Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> George Washington, Pierwszy prezydent USA
     
ugedej
 

?
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 561
Nr użytkownika: 1.240

?
Stopień akademicki: doktorant historii
Zawód: soldier
 
 
post 10/08/2004, 16:33 Quote Post

wink.gif

Proszę o opinię na temat tej postaci historycznej a przez to żywą dyskusję.

Dziękuję
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
ugedej
 

?
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 561
Nr użytkownika: 1.240

?
Stopień akademicki: doktorant historii
Zawód: soldier
 
 
post 14/08/2004, 16:28 Quote Post

wink.gif
Tak dla przypomnienia:

Był pierwszym prezydentem Stanów Zjednoczonych.
Od. ok. 1750 oficer milicji w Wirginii, następnie dowódca sił w Wirginii w wojnie bryt. franc. W 1774 uczestnik I Kongresu Kontynentalnego w Filadelfii. W wojnie kolonii amer. z Wielką Brytanią naczelny dowódca.
Jedno z najważniejszych jego zwycięstw to pod Saratogą 1777
W 1781 przyjął kapitulacje wojsk ang. po d Yorktown.
1787 przewodniczył Federalnej Konwencji Konstytucyjnej, która uchwaliła tekst Konstytucji USA.
1789 prezydentem USA.
1792 załapał sie na druga kadencję.
Zaliczono go w poczet bohaterów USA, zw. ojcami narodu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
KSIĄŻĘ
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 264
Nr użytkownika: 1.097

Zawód: Marechal d'Empire
 
 
post 14/08/2004, 16:55 Quote Post

Wypowiadać sie mozemy w samych superlatywach o pierwszym prezydencie stanów Zjednoczonych.Kraj mu wiele zawdzięcza.Podobno przed wybuchem wojny o niepodległość na zjazd przedstawicieli kolonii jako jedyny przychodził w mundurze.Urodzony wojskowy i...osadnik.Miał niezłą fortunkę.Był umiarkowcem w stosunku do zniesienia niewolnictwa(sam posiadał niewolników ale traktował ich dobrze).Ponoć po smierci uwolniono jego niewolników zgodnie z jego testamentowym życzeniem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
ugedej
 

?
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 561
Nr użytkownika: 1.240

?
Stopień akademicki: doktorant historii
Zawód: soldier
 
 
post 9/09/2004, 15:52 Quote Post

Miał trochę szpetne zęby.
Wtedy produkcja sztucznych szczęk stała jeszcze na baaardzo prymitywnym poziomie i Washington musiał uważać jak je bo przy każdym mocniejszym zgryzie mógł podrażnić sobie dziąsła.
Jego szczękę stworzył ekscentryczny artysta (wyleciało mi z głowy nazwisko), który założył sobie w chlewie drzwi z podobizną generała Foxa.

Oprócz tego początkowo armia kontynentalna była bardzo niesubordynowana.
Świadczy o tym eksces jak siedzieli ukryci w kukurydzy i czekali na jeźdźców brytyjskich.
Żołnierze Washingtona wtedy to przestraszyli sie koni (co jest śmieszne to tak samo podboito Amerykę) i rozpierzchli się zostawiając swego dowódcę Washingtona na pastwę losu.
Rozwścieczony Washington zerwał co większą łodygę kukurydzy i począł biegać za swoimi szeregowcami tłukąc ich niemiłosiernie po głowie co róż doganiając.
Brytyjczycy na szczęście wpadli w śmiech i nie rozpoznali że to sam Washington.
Miał farta wacko.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
ugedej
 

?
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 561
Nr użytkownika: 1.240

?
Stopień akademicki: doktorant historii
Zawód: soldier
 
 
post 13/09/2004, 16:50 Quote Post

Już mi się przypomniało biggrin.gif

Artysta od zębów Washingtona nazywał się STUART.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Fryderyk Wielki
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 191
Nr użytkownika: 700

£ukasz W...
Zawód: Student UW
 
 
post 17/02/2005, 13:58 Quote Post

Vitam

A czy słyszeliście może oczynach Waszyngtona w czasie wojny siedmioletniej? Uratował na początku tej wojny armię angielską a kto wie, czy też nie ocalił kolonie brytyjskie przed Francuzami... happy.gif

Fryderyk biggrin.gif biggrin.gif biggrin.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 23/04/2005, 17:28 Quote Post

W czasie French and Indian War wyprowadzil resztki pobitej wyprawy gen.Braddocka do Virgini.French and Indian War rozpoczela sie 2 lata wczesniej niz wojna siedmioletnia w Europie.Zreszta dowodca ktory jest odpowiedzialny za pierwsze strzaly w tej wojnie
jest wlasnie Washington,ktory zaatakowal z zasadzki niewielki oddzial francuski zabijajac jego dowodce.Jesli chodzi o zwyciestwo pod Saratoga to wydaje mi sie ze oficjalnie dowodzil Horatio Gates,a nieoficjalnie Benedict Arnold.
Jesli chodzi o jego sztuczna szczeke to zeby zrobione byly z zebow krowy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Fryderyk Wielki
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 191
Nr użytkownika: 700

£ukasz W...
Zawód: Student UW
 
 
post 16/06/2005, 12:50 Quote Post

Zdaje się,że jurek miał wtedy 21 lat...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
macias
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 200
Nr użytkownika: 7.060

Zawód: uczen
 
 
post 16/06/2005, 13:38 Quote Post

A wiecie w jakich miastach składał przysięgę prezydencką?Bo przecież nie w Waszyngtonie,który powstał dopiero pojego śmierci.Pozdrawiam!!!!
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
piotpal
 

W Służbie Ich Królewskich Mości: Qltury i Nauki
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.255
Nr użytkownika: 7.889

Piotr P.
Zawód: student
 
 
post 17/07/2005, 15:06 Quote Post

Witam! Może miejscem przysięgi było Richmond, które podczas wojny secesyjnej zostało drugą stolicą, a może była to Filadelfia???? Z pewnością było to jakieś miasto, które było ważne już w administracji brytyjskiej. Tak na marginesie to Biały Dom został ukończony w 1801 roku. Poza tym sam Waszyngton-miasto nie było dużą osadą. Podczas wojny amerykańsko-angielskiej, zakończonej pokojem w Gandawie (1814/1815), został nawet spalony.
Jako ciekawostkę dodam, że Waszyngton został obdarzony "Cyncynatem Zachodu". Już mówię kim był Cyncynat. Urodził się około 519 r. n. e. i był rolnikiem. W jakiś tam sposób został dyktatorem i po wykonaniu powierzonego mu zadania powrócił do pracy na roli. Przez to stał się uosobieniem bezinteresownego władcy. A dlaczego nazwano tak Waszyngtona? Powodem było opuszczenie przez niego swojej plantacji w Mount Vernon, jednakże odmówił zostania dyktatorem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
macias
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 200
Nr użytkownika: 7.060

Zawód: uczen
 
 
post 17/07/2005, 15:22 Quote Post

Druga twoja odpowiedz dobra-faktycznie Filadelfia(w latach -1790-1800 stolica państwa,tam Waszygton zaprzysiężany był na II kadencję),co do Richmond nie ten okres,choć z jego rodzinnego stanu.Na początku prezydentury był mianowicie zaprzysiężony w pierwszej stolicy państwa w latach 1785-90,czyli Nowym Jorku.Co do Waszygtonu to został wyznaczony jako miejsce pod budowę nowej stolicy(Okręg Stołeczny zwany Dystryktem Kolumbii)aktem Kongresu z 1791r. na ziemi wskazanej właśnie przez Waszygtona i po jego śmierci nazwany jego imieniem.Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
piotpal
 

W Służbie Ich Królewskich Mości: Qltury i Nauki
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.255
Nr użytkownika: 7.889

Piotr P.
Zawód: student
 
 
post 17/07/2005, 16:40 Quote Post

Witam! Dzięki za wyczerpującą odpowiedź, bo bardzo mnie to zaintrygowało.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Adrian Mole
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 147
Nr użytkownika: 6.519

Zawód: Kibic
 
 
post 12/08/2005, 11:50 Quote Post

ja słyszałem że jego szczęka była zrobiona z kości hipopotama ale nie wiem na pewno .Raczej wydaje mi się to niemożliwe
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 13/08/2005, 1:09 Quote Post

Poczatkowo dzisiejszy Washington DC nosil nazwe Capital City.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Ciunek
 

Warszawski jegomość
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.230
Nr użytkownika: 4.721

Stopień akademicki: :-)
Zawód: sobie znany
 
 
post 17/08/2005, 11:11 Quote Post

Ja o Waszyngtonie mam tylko dobre zdanie. Pierwszy prezydent Stanów Zjednoczonych był jednym z jej lepszych prezydentów. W dzieciństwie wychowywany był na typowego osiemnastowiecznego dżentelmena. Interesowały go sztuka wojenna i zachodnia ekspansja. W 1754r. w wieku 22 lat został mianowany na podpułkownika. Brał czynny udział w pierwszych potyczkach rozpoczynającej się wojny francusko-indiańskiej. Od 1759 roku do początku rewolucji amerykańskiej osiadł w okolicach Mount Vernon, gdzie zarządzał swoją posiadłością. Ożenił się z wdową Marthą Dandridge Custis. Żona wniosła w posagu 157 niewolników, a Waszyngton w chwili śmierci posiadał ponad 300 niewolników. Tak jak inni amerykańscy plantatorzy wyrażał sprzeciw dla brytyjskiej polityki faworyzującej plantatorów z metropolii.
W maju 1775 roku brał udział, jako delegat z Virginii, w Drugim Kongresie Kontynentalnym w Filadelfii. Został tam wybrany dowódcą Armii Kontynentalnej. 3 lipca 1775 roku objął dowództwo nad wojskiem. Wiedząc, że jego słabo wyszkolona armia nie może równać się z doskonałym wojskiem brytyjskim, prowadził wojnę partyzancką.
Przed śmiercią poznał Polaków: Tadeusza Kościuszkę, Kazimierza Pułaskiego, Kajetana Węgierskiego i chyba, ale nie jestem pewien Juliana Ursyna Niemcewicza.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej