|
|
Narwik 1940 – J. Odziemkowski
|
|
|
|
Witam!
Zapraszam Szanownych Forumowiczów do dyskusji o książce Janusza Odziemkowskiego pt. NARWIK 1940.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wg mnie powinien tytuł powinien brzmieś Norwegia 1940, gdyż traktuje o całej kampanii norweskiej. Mamy tam ciekawe opisy walk w Nasmos i Mjork, a także wpołudniowej Norwegii. Nienajgorzej autor opisał tytułową bitwę. Całkiem sporo wspomnień świadków, głównie niemieckich i polskich. Niedosyt sprawia opisanie spraw morskich, opisanych wg mnie dość pobieżnie, aczkolwieg jest to wrażenie subiektywne, gdyż spotkałem się z lepszymi opisami działań morskich. Można bylo również lepiej opisać armię norweską działjącą wtym czasie, gdyż jest to temat ciekawy, acz wogóle u nas nieznany. Mapy są barwne i duże, juz sie niestety nie daje do nowszych książek w tej serii. No ijeszcze jeden brak- mianowicie nie ma OdB na końcu książki, a jest to wg mnie duża ujma dla tej ksiąki, zwłaszcz że traktuje o wydarzęniach nie tak dawnych, gdzie wiadomo było bardzo dokładnie o siłach walczących stron. Ksiązke czyta się szybko i przyjemnie, mozna się sporo dowiedzieć o tej kapanii, nie tak popularnej w Polsce jak np. kampania na zachodzie w 1944r. Dałbym jej 8/10w mojej skali Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Fakt, mapy są świetne, podoba mi się też że wstęp i podsumowanie są dokładnie tak długie jak być powinny. Nieco za mało jest za to o sprzęcie urzywanym przez obie strony... Ale i tak polecam, bo to świetna książka. Takie jest moje zdanie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Przeczytałem dzisiaj tę książkę i muszę powiedzieć, że jestem zadowolony. Dobrze napisana, nie ma zbyt dużo propagandy (choć np. nie ma ani słowa o ataku ZSRR na Polskę), mapy jak już zauważono przede mną, są bardzo dobre - zdjęcia są w trochę gorszej jakości i pochodzą tylko z czasów wojny (brak np. powojennych fotografii Narwiku albo czegoś w tym stylu). Opisano także dalsze losy żołnierzy Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich, co dość interesuje zapewne większość polskich czytelników.
Teraz robię notatki .
|
|
|
|
|
|
|
Optias
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 63 |
|
Nr użytkownika: 82.641 |
|
|
|
Lukasz Opatowski |
|
|
|
|
QUOTE(Antoniuss @ 22/08/2008, 17:41) Fakt, mapy są świetne, podoba mi się też że wstęp i podsumowanie są dokładnie tak długie jak być powinny. Nieco za mało jest za to o sprzęcie urzywanym przez obie strony... Ale i tak polecam, bo to świetna książka. Takie jest moje zdanie. zgadzam się co do map ale wolałbym gdyby były kolorowe strzałki poruszania się wojsk
|
|
|
|
|
|
|
|
Tą książkę, choć jest na rynku już 27 lat,dopiero teraz przeczytałem.I mimo upływu lat,rozwojowi informacji na temat przebiegu tamtych wydarzeń,książka ta nie wydaje mi się przestarzała.Czytając ją czytelnik nie jest znużony.Jest ciekawy, dalszego przebiegu wydarzeń.Słusznie tu zauważono,że tytuł powinien brzmieć raczej ,,Norwegia 1940'',gdyż książka opisuje całą ,,kampanię norweską'',ale walki pod Narwikiem były największymi walkami w tej ,,kampanii'',pod nim walczył w głównej mierze polski żołnierz (albo ,,angielscy najemnicy''jak przytoczone przez autora ,pogardliwe porównania niemieckich żołdaków ).Rzadkością występującą w HB, są tu dokładne i kolorowe mapy,spotkane przez ze mnie, jak pamięć mnie nie myli w Normandii 1944 i to Tobruku 1941-42.
|
|
|
|
|
|
|
|
No ,,Narwik 1940'' J. Odziemkowskiego przeczytany to i wrażenia swe warto wyrazić: + Konstrukcja książki idealna. Mamy jasny wstęp, długie ale treściwe rozwinięcie, oraz rozbudowane i dobre zakończenie. + Przypisy i Bibliografia na porządnym poziomie. + Skupienie autora na temacie kampanii norweskiej, choć fakt książka streszcza nam całą kampanię , a nie tylko tytułową bitwę, choć dla mnie to i tak plus. + Język autora nie nuży. + Książka okazała się być świetnym rozwinięciem dla mnie tematu tejże kampanii, bo jednocześnie do odczytu trafił osprey ,,Dania i Norwegia. Front skandynawski 1940''. HB-ek przybliżył i rozwinął np. zdradę płk. Sundlo oraz walki aliantów podczas operacji zdobycia Narwiku. - Można było napisać coś więcej o uzbrojeniu, jak i dać ODB ( choć to miałem w ospreyu, i tym się posiłkowałem), jak i zastosować kolorowe znaczniki na mapkach przez co byłyby lepiej czytelne. W mojej ocenie książka zasługuje na 5.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czytam i czytam i jeden z lepszych HB-ków jakie ostatnio czytałem. Dla mnie mapy strasznie małe i nieczytelne, z lupą muszę je przeglądać, ogólnie to czcionka jest albo inna albo chyba mniejsza niż w nowo wydawanych książkach.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kup sobie I wydanie i wytnij dużą rozkładaną mapę która się tam znajduje (została ona zmniejszona w II wydaniu, dlatego jest taka mała)
Pozdrawiam!
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|