|
|
Brożek w Lubuskiem: niesamowite ruiny !
|
|
|
|
Zwiedziłem sobie jako tako ruiny starej fabryki amunicji firmy Sprengchemie GmbH - Rokita z czasów ostatniej wojny położonej obok wsi Brożek w lubuskiem. Ponure miejsce - niemal 400 bunkrów i budynków w gęstym mieszanym lesie, pełno podziemi, jakiś korytarzy, studzienek i dziur w ziemi. Nie można za bardzo łazić - tam nadal giną ludzie i jest zakaz wchodzenia do ruin budynków:
http://www.straz.zary.pl/galeria/a2003/ ... brozek.htm http://www.straz.zary.pl/galeria/a2004/ ... brozek.htm
W sumie nie udało mi się znaleźć obiektu położonego na terenie ruin fabryki tzw. kotłownia, podobno ma trzy piętra pod ziemią i jest tak rozległa iż wjeżdżał do niej pociąg z z wagonami z węglem. Ma ktoś zdjęcia tego miejsca oznaczonego na planie (to jedynie wycinek całości terenu byłej fabryki) jako "Kraftanlage"? Podobno jest to naprawdę niesamowity obiekt.
Same ruiny jak już mówiłem sprawiają bardzo ponure wrażenie. Jedzie się samochodem leśnym drogami, a po bokach drugi wyrastają budynki bunkry, gdzie produkowano nitrogricerynę, garaże, wartownie, składy, leśne dworce kolejowe, składy butli, masa dziur itd. W powietrzu nadal unosi się zapach chemikaliów - to podobno z tych zbiorników pod ziemią, w których nadal podobną są resztki nitronu i innych chemikaliów używanych do produkcji prochu i amunicji w fabryce "Fost-Scheumo".
linki które znalazłem w necie:
http://www.odkrywca-online.pl/galerie.php?nazwa=zasieki
http://www.poszukiwanieskarbow.com/Foru ... t=bro%BFek
Brożek jest położony przy samej granicy polsko-niemieckiej. Polacy tradycyjnie reprezentują sobą brak zaintresowania turystycznym wykorzystaniem tych obiektów. Teren został ponownie rozminowany w 2004 roku, ale nadal wymaga badań, które chcą zrobić Niemcy i mają zamiar zrobić tam trasę turystyczną. I bardzo dobrze, bo Polacy... znowu tracimy fajny teren na ściągnięcie turystów
Czytam w ulotce turystycznej - po ruinach można łazić, ale trzeba załatwić sobie przewodnika w Urzędzie Gminy w Brodach Żarskich. Udaję się tam. Rozmawiam z jakimś panem. Zero zainteresowania. Mówi że ulotki kłamią i przewodników nie ma. A te ulotki współfinansuje Urząd Gminy Pytam o książki, jakieś broszury o tym obiekcie. Mówi że nic nie ma. Podobnie w centrum informacji turystycznej - siedzi baba, ulotki jakieś walnięte w szafie, sama nie wiem co ma i zero zainteresowania turystami.
Jadę do Fost, do Niemców. Informacja turystyczna? Pani od razu na dźwięk słów o ruinach fabryki po angielsku daje mi dwie części broszury napisanej kilka lat temu przez żyjącego pracownika tych zakładów, widocznej na obrazku poniżej po 3 euro sztuka stron ok. 40, co prawda po niemiecku ale fajnie napisane i do tego masa zdjęc fabryki dawniej i dzisiaj. Jednak można coś napisać! Czy Polacy nie mogą przetłumaczyć dwóch broszurek? Takie zapytanie zamierzam skierować do jednostki nadrzędnej - urząd powiatowy w Żarach, a podziękowanie za broszury do niemieckiego wydawnictwa w Forst.
Poproszę was o jak najwięcej informacji o tej fabryce, jeżeli macie jeszcze coś więcej, coś w swoich zbiorach! Tam pracowali przymusowo robotnicy Żydzi, Polacy, Rosjanie. Nie wiadomo co się z nimi stało - pewnie ich wymordowano ale gdzie? W tym lesie? Wie ktoś coś o nich?
To chyba jedyna taka fabryka amunicji oprócz drugiego obiektu w Krystkowicach k. Zielonej Góry, który należał do Alfred Nobel Dynamit A.G, ale tamte ruiny są na terenie wojskowym i są niedostępne.
Interesuje mnie także sprawa wywiadu. Fabryka w Brożku nie została chyba namierzona przez AK tak jak obiekty np. na wyspie Wolin i po wojnie znajdowała się w stanie nieruszonym. Rozkradli i zdewastowali ją dopiero Rosjanie i Polacy. Czy jednak? A może były jakieś próby rozpracowania tej fabryki?
|
|
|
|
|
|
|
Święty
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 49.053 |
|
|
|
Kam Il |
|
Zawód: handlowiec |
|
|
|
|
2 pierwsze linki nie wchodzą w żaden sposób. Co do fabryki DAG w Krzystkowicach była to 'bliźniacza' - bardzo zbliżona konstrukcyjnie do kompleksu w Zasiekach, dużo artykułów na ten temat jest na stronie Nowogrodu Bobrzańskiego. Warto przeczytać, lepiej można poznać zasady i mechanizmy które znajdowały się w tego typu fabryce. DAG Krzystkowicki mam bardzo dobrze "schodzony" i dość dobrze orientuję się w tamtym terenie, także zainteresowanym mogę pomóc. Co do Zasiek, chyba w Odkrywcy był obszerny artykuł na ten temat.
|
|
|
|
|
|
|
grzesiek-mr
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 48.523 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Witam, cała fabryka została przejęta przez rosjan w nienaruszonym stanie i wykorzystywana przez kilka lat po wojnie jako magazyn. Co do zapytania do urzędu to daj znać jak poszła sprawa, a jeżeli nie będzie zainteresowania to powiadom mnie być może uda się zorganizować silniejsze lobby, przekażę ten wątek jeszcze kilku 'historykom' z Żar. Pozdro
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|