Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Rewolucja francuska?, co się wtedy wydarzyło?
     
Łamignat
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 24
Nr użytkownika: 42.038

Husband Jagi
Zawód: zbój
 
 
post 1/03/2008, 14:01 Quote Post

Ciekawym uzupełnieniem będzie t.4 Historii życia prywatnego. Tom ten opisuje okres XIX na przykładzie Anglii i Francji. Lektura trudna, ale wciągająca przez swój ludzki namacalny aspekt. Szczególnie egzotyczne przypadki dotyczą właśnie rewolucyjnej Francji.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
jarłyk
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 1
Nr użytkownika: 47.365

Artur Antoniak
Stopień akademicki: magister
Zawód: urzêdnik
 
 
post 2/08/2008, 18:14 Quote Post

Rewolucja Francuska - napisana przez Alberta Mathieza chyba w latach 20 XX w. - niby lewicowa, ale ja tego niezauważyłem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
qba-1998
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 44
Nr użytkownika: 48.430

kuba horbacz
Zawód: uczeñ
 
 
post 1/10/2008, 12:06 Quote Post

czy t rewolucja się udała confused1.gif ja wiem jedno dużo się można dowiedzieć o rewolucji francuskiej w wikipedi
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
ksajdek
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 115
Nr użytkownika: 49.304

 
 
post 15/10/2008, 21:57 Quote Post

Rewolucja Francuska była "dziełem" masonerii i miała na celu osłabienie Kościoła we Francji. Cały głód w czasach monarchii był totalnym kłamstwem- rewolucjoniści udowadniali go zeznaniami chłopów dawanymi urzędom podatkowym. Nawet Rousseau pisze jak poprosił pewnego chłopa o schronienie- był w podróży. Chłop czając podstęp powiedział mu że sam przymiera głodem. Jednak Rousseau tak go prosił że chłop w końcu go wpuścił, wyciągnął z kryjówki drogą zastawę, wino i białe pieczywo równocześnie zaznaczając żeby filozof o tym nikomu nie mówił gdyż wtedy ów chłop byłby zgubiony- chłopi na podstawie swego "głodu" nie płacili podatków 30, nawet 40 lat... poza tym gdyby król choć odrobinę był tyranem Rewolucja nie miałaby szans istnienia a jakobini i żyrondyści poszliby pod topór. Jeśli chodzi o "osiągnięcie" demokracji to:
1. Demokracja to nie żadne osiągnięcie- skąd przekonanie że "większość" będzie wiedzieć lepiej co zrobić z krajem? Otóż "większość" bardzo łatwo daję się ogłupić czego dowodem jest wejście Polski do UE.
2. Za rządów rewolucjonistów wcale nie było demokracji- rządy sprawował to Robespierre, to Marat, to Danton, to Saint-Juist...a każdy wprowadzał nowe bzdurne ustawy (np. zakaz używania słowa "mounsieur"), nowe rzezie (np. rzeź wandejska, rzeź w Lyonie) i kasował, w ramach zasad "liberte egalite fraternite ou la mort" kasował wszystkich polityków którzy się z nim nie zgadzali. Danton na przykład w ramach rewolucyjnej "wolności" został zabity za to że się nawrócił na katolicyzm i zaczął krytykować swoje dawne zbrodnie. Marat po śmierci w ramach rewolucyjnej "równości" był czczony niemalże jak bóstwo. A Hebert w ramach rewolucyjnego "braterstwa" zniżył się do tego stopnia że osobiście poszedł wymuszać na Ludwiku XVII, bodajże 8- letnim chłopczyku zeznania że matka, Maria Antonina molestowała go seksualnie. To były rewolucyjne "wolność równość braterstwo". Z całej zasady "wolność równość braterstwo albo śmierć" rewolucjoniści tylko w śmierci specjalizowali się naprawdę dobrze.
Pisałem już tego posta na innym forum ale tu też pasuje. A jeśli chodzi o książki to szczególnie polecam "Rewolucję Francuską" Pierra Gaxotta i "Gilotynę i Krzyż" Warrena H. Carolla.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 16/10/2008, 21:48 Quote Post

QUOTE
Otóż "większość" bardzo łatwo daję się ogłupić czego dowodem jest wejście Polski do UE.


A ja dzięki temu, że Polska weszła do UE teraz buduje dom, bo wyjechałem za granicę, kiedy ją dla mnie otworzono, no nie wiem, myślisz że głupio robię? confused1.gif

QUOTE
2. Za rządów rewolucjonistów wcale nie było demokracji- rządy sprawował to Robespierre, to Marat, to Danton, to Saint-Juist...a każdy wprowadzał nowe bzdurne ustawy (np. zakaz używania słowa "mounsieur"), nowe rzezie (np. rzeź wandejska, rzeź w Lyonie) i kasował, w ramach zasad "liberte egalite fraternite ou la mort" kasował wszystkich polityków którzy się z nim nie zgadzali. Danton na przykład w ramach rewolucyjnej "wolności" został zabity za to że się nawrócił na katolicyzm i zaczął krytykować swoje dawne zbrodnie. Marat po śmierci w ramach rewolucyjnej "równości" był czczony niemalże jak bóstwo. A Hebert w ramach rewolucyjnego "braterstwa" zniżył się do tego stopnia że osobiście poszedł wymuszać na Ludwiku XVII, bodajże 8- letnim chłopczyku zeznania że matka, Maria Antonina molestowała go seksualnie. To były rewolucyjne "wolność równość braterstwo". Z całej zasady "wolność równość braterstwo albo śmierć" rewolucjoniści tylko w śmierci specjalizowali się naprawdę dobrze.


Z pewnego punktu widzenia masz rację. Pamiętaj jednak, że gdybyś ty był wówczas rewolucjonistą to też byś chciał wszystko przewracać do góry nogami. Na tym polega ugruntowywanie władzy. Nie można było zostawić starego porządku z rewolucyjną nadbudówką w postaci rządu i równości płacenia podatków, bo tą nadbudówkę społeczeństwo szybko by strząsnęło jako niepotrzebną. Czyli całą rewolucję szlak by trafił.

QUOTE
Rewolucja Francuska była "dziełem" masonerii i miała na celu osłabienie Kościoła we Francji.


Rewolucja szła ślepo do przodu, nie miała żadnego celu poza zbudowaniem nowego ładu. Została zastopowana przez parlamentarne "bagno" no i później przez Napoleona Bonaparte, odcisnęła jednak niezatarte piętno.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
ksajdek
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 115
Nr użytkownika: 49.304

 
 
post 31/10/2008, 16:30 Quote Post

UE pozwala jeździć między krajami, bo granic po po prostu już nie ma: to podbite kraje. I to są wszystkie "dobrodziejstwa" Unii. A co do Rewolucji: gdybym był rewolucjonistą wcale nie chciałbym wywrócić wszystko do góry nogami, bo bym w życiu rewolucjonistą nie został. Sama idea rewolucji jest zła bo niszczy wszelki porządek. Zresztą: gdyby we Francji panował głód, wojna lub dyktatura to możnaby zrozumieć wybuch Rewolucji. Jednak we Francji panował dobrobyt, ostatnia wojna była 4 lata wcześniej a król był wyjątkowo miękki. Gdyby nie był to Rewolucja nie zdołałaby wybuchnąć a bydlaki typu Voltaire dawno siedziałyby w więzieniu. Gdyby w czasie Rewolucji była demokracja byłoby to złe bo demokracja to chory ustrój, ale byłoby to przynajmniej konsekwentne. A to co reprezentowała Rewolucja to był czysty bandytyzm. Wystarczy przypomnieć sobie Rzezi Wrześniowe lub upiorne ludobójstwo dokonane na Wandejczykach. Demokracja to wola ludu. Człowiek może być tępy lub zmanipulowany ale nigdy nie głosuje za własną śmiercią.

Arbago powiedział(nie wiem jak się cytuje wybrany fragment tekstu):
"Rewolucja szła ślepo do przodu, nie miała żadnego celu poza zbudowaniem nowego ładu. Została zastopowana przez parlamentarne "bagno" no i później przez Napoleona Bonaparte, odcisnęła jednak niezatarte piętno."

Rewolucja nie była zastopowana przez Napoleona tylko przez niego kontynuowana. Wszystkie zbrodnie Napoleona są niczym wobec zbrodni Rewolucji. A nowy ład sprowadzał się do tego że wyrżnięto wszystkich dawnych rządzących. Wymordowano ich po długich torturach w więzieniach uderzająco podobnych do obozu Auschwitz lub, jeśli ofiara miała trochę szczęścia to ginęła szybką śmiercią na gilotynie. To był "nowy ład". Bardzo polecam "Gilotynę i krzyż" Warrena H. Carolla. To najlepsza książka o Rewolucji jaką czytałem, mimo że pomija rolę masonerii. Jednak książka obala wiele mitów na temat Rewolucji i Francji za panowania Ludwika XVI.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
adam1234
 

Honneur et Patrie
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.859
Nr użytkownika: 35.030

 
 
post 31/10/2008, 17:50 Quote Post

QUOTE
Wszystkie zbrodnie Napoleona są niczym wobec zbrodni Rewolucji.


No to jest już przegięcie - możesz mi powiedzieć coś o tych "zbrodniach Napoleona"?

QUOTE
A nowy ład sprowadzał się do tego że wyrżnięto wszystkich dawnych rządzących. Wymordowano ich po długich torturach w więzieniach uderzająco podobnych do obozu Auschwitz lub, jeśli ofiara miała trochę szczęścia to ginęła szybką śmiercią na gilotynie. To był "nowy ład".


Nie rozumiem co widzisz w tym złego...

QUOTE
Jednak we Francji panował dobrobyt, ostatnia wojna była 4 lata wcześniej a król był wyjątkowo miękki.


laugh.gif Mogę źródło tej informacji?

QUOTE
Wystarczy przypomnieć sobie Rzezi Wrześniowe lub upiorne ludobójstwo dokonane na Wandejczykach


Była wojna...

QUOTE
UE pozwala jeździć między krajami, bo granic po po prostu już nie ma: to podbite kraje.


No to jest bardzo ciekawe biggrin.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
ksajdek
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 115
Nr użytkownika: 49.304

 
 
post 8/11/2008, 20:24 Quote Post

Zbrodnie Napoelona-na przykład prześladował Kościół przez cały okres swoich rządów. Ktoś wątpi w państwa podbite przez UE? Niech się lepiej zastanowi nad tym czy kiedy najważniejsze decyzje państwowe podejmują Niemcy to czy to na pewno nazywa się niepodległość. Nie rozumiem całkowicie jak można nie widzieć nic złego we wnoszeniu niewinnego człowieka na pice na salę konwentu tylko dlatego że był ministrem (Armand-Marc Montmorin) lub w mordowaniu prawowitego władcy kraju (Ludwik XVI). Natomiast na teksty typu "była wojna..." wprost samo nasuwa się pytanie "zaraz, zaraz a kto tą wojnę wywołał?!". A odpowiedź na to pytanie brzmi "rewolucjoniści". Poza tym najgorsza wojna nie usprawiedliwia takich rzezi. Równie dobrze możnaby usprawiedliwiać tym frazesem holocaust.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
adam1234
 

Honneur et Patrie
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.859
Nr użytkownika: 35.030

 
 
post 6/12/2008, 15:09 Quote Post

QUOTE
Zbrodnie Napoelona-na przykład prześladował Kościół przez cały okres swoich rządów.


Czy Ty znasz pojęcie "zbrodnia"? I poproszę o przykłady tego prześladowania...

QUOTE
Nie rozumiem całkowicie jak można nie widzieć nic złego we wnoszeniu niewinnego człowieka na pice na salę konwentu tylko dlatego że był ministrem (Armand-Marc Montmorin) lub w mordowaniu prawowitego władcy kraju (Ludwik XVI).



Kolejna sprawa - Ludwik XVI nie był prawowitym władcą, bo nie chciał go lud.

I nie za bardzo wiem o co Ci chodzi z tym ministrem...

QUOTE
Natomiast na teksty typu "była wojna..." wprost samo nasuwa się pytanie "zaraz, zaraz a kto tą wojnę wywołał?!". A odpowiedź na to pytanie brzmi "rewolucjoniści". Poza tym najgorsza wojna nie usprawiedliwia takich rzezi.


Wywołali ją ludzie, którzy nie mogli znieść myśli że są niczym, a jakiś idiota na tronie decyduje o ich życiu albo śmierci.

Ale takie rzezie już usprawiedliwa jedyna słuszna wiara katolicka - oczywiście piję do Wielkiej Inkwizycji.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
ksajdek
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 115
Nr użytkownika: 49.304

 
 
post 6/12/2008, 19:43 Quote Post

QUOTE(adam1234 @ 6/12/2008, 15:09)
QUOTE
Zbrodnie Napoelona-na przykład prześladował Kościół przez cały okres swoich rządów.


Czy Ty znasz pojęcie "zbrodnia"? I poproszę o przykłady tego prześladowania...

QUOTE
Nie rozumiem całkowicie jak można nie widzieć nic złego we wnoszeniu niewinnego człowieka na pice na salę konwentu tylko dlatego że był ministrem (Armand-Marc Montmorin) lub w mordowaniu prawowitego władcy kraju (Ludwik XVI).



Kolejna sprawa - Ludwik XVI nie był prawowitym władcą, bo nie chciał go lud.

I nie za bardzo wiem o co Ci chodzi z tym ministrem...

QUOTE
Natomiast na teksty typu "była wojna..." wprost samo nasuwa się pytanie "zaraz, zaraz a kto tą wojnę wywołał?!". A odpowiedź na to pytanie brzmi "rewolucjoniści". Poza tym najgorsza wojna nie usprawiedliwia takich rzezi.


Wywołali ją ludzie, którzy nie mogli znieść myśli że są niczym, a jakiś idiota na tronie decyduje o ich życiu albo śmierci.

Ale takie rzezie już usprawiedliwa jedyna słuszna wiara katolicka - oczywiście piję do Wielkiej Inkwizycji.
*


Jezu, cholery dostaję jak czytam posty niektórych... Postaram się odpowiedzieć (w miarę) spokojnie:
1. Napoleon palił kościoły i wiele lat więził Papieża. Wystarczy? Miał się do WRF jak Chruszczow do Stalina: odwilż, ale bez przesady. Pojęcie "zbrodnia" oznacza zabójstwo/rzeź/zdradę. Pasuje zarówno do WRF, jak do Bonapartego jak ulał.
2. Markiz Montmorin byl bodajże ministrem spraw wewnętrznych za panowania Ludwika XVI. Maillaurd kazał go nadziać na pikę i wnieść na salę Zgromadzenia Ludowego.
3. Co to znaczy "lud go nie chciał"? Lud nie powinien mieć tu nic do gadania- na "lud" składają się też: mordercy, złodzieje, pijacy i po prostu łatwi do zmanipulownia idioci. Jak ktoś taki ma wybierać władcę to ja dziękuję. Niczym ci ludzie nie byli z całą pewnością- a nie mogli znieść głównie tego że ten jak go nazwałeś "idiota na tronie" prawie w ogóle nie robił tego co powinien, to znaczy: nie rządzi. A jak spróbował coś zrobić z chaosem w jakim się pogrążało państwo (a którego najlepszym dowodem było istnienie klubów jakobińskich, żyrondystowskich, kordelierskich itp.) to było już za późno, bo masoneria już mu wystrzeliła WRF.
4. Jak można porównywać Świętą Inkwizycję do WRF tego pojąć nie mogę. Św.Inkw. była (udaną) próbą ochrony przed destrukcyjnym działaniem katarów- i obroną ludzi podejrzanych o herezjęprzed władzami świeckimi które na swój sposób odbierały obowiązek nawracania (inaczej mówiąc: władza świecka chrzciła ich na siłe albo wykańczała).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
ksajdek
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 115
Nr użytkownika: 49.304

 
 
post 6/12/2008, 19:43 Quote Post

QUOTE(adam1234 @ 6/12/2008, 15:09)
QUOTE
Zbrodnie Napoelona-na przykład prześladował Kościół przez cały okres swoich rządów.


Czy Ty znasz pojęcie "zbrodnia"? I poproszę o przykłady tego prześladowania...

QUOTE
Nie rozumiem całkowicie jak można nie widzieć nic złego we wnoszeniu niewinnego człowieka na pice na salę konwentu tylko dlatego że był ministrem (Armand-Marc Montmorin) lub w mordowaniu prawowitego władcy kraju (Ludwik XVI).



Kolejna sprawa - Ludwik XVI nie był prawowitym władcą, bo nie chciał go lud.

I nie za bardzo wiem o co Ci chodzi z tym ministrem...

QUOTE
Natomiast na teksty typu "była wojna..." wprost samo nasuwa się pytanie "zaraz, zaraz a kto tą wojnę wywołał?!". A odpowiedź na to pytanie brzmi "rewolucjoniści". Poza tym najgorsza wojna nie usprawiedliwia takich rzezi.


Wywołali ją ludzie, którzy nie mogli znieść myśli że są niczym, a jakiś idiota na tronie decyduje o ich życiu albo śmierci.

Ale takie rzezie już usprawiedliwa jedyna słuszna wiara katolicka - oczywiście piję do Wielkiej Inkwizycji.
*


Jezu, cholery dostaję jak czytam posty niektórych... Postaram się odpowiedzieć (w miarę) spokojnie:
1. Napoleon palił kościoły i wiele lat więził Papieża. Wystarczy? Miał się do WRF jak Chruszczow do Stalina: odwilż, ale bez przesady. Pojęcie "zbrodnia" oznacza zabójstwo/rzeź/zdradę. Pasuje zarówno do WRF, jak do Bonapartego jak ulał.
2. Markiz Montmorin byl bodajże ministrem spraw wewnętrznych za panowania Ludwika XVI. Maillaurd kazał go nadziać na pikę i wnieść na salę Zgromadzenia Ludowego.
3. Co to znaczy "lud go nie chciał"? Lud nie powinien mieć tu nic do gadania- na "lud" składają się też: mordercy, złodzieje, pijacy i po prostu łatwi do zmanipulownia idioci. Jak ktoś taki ma wybierać władcę to ja dziękuję. Niczym ci ludzie nie byli z całą pewnością- a nie mogli znieść głównie tego że ten jak go nazwałeś "idiota na tronie" prawie w ogóle nie robi tego co powinien, to znaczy: nie rządzi. A jak spróbował coś zrobić z chaosem w jakim się pogrążało państwo (a którego najlepszym dowodem było istnienie klubów jakobińskich, żyrondystowskich, kordelierskich itp.) to było już za późno, bo masoneria już mu wystrzeliła WRF.
4. Jak można porównywać Świętą Inkwizycję do WRF tego pojąć nie mogę. Św.Inkw. była (udaną) próbą ochrony przed destrukcyjnym działaniem katarów- i obroną ludzi podejrzanych o herezjęprzed władzami świeckimi które na swój sposób odbierały obowiązek nawracania (inaczej mówiąc: chrzcili ich na siłe albo wykańczali).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
adam1234
 

Honneur et Patrie
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.859
Nr użytkownika: 35.030

 
 
post 6/12/2008, 20:49 Quote Post

Po tym zdaniu stwierdzam, że dalsza dyskusja z Tobą nie ma najmniejszego sensu -

QUOTE
Lud nie powinien mieć tu nic do gadania (chodzi o wybór swego władcy - przp. adam1234)


Serdecznie pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
kundel1
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.735
Nr użytkownika: 47.745

Jacek Widor
Zawód: plastyk
 
 
post 7/12/2008, 0:51 Quote Post


*

[/quote]
Możliwość wybrania polityka, który najładniej prezentuje się w telewizji, jest niezbywalnym prawem człowieka!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
ksajdek
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 115
Nr użytkownika: 49.304

 
 
post 7/12/2008, 7:57 Quote Post

[quote=kundel1,7/12/2008, 0:51]
*

[/quote]
Możliwość wybrania polityka, który najładniej prezentuje się w telewizji, jest niezbywalnym prawem człowieka!
*

[/quote]
I to jest właśnie największa bzdura demokracji...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
adam1234
 

Honneur et Patrie
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.859
Nr użytkownika: 35.030

 
 
post 7/12/2008, 12:20 Quote Post

Tak, niezbywalnym prawem człowieka jest możność decydowania o tym kto ma nim rządzić. Chociaż osobiście fanem demokracji nie jestem wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

3 Strony < 1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej