Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Francuska interwencja w Wietnamie, Wietnam już od 1945
     
Sagasudo
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 144
Nr użytkownika: 10.379

Stopień akademicki: historyk
Zawód: logistyk
 
 
post 7/01/2006, 13:53 Quote Post

W 1940 roku Wietnam został zajęły przez wojska japońskie, które wprowadziły tam marionetkowy rząd. Od tego czasu coraz większą rolę zaczęła odgrywać partyzantka narodowo-komunistyczna stworzona przez Ho Chi Minha. Po kapitulacji Japonii, na tereny położone na północ od 17 równoleżnika wkroczyły wojska chińskie a południe zajęli Brytyjczycy. Strefę chińską przejęli Francuzi, pomimo proklamowania we wrześniu w Hanoi komunistycznego rządu Ho Chi Minha. Wszystkie zainteresowane strony podjęły rozmowy w celu zjednoczenia Wietnamu. W czerwcu Francuzi samowolnie utworzyli Republikę Kochinchiny, pod swoim zwierzchnictwem, co spowodowało zerwanie rozmów i doprowadziło do wybuchu wojny. Działania wojsk francuskich wsparli amerykanie finansując ich w 78%. Początkowo siły komunistyczne starały się blokować duże miasta, ale w miarę zwiększania liczby jednostek francuskich, były wypierane na wieś i w góry. Obszar kierowniczy znajdował się na północy, sprzyjał temu teren, tradycje kulturowe, doświadczona kadra i partyzantka. Oddziały partyzanckie były organizowane przez Viet-Minh a dowódcą, który doprowadził do perfekcji taktykę partyzancką był Vo Nguyen Giap. Francuzi postawili na rozwiązanie siłowe, gdy tymczasem partyzanci nastawili się na długotrwałą walkę, prowadzoną na wielu płaszczyznach. Siły francuskie zaczęły więc, prowadzić akcje mające na celu zniszczenie głównych punktów, w których wywiad zlokalizował sztaby Viet-Minhu. Wietnamczycy nie bronili jednak żadnych obiektów i zlokalizowanie ich było bardzo trudne. Dodatkowo partyzanci nie byli obciążeni żadnym sprzętem, więc mogli swobodnie przenikać między przeciwnikami i przemieszczać się dżunglą. Charakter wojny zmienił się dopiero w momencie, kiedy w grudniu 1949 roku Mao Tse-tung proklamował utworzenie Chińskiej Republiki Ludowej. W tym momencie wojna kolonialna przerodziła się w konflikt ideologiczny. Wietnamskie władze komunistyczne(DRW), zaczęły otrzymywać pomoc wojskową od północnego sąsiada i już we wrześniu 1950 roku Viet-Minh uderzył na Francuzów, którzy coraz częściej musieli korzystać z transportu morskiego i lotniczego. Na skutek coraz większych porażek Francuzi zmienili taktykę. Głównodowodzącym został gen.Jean de Lattre de Tassigny, który kazał zbudować system bunkrów o które oparł swoją strategię. Nastąpił okres wyniszczających walk, które udowodniły słabość Francuskiego Korpusu Ekspedycyjnego, który nie był w stanie podjąć walki poza ufortyfikowanym obszarem. Tymczasem siły zbrojne DRW nabierały charakteru regularnego i w 1949 roku przemianowane zostały na Wietnamską Armię Ludową(WAL). W październiku 1952 roku Francuzi rozpoczęli operację mającą na celu odcięcie sił przeciwnika od Laosu, gdzie znajdowała się sprzyjająca im ludność. Ich siły okazały się jednak niewystarczające do wykonania tego zadania i tereny te zajęli komuniści, którzy wprowadzili natychmiast reformy. W maju 1953 roku Francuzi kontrolowali już tylko kilka miast i miejsca ufortyfikowane. Nowy głównodowodzący postanowił wprowadzić nowy plan, polegający na stworzeniu jednostek rodzimych, które działałyby na tyłach WAL i w ten sposób ułatwiałyby działania Korpusowi. W październiku 1953 roku Francuzi dowiedzieli się o kolejnych przegrupowaniach partyzanckich w rejonie granicy z Laosem. 20 listopada w rejonie kotliny Dien Bien Phu zrzucili trzy bataliony spadochroniarzy, którzy mieli zagrodzić drogę siłom WAL. Postanowiono zbudować w tym rejonie umocnienia i wydać siłom przeciwnika regularną bitwę, z której Francuzi wyjdą zwycięsko i przystąpią do negocjacji z lepszej pozycji. W marcu artyleria regularnych sił wietnamskich zaczęła ostrzeliwywać lotnisko w Dien Bien Phu, które stanowiło jedyny punkt, z którego obrońcy mogli otrzymywać zaopatrzenie. Po opanowaniu okolicznych wzgórz oddziały WAL zaczęły stopniowo okrążać siły ekspedycyjne. W kwietniu Francuzi domagali się już interwencji USA, która by ich uratowała. Bitwa dochodziła jednak do końca. Walki były już zacięte, więc zabitych przestano grzebać a w podziemnych schronach ranni masowo umierali na gangrenę w nieludzkich warunkach. 7 maja 1954 roku generał de Castries, dowodzący obroną wydał decyzję o kapitulacji Francuzów. Straty wyniosły ok. 3tyś. zabitych i 10tyś. jeńców po stronie francuskiej a po stronie wietnamskiej zginęło trzy razy więcej żołnierzy. Ta klęska zmusiła Francuzów do podpisania traktatu kończącego wojnę. Układ podpisano w Genewie 20 lipca 1954 roku. Wietnam został podzielony na dwie części. Oddzielał je 17 równoleżnik. Na północy władzę przejęła DRW na południu rząd Bao Daja. Ustaleń miała dopilnować Międzynarodowa Komisja Nadzoru i Kontroli. Układ ten nie zabezpieczał trwałego pokoju w tej części Azji, był raczej kruchym rozejmem. sleep.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Strategos temu Anatolikon
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 96
Nr użytkownika: 62.882

 
 
post 25/09/2013, 15:31 Quote Post

Generał Rene Cogny był orędownikiem utworzenia obozu warownego pod Dien Bien Phu. Piszą, że były ogromne animozje między nim, a głównodowodzącym - generałem Navarre’m. Na czym one polegały?

user posted image
Cogny i Navarre

user posted image
Cogny, de Castries i Navarre
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Andzio1999
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 217
Nr użytkownika: 80.807

Adrian
Stopień akademicki: patriota
Zawód: uczeñ
 
 
post 25/09/2013, 17:13 Quote Post

A ja się zapytam,skąd ta słabość wojsk francuskich?Nie dobór sprzętu?Słabe wyszkolenie?Morale czy nie znajomość terenu?Ale chociażby bitwa pod Dien Bien Phu,regularna a przegrana przez Francuzów,więc?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 25/09/2013, 17:23 Quote Post

Nie doceniono możliwości i determinacji Wietnamczyków.
Wybrano na tę bazę teren w dolinie otoczonej górami.
Francuzi liczyli na to, że na te góry wróg nie wciągnie artylerii.
Mylono się.
Ponownie nie doceniono przeciwnika tak jak w przypadku Ardenów w 1940 roku.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Sebaar
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 211
Nr użytkownika: 26.685

 
 
post 25/09/2013, 20:59 Quote Post

Przy okazji warto wspomnieć że nie była to pierwsza operacja w której główną rolę odegrali spadochroniarze.
Np. najbardziej spektakularna: Operacja "Lea", która przypomina niemiecką operacje Rösselsprung z 1944 roku.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 25/09/2013, 21:14 Quote Post

Rzeczywiście.
To bardzo trafna analogia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Strategos temu Anatolikon
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 96
Nr użytkownika: 62.882

 
 
post 25/09/2013, 23:41 Quote Post

Miejsce zostało wybrane nietrafnie - sugerowano się m.in. lotniskiem wybudowanym przez Japończyków.

Na początku lutego 1954 r. po 1-szych walkach z Viet-Minhem, okazało się, że obóz jest otoczony i że przeciwnik ma na otaczających wzgórzach - ciężką artylerię. Nie doceniono odporności Wietnamczyków, uzbrojenie (a nawet zdemontowane działa) transportowali przez góry rowerami, dżonkami i na plecach. Świadczy to o nieskuteczności 6-ciu samolotów rozpoznania, znajdujących się w dyspozycji de Castries... Po 22 kwietnia 1954 r., gdy nadszedł monsun - pozycje francuskie były podtapiane, a większość okopów stała się kanałami.

Na klęskę miały też wpływ i prozaiczniejsze powody, jak chociażby ochrona lotnisk...

6 i 7 marca 1954 r. dywersanci Viet Minh zniszczyli 78 samolotów na lotniskach Gia Lam pod Hanoi i Cat Bi pod Hajfongiem. W konsekwencji okrążony garnizon Bien Dien Phu zamiast dotychczasowych 200 ton dostaw sprzętu i żywności, zaczął otrzymywać nie więcej niż 120 ton.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
elchullogrande
 

Rewolucjonista
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.476
Nr użytkownika: 60.239

Daniel
Stopień akademicki: mgr hist. i fil. pol
Zawód: taka jedna
 
 
post 25/09/2013, 23:43 Quote Post

No i jeszcze - sugerowana przez niektórych autorów - kwestia wietnamskich prostytutek... smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Strategos temu Anatolikon
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 96
Nr użytkownika: 62.882

 
 
post 25/09/2013, 23:51 Quote Post

Nie jest do końca też jasne - po co Nawarre, z pomocą Amerykanów, rozmieścił w obozie 10 czołgów M 24.

Ten post był edytowany przez Strategos temu Anatolikon: 25/09/2013, 23:52
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 25/09/2013, 23:53 Quote Post

Skoro do Dien Bien Fu dla garnizonu liczącego ok. 20 tys. ludzi dostarczano dziennie nawet i te 100 ton zaopatrzenia to jestem pod wrażeniem.
Porównawczo - Do Stalingradu Luftwaffe dostarczała dla 10 razy wyższej liczby oblężonych przeciętnie 110 ton zaopatrzenia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Strategos temu Anatolikon
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 96
Nr użytkownika: 62.882

 
 
post 26/09/2013, 0:52 Quote Post

Na pewno w odniesieniu do Stalingradu - to dużo, jednak i pod Dien Bien Phu z każdym dniem było coraz trudniej... Kiedy padł fort Anne-Marie i odsłonięte zostało lotnisko, ostrzał wietnamskiej artylerii zniszczył jego płytę. 27 marca 1954 r., generał Nicot, w związku z silnym ogniem obrony plot., podjął decyzję o zrzucaniu ładunków z wysokości co najmniej 2000 m, co skutkowało niecelnością zrzutów. Poza tym kurczyła się ilość samolotów, co zmuszało do rekwirowania - również maszyny cywilne.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Napoleon7
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.975
Nr użytkownika: 58.281

 
 
post 26/09/2013, 8:10 Quote Post

QUOTE
A ja się zapytam,skąd ta słabość wojsk francuskich?

Nie powiedziałbym by Francuzi byli słabi. to raczej Wietnamczycy byli zdecydowanie silniejsi niz sądzono.
Baza w Dien Bien Phu to w zasadzie była swego rodzaju baza antypartyzancka (upraszczam). Francuzi nie sądzili, że Wietnamczycy będa w stanie prowadzic regularne działania w takim rejonie.
No i co istotne (w skali całej wojny) - poparcie chińskie i radzieckie (dzieki zwycięstwu komunistów w Chinach mozliwym stały sie dostawy radzieckie dla VM). To dlatego (plus morale, choć te ostatnie to jednak mimo wszystko troche za mało by wygrać wojnę) Wietnamczycy okazali się silniejsi niz sądzili Francuzi.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
nguyen_van_su
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 369
Nr użytkownika: 5.910

Nguyễn Vãn Sử
 
 
post 27/09/2013, 20:31 Quote Post

QUOTE(Strategos temu Anatolikon @ 25/09/2013, 15:31)
Generał Rene Cogny był orędownikiem utworzenia obozu warownego pod Dien Bien Phu. Piszą, że były ogromne animozje między nim, a głównodowodzącym - generałem Navarre’m. Na czym one polegały?


Cogny twierdził, że początkowo popierał zajęcie Dien Bien Phu, ale zakładał, że powstanie tam baza wypadowa dla mobilnych operacji przeciwko Viet Minh, a nie obronny obóz warowny, jaki chciał Navarre. Słusznie się obawiał, że zostanie mu odebrana część swoich jednostek w Tonkinie.

Windrow pisze, że te tłumaczenia Cogny nie miały potwierdzenia w zachowanych dokumentach.

Ten post był edytowany przez nguyen_van_su: 27/09/2013, 20:31
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Jaum
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.329
Nr użytkownika: 76.075

 
 
post 28/09/2013, 10:33 Quote Post

Mam jedno pytanie laika w sprawach tej wojny.Dlaczego przez tyle czasu Francuzi nie zorganizowali odsieczy dla oblezonego obozu ?
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
nguyen_van_su
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 369
Nr użytkownika: 5.910

Nguyễn Vãn Sử
 
 
post 28/09/2013, 18:25 Quote Post

QUOTE(Jaum @ 28/09/2013, 10:33)
Mam jedno pytanie laika w sprawach tej wojny.Dlaczego przez tyle czasu Francuzi nie zorganizowali odsieczy dla oblezonego obozu ?


Masz na myśli przemarsz wojsk 200km przez trudne tereny znajdujące się pod kontrolą przeciwnika?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

7 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej