|
|
Motoryzacja PRL
|
|
|
|
Oglądając filmy z czasów PRL`u można ocenić, ile było zachodnich samochodów na ulicach
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie tylko my mielismy problemy z produkcja.Nasi czechoslowaccy sasiedzi opracowali calkiem dobre autko Skoda Favorit, bodaj jeszcze przed Polonezem.I 10 lat zajelo im wprowadzenie go do produkcji.W latach 80 tych bylo juz przestarzale.Taki system to byl i tyle...
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tą Skodą masz tylko częściowo rację, przed polonezem owszem prototyp był ale nie był to prototyp Favoritki tylko samochodu średniej klasy oznaczony symbolem fabrycznym 760. Wyposażony w 4 cyl. silnik o mocy 87 KM umieszczony z przodu, który napędzał koła tylne. Karoserie do auta opracowała firma włoska Ital Design. Samochód opracowano bodajże w 1969r a więc fakt 10 lat przed Poldkiem ale to było innej klasy auto niż Favorit, był to samochód i to całkiem nowoczesny, klasy średniej. Szczerze mówią gdyby się w produkcji znalazł skasowałby ruską Ładę a przy okazji i Polskiego Fiata 125p u samym progu kariery . Po zarzuceniu tego projektu Skoda próbowała ma podstawie porozumienia między rządami NRD a CSRS wspólnie z zakładami Wartburga w Eisenach opracować model wspólnego czesko-NRD-owskiego auta, które wg ówczesnych założeń (połowa lat 70-tych) miło być produkowane w ilości ponad 600 tyś szt w obu tych krajach. To podejście również zakończyło się niewypałem Wprowadzając w 1976r typoszereg 742 (Skody 105/120/130, tylno silnikowe) wykorzystano z grubsza projekt nadwozia modelu 760 i tyle zostało z tego projektu. Favorit (typ 781) był innym projektem, skonstruowanym wg innych złożeń w latach 81 - 88. A karoserię zaprojektowali również włosi, tym razem firma Bertone. Faktem jest jednak,że wdrożenie nowego produktu przemysłowego o ile nie był to czołg w krajach KDL napotykało na olbrzymie trudności i ogólną niechęć decydentów nie tylko w Polsce.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Watta @ 27/07/2009, 22:28) szczerze mówią gdyby się w produkcji znalazł skasowałby ruską Ładę a przy okazji i Polskiego Fiata 125p u samym progu kariery . Terenowej Łady Niwy nie skasowałby (to bodaj ta Łada najlepiej sprzedawała się na Zachodzie).
|
|
|
|
|
|
|
Piotr Malewski
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 65 |
|
Nr użytkownika: 46.830 |
|
|
|
Piotr Malewski |
|
|
|
|
Jeżeli ta Skoda była z 69 roku to nie było to wcale 10 lat przed Polonezem. Polonez jako typ 137 był gotowy do produkcji w 1975 roku. W 76 miały wejść nowe silniki ,a w 77 nowe hamulce i zawieszenia ale ostatecznie seria informacyjna wyszła w 77 ,a oficjalna produkcja i nazwa Polonez pojawiły się w 78r ,a pozostałych etapów nie przeprowadzono. W drugiej połowie lat 80tych na Żeraniu był przygotowany całkowicie polski samochód kompaktowy o nazwie Wars który wybiegał na 10-15 lat wprzód ale nie można było wprowadzić go do produkcji bo w tym okresie nawet gdyby fabryka dostała dostęp do zarabianych dewiz to i tak miałaby za mało pieniędzy na rozpoczęcie produkcji więc prototyp był tylko batem na dziennikarzy i straszakiem dla licencjodawców.
|
|
|
|
|
|
|
|
Niebezpośrednio związane z tematem tego wątku, ale myślę, że warte dla dokonania porównania, jest przedstawienie stanu zmotoryzowania w NRD pod koniec lat 80-tych XX. wieku na podstawie danych zawartych w ksiązce autostwa Stefana Wolle pt. "Wspaniały świat dyktatury" wydanej przez wydawnictwo "Wiedza Powszechna" w 2003 r. Otóż wg. danych zawartych w tej książce w dniu 30 września 1988 r. w liczącej ok. 16,5 mln mieszkańców NRD zarejestrowanych było 7,5 mln pojazdów, z tego 3,7 mln stanowiły samochody osobowe, których liczba w ciągu kolejnych 12 miesięcy zwiększyła się o 200 tysięcy. Ok. 95,2 % (3,6 mln) znajdowało się w rękach prywatnych. Prywatne samochody wg. marek: Trabant (modele P 50/60 i P 601) - 1,904 mln ( 104 000 + 1,8 mln), Wartburg (modele 311/312 i 353) - 606 000 (101 000 + 505 000), Łada - 329 000, Skoda - 303 000, Moskwicz - 127 000, Dacia - 68 000, Zaporożec - 56 000, Polski fiat - 34 000, Volkswagen golf - 22 000, Wołga - 19 000, Mazda - 11 000, Zastawa - 5 000, Citroen - 2 500, Volvo - 1 000. Moją uwagę w tym zestawieniu zwróciła chyba niemała liczba samochodów produkcji zachodniej, zwłaszcza takich marek jak Mazda i Volvo. Nie wiem, czy ktoś z Was dysponuje danymi, ile samochodów produkcji zachodniej było zarejestrowanych w Polsce pod koniec lat 80-tych XX. wieku. Kiedyś czytałem, że w 1986 r. wprowadzono w PRL przepisy celne, które czyniły import aut osobowych nieopłacalnym, a w roku tym przywieziono z zagranicy do PRL ok. 1 000 (dokładnej liczby nie pamiętam) samochodów tego typu. S. Wolle pisze o dostępności samochodów osobowych zachodnich marek w NRD następująco: "Rzadkie marki zachodnie w ogóle nie pojawiały się na rynku, były sprzedawane zasłużonym pracownikom przez instancje partyjne albo zakłady pracy". Autor przedstawia również w tabeli czas oczekiwania na kupno nowego samochodu produkcji krajowej lub importowanego z innych państw bloku wschodniego, który wynosił od 12,5 do 17 lat. Jak pisze autor: "Prowadziło to do dziwacznych dysproporcji: używany samochód kosztował więcej niż nowy. Znawcy stosowali regułę: podwójna cena nowego samochodu minus 1000 marek za każdy rok użytkowania.". Więcej informacji na temat zmotoryzowania społeczeństwa NRD znajdą zainteresowani w podrozdziale tej książki zatytułowanym "Samochód ukochanym dzieckiem obywatela NRD" (s. 312-315). Przy okazji chciałbym polecić wszystkim zainteresowanym tematyką historii państw komunistycznych czy niemiecką przeczytanie tej naprawdę ciekawej książki przedstawiającej różne aspekty funkcjonowania Niemieckiej Republiki Demokratycznej w okresie rządów w niej Ericha Honeckera. Można na podstawie jej lektury np. stwierdzić, że polityka społeczno-gospodarcza NRD lat 70-tych i 80-tych zarówno jeśli chodzi o oficjalnie propagowane hasła i założenia, jak i jej praktyczną realizację,oraz wynikłe z niej problemy nie różniły się zbytnio od polityki społeczno-gospodarczej PRL okresu rządów E. Gierka, z tym że NRD uniknęła wydarzeń podobnych do polskiego Sierpnia 1980 i związanych z tym konsekwencji politycznych i społeczno-gospodarczych i do końca swego istnienia mogła liczyć na finansowe wsparcie ze strony RFN. Wspomnianą książkę można nabyć po naprawdę atrakcyjnej cenie w wydawnictwie "Wiedza Powszechna": http://www.wiedza.pl/ksiazka.php?id=444
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Fuser @ 30/08/2009, 9:34) w dniu 30 września 1988 r. w liczącej ok. 16,5 mln mieszkańców NRD zarejestrowanych było 7,5 mln pojazdów, z tego 3,7 mln stanowiły samochody osobowe, których liczba w ciągu kolejnych 12 miesięcy zwiększyła się o 200 tysięcy. W ponad 38 milionowej Polsce w roku 1989 było zarejestrowanych 8,6 mln pojazdów z tego ponad 4,8 mln samochodów osobowych.
QUOTE Ano, eksportowaliśmy Polonezy i Fiaty 125p do krajów Europy Zachodniej, które tam były dosyć tanie... W czasach PRL-u Fiaty 125p wyeksportowano do krajów Zachodniej Europy w liczbie ok. 150 tys. (z tego najwięcej do Wielkiej Brytanii: 48370) Natomiast jeżeli chodzi o Polonezy to na Zachód poszło ich prawie 73 tys. (znowu najwięcej kupili Brytyjczycy: 29705).
Maluchy też szły na Zachód...
QUOTE(Fuser) Przy okazji chciałbym polecić wszystkim zainteresowanym tematyką historii państw komunistycznych czy niemiecką przeczytanie tej naprawdę ciekawej książki przedstawiającej różne aspekty funkcjonowania Niemieckiej Republiki Demokratycznej w okresie rządów w niej Ericha Honeckera Dzięki. Właśnie nabyłem.
|
|
|
|
|
|
|
|
A może coś o jednośladach. "Komar" było to marzenie wielu nastolatków (między innymi i mnie). Niestety awaryjność straszna. Do dziś pamiętam trasy po 5, 10 km pchania zepsutego "owada"
|
|
|
|
|
|
|
|
Kilkanascie lat temu sporo Polonezow spotykalem w Hiszpani.Terenowa Niwa byla b.popularnym samochodem na prowincji.Wraz z bumem gospodarczym za pana Aznara te sympatyczne pojazdy znikly niestety momentalnie Co do jednosladow to Komara mial moj ojciec,pamietam tez dosyc popularny w poczatku chyba lat osiemdziesiatych rosyjski motorower Wierchowina.Ja bylem wtedy za maly,ale szczesliwym uzytkownikiem byl moj brat.W szkole sredniej z braku konkretnego "klasyka" wszyscy snili o Junaku.Chyba jednym z ciekawszych polskich jednosladow byl skuter Osa.Zreszta b.poszukiwany dzisiaj przez koneserow.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale najpopularniejszym chyba jednośladem był WSK 125.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mariusz 70 @ 13/10/2009, 6:44) Kilkanascie lat temu sporo Polonezow spotykalem w Hiszpani.Terenowa Niwa byla b.popularnym samochodem na prowincji.Wraz z bumem gospodarczym za pana Aznara te sympatyczne pojazdy znikly niestety momentalnie Samochody Łada osiągnęły na Zachodzie największy sukces ze wszystkich aut bloku wschodniego. A terenowe Niwy (nawet dziś popularne) były bodaj wykorzystywane przez kanadyjską i brytyjską policję...
QUOTE(mariusz 70 @ 13/10/2009, 6:44) Co do jednosladow to Komara mial moj ojciec,pamietam tez dosyc popularny w poczatku chyba lat osiemdziesiatych rosyjski motorower Wierchowina. Najlepszy był enerdowski Simson.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kris9 @ 11/10/2009, 20:02) QUOTE(Fuser @ 30/08/2009, 9:34) w dniu 30 września 1988 r. w liczącej ok. 16,5 mln mieszkańców NRD zarejestrowanych było 7,5 mln pojazdów, z tego 3,7 mln stanowiły samochody osobowe, których liczba w ciągu kolejnych 12 miesięcy zwiększyła się o 200 tysięcy. W ponad 38 milionowej Polsce w roku 1989 było zarejestrowanych 8,6 mln pojazdów z tego ponad 4,8 mln samochodów osobowych. A wiadomo ile wśród samochodów osobowych w tym roku w PRL było produkcji zachodniej, tak jak w podanej przeze mnie statystyce dotyczącej NRD?
|
|
|
|
|
|
|
|
Niestety, jest tylko to co jakiś czas temu napisał Watta:
QUOTE(Watta) Z broszurki POL-MOT-u czyli firmy sprzedającej w ówczesnej Polsce wszystkie importowane samochody (nowe mam tu na myśłi) mogę wam zapodać jeszcze, że w 1985r sprzedano w Polsce 4400 szt samochodów importowanych z II obszaru płatniczego, czyli z zachodu a w 1986 7415 szt. To może dać jakąś wstępną orientację o ilości samochodów zachodnich w PRL-u.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kris9 @ 15/10/2009, 19:03) Niestety, jest tylko to co jakiś czas temu napisał Watta: QUOTE(Watta) Z broszurki POL-MOT-u czyli firmy sprzedającej w ówczesnej Polsce wszystkie importowane samochody (nowe mam tu na myśłi) mogę wam zapodać jeszcze, że w 1985r sprzedano w Polsce 4400 szt samochodów importowanych z II obszaru płatniczego, czyli z zachodu a w 1986 7415 szt. To może dać jakąś wstępną orientację o ilości samochodów zachodnich w PRL-u. W jednym z numerów ilustrowanego dodatku do "Dziennika" o historii PRL, jaki ukazywał się niedawno była zamieszczona reprodukcja reklamy z lat 80-tych sprzedawanego za dolary samochodu Daihatsu "Charade" z silnikiem dieslowskim. Jak wiadomo, w silniku dieslowskim widziano drogę do złagodzenia skutków kryzysu paliwowego lat 80-tych w PRL.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Najlepszy był enerdowski Simson Niektórzy mówili że czeska "Jawka"
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|