|
|
Muszkiet czy łuk
|
|
|
PanKochowski
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 101.413 |
|
|
|
Seweryn Ko³odziejski |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Aż się zerejestrowałem aby odpowiedzieć. Wiecie dlaczego muszkiet nie doniesie na dwa kilometry, a karabin z I czy II WŚ owszem? Ponieważ w 1884 roku Paul Vieille wynalazł proch bezdymny, który w porównaniu do prochu czarnego generował trzy razy większą objętość gazów przy trzy razy mniejszej naważce. Zaś zasięg skuteczny broni czarnoprochowej gładkolufowej trzeba liczyć na ok. 90 metrów. To, jak daleko doleci pocisk nie ma znaczenia. Ma znaczenie na jakim dystansie jest w stanie skutecznie razić przeciwnika. Kolejna kwestia - zastanawia mnie prędkość początkowa pocisku z muszkietu czarnoprochowego - wydaje mi się, że nie powinna ona przekraczać 300 - kilkudziesięciu m/s.
|
|
|
|
|
|
|
|
Przekraczała spokojnie 400 m/s. Natomiast te 80-90 m dotyczy strzelania i celowania do pojedynczego celu-przeciwnika. Przy strzelaniu do celów grupowych jak czworobok piechoty ta odległość była większa. Kula z muszkietu miała wystarczającą energię by razić skutecznie nawet na 300-400 m. W praktyce strzelano z odległości znacznie mniejszych. Ze względu na celność, szybkostrzelnosc i efekt psychologiczny "salwy w twarz" Dziś może te gladkolufowe, odprzodowe muszkiety czy karabiny mogą budzić uśmiech politowania. Ale wystarczy popatrzeć na listy strat spod Lipska czy Waterloo by zobaczyć, że odpowiednio użyta była bronią bardzo skuteczną.
Ten post był edytowany przez czarny piotruś: 5/03/2017, 19:53
|
|
|
|
|
|
|
|
Listy strat spod Lipska czy Waterloo nie uwzględniały podziału na rodzaj broni, która powodowała straty, a znaczną część tych strat (i rosnącą) w owym czasie generowała silna artyleria.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(feldwebel Krzysztof @ 16/03/2018, 10:16) Listy strat spod Lipska czy Waterloo nie uwzględniały podziału na rodzaj broni, która powodowała straty, a znaczną część tych strat (i rosnącą) w owym czasie generowała silna artyleria.
W zależności od starcia (teren, warunki itp.) artyleria w dobie wojen napoleońskich generowała od 40-do 60% strat, ok 5-7% przypadało na broń białą, reszta na ręczną broń palną. I wraz z upływem lat współczynnik ten w XIX wieku malał na korzyść broni ręcznej.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|