|
|
Pospolite ruszenie w Europie władców absolutnych
|
|
|
|
QUOTE Chorągwie rajtarskie pospolitego ruszenia? A gdzie można o tym przeczytać? Chyba coś w takim razie nie doczytałem? Teraz, to można o tym przeczytać nawet na Wikipedii Na pewno możesz o tym przeczytać w HB-ku "Połonka-Basia 1660" Gawędy i - wydaje mi - w II tomie "Rzeczypospolitej Wazów" Wisnera, ale za to głowy nie dam, a nie mogę w tej chwili sprawdzić. Swoją drogą, pisałem już o tym na Forum w temacie, w którym też się wypowiadałeś - jakim cudem to wtedy przeoczyłeś? http://www.historycy.org/index.php?showtop...02entry673102
QUOTE Husaria, kozacy, rajtaria i piechota z pospolitaków??? Kiedy to miało miejsce? Nigdy o tym nie słyszałem. Od połowy XVII wieku. Ściślej rzecz biorąc od 1654 roku.
QUOTE A jak było w tym czasie w Koronie? I jak było przed tą reformą? Po staremu, czyli każdy służył "na miarę swoich możliwości", czyli w praktyce - jak chciał.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ramond: a czy istnieje jakaś teoria tłumacząca przyczynę zapomnienia umiejętności kopijniczych przez zachodnioeuropejską szlachtę..?
Poza Niemcami nie ma przecież w XVI wieku takich katastrof, które by jakieś naruszenie "ciągłości genealogicznej" na wielką skalę mogło oznaczać (a i w Niemczech przcież nie całą szlachtę wojny chłopskie eksterminowały...) - no dobrze: syfilis - ale to też bynajmniej nie tłumaczy jak to się stało, że ojcowie jeszcze zaprawiali się do walki kopią - a synowie przestali się zaprawiać..?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ramond: a czy istnieje jakaś teoria tłumacząca przyczynę zapomnienia umiejętności kopijniczych przez zachodnioeuropejską szlachtę..? Trudno powiedzieć, żeby obowiązywała jakaś teoria, ale zjawisko jest doskonale zilustrowane na przykładzie Francuzów i Hiszpanów, a później także i Polaków. Moja prywatna teoria na wytłumaczenie tego to stopniowe zmniejszanie intensywności treningów a w końcu całkowite ich zaprzestanie (czyżby inne zajęcia były bardziej atrakcyjne?). Ponieważ proces ten był stopniowy, nie zauważano niczego złego...dopóki nie przyszło się zmierzyć z jeźdźcami używającymi pistoletów, albo z Polakami (to ostanie w gonitwach do pierścienia).
|
|
|
|
|
|
|
Attyla_
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 40 |
|
Nr użytkownika: 79.409 |
|
|
|
Przemyslaw Dzido |
|
Stopień akademicki: mgr |
|
Zawód: doradca podatkowy |
|
|
|
|
Będzie jakieś info dotyczące polskiego pospolitego ruszenia? Ta wiadomość o tworzonych z pospolitaków związków taktycznych husarii i kozaków, że nie wspomnę o rajtarach, mocno mnie zaintrygowała
Pruzepraszam, ale coś mi nie gra z tym forum. Znowu zobaczyłem wasze wpisy dopiero po dodaniu mojego Czegoś nie wiem? jak posługiwać się tym forum? Jak odświeżać, by zobaczyć aktualną listę wpisów ???
Ten post był edytowany przez Attyla_: 29/10/2012, 19:01
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Pruzepraszam, ale coś mi nie gra z tym forum. Znowu zobaczyłem wasze wpisy dopiero po dodaniu mojego Czegoś nie wiem? jak posługiwać się tym forum? Jak odświeżać, by zobaczyć aktualną listę wpisów ??? Nie bardzo wiem, co Ci powiedzieć, bo nie spotkałem się dotąd z takim problemem. U mnie to działa normalnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Attyla_ @ 29/10/2012, 17:59) Będzie jakieś info dotyczące polskiego pospolitego ruszenia? Ta wiadomość o tworzonych z pospolitaków związków taktycznych husarii i kozaków, że nie wspomnę o rajtarach, mocno mnie zaintrygowała
To że województwa litewskie miały wystawiać w 1654 roku po chorągwi husarskiej, rajtarskiej, kozackiej i pieszej pozostało tylko w strefie pobożnych życzeń. Jeżeli już stawano to najczęściej po kozacku, ewentualnie szlachta rezygnowała z 'zaszczytu' pełnienia służby poprzez wystawienie zaciężnego wojska powiatowego. Kilka informacji o tym jak stawało nasze pospolite ruszenie znajdziesz u mnie na blog: http://kadrinazi.blogspot.co.uk/search/lab...lite%20ruszenie
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE To że województwa litewskie miały wystawiać w 1654 roku po chorągwi husarskiej, rajtarskiej, kozackiej i pieszej pozostało tylko w strefie pobożnych życzeń. Jeżeli już stawano to najczęściej po kozacku, ewentualnie szlachta rezygnowała z 'zaszczytu' pełnienia służby poprzez wystawienie zaciężnego wojska powiatowego. Tym nie mniej sam fakt wystawiania różnych, ale w miarę jednorodnych w charakterze, chorągwi pospolitego ruszenia zaistniał. Najpopularniejsi byli oczywiście kozacy, ale i rajtarzy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czytałem o rajtarii powiatowej czyli żołnierzu zaciężnym wystawionym zamiast pospolitego ruszenia, jednak nie o samym pospolitym ruszeniu zorganizowanym na sposób rajtarski.
|
|
|
|
|
|
|
|
H. Wisner w 2 tomie Rzeczpospolitej Wazów w tabeli na str. 166 dla roku 1621 podaje jedną powiatową (powiat Wołkowyski) chorągiew rajtarską o liczebności 50 żołnierzy, na ponad 1200 żołnierzy powiatowych (635 husarzy, 553 kozaków i 50 rajtarów).
|
|
|
|
|
|
|
|
Z kolei w swoim artykule o tejże wojnie wymienia ją jako chorągiew arkabuzerską, a to już niekoniecznie to samo Co ciekawe chorągwi tej nie znajdziemy w spisie wojsk wysłanych do Inflant, zamieszczonej w 'Księcia Krzysztofa Radziwiłła sprawach...' ('Rotmistrze i chorągwie pod hetmanem polnym w tej wojnie służące'). Tak czy inaczej jest to jednak chorągiew powiatowa, czyli zaciężna, a nie pospolite ruszenie stające po rajtarsku.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE To że województwa litewskie miały wystawiać w 1654 roku po chorągwi husarskiej, rajtarskiej, kozackiej i pieszej pozostało tylko w strefie pobożnych życzeń. Jeżeli już stawano to najczęściej po kozacku, ewentualnie szlachta rezygnowała z 'zaszczytu' pełnienia służby poprzez wystawienie zaciężnego wojska powiatowego. W latach 1654 i 1655 powiat wileński wystawił 5 chorągwi pospolitego ruszenia - husarską i 4 kozackie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Był to raczej specyficzny wyjątek od reguły, o czym poniżej Co ciekawe, o chorągwi kozackiej dowodzonej przez Marcina Wołowicza, pisarza ziemskiego wileńskiego, a wystawionej w 1654 roku czytamy: pod nią więcej było jego sług, bojar aniż braci powiatowej i nie było pod nią więcej 70 koni. W chorągwi Tyzenhauza (gdzie stanął z pocztem Maciej Vorbek-Lettow) nie popisało się aż 15 zobowiązanych do tego szlachciców. W 1654 roku szlachta powiatu wileńskiego stanęła jako pospolite ruszenie tylko do czasu wystawienia żołnierza powiatowego Szlachta długo zastanawiała się, czy wystawić chorągiew kozacką, dragońską czy rajtarską, w końcu wybór padł na 120-konny kornet rajtarii, który w trzy niedziele miał wystawić Jan Denhoff. Pech chciał jednak, że szlachta zebrała za mało pieniędzy, a pan Denhoff stwierdził, że nie ruszy na wojnę dopóki na jego ręce nie wpłynie pełna kwota (17 000 złotych).
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|