|
|
Ławrientij Beria, Prawa ręka Stalina
|
|
|
Adrianwia
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 32 |
|
Nr użytkownika: 40.159 |
|
|
|
Adrian |
|
|
|
|
Ławrientij Beria- szef NKWD i prawa ręka Stalina. Co o nim sądzicie?
|
|
|
|
|
|
|
przemosik
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 42.013 |
|
|
|
Przemek |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Jedyny, który przeżył Stalina. Wszyscy jego poprzednicy skończyli marnie. Miał zapędy aby zająć miejsce Stalina. Niestety nie udało mu się. Na czasy Berii przypada wiele strasznych zdarzeń. Był to kolejny morderca.
|
|
|
|
|
|
|
Martaxor
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 51 |
|
Nr użytkownika: 43.330 |
|
|
|
Maciek |
|
|
|
|
Jeden z głównych wykonawców zbrodni stalinowskich. Jeden z największych zbrodniarzy w historii. Był odpowiedzialny też za "wielkie czystki".
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(przemosik @ 2/03/2008, 23:50) Niestety nie udało mu się.
Dlaczego niestety? Wyobraz sobie co by sie stało gdyby on zajoł miejsce Stalin.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Jedyny, który przeżył Stalina.
Zdaje się, że np. Chruszczow, Malenkow itp. jeszcze żyli po marcu 1953 r.?
QUOTE Wyobraz sobie co by sie stało gdyby on zajoł miejsce Stalin.
Wieczorkiewicz sądzi, że plany Berii o jeszcze większym zaciśnięciu pasa są nieprawdziwe. Wręcz przeciwnie - Beria chciał wprowadzić podobno coś na wzór pierestrojki, tylko że wcześniej i śmielej niż Gorbaczow. Z tymże nie wiadomo czy sama opinia prof. Wieczorkiewicza nie jest nieprawdziwa
|
|
|
|
|
|
|
|
Twierdzenia o liberaliźmie Berii mają swoje źródło w mniejszej skali represji po zastąpieniu Jeżowa przez Berię na stanowisku szefa "organów". Może i to prawda, a może taka była po prostu linia Stalina i Beria nie miał nic do gadania.
Co do mniejszej skali represji to rzecz relatywna - teror uderał bardziej w "prawdziwych wrogów ludu" czyli Polaków itd a nie w "niewinne ofary" czyli przedstawicieli aparatu i wojska.
Jak to było na prawdę - chyba się nie dowiemy, Beria "pogib na dueli" z Chruszczowem i dzieł pisanych po sobie nie pozostawił. To co o Berii wygłaszał jego zwycięzca - Chruszczow może nie być wiarygodne.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(przemosik @ 3/03/2008, 0:50) Jedyny, który przeżył Stalina. Wszyscy jego poprzednicy skończyli marnie. Miał zapędy aby zająć miejsce Stalina. Niestety nie udało mu się. Na czasy Berii przypada wiele strasznych zdarzeń. Był to kolejny morderca.
Zapomniales o Lazarze Mojsiejewiczu Kaganowiczu.Zmarl w roku 1991! w wieku 98 lat. Dowiedzialem sie o nim kiedy jeszce zyl.To byl szok, ze bandzior, ktorego podpis pomiedzy innymi widnieje na katynskim wyroku zyje i ma sie dobrze.
|
|
|
|
|
|
|
Siekow
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 47 |
|
Nr użytkownika: 37.943 |
|
|
|
Lukasz Piskorz |
|
Stopień akademicki: licencjat |
|
Zawód: Student |
|
|
|
|
Dla mnie Ławrientij Beria był takim samym zbrodniarzem jak Stalin. Był jednym z głownych wykonwaców zbrodnii Stalina. Ponad to był jednym z głownych pomysłodawców i wykonwaców mordestwa w Katyniu. W mojej opinii miał on duży wpływa na śmierć Stalina, uważam, że tym sposbem próbował przejąć władzę, gdyż w owym czasie był kreowany na głownego następce Iosifa. Jeden z największych morderców i psychopatów jakich historia dała.
|
|
|
|
|
|
|
oskarus
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 34 |
|
Nr użytkownika: 48.336 |
|
|
|
Oskar Kochman |
|
Zawód: uczeñ LO |
|
|
|
|
a co sądzicie o tezach iż Beria był żydem? w
|
|
|
|
|
|
|
|
Niezwykle ponura ale zarazem interesujaca postać. Ławrientij Beria podobnie jak Stalin pochodził z Gruzji. Swoj blyskawiczny awans z gruzinskich struktur partyjnych na szczyt sowieckiej wladzy zawdzieczac mial podobno...ksiazce o Stalinie. Otoz jeszcze w latach 20-tych pewien malo znany gruzinski komunista napisal hagiograficzna ksiazke o Jozefie Stalinie, eksponujaca role "Koby" w wydarzeniach 1917 roku. Beria mial rzekomo nakazac aresztowanie autora, konfiskate wszystkich ksiazek a nastepnie opublikowanie ich pod swoim wlasnym nazwiskiem! Jakkolwiek bylo Stalin szczegolnie cenil w Berii pracowitosc i slepe oddanie, cechy ktorymi kierowal sie w pierwszej kolejnosci dobierajac swych wspolpracownikow. Po megahekatombach jezowszczyzny Beria przykrecil nieco strumien przemocy w ZSRR (oczywiscie z woli samego Stalina), ale tak jak juz zauwazyl ktorys z poprzednikow, nie oznaczalo to bynajmniej konca terroru. Inne byly jednak ofiary, przede wszystkim mam tu na mysli narody ziem zajetych przez ZSRR w latach 1939-1941, Kresow Wschodnich, panstw baltyckich. Berii udalo sie takze sprawic nie lada prezent Stalinowi - 22 VIII 1940r. zamordowany w Meksyku zostal Lew Trocki. Beria realizowal i nadzorowal wiele zbrodni - mord w Katyniu, wysiedlanie calych narodow oskarzanych o kolaboracje z Niemcami w 1944r. (Czeczency, Tatarzy, mieszkancy Krymu), bral udzial w antysemickiej nagonce przelomu lat 40-tych i 50-tych. Pod koniec zycia Stalina ewidentnie popadl w nielaske i najprawdopodobniej gdyby nie nagly zgon wodza jako jeden z pierwszych zasiadlby na lawie oskarzonych w przygotowywanej juz przez Stalina nowej Wielkiej Czystce. Istnieje teoria, ze Beria bral udzial w zamordowaniu Stalina. Pisal o tym dosc przekonujaco m.in. E.Radzinski w swej ksiazce "Stalin". Swiadkowie agonii Stalina, m.in. Chruszczow, wspominali potem ze Beria zachowywal sie wowczas w niezwykly sposob. Gdy Stalin co chwila tracil przytomnosc jeczac, Beria na glos mowil "Hahaha taki z niego koryfeusz nauki" smiejac sie przy tym glosno. Tak jak juz ktos tu napisal Beria chcial przejac wladze w Zwiazku Radzieckim kreujac sie na liberala, ograniczal terror, zwalnial wiele milionow wiezniow z gulagow. Przeciwko Berii zawiazal sie jednak skuteczny spisek z udzialem niemal wszystkich prominentnych decydentow Kremla. Prawdopodobnie Beria po zdobyciu wladzy absolutnej w kraju powrocilby na droge terroru, praktykowanego w epoce stalinowskiej. Mrocznosc postaci Lawrientija Berii dopelniaja ekscesy jego zycia prywatnego. W jego daczy odbywaly sie regularne orgie seksualne z udzialem malych dziewczynek, ktore specjalnie na ten cel sprowadzali mu z moskiewskich ulic podwladni. Jesli zas idzie o zydowskie pochodzenie Berii to wydaje mi sie to malo prawdopodobne. Byl on Gruzinem a jeszcze precyzyjniej mowiac Migrelczykiem (odlam narodu gruzinskiego). Faktycznie tez kiedys czytalem o rzekomo zydowskich korzeniach Berii ale jedynym dowodem jaki przedstawil autor bylo to, ze w Starym Testamencie zostaje w ktoryms miejscu wymieniona postac Zyda o imieniu Beria. Zydem zas byl z pewnoscia np G.Jagoda.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 31/10/2014, 1:48) He, he, ale się Baliszewski nadział na minę... Chodzi Ci o to, że tak szybko zakończył? Zaskoczony był tym, co mówił Wieczorkiewicz?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(master86 @ 31/10/2014, 9:36) QUOTE(emigrant @ 31/10/2014, 1:48) He, he, ale się Baliszewski nadział na minę... Chodzi Ci o to, że tak szybko zakończył? Zaskoczony był tym, co mówił Wieczorkiewicz? Nie, no skończył wtedy, kiedy miał skończyć ze względu na czas antenowy, ale wygląda na to, że dyskusja z powodu wypowiedzi prof. Wieczorkieiwcza (wtedy jeszcze "pana docenta"- "Panie docencie..." jak to brzmi... ) program poszedł mu nie w tę strone, w którą chciał. Przynajmniej tak to wyglądało, bo oczywiście nie wykluczone jest, że było to zamierzone (albo w części zamierzone przynajmniej). Jednak jest to sytuacja symboliczna, jeśli chodzi o postać prof. Wieczorkiewicza- niepokorny indywidualista, choćby to miało oznaczać pod prąd mainstreamowi... To jednak wątek o Berii, więc nie chciałbym, żeby się zamienił w wątek o postawie profesora, który ma kilka swoich osobnych tematów ( http://www.historycy.org/index.php?act=Sea...eczorkiewicz%2A ) Pada tu też ze strony Wieczorkiewicza bardzo ważne stwierdzenie: że mianowicie historia za Chruszczowa została niestety w sposób w bardzo dużym stopniu skuteczny zakłamana, czego pokłosie istnieje do dzisiaj. Niestety nie znalazłem w sieci tej drugiej części wywiadu, o której mowa...
Ten post był edytowany przez emigrant: 31/10/2014, 14:27
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie, no skończył wtedy, kiedy miał skończyć ze względu na czas antenowy, ale wygląda na to, że dyskusja z powodu wypowiedzi prof. Wieczorkieiwcza (wtedy jeszcze "pana docenta"- "Panie docencie..." jak to brzmi... rolleyes.gif ) program poszedł mu nie w tę strone, w którą chciał Pan Baliszewski zachowuje się jak redaktor który próbuje udowodnić czy potwierdzić swoją tezę która jest istotą programu (założył sobie krytykę książki). Chciał się poprzeć wywiadem który okazał się samobójem. Natomiast pan Wieczorkiewicz zachował się jak wysokiej klasy historyk który niekoniecznie musi dmuchać w trąbę redaktora. Ma swoje zdanie.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|