Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Polska a świat w liczbach,
     
Marek Zak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.880
Nr użytkownika: 72.286

Marek Zak
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Korpomiś & Pisarz
 
 
post 21/05/2012, 14:01 Quote Post


QUOTE
[=Muszynianin]
Ja mam dwie liczby z tamtych lat. Bezrobocie: 0%. Bezdomność: 0%.
/


Ja też. Średnie zarobki 20 dolarów, czas oczekiwania na mieszkanie w Warszawie 20 lat, na malucha - 7 lat. Benzyna 3X 12 litrów / miesiąc.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
kris9
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.885
Nr użytkownika: 9.975

 
 
post 21/05/2012, 14:10 Quote Post

QUOTE(Muszynianin @ 21/05/2012, 13:38)
Ja mam dwie liczby z tamtych lat. Bezrobocie: 0%. Bezdomność: 0%.

Realnego bezrobocia moze i nie było szkoda tylko że pracowników na ogół tak niefektywnie wykorzystywano. dry.gif

QUOTE
Średnie zarobki 20 dolarów, czas oczekiwania na mieszkanie w Warszawie 20 lat, na malucha - 7 lat. Benzyna 3X 12 litrów / miesiąc.

Sredni czas oczekwiania na mieszkanie (płaciło się tylko ułamek wartości) to w latach 70. kilka lat, pózniej to zaczeło rosnąć, ale nie do 20 lat. Benzyna była na przydział za Jaruzelskiego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Marek Zak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.880
Nr użytkownika: 72.286

Marek Zak
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Korpomiś & Pisarz
 
 
post 21/05/2012, 14:30 Quote Post


QUOTE
[=kris9]
Sredni czas oczekwiania na mieszkanie (płaciło się tylko ułamek wartości) to w latach 70. kilka lat, pózniej to zaczeło rosnąć, ale nie do 20 lat. Benzyna była na przydział za Jaruzelskiego.
/


Książeczkę założoną miałem w dniu ukonczenia 18 roku zycia. Wpłacałem przez kilkanaście lat bez rezulatu.
Na malucha wpłaciłem połowę wartości w 1974 roku, po wakacjach za zachodzie, gdzie pracowałem, jak wszyscy znajomi, i przez następne 5 lat wpłacalem raty. Odebrałem go w 79.
O czym teraz? Meblach i listach społecznych i nocnych kolejkach przez Emilką, czy o kolejkach przed mięsnymi od 5 rano, a może o tym, że był tylko jeden rodzaj kefiru i jeden jogurtu i oranżady w Polsce, a może, że jeansy tylko ba bony PKO po 100 zł/bon ? To za Gierka. A może o tym, że najuboższy turecki robotnik przyjeżdżał z RFN-u i odgrywał króla w hotelach i na dyskotekach, albo o nocnych kolejkach przed ambasadami po wizy? Zapraszam do dyskusji.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
Muszynianin
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 164
Nr użytkownika: 73.015

 
 
post 21/05/2012, 14:33 Quote Post

QUOTE(Marek Zak @ 21/05/2012, 14:01)
QUOTE
[=Muszynianin]
Ja mam dwie liczby z tamtych lat. Bezrobocie: 0%. Bezdomność: 0%.
/


Ja też. Średnie zarobki 20 dolarów, czas oczekiwania na mieszkanie w Warszawie 20 lat, na malucha - 7 lat. Benzyna 3X 12 litrów / miesiąc.
*



Wyjątkowa manipulacja. Coś jakbym napisał na podstawie tego artykułu KGP: Osiem osób zamarzło ostatniej doby, że w Polsce rocznie śmiertelnie musi zamarzać ok. 3 tys ludzi. Ceny w stosunku do dolarów też wtedy były zupełnie inne.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
misza88
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.035
Nr użytkownika: 62.208

Michal
Stopień akademicki: mgr inz.
 
 
post 21/05/2012, 14:48 Quote Post

CODE
Na ten temat mógłby sie wypowiedziec człowiek, znający wytwarzanie, ciąg logistyczny, geografię i strukturę dostaw, a więc np. szef logistyki firmy. Wszystkie inne wypowiedzi uważam za całkowicie niekompetentne. Sorry.
W Polsce są fabryki wytwarzające półprodukty, jak wspomniał Misza, ale o nich wie tylko wspomniany szef logistyki, a wszyscy inni, czyli tzw. ludzie w ulicy, nie wiedzą w ogóle o ich istnieniu.

