|
|
Ofiary Kontreformacji W Polsce, Ile, gdzie i jakiej konfesji?
|
|
|
|
Nie mam zbyt wiele czasu, więc : Oczywiście osoby o których piszecie, to swego rodzaju ofiary-symbole, którym poświęcono już trochę miejsca w naszej historii. Mnie chodzi bardziej o tych mniej znanych (nowych?), którzy zginęli. Zwłaszcza po ostatnich pozycjach, które przeczytałem, wydaje mi się, że tych ofiar było jednak trochę więcej. Dodatkowo bardzo trudno ustalić będzie tych których zamordowano w latach 1655-1660 (trudno tu mówić o ofiarach wojennych, gdy metodycznie mordowano kobiety i dzieci - np. wypadki na Sądecczyźnie), czy tych, którzy zginęli na Ukrainie 1648 i później . Myślę, że już niedługo przygotuje statystykę lub zestawienie ofiar, które udało mi sie ustalić na podst. lektur).
|
|
|
|
|
|
|
|
To ja może jeszcze uzupełnię szerzej tu potraktowany wątek o Katarzynie Malcherowej (Wajglowej z Zalaszkowskich) o cytat z Dziejów w Koronie Polskiej Łukasza Górnickiego:
"Tegoż czasu [1539] Malcherową, mieszczkę krakowską, bialągłowę w lat ośmidziesiąt, o żydowską wiarę spalono na rynku w Krakowie, na co patrzyłem. Zebrał był do dworu swego ks. Gamrat, biskup krakowski, kanoniki wszytkie i kollegiaty ku wysłuchaniu jej wyznania wiary. Tu gdy pytana była wedug Kreda naszego, jeśli wierzy w Boga wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemie, odpowiedziała: wierzę w tego Boga, który wszytko stworzył, co widziemy i czego nie widziemy; który rozumem człowieczym ogarniony być nie może, a dobrodziejstw Jego i my ludzie jesteśmy pełni i wszytkie rzeczy na świecie. Roszerzała to potym dosyć długo, wyliczając moc Bożą i Jego dobrodziejstwa niewymówione. Postąpiono zaś dalej w pytaniu: a wierzyszże w Syna Jego Jedynego Jezusa Chrystusa, Pana naszeg, który się począł z Ducha Świętego etc.? Ona na to: A nie miałci Pan Bóg ani żony, ani syna, ani mu tego potrzeba, boć jedno tym synów potrzeba, którzy umierają, ale Pan Bóg wieczny jest, a jako się nie urodził, tak i umierać nie może. Nas ma za syny swoje, i są wszyscy synowie Jego, którzy drogami od niego naznaczonymi chodzą. Tu krzyknęli kollegiaci: źle mówisz niebogo, obacz się: są proroctwa o tym, iż miał Pan Bóg na świat posłać Syna swego, i miał być ukrzyżowan za grzechy nasze, aby nas nieposłusznych jeszcze z ojca naszego Adama swym posłuszeństwem zjednał z Bogiem Ojcem. Mówili nadto siła z nią doktorowie; a im więcj mówili, tym ona w swym przedsięwzięciu uporniej stała, iż Bóg człowiekiem być i rodzić się nie mógł. Owa gdy się od tej żydowskiej religiej odwieść nie dała, naleziono ją być bluźnierką przeciwko Bogu i do urzędu miejskiego odesłano; a w kilka dni potym, jakom wyższej wspminał, spalono, na którą śmierć szła namniej nie strwożona."
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|