|
|
Powieści o Dzikim Zachodzie, Indianie, rewolwerowcy i traperzy
|
|
|
|
Dorzucił bym "Złoto gór czarnych" Alfreda i Krystyny Szklarskich.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancelot @ 9/12/2013, 15:14) Dorzucił bym "Złoto gór czarnych" Alfreda i Krystyny Szklarskich. Było.
QUOTE(Lwowiak) Emigrancie, widzę ,że pomijasz tu co cenniejsze wpisy i nie zauważasz,że w #3 napisałem na temat Sokolego Oka ! Faktycznie- Curwooda zauważyłem, a tego nie. Z przeprosinami...
QUOTE(iru3) Piszcie, piszcie, ja już z waszą pomocą sporo wyszukałem sobie do zakupu. A, tak z ciekawości- co wybrałeś?
|
|
|
|
|
|
|
iru3
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 35 |
|
Nr użytkownika: 73.703 |
|
|
|
|
|
|
jak już wspominałem - mam już "Dyliżansem przez prerię" (nawet już przeczytałem),zamówiłem "Na południe od Brazos"."Wirgińczyk" i "Przez prerię pędzi koń". "Wernice" prawie znam na pamięć, w Curwoodzie coś mi nie pasuje. Ogólnie mam sporo książek na te tematy ale dalej ich poszukuję i zbieram. Ostatnio przeczytałem
Polecam!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(iru3 @ 9/12/2013, 17:10) dalej ich poszukuję
Onegdaj w trójce nadawali w odcinkach powieść "Tańczący z wilkami" Michaela Blake'a, bodajże zanim słynny film wszedł na ekrany. Wysłuchałem większość, podobała mi się. Na allegro widziałem za 3 zł.
|
|
|
|
|
|
|
|
A "Mały wielki człowiek" już się pojawił?
|
|
|
|
|
|
|
|
Mamy jeszcze świetne opowiadanie Sienkiewicza "Sachem" (kiedyś lektura), wątki północnoamerykańskie u Verne`a ("W 80 dni dookoła świata", "W krainie białych niedźwiedzi"...).
|
|
|
|
|
|
|
|
Alfred Szklarski, powieść dla młodzieży "Tomek na wojennej ścieżce". W sumie też można podciągnąć pod literaturę westernową. "Podróże Jaimiego McPheetersa"
Autor- Robert Lewis Taylor - czytając to jako nastolatek, po prostu podobało mi się.
|
|
|
|
|
|
|
|
Alfred Szklarski, powieść dla młodzieży "Tomek na wojennej ścieżce". W sumie też można podciągnąć pod literaturę westernową. "Podróże Jaimiego McPheetersa"
Autor- Robert Lewis Taylor - czytając to jako nastolatek, po prostu podobało mi się.
|
|
|
|
|
|
|
|
Mnie właściwie przychodzi do głowy tylko Karol May. Autor tematu w prawdzie go wymienił, ale ja ze swojej strony dodał bym jeszcze powieści pt. "Old Surehand".
|
|
|
|
|
|
|
iru3
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 35 |
|
Nr użytkownika: 73.703 |
|
|
|
|
|
|
"Tańczący z wilkami" - czytałem 3 krotnie "Sachem" - czytałem Vernea - czytałem Alfred Szklarski - czytałem Karol May - zaczytywałem się w młodości - teraz spróbowałem - nie da rady tego czytać... "Podróże Jaimiego McPheetersa" - poszukam.
Ogólnie nie interesuje mnie to jako typowe westerny, pojedynki na colty, pościgi tylko życie zwykłych ludzi w tamtych latach, osadnictwo pionierów itp.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancelot @ 9/12/2013, 19:07) A "Mały wielki człowiek" już się pojawił? Chyba nie. Dobrze, że to wspomniałeś. Jedna z najlepszych prób pokazania jak różne były (i często są) mentalności Indian i białych. Watek ten został całkowicie pominięty w ekranizacji, z której dzięki temu wyszła już tylko polit-poprawna ramota.
QUOTE(iru3) zamówiłem "Na południe od Brazos". No, tu masz satysfakcję gwarantowaną. Dobry wybór, świetna lektura. Wesołej zabawy przy czytaniu wątku o złośliwym byku i jego walce z grizzlim. Okazuje się także, że wydawano u nas książki sztandarowych pisarzy amerykańskich westernów Zane Greya: http://allegro.pl/listing/listing.php?stri...cope=category-7 i Louisa Lamoura: http://allegro.pl/listing/listing.php?stri...cope=category-7
|
|
|
|
|
|
|
|
Z książek, których akcja toczy się na amerykańskim pograniczu ( a więc zarówno tym USA-ańskim, jak i kanadyjskim), to wymieniłbym:
1. Larry McMurtry "Na południe od Brazos"
Cudowna powieść; dla mnie chyba najlepszy literacki western. Świetna jest też ekranizacja, ale wersja książkowa jest naprawdę boska. Fajnie oddaje mentalność tamtych ludzi, ich charaktery, słabości,podejście do życia. Akcja toczy się coś koło roku 1876 i opowiada historię przepędu bydła z południowego Teksasu, aż do Montany. Są tu kowboje, łowcy bizonów, Indianie, bandyci, ciekawe postacie kobiet. Myślę, że to prawdziwie dojrzała opowieść o Dzikim Zachodzie. Jest tu smutek, nostalgia za legendą Starego Zachodu.
2. Larry McMurtry "Wszystko dla Billy'ego"
To z kolei coś dla ludzi, którzy lubią patrzeć na Zachód bardziej pod kątem pewnej groteski, czy przejaskrawień. Opowieść o Billy Kidzie, ale to raczej tylko nawiązanie do tej postaci, bo jednak realny Kid miał inny życiorys. Książka bardziej opowiada o tym, jak powstała legenda Dzikiego Zachodu, wszak jej narratorem jest twórca tzw. groszowych powieści, a więc ówczesnej literatury popularnej. Bardzo fajnie i przyjemnie się czyta. Kilka fajnych postaci, jak radykalna Katie Garza, czy lady Snow, albo Apacz Krwawe Pióro. Powieść zupełnie inaczej napisana niż większość westernów. Coś jak obyczajowy komediodramat przeniesiony na Daleki Zachód. Super!
3. Yackta-Oya (Sławomir Bral) "Patrol NWMP zaginął"
Pozycja dla kogoś, kto lubi tematykę kanadyjskiej policji konnej. Fajna, nieco duszna atmosfera. Autor świetnie trzyma napięcie. Połączenie westernu i powieści kryminalnej. Karol May nie ma nawet do tego przystartu.
|
|
|
|
|
|
|
|
4. Yackta-Oya (Sławomir Bral) "Złoty potok"
Kolejna powieść tego autora, również trzyma poziom. Kapitalne przygody, ciekawe wątki (np. nawiązanie do legendy Wielkiej Stopy), świetne napięcie. W powieści występuję kilka autentycznych postaci z historii Kolumbii Brytyjskiej, bo akcja toczy się właśnie tam w roku 1858, w czasie gorączki złota. Nawiązanie do wielu autentycznych postaci i wydarzeń. Jeśli chodzi o osadzenie w historycznych realiach Yackta-Oya bije na głowę tych wszystkich Karolów Mayów. Podobnie jak w "Patrol NWMP zaginął" kapitalne stopniowanie napięcia. Niby to powieść dla młodzieży, ale polecam tym nieco starszym. Twórczość Yackta-Oya to doskonały dowód na to, że literatura przygodowa, to nie tylko pościgi i strzelaniny. Jeśli czytaliście Maya, Wernica, Curwooda - to Oya bije ich na głowę. Jedynie skrewiona została kwestia broni palnej. W 1858 nie było Colta Peacemakera, zaś karabiny Henry, Spencer i Winchester miały dopiero się pojawić. Jest też tam epizod oddania strzału z ciężkiego Colta Walkera. To też chyba fantazja. Rzadko kto nosił te armaty przy pasie, a już szybkie wyciągnięcie jej z kabury raczej nie wchodziło w grę (Zapraszam do tematu "Broń palna na Dzikim Zachodzie"). Mimo tych uwag, to powieść kapitalna.
|
|
|
|
|
|
|
|
5. Krystyna/Alfred Szklarscy trylogia "Złoto Gór Czarnych"
Rozpisywał się nie będę, bo to już absolutna klasyka. W każdym razie kopalnia wiedzy o Indianach równin i ich dramatycznej historii kontaktów, a potem walk z białymi.
Napiszę, jak jeszcze coś sobie przypomnę.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|