Całkowicie to rozumiem, i zdaje sobie z tego sprawę. Jednak fakt że jeżeli kupuję elektronikę i mój zakup w większości był wyprodukowany w Polsce jest dość znaczący. Nie ma też co się oszukiwać, doliną krzemową nie jesteśmy, nie produkujemy również elementów większej skali integracji.
CODE
Ja mam dwie liczby z tamtych lat. Bezrobocie: 0%. Bezdomność: 0%.

Ja dorzucę trzecią, szynka w sklepach:0kg.
CODE
Wyjątkowa manipulacja. Coś jakbym napisał na podstawie tego artykułu KGP: Osiem osób zamarzło ostatniej doby, że w Polsce rocznie śmiertelnie musi zamarzać ok. 3 tys ludzi. Ceny w stosunku do dolarów też wtedy były zupełnie inne.

Dane poproszę na poświadczenie tego że jest to rzeczywiście 3 tys. ludzi. Nie wiem Muszynianin do czego dążysz, ja tych czasów nie pamiętam, jednak zawsze wypytywałem o to starszych, nikt nie miał wątpliwości co do tego który system ekonomicznie jest lepszy.

Ten post był edytowany przez misza88: 21/05/2012, 14:54
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
kris9
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.885
Nr użytkownika: 9.975

 
 
post 21/05/2012, 15:34 Quote Post

QUOTE(Marek Zak @ 21/05/2012, 14:30)
Książeczkę założoną miałem w dniu ukonczenia 18 roku zycia. Wpłacałem przez kilkanaście lat bez rezulatu.

Bo okres oczekwiania rozpoczynał się nie od założenia ksiażeczki ale od czasu wpłacenia pełnej kwoty tzw. wkładu budowlanego (kilka średnich pensji). dry.gif Bez wpłącenia tej kwoty nie było szans na otrzymanie mieszkania. Z autopsji: po wpłaceniu pełnej kwoty czas oczekiwania 3 lata (koniec lat 70. Górny Sląsk).

QUOTE(Marek Zak @ 21/05/2012, 14:30)
Na malucha wpłaciłem połowę wartości w 1974 roku, po wakacjach za zachodzie, gdzie pracowałem, jak wszyscy znajomi, i przez następne 5 lat wpłacalem raty. Odebrałem go w 79.

No właśnie. 5 lat wpłacania a nie oczekiwania. dry.gif

Ten post był edytowany przez kris9: 21/05/2012, 15:34
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
Muszynianin
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 164
Nr użytkownika: 73.015

 
 
post 21/05/2012, 15:49 Quote Post

QUOTE(misza88 @ 21/05/2012, 14:48)
Dane poproszę na poświadczenie tego że jest to rzeczywiście 3 tys. ludzi. Nie wiem Muszynianin do czego dążysz, ja tych czasów nie pamiętam, jednak zawsze wypytywałem o to starszych, nikt nie miał wątpliwości co do tego który system ekonomicznie jest lepszy.
*



W rzeczywistości jest to 200-300 osób. Dążę do tego, że skoro jest to forum historyczne, to podaje się konkretne dane a nie naciąga fakty. W PRL było różnie, raz lepiej raz gorzej i podobnie jak moją manipulacją było podanie liczby ofiar mrozu na podstawie 1 dnia pomnożonego przez ilość dni w roku, podobnie manipulacją jest przedstawianie najgorszych danych z jakiegoś wycinka czasu, jako obrazu całości. Kris9 podał już kilka danych, ja dodam że jak można było czekać na malucha 7 lat np w roku 1970, skoro maluchów wtedy nie produkowano rolleyes.gif rolleyes.gif

Natomiast bezrobocie i bezdomność poza okresem po wojnie wynosiły 0%. Podobnie z szynką, rzadko była, częściej nie było, ale pisanie, że 0% to jakaś porażka.

Co do starszych wypytywanych przez ciebie, to musisz zmienić grupę wypytywaną, bo twoja jest mocno niereprezentatywna. Tu artykuł z histmaga: http://histmag.org/?id=539

Zaś dla autora tematu mam link, w którym jest b. dużo danych na temat PRL. http://ciborowski.host247.pl/prl.htm#8

Jeśli nie zależy mu na opiniach, może skupić się na tabelkach, których jest tam sporo.

Ten post był edytowany przez Muszynianin: 21/05/2012, 15:50
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
Radosław Sikora
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.948
Nr użytkownika: 1.484

Radoslaw Sikora
Stopień akademicki: dr
 
 
post 21/05/2012, 16:13 Quote Post

QUOTE(Muszynianin @ 21/05/2012, 15:49)
Zaś dla autora tematu mam link, w którym jest b. dużo danych na temat PRL. http://ciborowski.host247.pl/prl.htm#8


Ciekawy link, ale do tych danych podchodziłbym z wielką rezerwą. Spójrzcie np. na ilość abonentów TV. W 1999 była niższa niż w 1989. Czy to znaczy, że odbiorników TV jest mniej? Ależ skąd. Ich jest znacznie więcej. Tyle tylko, że bardzo wielu ludzi przestało płacić abonament.
Albo inne dane - absolwenci szkół wyższych. Niby w 1999 r. było ich czterokrotnie więcej niż w 1989, ale jeśli chodzi o ich poziom, to pozostawiają oni wiele do życzenia. Wolę 50 tys. bardzo dobrze wykształconych, niż 215 tys. byle jak.
Także ponownie napiszę - suche dane niewiele mówią.

Ten post był edytowany przez Radosław Sikora: 21/05/2012, 16:16
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
Sarim
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 848
Nr użytkownika: 67.804

 
 
post 21/05/2012, 18:51 Quote Post

QUOTE(Muszynianin @ 21/05/2012, 13:38)
Ja mam dwie liczby z tamtych lat. Bezrobocie: 0%. Bezdomność: 0%.
*


A o bezrobociu ukrytym waćpan nie słyszał?

QUOTE
Zaś dla autora tematu mam link, w którym jest b. dużo danych na temat PRL. http://ciborowski.host247.pl/prl.htm#8

"Dane dla poszczególnych lat zostały zaczerpnięte z przede wszystkich z roczników statystycznych."
Tutaj skończyłem przeglądać.

Ten post był edytowany przez Sarim: 21/05/2012, 18:59
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
Muszynianin
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 164
Nr użytkownika: 73.015

 
 
post 21/05/2012, 19:38 Quote Post

[quote=Sarim,21/05/2012, 18:51]
[quote=Muszynianin,21/05/2012, 13:38]Ja mam dwie liczby z tamtych lat. Bezrobocie: 0%. Bezdomność: 0%.
*

[/quote]
A o bezrobociu ukrytym waćpan nie słyszał?

Nie. Ale o miejscach pracy czekających w co drugim zakładzie tak.

 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Marek Zak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.880
Nr użytkownika: 72.286

Marek Zak
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Korpomiś & Pisarz
 
 
post 21/05/2012, 19:46 Quote Post

Książeczkę założoną miałem w dniu ukonczenia 18 roku zycia. Wpłacałem przez kilkanaście lat bez rezulatu.
QUOTE
[=kris9]
Bo okres oczekwiania rozpoczynał się nie od założenia ksiażeczki ale od czasu wpłacenia pełnej kwoty tzw. wkładu budowlanego (kilka średnich pensji). dry.gif Bez wpłącenia tej kwoty nie było szans na otrzymanie mieszkania.  Z autopsji: po wpłaceniu pełnej kwoty czas oczekiwania 3 lata (koniec lat 70. Górny Sląsk).
/


Właśnie nie. Nie było opcji, ze wpłacamy pełną kwotę i czekamy 3 lata. Ale, ale, jak wpłaciłeś 5 tys. dolarów, i mialeś książeczkę, mieszkanie otrzymywałeś OD RĘKI.

QUOTE
Na malucha wpłaciłem połowę wartości w 1974 roku, po wakacjach za zachodzie, gdzie pracowałem, jak wszyscy znajomi, i przez następne 5 lat wpłacalem raty. Odebrałem go w 79.
No właśnie. 5 lat wpłacania a nie oczekiwania.
/


Kolego, widzę, że naprawdę nie żyłeś w najlepszym systemie. Od ręki malucha dostawałeś, jeśli wpłaciles całą kwotę i ...mialeś TALON na odbiór (z fabryki, PZPR, ZSL, SD...)lub...
wpłaciłeś 1,000 USD.
Proste?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.205
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 21/05/2012, 19:53 Quote Post

QUOTE(Muszynianin @ 21/05/2012, 20:38)
Nie. Ale o miejscach pracy czekających w co drugim zakładzie tak.
*


Przykre. W telegraficznym skrócie chodzi o to, że gdy do wykonania danej pracy potrzeba normalnie X pracowników, to w warunkach bezrobocia ukrytego (np w najlepszym z ustrojów bezrobocia być nie mogło!) X*N, gdzie N to dowolna liczba większa od 1, ograniczona tylko wyobraźnią logistyków, komisarzy partyjnych itd. Słowem-kopano dół trzema łopatami, ale np zatrudnionych do kopania dołka było 10 osób rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Muszynianin
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 164
Nr użytkownika: 73.015

 
 
post 21/05/2012, 20:02 Quote Post

QUOTE(Tromp @ 21/05/2012, 19:53)
QUOTE(Muszynianin @ 21/05/2012, 20:38)
Nie. Ale o miejscach pracy czekających w co drugim zakładzie tak.
*


Przykre. W telegraficznym skrócie chodzi o to, że gdy do wykonania danej pracy potrzeba normalnie X pracowników, to w warunkach bezrobocia ukrytego (np w najlepszym z ustrojów bezrobocia być nie mogło!) X*N, gdzie N to dowolna liczba większa od 1, ograniczona tylko wyobraźnią logistyków, komisarzy partyjnych itd. Słowem-kopano dół trzema łopatami, ale np zatrudnionych do kopania dołka było 10 osób rolleyes.gif
*



Acha. Czyli w zatrudnieni byli bezrobotnymi? Bo tak należy to tłumaczyć Twoją definicję.
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
Alexander Malinowski
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 937
Nr użytkownika: 8.510

 
 
post 21/05/2012, 20:28 Quote Post

Po powołaniu spółdzielni mieszkaniowych w połowie lat 70-tych czas oczekiwania na mieszkanie był właśnie taki:2-3 lata. Ustrój jednak szybko wszedł w fazę kryzysu oraz więcej ludzi się dowiedziało, że taka możliwość jest i kolejki zaczęły rosnąć.

Czas oczekiwania na mieszkanie mierzony długością kolejki na liczgę oddawanych mieszkań przekroczył 10 lat, a w Krakowie urósł do około 100 lat ;-(.

Co nie znaczy, że tyle ludzie musieli czekać... Jak ktoś był działaczem, to dostawał za zasługi szybciej.


QUOTE(kris9 @ 21/05/2012, 16:34)
Z autopsji: po wpłaceniu pełnej kwoty czas oczekiwania 3 lata (koniec lat 70. Górny Sląsk).

 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.205
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 21/05/2012, 20:31 Quote Post

QUOTE(Muszynianin @ 21/05/2012, 21:02)
Acha. Czyli w zatrudnieni byli bezrobotnymi? Bo tak należy to tłumaczyć Twoją definicję.
*


To jest właśnie bezrobocie ukryte.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

6 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej