2013, 19:10 Quote Post

No właśnie, w tej chwili te misję przypominają mi coś w stylu:
"Wszyscy wożą się nowym Audi to i ja sobie kupie bo to prestiż a że domu tynk mi ze ścian odpada to nie ważne, ważne iż inni mnie widzą".

Nas nie stać na takie podróże, pełno rzeczy w armii kuleje a tu kupa pieniędzy idzie na z góry przegraną wojnę.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 8/08/2013, 14:21 Quote Post

Jeśli chodzi o Afganistan, to nie ma nad czym tu debatować, oczywiście że jest to w naszym interesie, to misja NATO-wska więc siłą rzeczy w niej należymy- sojusznicze obowiązki, a chyba naszego miejsca w NATO nikt nie będzie podważał.

Pośrednie interes w tym mamy taki że z jednej strony zwalczamy ekstremizm islamski a z drugiej dajemy alternatywę mieszkańcom Afganistanu- w ten sposób ucieczka w radykalizm przestaję być atrakcyjna. Z tymże z tą drugą sprawą to różnie to wygląda, ale to bardziej złożony problem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Ossee
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.501
Nr użytkownika: 65.050

 
 
post 11/08/2013, 16:11 Quote Post

CODE
Nas nie stać na takie podróże, pełno rzeczy w armii kuleje a tu kupa pieniędzy idzie na z góry przegraną wojnę.


Zapytam jeszcze raz: jeśli jest z góry przegrana, to czemu Talibowie negocjują z Amerykanami, którzy się zwiną z Afganistanu w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy?
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 11/08/2013, 16:48 Quote Post

Jeśli chodzi o Afganistan sprawa była już dyskutowana tutaj: http://www.historycy.org/index.php?showtopic=22010 i tutaj: http://www.historycy.org/index.php?showtopic=49717
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
piotral
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 880
Nr użytkownika: 62.951

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 16/08/2013, 15:56 Quote Post

Nie były i nie są.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
WunderWaffel
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 557
Nr użytkownika: 66.118

Stopień akademicki: licencjat
Zawód: BANITA
 
 
post 19/08/2013, 10:16 Quote Post

QUOTE(Ossee @ 11/08/2013, 16:11)
CODE
Nas nie stać na takie podróże, pełno rzeczy w armii kuleje a tu kupa pieniędzy idzie na z góry przegraną wojnę.


Zapytam jeszcze raz: jeśli jest z góry przegrana, to czemu Talibowie negocjują z Amerykanami, którzy się zwiną z Afganistanu w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy?
*



Emm... a ta wojna była niezbędna? Przecież okazało się, że Afganistan z Al-Kaidą nie miał wiele wspólnego, a ibn Ladin przesiadywał u sojuszników USA pod protektoratem ISI. Więc trzeba powiedzieć jasno: zaatakowano neutralny kraj i pomordowano tysiące w imię demokracji, którą najpierw w latach '80 amerykanie zlikwidowali z mudżahedinami.

Ponadto jako Polacy stosunki ze światem arabskim mieliśmy świetne, bo przed transformacją blok wschodni współpracował z Ruchem Państw Niezaangażowanych. Dzięki tej "interwencji" teraz musimy się zbroić przeciwko bliżej nieokreślonym pociskom balistycznym. Ponadto podtrzymywana jest kurtyna strachu i jesteśmy wszędzie tam gdzie są islamiści, bez względu na to czy nasz interes narodowy temu służy.

A co do NATO - nie widzę powodu przynależności do tego sojuszu, bo groteskowe mi się wydaje by kiedykolwiek żołnierz amerykański miał umierać za Suwałki, Mikołajki czy Augustów.

Jak ktoś kiedyś powiedział: "Armia jest elementem do ratowania przed błędnymi decyzjami polityków". A w naszym przypadku jest argumentem by wleźć Amerykanom jeszcze głębiej niż ktokolwiek inny.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Lugal
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 824
Nr użytkownika: 58.985

Marcin
Stopień akademicki: magister
 
 
post 31/10/2013, 23:37 Quote Post

QUOTE(WunderWaffel @ 19/08/2013, 11:16)
 

A co do NATO - nie widzę powodu przynależności do tego sojuszu, bo groteskowe mi się wydaje by kiedykolwiek żołnierz amerykański miał umierać za Suwałki, Mikołajki czy Augustów.

Jak ktoś kiedyś powiedział: "Armia jest elementem do ratowania przed błędnymi decyzjami polityków". A w naszym przypadku jest argumentem by wleźć Amerykanom jeszcze głębiej niż ktokolwiek inny.
*



Tak już Polacy mają od kilkuset lat - tendencje do przelewania krwi w imię interesów innych państw i "wsadzania palca między drzwi". Tak było w czasach Napoleona, gdy np. użyci zostali do tłumienia powstania niewolników na Haiti, w 1968 roku władze polskie usłużnie pomogły ZSRR w tłumieniu "praskiej wiosny"...
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Rommel 100
 

Antynazista
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.995
Nr użytkownika: 9.466

Stopień akademicki: Mgr
Zawód: Matematyk
 
 
post 1/11/2013, 0:43 Quote Post

QUOTE
a ta wojna była niezbędna? Przecież okazało się, że Afganistan z Al-Kaidą nie miał wiele wspólnego, a ibn Ladin przesiadywał u sojuszników USA pod protektoratem ISI. Więc trzeba powiedzieć jasno: zaatakowano neutralny kraj i pomordowano tysiące w imię demokracji, którą najpierw w latach '80 amerykanie zlikwidowali z mudżahedinami.


Czasem czytanie wypowiedzi o Afganistanie w tym temacie to udręka. Cytowany fragment aż roi się od zakłamań.

1.Była niezbędna:
http://www.youtube.com/watch?v=-DLzCK7kegs
2.Al Kaida to sojusznik talibów od 1996 do dziś. W 2001 roku Bin Laden był w Afganistanie. Ponadto gdyby Amerykanie wycofali się zbyt wcześnie siedlisko fanatyków i terroryzmu jakim był Afganistan w latach 1994-2001 reaktywowałoby się.
3.Nie był to więc neutralny kraj, skoro opowiedział się po stronie Al Kaidy.
4.Nie w imię demokracji, a w imię walki z islamskim terroryzmem, a demokracja to jeden z rodzaju broni w walce z nim.
5.W latach 80-tych, czyli wtedy gdy sowieci rządzili Afganistanem, mieliśmy demokrację w tym kraju?

Ten post był edytowany przez Rommel 100: 1/11/2013, 0:44
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
isildur
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 36
Nr użytkownika: 64.543

Zawód: Monter instalacji
 
 
post 31/05/2014, 20:19 Quote Post

QUOTE(Elvis77 @ 4/08/2013, 23:29)
Jak w temacie - czy misje zagraniczne naszego wojska coś nam dają(poza doświadczeniami bojowymi żołnierzy)? Czy misje Iraku, Afganistanie, na Bałkanach itp. były w naszym interesie? Jaki jest bilans korzyści i strat?
*



Zalety tego są takie :
.................. i tyle
a straty

zabici żołnierze
pieniądze wyrzucane w błoto
i wile wiele inych
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Grodzicki z Kudaku
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 545
Nr użytkownika: 83.449

Pawe³ Przyby³a
 
 
post 31/05/2014, 20:41 Quote Post

Ciężko oczekiwać że ktoś w przyszłości ci pomoże jeśli ty nie pomogłeś mu w potrzebie.Gdyby nam kiedyś w przyszłości Rosja zagroziła to właściwie można jedynie liczyć że nas amerykanie obronią.
Po za tym przynajmniej część żołnierzy była na prawdziwej wojnie i ma cenne doświadczenia.
Zabici żołnierze zgłosili się na ochotnika a co do pieniędzy wyrzuconych w błoto to bardziej są nimi te wielkie stadiony zbudowane na Euro 2012.

Ten post był edytowany przez Grodzicki z Kudaku: 31/05/2014, 20:44
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
rasterus
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.628
Nr użytkownika: 89.006

 
 
post 31/05/2014, 20:57 Quote Post

QUOTE(isildur @ 31/05/2014, 21:19)
QUOTE(Elvis77 @ 4/08/2013, 23:29)
Jak w temacie - czy misje zagraniczne naszego wojska coś nam dają(poza doświadczeniami bojowymi żołnierzy)? Czy misje Iraku, Afganistanie, na Bałkanach itp. były w naszym interesie? Jaki jest bilans korzyści i strat?
*



Zalety tego są takie :
.................. i tyle
a straty

zabici żołnierze
pieniądze wyrzucane w błoto
i wile wiele inych
*



Pieniądze to też modernizacja sprzętu, sprawdzenie wszystkiego w terenie. Dzięki Afganistanowi i Irakowi sprzęt jest lepszy, bo sprawdzony i zmodernizowany o doświadczenia rzeczywiste, a nie rozważania na poligonie czy namalować myszkę miki czy królika bugsa na drzwiach ciężarówki. Sprzęt przed Irakiem i Afganistanem, a obecny to zupełnie różne bajki. Od pojazdów, przez wyposażenie osobiste żołnierzy, po środki medyczne w kraju. Tak, mamy teraz np jedno z najlepszych centrów treningowych dla sanitariuszy na świecie. Wyszkolenie takie może przydać się nie tylko na misjach ale też w przypadku ataków terrorystycznych czy klęsk żywiołowych. Dopracowano procedury ewakuacji, ratowania życia rannych. To się przekłada nie tylko na wojskowych medyków, ale też na działanie służb medycznych cywilnych.
Zyskały też polskie firmy zbrojeniowe i to nie na dostawach, ale na zdobywaniu doświadczenia. W Afganistanie było sporo cywilnych techników, którzy na miejscu pomagali serwisować sprzęt. To przekłada się na lepszą jakość nowych konstrukcji planowanych, a więc też potencjalnie na lepszy wyrób, który będzie można eksportować.
W polityce zagranicznej też zyskaliśmy. Podskoczyliśmy kilka punktów do góry w rankingu liczenia się na arenie międzynarodowej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Hrodgar
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 516
Nr użytkownika: 61.737

 
 
post 31/05/2014, 21:03 Quote Post

QUOTE(Grodzicki z Kudaku @ 31/05/2014, 20:41)
Zabici żołnierze zgłosili się na ochotnika a co do pieniędzy wyrzuconych w błoto to bardziej są nimi te wielkie stadiony zbudowane na Euro 2012.
*



Wiesz jak wyglądała procedura "zgłaszania się ochotników"? Albo jechałeś, albo mogłeś pomarzyć o jakimkolwiek awansie, w dodatku mogłeś liczyć na spore utrudnienia w "pracy", o ile oczywiście nie został byś zwolniony ze służby.
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

4 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej