Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
13 Strony « < 10 11 12 13 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Największe zwycięstwa Indian przeciwko Białym, nie tylko Little Bighorn..
     
Rian
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.332
Nr użytkownika: 6.598

Stopień akademicki: mgr
Zawód: politolog
 
 
post 7/11/2009, 13:07 Quote Post

To wykracza poza XIX wiek i poza obszar USA - ale warto podać dane dotyczące oporu indian karaibskich (gł. plemion Karaibów). To bardzo słabo znane fakty - panuje przekonanie, że karaibskie wysepki padły bardzo szybko, zaś tubylcy zostali błyskawicznie zdziesiątkowani. Jest to prawdziwe - ale w odniesieniu do dużych wysp Wielkich Antyli zamieszkanych przez Arawaków i Tainów. O dziwo dużo mniejsze wyspy Małych Antyli (zamieszkane przez Karaibów) - trwały w oporze dużo dłużej - ostatnie punkty oporu Karaibów padły dopiero pod koniec XVIII wieku - ok. 300 lat po odkryciu wysp karaibskich przez Kolumba!!
Taka mała chronologia większych sukcesów Karaibów:

- jest teoria, że to ich rajd w 1493 zniszczył pierwszą europejską osadę w Ameryce - fort La Navidad zbudowany przez Kolumba
- w XVI wieku - Karaibowie udaremniają hiszpańskie próby osadnictwa na obszarze Małych Antyli a także siali terror wśród hiszpańskich osadników na Wielkich Antylach (np. we wrześniu 1520 5 wojennych canoe ze 150 wojownikami uderzyło na Puerto Rico - spalili gospodarstwa osadników, zabili 20 Hiszpanów i uprowadzili 50 Indian, Hiszpanie nie byli w stanie dogonić ich jednostek).
- 1568 - wg. gubernatora Puerto Rico, Don Dahamonde de Lugo - 800 wojowników wylądowało na wyspie, zniszczyło miasto San German i zmasakrowało wielu jego obywateli i wielu uprowadziło.
- 1605 - Likwidacja kolonii angielskiej na St. Lucii (w ciągu kilku miesięcy z 67 osadników ocalało 19 - reszta uciekła)
- 1609 - Podobna sytuacja na Grenadzie - angielscy koloniści, którzy założyli osadę Megrin Town - zostali przez Karaibów zmuszeni do opuszczenia wyspy
- 1620 - terror siany przez Karaibów z Grenady na wybrzerzu Trynidadu i Ameryki Południowej
- 1626 - masakra Karaibów na St. Kitts dokonana przez osadników (ponoć 2000 zabitych ale bardziej prawdopodobne 100-150) - prowadzi do wieloletniej wojny z białymi. Wkrótce odwetowy rajd Karaibów (ponoć tysiące wojowników) niszczy St. Kitts (ok. 100 osadników zginęło), lecz ostatecznie tubylcy zostali z dużymi stratami odparci.
- 1635 wielki rajd morski Karaibów z Dominiki, St. Vincent i Gwadelupy na osiedla francuskie na Martynice
- 1636-39 wojna z Francuzami na Martynice
- 1639 - Anglicy podejmują kolejną próbę osiedlenia się na St. Lucii - znów nieudaną, bo w 1641 osadnicy zostali zmasakrowani
- 1639 - pierwsza próba osadnictwa francuskiego na Grenadzie - nieudana. Podjęta później kolejna próba doprowadziła do dramatycznej wojny zakończonej wytępieniem tubylców
- 1640 - Karaibowie organizują rajd morski na Antiguę - w jego wyniku ginie 40 angielskich osadników, zaś 4 kobiety (w tym żona gubernatora) zostają uprowadzone
- 1650 - kolejny rajd morski - tym razem na osady europejskie na Grenadzie
- 1653 - Karaibowie po raz kolejny plądrują Antiguę
- 1653 - także w tym samym roku Karaibowie wyżynają francuskich kolonistów na wyspie Marie Galante koło Gwadelupy i atakują Martynikę
- 1654 - z powodu morskich rajdów i wielkiej siły Karaibów na morzu - Francuzi przejściowo tracą kontrolę nad szlakiem morskim pomiędzy Martyniką i Gwadelupą
- 1656 - Karaibowie z Dominiki i St. Vincent masakrują francuską kolonię na wyspie St. Barthelemy, plądrują Anguillę i atakują angielską wyspę Nevis
- 1660 - traktat pomiędzy Anglią, Francją i Karaibami gwarantujący "neutralność" wysp Dominiki i St. Vincent. Anglicy i Francuzi zobowiązują się nie zakładać na tych wyspach kolonii. Karaibowie zobowiązują się wycofać z innych wysp.
- 1674 Karaibowie z Dominiki i St. Vincent atakują znowu Antiguę i Monserrat (2 osadników zginęło)
- 1681 - wielkie siły Karaibów z Dominiki i St. Vincent (wg. pisarzy angielskich - 50 wojennych canoe, każde obsadzone przez 40 łuczników - daje to 2000 ludzi) atakuje wyspę Barbuda. Kolonia zostaje zmasakrowana. Po tej akcji Anglicy i Francuzi ruszyli przeciw tubylcom z Dominiki i St. Vincent. Ale widać ich opór musiał być poważny, bo w 1748 Dominika po raz kolejny uzyskała status terytorium "neutralnego".
- 1761 - ostateczny podbój Dominiki przez Wielką Brytanię
- 1772-73 - I wojna z Karibami na St. Vincent (to już głównie tzw. Czarni Karaibowie - potomkowie zbiegłych na wyspę niewolników, częściowo wymieszani z Indianami). Brytyjczycy rzucają do akcji 2273 żołnierzy z których tracą 150 zabitych i rannych i 110 zmarłych (choroby)
- 1795-96 - II wojna z Karaibami na St. Vincent. 8 marca 1795 koloniści zabili lub schwytali 8 tubylców, lecz 2 dni później tubylcy rozbili oddział brytyjski zabijając 31 białych. 12 marca tubylcy zajęli wzgórze dominujące nad stolicą wyspy, z którego mogli ostrzeliwać miasto. Jednocześnie palili plantacje i mordowali białych. Brytyjczycy odbili wzgórze 2 dni później atakiem na bagnety w którym zginął wódz powstańców, przy stracie 5 zabitych i 5 rannych. 21 marca Czarni Karaibowie spalili spory obszar wokół centrum swego oporu - miejscowości Calliaqua u południowego krańca wyspy. Pierwsza próba zniszczenia Karaibów w Calliaqua 10 kawietnia nie powiodła się. Dopiero 26 kwietnia brytyjskie szkunery osiągnęły częściowy sukces niszcząc 25 domów i kilka canoe. 11 czerwca Karaibowie wspierani przez Francuzów stoczyli bitwę w dolinie Marriaqua - zginęło 23 Karaibów i Francuzów, 60 dostało się do niewoli. Brytyjczycy stracili 17 zabitych i 58 rannych. 3 września Karibowie zorganizowali rajd na miejscowość Owia zajętą miesiąc wcześniej. Brytyjczycy ponieśli porażkę. 30 września tubylcy zaatakowali Vigie i znajdujące się tam bazy zaopatrzeniowe armii - Brytyjczycy uciekli tracąc 60 ludzi zabitych i rannych. 2 października silne oddziały brytyjskie (1650 ludzi!!) uderzyły na miejscowość Vigie. Po ciężkich całodziennych walkach zajęły ją. Ale nie był to koniec - 8 stycznia 1796 Tubylcy znowu uderzyli z zaskoczenia na Vigie. Brytyjczycy wycofali się do stolicy tracąc 17 oficerów i 137 żołnierzy i ochotników rannych i zabitych. 14 stycznia podjęli nawet próbę zdobycia stolicy wyspy - Kingston, lecz zostali powstrzymani (armia brytyjska straciła przy tym 50 zabitych i rannych). Po tym Brytyjczycy zaczęli wzmacniać swe siły aż do ok. 4000 żołnierzy oraz odcinać tubylców od pmocy francuskiej (zajęto w tym celu St. Lucię). 10 czerwca 1796 przy wsparciu artylerii Brytyjczycy ruszyli na Vigie. Po całodziennej bitwie Czarni Karaibowie poprosili o zawieszenie broni i złożyli broń.
W końcu ostatnich tubylców wysiedlono na wyspy Roatan koło Hondurasu (połowa z ok. 5000 tubylców zmarła w trakcie "przeprowadzki), gdzie żyją do dziś (tzw. Garifuna).

Dominika - to ostatnia wyspa na Karaibach, gdzie żyją potomkowie Karaibów - w rezerwacie - tzw. Carib Territory. Tam też miało miejsce ostatnie starcie tubylców karaibskich z białymi - w roku 1930!!

Ps. historia tych walk jest ciekawa nie tylko z powodu długości walk i ich dramatyzmu (np. w 1653 ostatni Karaibowie z Grenady popełnili zbiorowe samobójstwo woląc śmierć niż poddanie się władzy białych), ale również ich charakteru. Ze względu na obszar - morze i wyspy - Karaibowie organizowali wiele rajdów morskich. Chyba nigdzie indziej nie zdarzyło się tyle morskich walk Indian. Ich wojenne canoe były sporymi jednostkami - największe były zbliżone rozmiarami do małych jednostek europejskich, co pozwalało im atakować Europejczyków na morzu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #166

     
arnold
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.590
Nr użytkownika: 6.231

 
 
post 22/01/2010, 12:21 Quote Post

QUOTE(Rian @ 7/11/2009, 13:07)
To wykracza poza XIX wiek i poza obszar USA - ale warto podać dane dotyczące oporu indian karaibskich (gł. plemion Karaibów). To bardzo słabo znane fakty - panuje przekonanie, że karaibskie wysepki padły bardzo szybko, zaś tubylcy zostali błyskawicznie zdziesiątkowani. Jest to prawdziwe - ale w odniesieniu do dużych wysp Wielkich Antyli zamieszkanych przez Arawaków i Tainów. O dziwo dużo mniejsze wyspy Małych Antyli (zamieszkane przez Karaibów) - trwały w oporze dużo dłużej - ostatnie punkty oporu Karaibów padły dopiero pod koniec XVIII wieku - ok. 300 lat po odkryciu wysp karaibskich przez Kolumba!!
Taka mała chronologia większych sukcesów Karaibów:

- jest teoria, że to ich rajd w 1493 zniszczył pierwszą europejską osadę w Ameryce - fort La Navidad zbudowany przez Kolumba
- w XVI wieku - Karaibowie udaremniają hiszpańskie próby osadnictwa na obszarze Małych Antyli a także siali terror wśród hiszpańskich osadników na Wielkich Antylach (np. we wrześniu 1520 5 wojennych canoe ze 150 wojownikami uderzyło na Puerto Rico - spalili gospodarstwa osadników, zabili 20 Hiszpanów i uprowadzili 50 Indian, Hiszpanie nie byli w stanie dogonić ich jednostek).
- 1568 - wg. gubernatora Puerto Rico, Don Dahamonde de Lugo - 800 wojowników wylądowało na wyspie, zniszczyło miasto San German i zmasakrowało wielu jego obywateli i wielu uprowadziło.
- 1605 - Likwidacja kolonii angielskiej na St. Lucii (w ciągu kilku miesięcy z 67 osadników ocalało 19 - reszta uciekła)
- 1609 - Podobna sytuacja na Grenadzie - angielscy koloniści, którzy założyli osadę Megrin Town - zostali przez Karaibów zmuszeni do opuszczenia wyspy
- 1620 - terror siany przez Karaibów z Grenady na wybrzerzu Trynidadu i Ameryki Południowej
- 1626 - masakra Karaibów na St. Kitts dokonana przez osadników (ponoć 2000 zabitych ale bardziej prawdopodobne 100-150) - prowadzi do wieloletniej wojny z białymi. Wkrótce odwetowy rajd Karaibów (ponoć tysiące wojowników) niszczy St. Kitts (ok. 100 osadników zginęło), lecz ostatecznie tubylcy zostali z dużymi stratami odparci.
- 1635 wielki rajd morski Karaibów z Dominiki, St. Vincent i Gwadelupy na osiedla francuskie na Martynice
- 1636-39 wojna z Francuzami na Martynice
- 1639 - Anglicy podejmują kolejną próbę osiedlenia się na St. Lucii - znów nieudaną, bo w 1641 osadnicy zostali zmasakrowani
- 1639 - pierwsza próba osadnictwa francuskiego na Grenadzie - nieudana. Podjęta później kolejna próba doprowadziła do dramatycznej wojny zakończonej wytępieniem tubylców
- 1640 - Karaibowie organizują rajd morski na Antiguę - w jego wyniku ginie 40 angielskich osadników, zaś 4 kobiety (w tym żona gubernatora) zostają uprowadzone
- 1650 - kolejny rajd morski - tym razem na osady europejskie na Grenadzie
- 1653 - Karaibowie po raz kolejny plądrują Antiguę
- 1653 - także w tym samym roku Karaibowie wyżynają francuskich kolonistów na wyspie Marie Galante koło Gwadelupy i atakują Martynikę
- 1654 - z powodu morskich rajdów i wielkiej siły Karaibów na morzu - Francuzi przejściowo tracą kontrolę nad szlakiem morskim pomiędzy Martyniką i Gwadelupą
- 1656 - Karaibowie z Dominiki i St. Vincent masakrują francuską kolonię na wyspie St. Barthelemy, plądrują Anguillę i atakują angielską wyspę Nevis
- 1660 - traktat pomiędzy Anglią, Francją i Karaibami gwarantujący "neutralność" wysp Dominiki i St. Vincent. Anglicy i Francuzi zobowiązują się nie zakładać na tych wyspach kolonii. Karaibowie zobowiązują się wycofać z innych wysp.
- 1674 Karaibowie z Dominiki i St. Vincent atakują znowu Antiguę i Monserrat (2 osadników zginęło)
- 1681 - wielkie siły Karaibów z Dominiki i St. Vincent (wg. pisarzy angielskich - 50 wojennych canoe, każde obsadzone przez 40 łuczników - daje to 2000 ludzi) atakuje wyspę Barbuda. Kolonia zostaje zmasakrowana. Po tej akcji Anglicy i Francuzi ruszyli przeciw tubylcom z Dominiki i St. Vincent. Ale widać ich opór musiał być poważny, bo w 1748 Dominika po raz kolejny uzyskała status terytorium "neutralnego".
- 1761 - ostateczny podbój Dominiki przez Wielką Brytanię
- 1772-73 - I wojna z Karibami na St. Vincent (to już głównie tzw. Czarni Karaibowie - potomkowie zbiegłych na wyspę niewolników, częściowo wymieszani z Indianami). Brytyjczycy rzucają do akcji 2273 żołnierzy z których tracą 150 zabitych i rannych i 110 zmarłych (choroby)
- 1795-96 - II wojna z Karaibami na St. Vincent. 8 marca 1795 koloniści zabili lub schwytali 8 tubylców, lecz 2 dni później tubylcy rozbili oddział brytyjski zabijając 31 białych. 12 marca tubylcy zajęli wzgórze dominujące nad stolicą wyspy, z którego mogli ostrzeliwać miasto. Jednocześnie palili plantacje i mordowali białych. Brytyjczycy odbili wzgórze 2 dni później atakiem na bagnety w którym zginął wódz powstańców, przy stracie 5 zabitych i 5 rannych. 21 marca Czarni Karaibowie spalili spory obszar wokół centrum swego oporu - miejscowości Calliaqua u południowego krańca wyspy. Pierwsza próba zniszczenia Karaibów w Calliaqua 10 kawietnia nie powiodła się. Dopiero 26 kwietnia brytyjskie szkunery osiągnęły częściowy sukces niszcząc 25 domów i kilka canoe. 11 czerwca Karaibowie wspierani przez Francuzów stoczyli bitwę w dolinie Marriaqua - zginęło 23 Karaibów i Francuzów, 60 dostało się do niewoli. Brytyjczycy stracili 17 zabitych i 58 rannych. 3 września Karibowie zorganizowali rajd na miejscowość Owia zajętą miesiąc wcześniej. Brytyjczycy ponieśli porażkę. 30 września tubylcy zaatakowali Vigie i znajdujące się tam bazy zaopatrzeniowe armii - Brytyjczycy uciekli tracąc 60 ludzi zabitych i rannych. 2 października silne oddziały brytyjskie (1650 ludzi!!) uderzyły na miejscowość Vigie. Po ciężkich całodziennych walkach zajęły ją. Ale nie był to koniec - 8 stycznia 1796 Tubylcy znowu uderzyli z zaskoczenia na Vigie. Brytyjczycy wycofali się do stolicy tracąc 17 oficerów i 137 żołnierzy i ochotników rannych i zabitych. 14 stycznia podjęli nawet próbę zdobycia stolicy wyspy - Kingston, lecz zostali powstrzymani (armia brytyjska straciła przy tym 50 zabitych i rannych). Po tym Brytyjczycy zaczęli wzmacniać swe siły aż do ok. 4000 żołnierzy oraz odcinać tubylców od pmocy francuskiej (zajęto w tym celu St. Lucię). 10 czerwca 1796 przy wsparciu artylerii Brytyjczycy ruszyli na Vigie. Po całodziennej bitwie Czarni Karaibowie poprosili o zawieszenie broni i złożyli broń.
W końcu ostatnich tubylców wysiedlono na wyspy Roatan koło Hondurasu (połowa z ok. 5000 tubylców zmarła w trakcie "przeprowadzki), gdzie żyją do dziś (tzw. Garifuna).

Dominika - to ostatnia wyspa na Karaibach, gdzie żyją potomkowie Karaibów - w rezerwacie - tzw. Carib Territory. Tam też miało miejsce ostatnie starcie tubylców karaibskich z białymi - w roku 1930!!

Ps. historia tych walk jest ciekawa nie tylko z powodu długości walk i ich dramatyzmu (np. w 1653 ostatni Karaibowie z Grenady popełnili zbiorowe samobójstwo woląc śmierć niż poddanie się władzy białych), ale również ich charakteru. Ze względu na obszar - morze i wyspy - Karaibowie organizowali wiele rajdów morskich. Chyba nigdzie indziej nie zdarzyło się tyle morskich walk Indian. Ich wojenne canoe były sporymi jednostkami - największe były zbliżone rozmiarami do małych jednostek europejskich, co pozwalało im atakować Europejczyków na morzu.
*



Rian naprawdę wielkie dzięki. Od dawna zastanawiało mnie co się stało z Indianami na Karaibach. Kilka miesięcy temu załozyłem nawet wątek na ten temat niestety nie otrzymałem odpowiedzi. Twój post w dużej mierze wyjasnia co się z nimi stało. Jeszcze raz dzieki wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #167

     
bachmat66
 

vaquero
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.948
Nr użytkownika: 7.402

Dario TW
Stopień akademicki: Juris Doctor
Zawód: wolny
 
 
post 27/01/2010, 23:05 Quote Post


czolem,

QUOTE(Rian @ 7/11/2009, 7:07)
To wykracza poza XIX wiek i poza obszar USA - ale warto podać dane dotyczące oporu indian karaibskich (gł. plemion Karaibów). To bardzo słabo znane fakty - panuje przekonanie, że karaibskie wysepki padły bardzo szybko, zaś tubylcy zostali błyskawicznie zdziesiątkowani. Jest to prawdziwe - ale w odniesieniu do dużych wysp Wielkich Antyli zamieszkanych przez Arawaków i Tainów. O dziwo dużo mniejsze wyspy Małych Antyli (zamieszkane przez Karaibów) - trwały w oporze dużo dłużej - ostatnie punkty oporu Karaibów padły dopiero pod koniec XVIII wieku - ok. 300 lat po odkryciu wysp karaibskich przez Kolumba!!
Taka mała chronologia większych sukcesów Karaibów:

- jest teoria, że to ich rajd w 1493 zniszczył pierwszą europejską osadę w Ameryce - fort La Navidad zbudowany przez Kolumba
- w XVI wieku - Karaibowie udaremniają hiszpańskie próby osadnictwa na obszarze Małych Antyli a także siali terror wśród hiszpańskich osadników na Wielkich Antylach (np. we wrześniu 1520 5 wojennych canoe ze 150 wojownikami uderzyło na Puerto Rico - spalili gospodarstwa osadników, zabili 20 Hiszpanów i uprowadzili 50 Indian, Hiszpanie nie byli w stanie dogonić ich jednostek).
- 1568 - wg. gubernatora Puerto Rico, Don Dahamonde de Lugo - 800 wojowników wylądowało na wyspie, zniszczyło miasto San German i zmasakrowało wielu jego obywateli i wielu uprowadziło.
...
*


ciekawa kompilacja ale w zlym miejscu -
do Moderatora- w sumie to nie bardzo rozumiem co ten wypis dat i wydarzen z historii Malych Antylii ma wsponego z US - to powinno byc w sekcji o podbojach kolonialnych XVI_XVIII wiekach - mysle ze nalezy to przeniesc, pronto os ruego smile.gif
a propos samego postu to wkradl sie blad albo literowka - winno byc Don Bahamonte de Lugo http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Gover..._of_Puerto_Rico
masakra na St.Kitts - to wspolna operacja francusko-angielska, a miesjce jest znane jako Bloody Point Stonefort Ravine bo podobno krew lala sie przez trzy dni

a propos Karibow to wcale nie jest dziwne ze 'opor' trwal tak dlugo, bo w momencie podboju hiszpanskeigo Karibowie byli sami w okresie podboju Arawakow na stalym ladzie i na wyspach, bedac zeglarzami po koleji pobijali wyspy.
Nie zdarzyli dotrzec na najwieksze wyspy zanim Hiszpanie tam doplyneli.
A co do upadku Wysp Karaibow to przekonanie dotyczy Wielkich Antyli, tych zamieszkalych przez Arwakow i Cybonejs, i to przekonanie dotyczy ludzi nie majaych pojecia o historii tej czesci swiata, a proposito to dlatego Puerto Rico bylo najezdzane prze wojenne kanoe Karibow bo byli oni w trakcie prob podboju tej wyspy a Arawakowie i Hiszpanie byli ich wspolnymi wrogami...
A tu owi dzielni ludzie albo kanibale, jak kto woli http://upload.wikimedia.org/wikipedia/comm...iel_Stedman.jpg
hipotetyczna ekspansja Karibow - http://es.wikipedia.org/wiki/Archivo:Expansion_Karibe.JPG
a w ksiazkach Fiedlera o Robinsonie Crusoe jest sporo Karibow, co prawda graja tam role bardzo zlych pomocnikow Europejczykow, min zajmujac sie handlem niewolnikami, Arawakami ze stalego ladu... dobry imci Fielder powtarza stare streotypy
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #168

     
Rian
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.332
Nr użytkownika: 6.598

Stopień akademicki: mgr
Zawód: politolog
 
 
post 28/01/2010, 10:54 Quote Post

QUOTE
ciekawa kompilacja ale w zlym miejscu -

Zgadzam się - wogóle cały temat powinien być w innym miejscu, bo już parokrotnie zdarzyły się tu posty sięgające obszarów poza USA i poza XIX wiek.
 
User is offline  PMMini Profile Post #169

     
tadek9933
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 66.547

Tadeusz Wojtych
Zawód: Uczen
 
 
post 4/07/2010, 10:58 Quote Post

QUOTE(hubimohi93 @ 25/07/2008, 17:53)
Niedawno czytałem książkę "Płonąca Preria" która ukazywała losy Czarnego Jastrzębia.Była tam opisana bitwa w której Saukowie zniszczyli nad Misisipii i zatopili jedna armata trzy amerykańskie parowce oraz zabijając w bitwie lądowej(na malej wysepce na środku rzeki) wielu białych.To prawda historyczna czy wymysł literacki?Jeśli macie jakieś informacje na ten temat,to proszę o ich podanie. confused1.gif
*



Longin Jan Okon w dosc przystepny sposob prezentuje historie Rdzennych Mieszkancow Ameryki Polnocnej, jednak ma pewne sklonnosci do fantazjowania. Kiedys probowalem weryfikowac te informacje, Jesli chodzi o bitwe morska pod Saukenuk: Saukowie rzeczywiscie dostali od brytyjczykow dzialko, jednak informacji o jego uzyciu nigdzie nie znalazlem. Dzialko zreszta musieli wkrotce zwrocic. Ogolnie rzecz biorac, z prawdziwych wydarzen Okon opisal zdobycie fortu Fox-Wisconsin oraz bitwe pod Bade Axe.

Tak przy okazji, orientujesz sie moze jakie inne ksiazki oprocz trylogii o Tecumsehu napisal Okon?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #170

     
Ree
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 198
Nr użytkownika: 9.688

 
 
post 8/07/2010, 20:52 Quote Post

QUOTE(tadek9933 @ 4/07/2010, 10:58)
QUOTE(hubimohi93 @ 25/07/2008, 17:53)
Niedawno czytałem książkę "Płonąca Preria" która ukazywała losy Czarnego Jastrzębia.Była tam opisana bitwa w której Saukowie zniszczyli nad Misisipii i zatopili jedna armata trzy amerykańskie parowce oraz zabijając w bitwie lądowej(na malej wysepce na środku rzeki) wielu białych.To prawda historyczna czy wymysł literacki?Jeśli macie jakieś informacje na ten temat,to proszę o ich podanie. confused1.gif
*



Longin Jan Okon w dosc przystepny sposob prezentuje historie Rdzennych Mieszkancow Ameryki Polnocnej, jednak ma pewne sklonnosci do fantazjowania. Kiedys probowalem weryfikowac te informacje, Jesli chodzi o bitwe morska pod Saukenuk: Saukowie rzeczywiscie dostali od brytyjczykow dzialko, jednak informacji o jego uzyciu nigdzie nie znalazlem. Dzialko zreszta musieli wkrotce zwrocic. Ogolnie rzecz biorac, z prawdziwych wydarzen Okon opisal zdobycie fortu Fox-Wisconsin oraz bitwe pod Bade Axe.

Tak przy okazji, orientujesz sie moze jakie inne ksiazki oprocz trylogii o Tecumsehu napisal Okon?
*



Pewne skłonności do fantazjowania to bardzo delikatne określenie. Pan O. pisał o takich rzeczach, które musiał znać ze źródeł, a jednocześnie strasznie je przeinaczał. Saukowie rzeczywiście dostali działo, ale wraz z kanonierami i to na pewien czas. Nie było nigdy żadnej bitwy morskiej (do morza było pół kontynentu) pod Saukenuk. Indianie nie zatapiali żadnych parowców. A już zupełnie nie mam pojęcia, w jakim celu napisał, iż Jastrzębia wożono w klatce i lżono w miastach na wschodzie. Więcej wspólnego z prawdą mają stare książeczki z cyklu "Poczytaj mi mamo", niż powieści pana O.
 
User is offline  PMMini Profile Post #171

     
Rian
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.332
Nr użytkownika: 6.598

Stopień akademicki: mgr
Zawód: politolog
 
 
post 26/10/2011, 21:08 Quote Post

Skoro było o walkach morskich Indian na Karaibach - to może warto wspomnieć, że były i takie na Pacyfiku. I kilkakrotnie Indianie odnieśli w nich pewne sukcesy.

Żeby trzymać się USA i okolic XIX wieku - to kilka sukcesów Indian pacyficznych przeciwko żeglarzom amerykańskim:
- w lipcu 1794 Haida zdobyli amerykański bryg "Resolution" - zginęło 11 marynarzy, prawie cała załoga - uratował się tylko 1 człowiek
- kilka tygodni później - również Haida zdobyli bryg "Eleanora" - i tym razem uratował się tylko 1 człowiek (zginęło bodajże 10)
- 23 marca 1803 Nootka zdobyli statek "Boston" - zginęło 24-25 osób - tylko 2 ocalały
- w 1805 również Nootka zaatakowali statek "Atahualpa" - zginął kapitan, mat i 6 marynarzy, pozostali jednak zdołali odeprzeć atak i uratować statek
- 26 września 1852 Haida opanowali amerykański szkuner "Susan Sturgis" - załoga dostała się do niewoli.

Były też oczywiście ataki na statki brytyjskie czy rosyjskie. Oczywiście nie wszystkie kończyły się sukcesem (np. nieudana próba ataku Haida na amerykański statek "Lady Washington" w 1791 zakończyła się śmiercią ok. 40 Indian).

Ten post był edytowany przez Rian: 26/10/2011, 21:25
 
User is offline  PMMini Profile Post #172

     
bachmat66
 

vaquero
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.948
Nr użytkownika: 7.402

Dario TW
Stopień akademicki: Juris Doctor
Zawód: wolny
 
 
post 2/11/2011, 19:43 Quote Post

QUOTE(Ree @ 8/07/2010, 14:52)
QUOTE(tadek9933 @ 4/07/2010, 10:58)
QUOTE(hubimohi93 @ 25/07/2008, 17:53)
Niedawno czytałem książkę "Płonąca Preria" która ukazywała losy Czarnego Jastrzębia.Była tam opisana bitwa w której Saukowie zniszczyli nad Misisipii i zatopili jedna armata trzy amerykańskie parowce oraz zabijając w bitwie lądowej(na malej wysepce na środku rzeki) wielu białych.To prawda historyczna czy wymysł literacki?Jeśli macie jakieś informacje na ten temat,to proszę o ich podanie. confused1.gif
*



Longin Jan Okon w dosc przystepny sposob prezentuje historie Rdzennych Mieszkancow Ameryki Polnocnej, jednak ma pewne sklonnosci do fantazjowania. Kiedys probowalem weryfikowac te informacje, Jesli chodzi o bitwe morska pod Saukenuk: Saukowie rzeczywiscie dostali od brytyjczykow dzialko, jednak informacji o jego uzyciu nigdzie nie znalazlem. Dzialko zreszta musieli wkrotce zwrocic. Ogolnie rzecz biorac, z prawdziwych wydarzen Okon opisal zdobycie fortu Fox-Wisconsin oraz bitwe pod Bade Axe.

Tak przy okazji, orientujesz sie moze jakie inne ksiazki oprocz trylogii o Tecumsehu napisal Okon?
*



Pewne skłonności do fantazjowania to bardzo delikatne określenie. Pan O. pisał o takich rzeczach, które musiał znać ze źródeł, a jednocześnie strasznie je przeinaczał. Saukowie rzeczywiście dostali działo, ale wraz z kanonierami i to na pewien czas. Nie było nigdy żadnej bitwy morskiej (do morza było pół kontynentu) pod Saukenuk. Indianie nie zatapiali żadnych parowców. A już zupełnie nie mam pojęcia, w jakim celu napisał, iż Jastrzębia wożono w klatce i lżono w miastach na wschodzie. Więcej wspólnego z prawdą mają stare książeczki z cyklu "Poczytaj mi mamo", niż powieści pana O.
*



Swiete slowa mocium panie, swiete slowa, niestety - - powiesc opisujaca np Tekamti to 'Panther in the Sky' autorstwa Thom'a, bardzo dobra rzecz literacka http://www.jamesalexanderthom.com/panther.html
Tutaj mala lista i dostep do ksiazek - liteatury pieknej historycznej - na temat Czarnego Jastrzebia http://onlinebooks.library.upenn.edu/webbi...%20--%20Fiction

Takze literatura piekna - ksiazka Theodora V.Olsena ''Summer of the Drums'' (1972) etc
The Sauks and the Black Hawk war: with biographical sketches, etc, autor Perry A. Armstrong http://books.google.com/books?id=XfkfC5mOP...epage&q&f=false
troche dokumentow na temat - http://www.wisconsinhistory.org/turningpoints/tp-012/
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #173

     
Rian
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.332
Nr użytkownika: 6.598

Stopień akademicki: mgr
Zawód: politolog
 
 
post 30/11/2011, 22:06 Quote Post

Tak się zastanawiam... Jakoś do tej pory sądziłem, że najkrwawszą wojną indiańską była II wojna z Seminolami, ale obecnie dochodzę do wniosku, iż była to wojna z plemionami Północnego Zachodu (1785-95). Powód - setki (albo i tysiące) osadników zabitych w czasie tej drugiej wojny na terenie Kentucky, Ohio, Illinois, Indiany i granicznych obszarach Wirginii, Pennsylwanii etc.
 
User is offline  PMMini Profile Post #174

     
totem14
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 51
Nr użytkownika: 80.783

Zawód: uczen
 
 
post 5/01/2013, 19:04 Quote Post

Myślę że bitwa nad rzeką Wabash była zdecydowanie największym sukcesem Indian w bitwach z Białymi. Mniej liczebne wojska indiańskie zwyciężyły lepiej uzbrojone wojska amerykańskie.Uważam że właśnie ze względu na to trzeba pogratulować czerwonoskórym. Najczęściej przecież Indianie atakowali z przewagą liczebną i często jeszcze przegrywali.
 
User is offline  PMMini Profile Post #175

     
hubimohi93
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 491
Nr użytkownika: 46.714

Zawód: licealista
 
 
post 10/07/2013, 19:29 Quote Post

Jestem świeżo po przeczytaniu książki Jarosława Wojtczaka "Nez Perce. Dzieci Kojota z Wyżyny Kolumbii". Bitwa pod Kanionem Białego Ptaka czy Cottonwood zdziwiła mnie bardzo pozytywnie pod względem strategii Indian. Podobno sam dowódca Amerykanów chwalił ich za doskonale przeprowadzony odwrót, zadając białym dużo większe straty niż sami ponieśli.
 
User is offline  PMMini Profile Post #176

     
Domen
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 9.437
Nr użytkownika: 14.456

Tomenable
 
 
post 11/10/2020, 2:03 Quote Post

Hiszpańskie osadnictwo na obszarze obecnego stanu Nowy Meksyk rozpoczęło się w 1598 roku, do 1610 (założenie Santa Fe) było już ok. 1000 osadników. W 1680 Nowy Meksyk zamieszkiwało już ok. 2500 Hiszpanów. W wyniku powstania Indian zginęło 421 z nich, a pozostali musieli się ewakuować, co zredukowało populację Europejczyków do zera. Dopiero po dekadzie, w 1692, Hiszpanie odzyskali kontrolę nad regionem i populacja białych osiągnęła ok. 800.

Do 1776 roku populacja kolonizatorów w Nowym Meksyku wzrosła do ok. 5200 osadników (z tego 1340 w mieście Santa Fe).

Ten post był edytowany przez Domen: 11/10/2020, 2:09
 
User is offline  PMMini Profile Post #177

     
marek8888
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 897
Nr użytkownika: 99.930

Marek Zatorski
 
 
post 11/10/2020, 12:21 Quote Post

System Encomienda jak mozna przypuszczać był na danym obszarze w pełnym rozkwicie?
Co do "bitwy morskiej" na rzekach amerykańskich z użyciem działka i demolką parowców - proponuję przed tradycyjnym u nas pozbawianiem czci i wiary co nieco się najpierw w technice dokształcić.
Lekkie szybkostrzelne działka, o prostocie obsługi wręcz rozbrajającej nabywali/wypożyczali czy użyczali niekoniecznie za wiedzą i zgodą wielu przez bardzo długi okres czasu. Dla przykładu mamy i w naszej historii taki okres jak tego typu jedna armatka była w stanie cały handel wiślany zatrzymać i świetlane wycia i lamenty warstwy panujące nad brzegami Wisły wywołać... Znany - wątpliwe - była bitwa? Niekonicznie... raczej wojenka handlowa o szczeblu lokalnym, w którym to fakcie wie mało kto... Drugą sprawą jest kwestia stanu techniczego parowców rzecznych - temat tak ciekawy, że niekiedy w "zatopieniu" nie trzeba było nawet trafić... Może więc tylko problem jest na płaszczyźnie rodzimego upartego szukania wojny "politycznej" tam gdzie o co innego w istocie chodziło?
Opisanych przykładów "wojny" można w bogatej historii USA znaleźć trochę.
 
User is offline  PMMini Profile Post #178

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.837
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 11/10/2020, 17:51 Quote Post

QUOTE(marek8888 @ 11/10/2020, 13:21)
Co do "bitwy morskiej" na rzekach amerykańskich z użyciem działka i demolką parowców - proponuję przed tradycyjnym u nas pozbawianiem czci i wiary co nieco się najpierw w technice dokształcić.
*


Zanim zaproponowałes to dokształcanie i zacząłeś dzielić się luźnymi przemyśleniami zadałeś sobie może trud przeczytania o czym była dyskusja i o co chodzi z tą domniemaną bitwą pod Saukenuk?
 
User is offline  PMMini Profile Post #179

     
Varyag
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.445
Nr użytkownika: 88.193

 
 
post 11/10/2020, 19:25 Quote Post

A "bitwa na dyniowym polu" 18-22.10.1790 i zatopienie parowca "J.R. Williams" 15.07.1864 były już?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #180

13 Strony « < 10 11 12 13 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej