|
|
Bitwa pod Doaksville, Ostatnia bitwa WS - 23 Czerwca 1865
|
|
|
|
Dotychczas sądziłem, że ostatnią bitwą wojny secesyjnej było Palmito Ranch (12-13 maja 1865). Tymczasem w necie znalazłem wzmiankę, że ostatnią była bitwa pod Doaksville na Terytorium Indiańskim w dniu 23 czerwca 1865. Wiem tylko tyle, że tam skapitulował ostatni generał konfederacji... Indianin Cheerokee - Stand Watie. Czy była to rzeczywiście "bitwa", czy jakaś mała potyczka zakończona kapitulacją? A może wogóle nie było walk, tylko kapitulacja (po jakiejś symbolicznej strzelaninie)??
|
|
|
|
|
|
|
|
Pod Doaksville nie było bitwy ani potyczki. Po prostu wyznaczony do negocjacji pokojowych z Indianami podpułkownik Asa C. Matthews przyjął tam kapitulację wspomnianego generała CSA Standa Watie.
|
|
|
|
|
|
|
|
"On June 23, 1865, Stand Watie (Cherokee) surrendered at Fort Towson in the Indian Territory, after the Battle of Doaksville (the last battle of the Civil War)"
hehehe - Amerykanie jednak mają skłonność do przesady - wszystko co ma związek z bronią (nawet złożenie broni) są w stanie nazwać "bitwą"
|
|
|
|
|
|
|
|
No cóż, może niektórym wydawało się niewiarygodne, by dzielny indiański wódz a konfederacki generał poddał się bez walki
Shelby Foote w ostatnim tomie swojej trylogii napisał tak: "On June 23 at Doaksville, near Fort Towson in the Indian Territory, Brigadier General Stand Watie, a Cherokee chief who had held out with a third of his people when the other two thirds renewed their allegiance to the Union, surrendered and disbanded his battalion of Cherokees, Creeks, Seminoles, and Osages, all proscribed as tribal outlaws for refusing to repudiate the treaty made with Richmond in the early days of the war. Close to sixty, a veteran of Wilson's Creek, Elkhorn Tavern, Praire Grove, and a hundred lesser fights - not to mention the long march out the trail of tears from Georgia, nearly thirty years ago - Watie, his gray-shot hair spread fanwise on his shoulders, was the last Confederate general to lay down his arms".
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rian @ 29/01/2009, 19:37) hehehe - Amerykanie jednak mają skłonność do przesady - wszystko co ma związek z bronią (nawet złożenie broni) są w stanie nazwać "bitwą" Wszystko zależy od punktu widzenia
BTW, tutaj jest artykuł opisujący jedną z naprawdę ostatnich bitew tych czasów:
http://warhistorian.org/mershon/hogue-colfax.pdf
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Wszystko zależy od punktu widzenia Najbardziej prawdopodobnie z punktu widzenia mieszkańców tej miejscowości W końcu nie każdy może się pochwalić "ostatnią bitwą" wielkiej wojny - to ściąga zapewne turystów.
QUOTE BTW, tutaj jest artykuł opisujący jedną z naprawdę ostatnich bitew tych czasów: http://warhistorian.org/mershon/hogue-colfax.pdf Czy tą "bitwę" (a raczej masakrę) raczej nie podciąga się pod działalność KKK?? To zdaje się nawet partyzantka pokonfederacka nie była...
|
|
|
|
|
|
|
|
Jaka masakra? Kolaboranci jankeskich okupantów byli uzbrojeni...
A jak działali okupanci i zdobywali władzę jest nawet pięknie opisane w podanym linku...
"Warmoth became governor in 1868 thanks only to the armed surveillance of voter registration and polling by the U.S. Army."
W 1939, lud wsi i miast zachodniej Ukrainy i Białorusi też w 'wolnych wyborach' wybrał przyłączenie do ZSRR . A.Cz. tam też 'czuwała' ...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rian @ 30/01/2009, 23:55) Czy tą "bitwę" (a raczej masakrę) raczej nie podciąga się pod działalność KKK?? To zdaje się nawet partyzantka pokonfederacka nie była... Podciąga się bardziej pod działalność bratniej Klanowi organizacji White League, bo to ta organizacja była główną paramilitarną organizacją białych suprematów w Luizjanie. Oczywiście większość jej członków to nie kto inny jak ex-konfederaci...
---
QUOTE(Nico) Jaka masakra? Kolaboranci jankeskich okupantów byli uzbrojeni... Ale jak złożyli broń to miały miejsce sceny, który znamy choćby z Katynia, skoro tak już lubisz naszą historię. I nie żadni kolaboranci, bo konserwatyści i ex-konfederaci wcale nie stanowili przeważającej części ludności LA, ani nie mieli żadnego monopolu na władzę.
QUOTE A jak działali okupanci i zdobywali władzę jest nawet pięknie opisane w podanym linku... "Warmoth became governor in 1868 thanks only to the armed surveillance of voter registration and polling by the U.S. Army." Tylko nadzór armii zapewniał sprawiedliwe wybory i dawał Republikanom szansę na zwycięstwo. Tam gdzie armia nie czuwała nad przebiegiem wyborów, uzbrojone po zęby siły białych suprematów były w stanie zastraszyć wyborców (szczególnie tych kolorowych) i siłą wymusić wynik wyborczy. Tak więc nie rozumiem o co ci chodzi...
Może o to:
The United States has not only experienced a successful coup on its soil, that coup was actually led by a graduate of West Point: Francis Tillou Redding Nicholls, a Confederate general in the American Civil War and member of the class of 1855. Commanding a veteran militia force of thousands of his fellow Louisianans, General Nicholls became governor of Louisiana by force of arms, overthrowing the Republican state government in New Orleans in 1877 and installing a system of one race/one party rule that persisted for nearly a century.
http://www.warhistorian.org/mershon/hogue-1877-coup.pdf
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Podciąga się bardziej pod działalność bratniej Klanowi organizacji White League A czy owa White League miała jakieś dokonania na polu bardziej militarnym (np. przeciwko regularnej armii okupantów)?? No bo jeśli zajmowała się głównie terroryzowaniem Murzynów - to "ruchem oporu" chyba nazwać ich nie można...
|
|
|
|
|
|
|
|
Drodzy Forumowicze! Proponuję dalszą dyskusję o zbrojnym obliczu Rekonstrukcji w Luizjanie przenieść do tematu, który przed chwilą założyłem: http://www.historycy.org/index.php?showtopic=52062 Topic niniejszy winien zaś służyć dalszej rozmowie o kapitulacji indiańskich konfederatów.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|