Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
13 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Niepodległość USA - za czy przeciw?
 
Po której stronie byś się stanął w Wojnie o Niepodległość USA?
Amerykanie [ 68 ]  [53.97%]
Bytyjczycy [ 58 ]  [46.03%]
Suma głosów: 126
Goście nie mogą głosować 
     
Ree
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 198
Nr użytkownika: 9.688

 
 
post 20/10/2011, 22:59 Quote Post

QUOTE(Wjtwat @ 18/10/2011, 16:20)
Ja osobiście uważam że polscy patrioci jak Tadeusz Kościuszko popełnili błąd walcząc po stronie ludzi zwalczających legalną władzę europejską.
*



Tadeusz Kościuszko nie zaciągnął się do czerwonych kurtek tylko dlatego, że Brytyjczycy na potrzeby tej wojny masowo werbowali Niemców, a nie chciał walczyć ramię w ramię z zaborcami. Skusiły go teksty wolnościowe Euroamerykanów i dopiero po latach zrozumiał, że źle wybrał, gdyż jedynymi walczącymi o wolność byli Indianie, co było dla niego gorzką pigułką. Zakumał, że walczył przeciwko wolności tak naprawdę, po stronie innych zaborców.
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Anton92
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.175
Nr użytkownika: 57.966

 
 
post 20/10/2011, 23:17 Quote Post

QUOTE
Ja osobiście uważam że polscy patrioci jak Tadeusz Kościuszko popełnili błąd walcząc po stronie ludzi zwalczających legalną władzę europejską.


Legalną władzę powiadasz? Przypomina mi się fragment książki "Szogun", kiedy angielski żeglarz rozmawia z Toranagą, i opowiada mu o wojnie toczonej przez niderlandzkich rebeliantów razem z Anglią przeciwko Hiszpanii, samuraj obrusza się i stwierdza, że nie ma usprawiedliwienia dla buntowników walczących przeciwko legalnemu władcy. Anglik odpowiada na to, "Jest, jeżeli się wygra".

I to świetnie podsumowuje całą rewolucję amerykańską. Jak by nie było nasi przodkowie słynęli w Europie z buntów przeciwko legalnej władzy wink.gif

Tak, czy siak, Amerykanie na niepodległości źle bynajmniej nie wyszli.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 20/10/2011, 23:34 Quote Post

QUOTE(Wjtwat @ 20/10/2011, 18:40)
QUOTE(emigrant @ 20/10/2011, 18:36)
QUOTE(Wjtwat @ 20/10/2011, 18:31)
Film ten wywołał (uzasadnone) obużenie w Wielkiej Brytani.

Podaj jakieś źródło co do tego oburzenia, bo coś mi się nie chce wierzyć...
*




http://en.wikipedia.org/wiki/The_Patriot_(...n_of_antagonist
*


A, faktycznie. Zapomniałem o wątku Tarletona-potwora od palenia niewinnych dziewic i dziatek... rolleyes.gif wink.gif

Ech to Hollywood...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
Fafciu
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 250
Nr użytkownika: 72.591

Libertarianski socjalista
Stopień akademicki:
Zawód: Lokalny goszysta
 
 
post 21/10/2011, 7:52 Quote Post

QUOTE
Ja osobiście uważam że polscy patrioci jak Tadeusz Kościuszko popełnili błąd walcząc po stronie ludzi zwalczających legalną władzę europejską.

Legitymista wykryty?
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 21/10/2011, 13:36 Quote Post

Nasz kolega Rae napisał:"Tadeusz Kościuszko nie zaciągnął się do czerwonych kurtek tylko dlatego, że Brytyjczycy na potrzeby tej wojny masowo werbowali Niemców, a nie chciał walczyć ramię w ramię z zaborcami. Skusiły go teksty wolnościowe Euroamerykanów i dopiero po latach zrozumiał, że źle wybrał, gdyż jedynymi walczącymi o wolność byli Indianie, co było dla niego gorzką pigułką. Zakumał, że walczył przeciwko wolności tak naprawdę, po stronie innych zaborców."
Nie wiem czy tekst ten jest poświęcony pamięci śp. Piekarskiego czy po prostu się wypsło.
Ale wróćmy do treści.Po pierwsze po obu stronach walczyli przedstawiciele różnych nacji.
Niemcy,Amerykanie (Board of Associated Loaylist kierowany przez syna Benjamina Franklina, zwyczajne milicje Loyalistów), Anglicy (chociażby gen.Charles Lee).Zarówno Brytyjczycy jak i Amerykani nie byli tacy chętni do zatrudniania cudzoziemców.Przypomnijmy sobie perypetie von
Staubena, któremu musiano w Paryżu podwyższyć stopień oficerski i dodać tytuł barona.
Anglicy od czasów wojny siedmioletniej zaczęli dopuszczać oficerów szwajcarkich do "red coats"
Jeśli chodzi o samego Kościuszkę, to czy pojechał do Ameryki z pobudek wolnościowych czy dla kasy?(chyba już to gdzieś dyskutowaliśmy).Jeśli chodzi o pułki niemieckie .pochodziły one głównie z Hessen, anie Prus.Hesja jako taka nie brała udziału w rozbiorach, chyba że się mylę.
A jeśli chodzi o to czy walczył ramię w ramię z zaborcami (jesteśmy po pierwszym rozbiorze i RON całkiem dobrze funkcjonuje) to Fryderyk Wielki odmawia Wielkiej Brytani prawa werbunku na swoim terytorium, a Katarzyna akurat wspiera Rebeliantów poprzez Ligę Zbrojnej Neutralności.Czyli nasz Kościuszenko jest w całkiem dobrym towarzystwie.A jeśli chodzi o Indian to biorą udział po obu stronach i oczywiście korzystając z zamieszania rabują kogo się da.
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 21/10/2011, 13:42 Quote Post

QUOTE(Fafciu @ 21/10/2011, 7:52)
QUOTE
Ja osobiście uważam że polscy patrioci jak Tadeusz Kościuszko popełnili błąd walcząc po stronie ludzi zwalczających legalną władzę europejską.

Legitymista wykryty?
*


Dobre! Przez cały XIX wiek Polacy walczyli z legalnymi władzami a z przywódców tej walki zrobili sobie bohaterów narodowych i nazwali ich właśnie patriotami (Kościuszko właśnie), a tu taka deklaracja...
Pomieszanie z poplataniem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.054
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 21/10/2011, 19:03 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 19/10/2011, 0:20)
QUOTE(kmat @ 18/10/2011, 23:23)
Generalnie problem jest z rzyci. Alternatywa to pokojowe uniezależnienie jak Kanada czy Australia, co koniec końców niczym istotnym od stanu obecnego się nie różni. Ot gubernator w miejsce prezydenta.
*


Chyba żartujesz... Jest chyba różnica, kiedy tego, kto będzie rządził krajem możesz sobie wybrać ( i nawet go wysiudać ze stanowiska) od władcy, na rządy którego nie masz w ogóle wpływu. Czy między przywódcą, który stoi na straży wolnego rynku i konkurencji od tego, który traktuje cię jak maszynkę do kupowania tego, co on sobie zażyczy, po cenie, jaką on narzuci.
*


Bez przesady. Przecież i tak na gubernatora królowa powołuje tam tego, kogo miejscowy premier wskaże (spróbowałaby nie).
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 21/10/2011, 19:40 Quote Post

Zaprzeczasz, że brytyjskie prawa dotyczące kolonistów i ich gospodarki były restrykcyjne i działały na ich niekorzyść?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 21/10/2011, 19:56 Quote Post

Oczywiscie,prawa wynikajace z Navigation Act byly restrykcyjne, ale problem w tym ze wykonawcami tych restrykcji mieli byc sami kolonisci.
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 21/10/2011, 20:01 Quote Post

A co to za różnica?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
Wjtwat
 

Unregistered

 
 
post 21/10/2011, 20:26 Quote Post

Dla mnie już samo wyrzucenie cudzej herbaty za burtę statku jest aktem zwykłego wandalizmu i huligaństwa. Nie wspominając o podniesieniu ręki na europejskiego króla. Słyszałem że caryca Rosji chciała wysłać około 20 tyś żołnieży do walki z amerykańską rebelią. Rosjanie żałowali pewnie tej decyzji w drugiej połowie XX wieku...

[...]

emigrant -a czy ja pochwalam Kościuszkę? Czy jego patriotyzm uważam za właściwy? Jego czyny dla mnie to młodzieńcze narwanie za nowym i nieznanym.


Jak dla mnie wiek XIX był dla Europy bardzo udany, oczywiście pomijając polską rację stanu. Poza latami 1853-1871 i oczywiście czasami Napoleona panował w Europie względny spokój.

Ten post był edytowany przez Ciołek: 23/10/2011, 13:58
 
Post #26

     
Anton92
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.175
Nr użytkownika: 57.966

 
 
post 21/10/2011, 21:32 Quote Post

QUOTE
Nie wspominając o podniesieniu ręki na europejskiego króla.


Tak się składa, że to nie Amerykanie ścięli swojego króla, a jego wnuka wygnali...

QUOTE
Słyszałem że caryca Rosji chciała wysłać około 20 tyś żołnieży do walki z amerykańską rebelią. Rosjanie żałowali pewnie tej decyzji w drugiej połowie XX wieku...


Caryca Katarzyna II sympatyzowała z rewolucją amerykańską, podobnie jak cała ówczesna Europa. Tak się składa, że ówczesnym monarchom , pomazańcom Bożym jakoś owe amerykańskie chuligaństwo i podnoszenie ręki na króla nie przeszkadzało, o zgrozo nawet się do tych przebrzydłych rebeliantów przyłączyli (vide Francja)!

[...]

Ten post był edytowany przez Ciołek: 23/10/2011, 13:59
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
Wjtwat
 

Unregistered

 
 
post 21/10/2011, 23:25 Quote Post

QUOTE(Anton92 @ 21/10/2011, 21:32)
QUOTE
Nie wspominając o podniesieniu ręki na europejskiego króla.


Tak się składa, że to nie Amerykanie ścięli swojego króla, a jego wnuka wygnali...

QUOTE
Słyszałem że caryca Rosji chciała wysłać około 20 tyś żołnieży do walki z amerykańską rebelią. Rosjanie żałowali pewnie tej decyzji w drugiej połowie XX wieku...


Caryca Katarzyna II sympatyzowała z rewolucją amerykańską, podobnie jak cała ówczesna Europa. Tak się składa, że ówczesnym monarchom , pomazańcom Bożym jakoś owe amerykańskie chuligaństwo i podnoszenie ręki na króla nie przeszkadzało, o zgrozo nawet się do tych przebrzydłych rebeliantów przyłączyli (vide Francja)!

[...]
*




[...]
Caryca Katarzyna II pochodziła z Niemiec i za przykładem rodaków chciała wysłać tam swoich żołnieży. Tak wyczytałem dawno temu w "Mówią Wieki" albo podobnym piśmie. W internecie natrafiłem też na źródła sugerujące takie zamiary carycy.

[...]

Często pomijany jest fakt kolei rewolucji

Rewolucja Październikowa sympatyzowała z Francuską, a Francuska Rewolucja sympatyzowała z...Amerykańską.

[...]Chińczycy w 1900 roku zapłacili wysoką cenę za podniesienie ręki na Europejczyków. Dostali za to zasłużoną karę.Buntownicy w Brytyjskich koloniach też powinni dostać karę ale niestety...[...] A USA powstało w oparciu o wartości wybitnie lewicowe.

Ten post był edytowany przez Ciołek: 23/10/2011, 14:08
 
Post #28

     
Anton92
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.175
Nr użytkownika: 57.966

 
 
post 22/10/2011, 10:02 Quote Post

[...]
QUOTE
Caryca Katarzyna II pochodziła z Niemiec i za przykładem rodaków chciała wysłać tam swoich żołnieży. Tak wyczytałem dawno temu w "Mówią Wieki" albo podobnym piśmie. W internecie natrafiłem też na źródła sugerujące takie zamiary carycy.


Rodacy Katarzyny II nie "wysyłali" żołnierzy do Ameryki, służący dla WB Hessians, czyli Hesi, byli najemnikami walczącymi z z rebelią za brzęczące monety.

Po za tym stworzona pod auspicjami Rosji Liga Zbrojnej Neutralności raczej korzyści dla WB nie przysporzyła.

[...]

QUOTE
Rewolucja Październikowa sympatyzowała z Francuską, a Francuska Rewolucja sympatyzowała z...Amerykańską.


A Rewolucja Amerykańska sympatyzowała z Angielską i Chwalebną, na początku Rewolucji we Francji arystokraci marzyli o powtórce z Anglii 1688.

Rewolucja Amerykańska niewątpliwie zainspirowała rewolucję francuska. Jenak Amerykanie nie byli jakimiś ideologami, z Republiką Francuską byli 1797-1801 niemal w stanie wojny, dochodziło do starć US. Navy z okrętami Francji, a to dlatego, że USA handlowali z WB.

Po za tym, rewolucją w XVIII wieku nazywano bunt przeciwko władzy. Do dziś trwają spory, czy bunt 13 kolonii to bardziej rewolucja czy powstanie narodowowyzwoleńcze.

[...]

QUOTE
.Buntownicy w Brytyjskich koloniach też powinni dostać karę ale niestety...[...] A USA powstało w oparciu o wartości wybitnie lewicowe.


Nie wiem czy wiesz, ale w 1776 roku zwyczajnie nie było czegoś takiego jak lewica.
BTW, bunt przeciwko koronie Brytyjskiej to rozumiem "wartość lewicowa", a ścięcie swojego króla i wygnanie kolejnego już ok?

Potrafisz wskazać, na czym czym przejawiały się wartości "lewicowe" w czasie Rewolucji Amerykańskiej? Artykułami Konfederacji, które uczyniły z USA luźna konfederację niepodległych państw, niemalże bez żadnego rządu federalnego? Wzdryganiem się przed utworzeniem ministerstwa skarbu? Czy może oporem wobec fiskalizmu?

Skoro bunt przeciwko władzy interpretujesz jako cechę lewicową (dodatkowo używając tego pojęcia w kontekście zdarzeń, mając miejsce przed powstaniem współczesnego podziału politycznego), to tacy Anglicy to istni bolszewicy...

[...]

Ten post był edytowany przez Ciołek: 23/10/2011, 14:09
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 22/10/2011, 13:20 Quote Post

Emigrant napisal Wczoraj, 14:01

A co to za różnica.

Różnica jest bardzo duża.Wystarczy spojrzeć wokół,jeśli ktoś musi występować przeciw własnym zyskom.Ale na poparcie.W założeniu angielskiej polityki merkantylnej (znacznie mniej restrykcyjnej od francuskiej- ale to temat do innej dyskusji)surowce i produkty rolnicze powinny być sprzedawane do metropoli, tam przetwaqrzane i ewentualnie odsprzedane z zyskiem kolonistom.Pracowało to na Karaibach.Natomiast w Ameryce Północnej bywało różnie.Jeśli chodzi o produkcję żelaza.Teoretycznie ruda powinna być sprzedana do Metropoli i przetworzona.Natomiast w praktyce na terenie Pensylwani i Massachussets działają piece hutnicze, właściciele zrzeszają się w American Iron Board, który jako organizacja teoretycznie nielegalna otwiera swoje przedstawicielstwa na terenie Wielkiej Brytani.Brytyjski "Iron Act" z 1750 roku już nic nie mówi o surowych produktach tylko określa pewne produkty żelazne, które powinny iść przez Metroppolię.To samo dotyczy przemysłu stoczniowego
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

13 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej