Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Kolonij Dla Polski!, Czyli jakie mielibyśmy tereny zamorskie.
     
Emperior
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 102.741

Micha³
Zawód: Student medycyny
 
 
post 29/12/2017, 16:41 Quote Post

Zakładamy, że Rzeczypospolitej Obojga Narodów udaje się przetrwać i ustabilizować swoją sytuację wewnętrzną i zewnętrzną. To jakimi sposobami nie jest punktem rozważania, od tego są inne wątki. Jakie terytoria zamorskie udaje nam się skolonizować w czasie wielkich odkryć geograficznych? Nie mówimy tu o rywalizacji z Hiszpanią czy Anglią o Meksyk czy 13 kolonii, bo na to szans nie ma. Zakładamy jedynie niewielkie nabytki, ja uważam, że moglibyśmy podbić Trynidad i Tobago oraz Togo, czyli coś co jest dość realne i co realizował z zacięciem Jakub Kepler. Mając poparcie króla i mieszczan Gdańska, Królewca i Rygi nie byłoby to zbyt trudne i kosztowne. Nie powodowałoby też zbytnich konfliktów z mocarstwami, bo kto by robił problem o kilka wysepek i kursujące między nimi, a Bałtykiem nieliczne okręty. Raczej bylibyśmy życzliwie neutralni w czasie wojen hiszpańsko angielskich czy angielsko francuskich i nawet sporo mogli zarobić sprzedając broń i zaopatrzenie obydwu stronom. Można by postawić jakiś fort na Tobago strzeżący portu i obsadzić go nieliczną góra 100-200 osobową załogą,opłacana dzięki zyskom z handlu. W Afryce poza jakąś faktorią czy fortem w Togo, może jeszcze faktoriami w dwóch czy trzech innych miejscach mię robilibyśmy nic, bo kolonizacja dużych obszarów czarnego lądu to jeszcze nie te czasy. Do tego może jeszcze jakieś innne wysepki na Karaibach byśmy zajęli np. Wyspy dziewicze, przynajmniej kilka. Poza tym to raczej nie widzę innych nabytków w latach 1600' nych. Ciekawi mnie jednak co innego. Mianowicie, Polskie Kampanie Wschodnio i Zachodnioindyjskie. W Indiach zachodnich ( czyli Karaiby ) taka kompania miałaby dużą rację bytu i powstałaby na 100%, w końcu nawet Dania miała Kampanię Zachodnioindyjską, a mieli tylko kilka wysepek. Kompania wschodnioindyjska to już lepsza bajka, widząc zyski Anglików i Holendrów nie wierzę, że nasi kochani kupcy przepuściliby taką okazję, i znowu mówimy tu o działaniach symbolicznych w porównaniu do innych państw,aczkolwiek nasze "niewielkie" zyski i tak byłyby ogromne, patrząc obiektywnie, a nie przez pryzmat innych państw. Kilka rodzin mogłoby się nieźle dorobić,a i cały kraj by skorzystał. Co innego kupowanie towarów kolonialnych, a co innego importowanie ich samemu-jedwab, porcelana, herbata, przyprawy... Jakąś placówkę musielibyśmy mieć w Indiach, coś jak portugalskie Goa, a podbijaniem Indii niech zajmą się Anglicy, my mamy mniej, ale bez zbędnego wysiłku. Może po drodze jakieś wysepki byśmy podbili na postój w długiej podróży ( od Togo do Indii trudno szukać pomocy i miejsca postoju).Baza na Mauritiusie czy innych wyspach ( no zapomniałem jak się nazywają te turystyczne wyspy na oceanie indyjskim pomiędzy madagaskarem, a Indiami) Mauritius w końcu od naszego Maurycego Beniowskiego ma nazwę( swoją drogą może ocalilibyśmy dronty Dodo). Możebyśmy jakąs wysepkę w Indonezji przygarnęli ( holendrzy się nie obrażą,coś jak Timur wschodni) I tyle widzę kolonii na pierwszą falę kolonizacji. Kolejne dopiero w XIX w. podczas podziału Afryki.Koncert mocarstw w Berlinie czas zacząć.Coś byśmy zgarnęli,pewnie trochę ziem wgłąb ladu w Togo, a do tego marzy mi się strasznie Kenia- safarii, Sawanna- ach rolleyes.gif. Musielibyśmy tam ( na konferencji) poszukać sojuszników, widzę dwóch co najmniej -Francuzi i Belgowie. W zamian za poparcie żądań Francji do Maroka moglibyśmy liczyć na ich pomoc w przeformowaniu niezbędności Kenii dla Polski, poza tym lepiej dla nich jak my mamy Kenię niż Niemcy, Belgia i król Leopold nie pogardziliby naszym wsparciem,a my ich. Nie mamy konfliktu interesów,im wystarczy tylko (aż) Kongo, a nam kawał dziczy z Lwami. Anglicy mogliby różnie patrzeć na nas, ale raczej nie protestowaliby, skoro malutka belgia dostała 20 razy więcej terenów niż ma w europie, to nam nikt łaski nie robi. Niemcy pewnie pluliby się pod nosem,ale ich najmniej wszyscy lubią i nikt im nie chcą dawać za wiele. Pomijając kolonie, to sojusz antyniemiecki Polski z Francja miałby sporą rację bytu( ale to już inna bajka). Do tego wojny opiumowe i powstanie bokserów- czyli Chiny. Skoro każdy bierze kawałek torcika to grubiaństwem byłoby nie skosztować. Tylko jaki port wziąść...?, Makao i Hong Kong to były strzały w 10, z kolei Francuzi się przejechali, a Niemcy i Austriacy, zanim się obejrzeli stracili ziemie w Chinach. Teraz kolej na was, zachęcam do role playowego wcielenia się w polskiego podróżnika, lub gdańskiego kupca wysłanego na nieznane regiony i zachęcającego np. Polską Kompanię Indyjską do podbicia jakiejś wyspy/ wybrzeża, albo w dyplomatę forsującego polskie postulaty w Berlinie, kierującego się naszym interesem, wedle jego uznania. Nie chciałbym, żebyście zimno kalkulowali jako XXI Polak, że kolonii nie trzeba, wczujcie się w tamte czasy i ówczesne realia. Licze na wasze propozycje jakie tereny widzielibyście pod naszą władzą, a także nazwy tych ziem np. zamiast Trynidad... no właśnie jak? A zamiast Port od Spain, może Nowy Gdańsk itd. wyspy Kazimierza, cypel Jadwigii, Zatoka Nowo polska ?


QUOTE
Zakładamy, że Rzeczypospolitej Obojga Narodów udaje się przetrwać i ustabilizować swoją sytuację wewnętrzną i zewnętrzną. To jakimi sposobami nie jest punktem rozważania, od tego są inne wątki.


Ostatni raz przypominam, że w dziale alternatywnej obowiązuje regulamin, do którego trzeba się dostosować, jeśli chce się tutaj zakładać temat.
Ten wątek idzie do działu zabaw, a kolejne uporczywe lekceważenie regulaminu zakończy się ostrzeżeniem oraz usuwaniem tematów, które ten regulamin naruszają.


Ten post był edytowany przez wysoki: 29/12/2017, 16:51
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Emperior
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 102.741

Micha³
Zawód: Student medycyny
 
 
post 29/12/2017, 16:57 Quote Post

Ty się musisz Wysoki tak czepiać... Jak bym zaczął rozważania jak Rzeczpospolita przetrwała, to wszyscy zaczęliby marudzić, że to czy tamto. I nikt nie zwróciłby uwagi maritum czyli na kolonie, a to o nie chodzi. Historią alternatywną są w tym wypadku kolonie, a nie losy demokracji szlacheckiej, władzy króla czy wojny z Rosją/ Turcją. To chyba dość proste do zrozumienia? Zachowujesz się jak komunistyczna cenzura.Usiłujesz ludziom usta kneblować i zastraszać, bo ci coś nie pasuje...

Emperiorze wbrew Twoim oskarżeniom o cenzurę nikt Ci nie przeszkadza zakładać dowolnych tematów (bo oba dotąd założone funkcjonują), ale musisz to robić w odpowiednim dla nich dziale. Twój kolejny temat nie spełnia regulaminu działu alternatywnej, więc albo dostosujesz go do niego, albo temat od razu zakładaj w dziale zabaw, gdzie ten regulamin nie obowiązuje.

Czyli reasumując - tutaj możesz sobie zakładać dowolne tematy, w alternatywnej tylko spełniające jej regulamin. Kolejny założony w tym drugim dziale bez dostosowania do regulaminu wyleci, bo kosztuje mnie to mniej czasu i wysiłku niż ciągłe przenoszenie. A nie widzę powodu do robienia tego dla kogoś, kto nie dość, że "olewa" regulamin, to jeszcze mnie obraża tekstami pod publiczkę.

Mam nadzieję, że informacja jest prosta i zrozumiała i więcej nie będę musiał interweniować.


Ten post był edytowany przez wysoki: 29/12/2017, 17:06
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.917
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 29/12/2017, 17:04 Quote Post

Ale w historii alternatywnej trzeba dać powód, dlaczego ma być tak a nie inaczej. Nie wystarczy powiedzieć, że Polska ma kolonie. Trzeba też powiedzieć, dlaczego. W tym przypadku zmienną mogą być większe zdolności przekonywania Jakuba Kettlera, który namówiłby skuteczniej Władysława IV do wsparcia jego planów. I wydania na nie pieniędzy z posagu żony.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Emperior
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 102.741

Micha³
Zawód: Student medycyny
 
 
post 29/12/2017, 17:26 Quote Post

xxxxf, przecież dobra sytuacja w kraju to wystarczający powód... Samo przekonanie króla nic by nie dało. Bo i tak kraj by upadł, a kolonie zagarnęli Anglicy lub Hiszpanie, nie mówiąc już o tym, że nie byłoby opcji XIX wiecznej. Wy zamiast zakładać,że istnienie i siła Polski to coś niemożliwego powinniście zakładać, że upadek takiego mocarstwa to był ewenement. Nikt nigdy nie widział, żeby w ciągu paru chwil podzielono stetki tysięcy kilometrów między zabarców. Dużo prostszą opcją jest,że tego nie było.

A tobie Wyskoki, nikt nie każe się mieszać w moje tematy, historia alternatywna zakłada zmiany, jeśli wszyscy by tak sztywno patrzyli, to nic by nie zrobiono. Każde, "a co gdyby? " można uciąć słowami " ale tak się nie stało". To jest właśnie historia alternatywna zakładamy, np.że szlachta byłaby mądrzejsza, a kraj miał wystarczające iły zbrojne do tego by się bronić. W tym przypadku logicznie aurgumentowałem los naszym koloni, a ty się mieszasz w coś co nie jest tematem rozważań.

Jak widzę nie jesteś zainteresowany dostosowaniem się do zasad.
Cóż, każdego nowego witamy z radością, ale to on ma się dostosować do panujących tutaj reguł, nie forum do niego.
Nie podobają Ci się zasady regulaminu forum oraz konkretnego działu, nie musisz tutaj pisać, to nie jest obowiązkowe. Załóż własne z własnymi zasadami.
Chcesz jednak tutaj działać, to zapraszamy, ale rób to zgodnie z regulaminem.

Na razie ostrzeżenie i 3 dni urlopu na przemyślnie czy chcesz się dostosować do prostych zasad, czy Cię to nie interesuje.




Ten post był edytowany przez wysoki: 29/12/2017, 17:53
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.917
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 29/12/2017, 17:35 Quote Post

Widzisz, akurat moja opcja "władysławowska" mogłaby dać całkiem sporo w kwestii przetrwania kraju. W OTL król Władysław te pieniądze wydał na wspieranie Kozaków w celu wszczęcia wojny z Turcją. Przy okazji uwolnił też Chmielnickiego z lochu. Jeśli wyda je na kolonie to Kozacy są słabsi i nie oczekują wielkich łupów na Turkach. A Chmielnicki siedzi w więzieniu/już go nie ma tym świecie. Nie ma więc powstania Chmielnickiego i Potopu. Sytuacja w kraju też się zmienia. Poza tym jak sobie wyobrażasz "dobrą" sytuację w kraju? Wprowadzenie absolutyzmu? Usprawnienie demokracji szlacheckiej?
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.870
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 29/12/2017, 17:41 Quote Post

Przed zakładaniem tematu radziłbym coś poczytać na ten temat, bo tyle niewiedzy ile wyziera (chociażby Mauritius nosił tę nazwę dobry wiek wcześniej niż Beniowski się urodził) z wstępnego postu to powala, to raz. O Szwedzkich, Duńskich i Brandenburskich koloniach i kompaniach handlowych jest chociażby na wiki. Poziomu tych 3 krajów na pewno byśmy nie przeskoczyli nijak.
A dwa są w HAP ze 3 tematy, co najmniej, o naszych koloniach.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Emperior
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 102.741

Micha³
Zawód: Student medycyny
 
 
post 29/12/2017, 17:43 Quote Post

xxxxf nie chodzi o samą możliwość, a o Władysława - zdrajcę Polski, gdyby zamiast niego był inny król to owszem, ale ta miernota nie była zdolna do niczego dobrego. Oddał Polskie ziemie Rosji, kolonie wcisnąłby pierwszemu menelowi jakiego by spotkał na ulicy myśląc, że robi dobry interes.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.917
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 29/12/2017, 17:51 Quote Post

Dlaczego zdrajcę? Zgadzam się, że Władysław nie był dobrym królem. Ale opoje i erotomani nie są zazwyczaj zbyt dobrymi królami. Na zdrajcę był za głupi. Nie miałby na to czasu. Ostatnie lata życia spędził balangując w Mereczu. A przynajmniej Polska miałaby pokój. Poziomu tych 3 krajów nie przeskoczymy, ale coś tam by się znalazło. Duńskie posiadłości na Karaibach były całkiem trwałe. Nikomu nie wadziły, więc nie było powodu do odebrania ich.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Duncan1306
 

Milutki tygrysek lewakożerca
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.650
Nr użytkownika: 97.206

Wlodzimierz Sodula
Zawód: amator historii
 
 
post 29/12/2017, 20:04 Quote Post

Kolonie duńskie były portem dla niezbyt legalnego handlu między koloniami różnych państw Równie dobrze tę rolę mogą pełnić kolonie Rzeczpospolitej o wiele bardziej od Danii nie ingerującej w konflikty zachodnio-europejskie
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Prawy Książę Sarmacji
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.326
Nr użytkownika: 98.849

 
 
post 30/12/2017, 1:30 Quote Post

Nie hiperbolizujmy sily Danii i Szwecji. Mozna na dzien dobry zalozyc ze Zygmunt III nie wysyla floty do Wismaru w 1628 i mamy te 12 statków + kilka zakupionych przez Wladyslawa IV ktory jak zasugerował xxxxf dodatkowo wspiera Kettlera by opanowac Trynidad i pozniej Gambię zamiast bawic sie w awantury kozacko-tureckie.
Mając dwie bazy wypadowe mozna robic kase na szmuglowaniu. W drugiej polowie XVII w. moze znalazloby sie cos w Indiach Wschodnich.

Ten post był edytowany przez Prawy Książę Sarmacji: 30/12/2017, 1:31
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.917
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 30/12/2017, 1:35 Quote Post

Lepiej jednak założyć, że Władysław IV wszedł jednak w spółkę z Kettlerem i wydał na nią posag żony. I w sumie brak "awantur kozacko-tureckich" to istotniejsza zmiana niż kolonie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Prawy Książę Sarmacji
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.326
Nr użytkownika: 98.849

 
 
post 30/12/2017, 1:49 Quote Post

Ja sie zgadzam ze to dobry pomysl. Ale zeby miec lepszy start zostawmy tez flote Zygmunta w naszych rekach.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Arkan997
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.320
Nr użytkownika: 93.492

 
 
post 30/12/2017, 8:08 Quote Post

Jakie kolonie?
Większość krajów na wschód od Łaby nie miała koloni, co najwyżej kilka wysepek. A nawet jeśli jakimś cudem udało im się utrzymać większy obszar to prędzej czy później tracili go na rzecz mocarstw kolonialnych.

Jeśli Rzeczpospolita miałaby rozwijać się w handlu dalekomorskim to bardziej widziałbym to w zakładaniu faktorii lub ewentualnie wydzierżawieniu skrawka ziemi dla Polskich kupców.

Ten post był edytowany przez Arkan997: 30/12/2017, 8:10
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
xxxxf
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.917
Nr użytkownika: 94.726

sarna ygrekowski
Zawód: uczen
 
 
post 30/12/2017, 10:33 Quote Post

CODE

Ja sie zgadzam ze to dobry pomysl. Ale zeby miec lepszy start zostawmy tez flote Zygmunta w naszych rekach.


No dobrze. Więc mamy te 12 okrętów i te, które kupił Władysław do spółki z Kettlerem. Pytaniem jest - co Kettler mógłby osiągnąć ponad to, co w OTL przy wsparciu finansowym od króla? Większa trwałość kolonii na Gambii i Tobago? Na pewno efekt motyla kasuje powstanie Chmielnickiego. I pytaniem jest - kto bez Chmielnickiego wygra elekcję - Karol Ferdynand czy Jan Kazimierz?
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Realchief
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 15.870
Nr użytkownika: 63.111

 
 
post 30/12/2017, 10:49 Quote Post

Naprawdę taki temat już jest.
http://www.historycy.org/index.php?showtopic=96619
I dobrze się rozwjał póki nie siadł.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej