|
|
Wielka Smuta
|
|
|
Konrad Andrzejuk
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 27 |
|
Nr użytkownika: 10.082 |
|
|
|
Konrad Andrzejuk |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
I zapanował w Rosji okres nieładu...
Co sądzicie o tym okresie? I kiedy na dobrą sprawę się zaczął, bo o ile niektórzy mówią, że już po śmierci Iwana Groźnego (choć po nim był jego syn Fiodor i Borys Godunow) to niektórzy oceniają jej początek na śmierć Fiodora Borysowa II.
Potem przybył Griszka Otrepiew i powiedział że jest Dymitrem... Ale kim? 1. Synem Groźnego zmarłym na epilepsję (Godunolepsję ;-)) 2. Synem Groźnego, który został zakonnikiem w Ugliczu.
Jakie znajdziemy na to dowody?
|
|
|
|
|
|
|
|
Synem Iwana Groźnego pod którego podszywali się Samozwańcy był Dymitr (*19.10.1582, +Uglich 15.5.1591), pochodzący z 6 małżeństwa Iwana IV z Marią Fiodorowną Nagoya (+20.7.1612).
|
|
|
|
|
|
|
|
Według mnie na Smutę złożyło się kilka rzeczy: -wymarcie panującej w Rosji "od niepamiętnych czasów" dynastii Rurykowiczów -intrygi Godunowa i innych bojarów, pragnących przejąć tron -"dymitriady" -wielka klęska nieurodzaju
Potem przyszła jeszcze wojna z RON o Smoleńsk oraz zdobycie przez nas Moskwy.
|
|
|
|
|
|
|
Maciek 1989
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 81 |
|
Nr użytkownika: 406 |
|
|
|
|
|
|
Dla mnie w dużym stopniu Wielka Smuta wiąże się z polityką represji Iwana IV.Powołał on instytucję opriczniny,która wywłaszczała bojarów.Polityka ta nastawiona była na wspieranie szlachty,oraz osadzaniu tzw. dzieci bojarskich na ziemiach pomiestnych.Wiązało się to zaś z uciskiem chłopstwa i stopniowym przywiązywaniu do ziemi.To zaś rodziło opór mas.Kolejny problem to porażki wojenne przede wszystkim te z Rzeczpospolitą o Inflanty w koncowych latach panowania Groźnego.Przyczyną bardziej losową,ale równie istotną był głód w latach 1601-1603,w którym odnotowano bodajże akty kanibalizmu,a już napewno zjadano koty i psy.No i oczywiście bezkrólewie,w czasach kiedy tylko rządy silnej reki mogły scalic państwo.
Osobiście polecam przeczytac książkę dotyczącą tego okresu:Tomasz Bohun "Moskwa 1612" wyd.Bellona
|
|
|
|
|
|
|
|
Załuje że polska nie wykorzystała tego okresu lepiej.Bardzo słuszne uzasadnienie dlaczego przez tyle lat nie doszło do przywrócenia silnej władzy monarszej dał mój przedmówca.Chciałbym też dodać że iwan miał jeszcze jednego syna którego zamordował za sprzeciw.Ciekawe jak potoczyłaby się historia gdyby rurykowicze utrzymali tron dłużej,a na tronie carskim nie zasiadł by piotr wielki i kate wlk. pzdr
|
|
|
|
|
|
|
|
RON chciała wykorzystać Smutę - Dymitriady, wojna z Rosją... Wiemy, co z tego wyszło.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dla mnie to najbardziej śmieszna jest obecna postawa Putina - robi z Wielkiej Smuty wielkie święto narodowe i powód do smutku - nie może przeżyć że wtedy na 2 lata Moskwą zapanowali Polacy, a 16 lat temu nasz kraj uciekł spod radzieckiej strefy wpływów, wogóle ta sprawa wschodnia jest strasznie trudna do rozwiązania, każdy ruch będzie zły, póki nie będziemy mieli innych żródeł gazowych...
|
|
|
|
|
|
|
julka 21
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 9 |
|
Nr użytkownika: 19.551 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr |
|
|
|
|
Myślę, że przydaliby się jeszcze dobrze przygotowani politycy, którzy potrafiliby mądrze i konsekwentnie kierować naszą polityką zagraniczną, zwłaszcza w stosunku do Rosji.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Grocal @ 26/03/2006, 11:23) Dla mnie to najbardziej śmieszna jest obecna postawa Putina - robi z Wielkiej Smuty wielkie święto narodowe i powód do smutku - nie może przeżyć że wtedy na 2 lata Moskwą zapanowali Polacy, a 16 lat temu nasz kraj uciekł spod radzieckiej strefy wpływów, wogóle ta sprawa wschodnia jest strasznie trudna do rozwiązania, każdy ruch będzie zły, póki nie będziemy mieli innych żródeł gazowych...
Takie "wzniesienie na wyżyny" wyrzucenia Polaków z Kremla nie jest żadną śmieszną postawą Putina. W przeciwieństwie do naszych polityków ten facet jest na właściwym miejscu. I nie dziwię się kursowi polityki jaki obrał przeciw nam ,wystraczy zwrócić uwagę na zachowanie polskich polityków. Powstanie Minina i Pożarskiego stało się teraz takim świętem w odpowiedzi na ustanowienie dniem Wojska polskiego "cudu nad Wisłą". Więc apeluję o więcej obiektywizmu. Decyzja Putina do najmilszych dla nas nie należy ,ale stosunki między naszymi państwami takie właśnie są, a to z kolei zasługa naszych polityków, tylko te stosunki zaogniających. Za każdym razem gdy słyszę antyrosyjskie wypowiedzi naszych czołowych polityków przypomina mi się Zamoyski i jego stosunek do afery z "carewiczem".
"Potem przybył Griszka Otrepiew i powiedział że jest Dymitrem... Ale kim? 1. Synem Groźnego zmarłym na epilepsję (Godunolepsję ;-)) 2. Synem Groźnego, który został zakonnikiem w Ugliczu.
Jakie znajdziemy na to dowody?" Kolega bardzo ciekawie to ujął ja bym tak nie potrafił (chodzi mi o to potem przybył Griszka...). Ni stąD NIZOWĄD gRISZKA POSZEDŁ DO kONSTANTEGO oSTROGSKIEGO, TEn wywaliłgo na zbity ryj to Griszka poszedł do Adama Wiśniowieckiego, nawioązał poprzez tego ostatniego kontakty z wojewodą sandomierskim niegdyś zaopatrującego Zygmunta Augusta w nałożnice. I niby wszędzie go wpuszczano? Odsyłam kolegę do książki Danuty Czerskiej z serii "Ossolineum" pt. "Dymitr Samozwaniec", bardzo ciekawa, napewno się spodoba. Teraz tylko odpowiem na pytanie. Griszka (a w zasadzie Jurij) Otriepiew nie mógł powiedzieć ,że jest synem Iwana IV zmarłym na epilepsję, bo zmarli nie mówią, a ponieważ na początku XVII w. w Rosji wierzono w czary wzięto by go niechybnie za wampira. Nie mówił też ,że został zakonnikiem w Ugliczu bo został nim w Moskwie. Prawdziwy Dymitr nie umarł na epilepsję ( przynajmniej nie była to bezpośrednia przyczyna), komisarze carscy stwierdzili, że Dymitr bawiąc się nożem dostał ataku i poderżnął sobie gardło ,tak przypadkowo... Co do rzekomego ocalenia Dymitra Czerska sporo o tym pisze, najciekawsze według mnie to pomoc Bogdana Bielskiego , z resztą tych wariantów było sporo i żaden nieprawdziwy. Prawdą jest natomiast to, że Dymitr Samozwaniec był szpiegiem Romanowych ( po raz kolejny odsyłam do Czerskiej, chyba ,że ktoś chce prowadzić polemikę). Przyczyny smuty zostały już doskonale wymionione przez poprzedników, tylko mnie razi jeden szczegół. Konstanthinos wymienił wszystko oczywiście perfekcyjnie , ale w innych krajach wymarcie panującej dynastii wprowadzało zamiesdzanie, ale nie aż takie mimo to z tym punktem się zgadzam Moskwa była inna . Dziwi mnie tylko daleka pozycja klęsk głodowych, gdyby nie one Samozwaniec nie miałby szans na początku z 2 i poł tysięczną armią, a z czasem z 4,5 tys. Gdyby nie głód lud nie ofiarowałby swego poparcia Dymitrowi. Również postawa Godunowa, który w ogóle nie interweniował u Zygmunta III w sprawie uzurpatora była błędem. Błędem było wprowadzenie przez Borysa terroru i propagowania donosicielstwa, przez co wszyscy w kraju czuli się zagrożeni. Dymitr ze swym wojskiem nic by nie wskórał, gdyby nie głód i durne postępowanie cara ( co mnie dziwi, facet radzący sobie bez problemu z intrygami bojarów, nagle stracił głowę, dziwne).
|
|
|
|
|
|
|
|
Rosja była już wyczerpana po długich latach panowania okrutnego Iwana IV Groźnego. Później nadszedł jeszcze Fiodor, ale on także nic nie wskórał w sprawie odbudowy państwa (prawdopodobnie był chory umysłowo). Borys Godunow jakoś próbował załagodzić skutki panowania tych Rurykowiczów, ale nie zdążył. Potem przybył Dymitr Samozwaniec, ogłosił się carem, zamordowali go, przyszedł drugi Samozwaniec, też go zamordowali, przyszedł Wasyl Szujski wybuchła wojna z Rzeczpospolitą (zdecydowanie niewykorzystana przez Zygmunta Wazę), aż wreszcie na tron wstąpił Michał Romanow. Generalnie skutkami Wielkiej Smuty były: -wyczerpanie gospodarcze -głód -po wymarciu Rurykowiczów nie miał kto zostać carem.
|
|
|
|
|
|
|
MArtyn
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 17 |
|
Nr użytkownika: 36.955 |
|
|
|
Martyn |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
Wielka smuta – okres kryzysu carstwa rosyjskiego w latach 1605-1612 wywołany uzurpacją tronu carskiego, połączoną z interwencją wojsk polskich i szwedzkich. Początki wielkiej smuty zaczynają sie po śmierci syna Iwana IV Groźnego. Szczerze mówiąc był to dobry okres dla polaków. Dzięki wyprawom na Rosję odzyskaliśmy Smoleńsk ziemie siwierska i czernichowską. Jedynym błędem który popełniliśmy to to że Władysław IV nie został carem wszechrusi Gdyby to się stało losy polskiego narodu potoczyłyby się inaczej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Jedynym błędem który popełniliśmy to to że Władysław IV nie został carem wszechrusi sad.gif Gdyby to się stało losy polskiego narodu potoczyłyby się inaczej. Tak, mielibyśmy jednego króla mniej. Bo Władek skończyłby z nożem w plecach lub otruty.
|
|
|
|
|
|
|
latin
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 37.606 |
|
|
|
^^ |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
no wlasnie jak to z datami , kiedy trwala wielka smuta, jak Wy uwazacie? bo ja wiem, ze ona nastala po smerci Iwana IV Groznego, a smierc ta nastapila w 1584r. owszem, on zabil 'tylko' jednego syna wiec mial jeszcze Fiodora i Dymitra, ale Fiodor byl niespelna rozumu, a Dymitr niepelnoltni,gdy zmarl Iwan, no a poza tym 1szego potem otruto, 2iego zamordowano. a na googlach jest podana data ze w latach 1604/5 -1612 - trwalo to wielkie bezkrolewie. a przeciez wtedy juz n pewno duma bojarska wybrala Godunowa.. jak myslicie?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE no wlasnie jak to z datami , kiedy trwala wielka smuta, jak Wy uwazacie?
QUOTE jak myslicie? A co tu jest do uważania? Wielka Smuta trwała od śmierci Fiodora Rurykowicza do obrania Michała Romanowa. Czyli od 1598 do 1613 roku.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja tam słyszałem (muszę jeszcze doczytać, bo na razie nie mam książek przy sobie), że Wielka Smuta to okres od śmierci cara Borysa Godunowa.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|