|
|
ZSRR i Alianci zach.: skuteczność sil zbrojnych , Zestawienie, analiza
|
|
|
|
Widzę różne spekulacje, na różne tematy. Chciałbym tylko zauważyć, jak wyglądał front wsch., a jak zach. Jeden i drugi były terenami specyficznymi i charakterystycznymi dla swojej części kontynentu. Widzę także coś innego. Skończcie w końcu z tym mitem słabego i głupiego żołnierza armii radzieckiej. Proponuję poczytać trochę wspomnień, raportów z epoki. Niemcy mieli szacunek i nie niedoceniali rosyjskiego żołnierza. Nawet góra, w tym kilku gen. wypowiadała się o sołdatach jako o doskonałych wojownikach.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(das_reich @ 9/01/2010, 13:50) Widzę różne spekulacje, na różne tematy. Chciałbym tylko zauważyć, jak wyglądał front wsch., a jak zach. Jeden i drugi były terenami specyficznymi i charakterystycznymi dla swojej części kontynentu. Widzę także coś innego. Skończcie w końcu z tym mitem słabego i głupiego żołnierza armii radzieckiej. Proponuję poczytać trochę wspomnień, raportów z epoki. Niemcy mieli szacunek i nie niedoceniali rosyjskiego żołnierza. Nawet góra, w tym kilku gen. wypowiadała się o sołdatach jako o doskonałych wojownikach. Nigdzie nie widzę tutaj znamion mitu słabego i głupiego żolnierza Armii Czerwonej, a wręcz przeciwnie to przez prawie 50 lat tłoczono nam we łby, że żołnierz radziecki to gieroj, że chu, chu chu... Chyba najważniejszą różnicą między aliantami wschodnimi a zachodnimi był stosunek liczbowy tyłów i zaopatrzenia do liczby wojaków w jednostkach liniowych.
|
|
|
|
|
|
|
|
Chciałbym także zauważyć, że przez całą wojnę żaden z aliantów nie dał rady przerwać frontu "niemieckiego", mimo środków jakie włożył w walkę.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(das_reich @ 9/01/2010, 16:44) Chciałbym także zauważyć, że przez całą wojnę żaden z aliantów nie dał rady przerwać frontu "niemieckiego", mimo środków jakie włożył w walkę. Das Reich,
te wspomnienia wykrzywiają rzeczywistość, Niemcy popełnili kuriozalne błędy w kluczowych momentach wojny i to zaważyło o przegranej, a wspomnienia były pisane po praniu mózgu w niewoli sowieckiej, albo ze strachu by do niej nie trafić i wszystkie brzmią jednakowo. Jeśli zaś spojrzeć na relacje z czasu gdy Niemcy kroczyli od zwycięstwa do zwycięstwa, to wtedy jakoś tego heroizmu żołnierzy sowieckich nie widać, widać bezmiar terenu i nieograniczone zasoby ludzkie przeciwnika, nie liczącego się ze stratami, ale żadko kiedy jest wzmianka o heroiźmie RKKA. I jak to nie dali rady przerwać frontu niemieckiego, a w Afryce, a w Francji, a linia Zygfryda, a Włochy? Alianci zachodni mieli zupełnie inną koncepcje prowadzenia wojny, ofensywy, aż czasami zbyt ostrożna, stąd porażka takiego Market Garden, ale ich metody były równie skuteczne, cechowane bardzo dużą siłą ognia i bardzo silnym wsparciem lotniczym, tego ostatniego doszukać się można po stronie sowietów dopiero w czasie operacji Bagration, wcześniej gdziekolwiek stacjonowały luftfloty to one rządziły na interesujących Niemców odcinkach frontu. Pozdrawiam, Michał
|
|
|
|
|
|
|
|
Chyba będzie najlepiej ustalic ilość żołnierzy i sprzętu aliantów zach na terenie Europy ,ilość sprzętu i żołnierzy po stronie niemieckiej od inwazji i to samo zrobić po stronie sowieckiej i mamay skalę porównawczą odnośnie skuteczności dzialania tzn wyzwolone tereny..Oczywiście strach przed Sowietami prącymi do Niemiec jest niemierzalny.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kundel1 @ 9/01/2010, 12:16) QUOTE(mieszkoch @ 9/01/2010, 8:53) NO i jeszcze dodajmy morale i doświadczenie żołnierza. Jednostki stacjonujące we Francji nie miały tyle okazji do zaprawienia się w boju, co ich koledzy na froncie wschodnim. Np. 1 SS-panzerdivision Leibstandarte Adolf Hitler i 2 SS-Panzerdivision "Das Reich" .
Ciekawym przykładem jest 716 dywizja piechoty. W sumie przez dwa lata siedzieli na francuskim wybrzeżu, a poszli w rozsypkę praktycznie już w D-Day. Podobnie 709 dywizja.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mieszkoch @ 10/01/2010, 8:02) QUOTE(kundel1 @ 9/01/2010, 12:16) QUOTE(mieszkoch @ 9/01/2010, 8:53) NO i jeszcze dodajmy morale i doświadczenie żołnierza. Jednostki stacjonujące we Francji nie miały tyle okazji do zaprawienia się w boju, co ich koledzy na froncie wschodnim. Np. 1 SS-panzerdivision Leibstandarte Adolf Hitler i 2 SS-Panzerdivision "Das Reich" . Ciekawym przykładem jest 716 dywizja piechoty. W sumie przez dwa lata siedzieli na francuskim wybrzeżu, a poszli w rozsypkę praktycznie już w D-Day. A czemu to dziwne - 6 czerwca walczyli na 4 plażach (Omaha, Gold, Juno, Sword z czego na 3 ostatnich samodzielnie), po tygodniu zanotowali ca 6200 strat (na ca 7700 stanu) i 15 czerwca zostali odesłani do południowej Francji lecz mimo to część oddziałów 716. walczyła dalej (przydzielona do innych jednostek).
QUOTE Swój szlak bojowy zakończyła w Cherbourgu (na 16 czerwca 44 miała ca 4 000 strat).
|
|
|
|
|
|
|
Wyrak
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 75 |
|
Nr użytkownika: 61.857 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Bełkot @ 8/01/2010, 15:54) QUOTE(Wyrak @ 8/01/2010, 16:39) Swoja droga, jakby nie patrzec, to gros sil Wermachtu byl zwiazany na wschodzie Jeżeli mówimy o Luftwaffe i Panzerwaffe to nie.
Pardon, chodzilo o zasoby ludzkie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Wyrak @ 10/01/2010, 23:53) QUOTE(Bełkot @ 8/01/2010, 15:54) QUOTE(Wyrak @ 8/01/2010, 16:39) Swoja droga, jakby nie patrzec, to gros sil Wermachtu byl zwiazany na wschodzie Jeżeli mówimy o Luftwaffe i Panzerwaffe to nie. Pardon, chodzilo o zasoby ludzkie. W takim razie pytanie , czy tak bardzo istotne jest podkreślanie relokacji mięsa na osi wschód-zachód, bez odpowiedniego komponentu broni ciężkiej i lotnictwa, zdolnego wywalczyć przewagę powietrzną i ją wykorzystać.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Danielp @ 10/01/2010, 10:31) A czemu to dziwne - 6 czerwca walczyli na 4 plażach (Omaha, Gold, Juno, Sword z czego na 3 ostatnich samodzielnie), po tygodniu zanotowali ca 6200 strat (na ca 7700 stanu) i 15 czerwca zostali odesłani do południowej Francji lecz mimo to część oddziałów 716. walczyła dalej (przydzielona do innych jednostek). Mówiliśmy po prostu o tym, że nie mieli tyle doświadczenia ile żołnierze z frontu wschodniego. Kundel żartował podając oczyiwiste przykłady pancerniaków SS zaprawionych w boju na wschodzie, a ja podałem przykłady jaskrawo odwrotne.
|
|
|
|
|
|
|
|
W 1945 groziło realne starcie ACZ z aliantami zach.Marzyli o tym Niemcy,Polacy z PSZ i inni.Pośrednio,po zbadaniu efektywności działania wojsk alianckich i sowieckich przeciw Niemcom miżna by wnioskiwać o realnej sile potencjalnych przeciwników i rezultatach ich starcia.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(JS-2 @ 11/01/2010, 6:27) W 1945 grozoło realne starcie ACZ z aliantami zach.Marzyli o tym Niemcy,Polacy z PSZ i inni.
"Realnie groziło", bo marzył o tym ktoś, kto nie miał na to najmniejszego wpływu...?
QUOTE(JS-2 @ 11/01/2010, 6:27) Pośrednio,po zbadaniu efektywności działania wojsk alianckich i sowieckich przeciw Niemcom miżna by wnioskiwać o realnej sile potencjalnych przeciwników i rezultatach ich starcia.
Można o tym wnioskować prościej, poprzez zupełnie łatwe wywnioskowanie, kto by miał panowanie w powietrzu, za czym kto komu by sparaliżował logistykę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie tak prosto.Alianci próbowali 2,5 roku zniszczyć logistyke Niemiec i produkcja ,i dostawy uzbrojenia stale rosły.Lotnictwo frontowe alianckie i sowieckie różnily się jakościowo ale niewiele ilościowo.Sowieci wlaściwie do końca zwyciężali mając w powietrzu LW i jakoś się to dawało. Poza tym nie tylko niezorientowani marzyli o starciu Sow.-alianckim ,bo także alianci zach.realnie rozważali wariant zlamania przez Stalina umów i kontynuowaniu marszu wgłąb Europy.Oczywiscie w realiach posiadania broni atomowej przez USA przewaga natychmiast zwracala się na korzyść aliantów.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie tak prosto.Alianci próbowali 2,5 roku zniszczyć logistyke Niemiec i produkcja ,i dostawy uzbrojenia stale rosły
Bzdura. Naloty BC i USAAF w większym czy mniejszym stopniu spełniły swe zadanie. Należy na to spojrzeć na szerszej płaszczyźnie.
Dlaczego nie ująłeś setek FLAK-ów, które broniły przestworzy Rzeszy. Pomyśl,że zamiast jednej przeciwlotniczej " 88 " zbudowano by jednego PAK-a " 88", którego wysłano by na wschód.
Pod drugie - Nachtjagdwaffe ( chyba dobrze napisałem ). Niech te myślwice zamiast na Hamburgiem czy Berlinem, stacjunują na Froncie Wschodnim.
Po trzecie. Na forum dws.org.pl "wyliczyli " nastąpującą rzecz. By zestrzelić jednego bombowca, trzeba wystrzelić tyle pocisków, że można by zbudować Pz.IV ( ale nie wiem czy w przeliczeniu na surowce czy na walutę).....który zgadnij , gdzie bym wysłał
Jakby nie naloty alianckie, te wszystkie środki można by przeznaczyć na Front Wschodni. Zgadnij czyja krew przelała by się zamiast lotników brytyjskich czy amerykańskich.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(JS-2 @ 11/01/2010, 17:14) Nie tak prosto.Alianci próbowali 2,5 roku zniszczyć logistyke Niemiec i produkcja ,i dostawy uzbrojenia stale rosły.
Nie, nie trwało to 2,5 roku i nie, nie produkcja i dystrybucja nie rosły "stale". Niewiele miesięcy po tym, jak ofensywa bombowa została skoncentrowana na przemyśle paliwowym, produkcja i dystrybucja paliw płynnych w III Rzeszy w zasadzie ustały. Skoncentrowanie wysiłku na logistyce w Francji sprawiło, że dramatycznie spadły przewozy kolejowe i rzeczne.
QUOTE(JS-2 @ 11/01/2010, 17:14) Lotnictwo frontowe alianckie i sowieckie różnily się jakościowo ale niewiele ilościowo.
Choćby był parytet ilościowy, to na skutek przewagi jakościowej wynik starcia był oczywisty. Zresztą owe starcia by ustały prędko w ogóle nie tylko na skutek wybicia WWS w powietrzu, ale też na skutek braku paliwa lotniczego u Sowietów, którego znacznie ilości pochodziły z Lend Lease.
QUOTE(JS-2 @ 11/01/2010, 17:14) Sowieci wlaściwie do końca zwyciężali mając w powietrzu LW i jakoś się to dawało.
Oni tam mieli nędzne resztki Luftwaffe, której lwia część poszła odeprzeć USAAF i wyginęła próbując.
QUOTE(JS-2 @ 11/01/2010, 17:14) Poza tym nie tylko niezorientowani marzyli o starciu Sow.-alianckim ,bo także alianci zach.realnie rozważali wariant zlamania przez Stalina umów i kontynuowaniu marszu wgłąb Europy.
Czyli to Stalin był tym marzycielem... Oczywiście nie, bo miał świadomość, że nie ma najmniejszych szans na wygranie wojny z zachodnimi aliantami.
QUOTE(JS-2 @ 11/01/2010, 17:14) Oczywiscie w realiach posiadania broni atomowej przez USA przewaga natychmiast zwracala się na korzyść aliantów.
Zachodni alianci mieli przewagę i bez broni atomowej.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|