Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Rezerwy na tyłach frontu
     
RoBoJas92
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 31
Nr użytkownika: 83.767

Zawód: Masarz
 
 
post 3/09/2014, 22:20 Quote Post

Witam! Zastanawia mnie fakt,że skoro polski wywiad był rzekomo fachowy i bogaty w informacje to dlaczego nie wzmocniono przykładowo armii Lódź i Prusy bądź styku armii Lódź i Kraków rezerwowymi armiami które bezczynnie stały w centrum kraju; mam na myśli armie Lublin, kilka grup operacyjnych, jednostek wydzielonych jak Warszawska Brygada Pancerno Motorowa tylko zwlekano ? Czy polski wywiad był do kitu i sztab był niedoinformowany czy też specjalnie z góry podjęto decyzję o ich wycofaniu na linię rzek oraz obronę przeciwlotniczą miast ?

Uzytkowniku, na tym Forum stosujemy zasady ortografii jezyka polskiego.
Wyedytuje powyzsze - ale nie bede edytowac w nieskonczonosc.
Moderator Net_Skater


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 3/09/2014, 22:42
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 3/09/2014, 22:30 Quote Post

QUOTE(RoBoJas92 @ 3/09/2014, 23:20)
Witam!  Zastanawia mnie fakt,że skoro polski wywiad był rzekomo fachowy i bogaty w informacje to dlaczego nie wzmocniono przykładowo aarmi łódź i prusy bądź styku armii łódź i kraków rezerwowymi armiami które bezczynnie stały w  centrum kraju-mam na myśli armie lublin,kilka grup operacyjnych,jednostek  wydzielonych jak warszawska brygada pancerno motorowa tylko zwlekano? Czy polski wywiad był do kitu i sztab był niedoinformowany czy też specjalnie z góry podjęto decyzję o ich wycofaniu na linię rzek oraz obronę przeciwlotniczą miast?
*


Pomieszane z poplątanym. Armia "Prusy" (w przeciwieństwie do Armii "Łódź") była armią odwodową, która gotowość bojową miała osiągnąć 14 dnia od daty mobilizacji. Z początkiem września żadne armie nie "stały bezczynnie w centrum kraju" - możesz mi wymienić chociaż jedną ? Na zachód szły transporty kolejowe ze zmobilizowanymi jednostkami. Armia "Lublin" miała za zadanie obronę Środkowej Wisły, a nie walki w zachodniej Polsce. WBP-M była świeżo zmobilizowaną brygadą, która stanowiła trzon w/w armii. Zarówno WBP-M, jak i 10BK nie nadawały się raczej do działań ofensywnych. Armia "Lublin" po przekazaniu w trakcie działań bojowych 39DPRez. nie miała żadnej dywizji piechoty w swym składzie, i armią była tylko z nazwy.
 
Post #2

     
RoBoJas92
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 31
Nr użytkownika: 83.767

Zawód: Masarz
 
 
post 3/09/2014, 23:25 Quote Post

Mam na myśli nie w przypadku działań ofensywnych tylko obronnych. Warszawska brygada mogła walczyć już w 1 tygodniu ale dlaczego jej nie rzucono na front chociaż tego 4,5 dnia wojny i dlaczego armię Lublin właśnie nie skierowano na zachód tylko na linię tej Wisły o czym wspomniałeś. O To właśnie mi konkretnie chodzi.

Widze, ze zalecenie stosowania zasad ortografii nie dziala.
To ostatni post ktory edytuje.
Nastepne ktore napotkam beda likwidowane bez powiadamiania.
Moderator N_S


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 4/09/2014, 8:35
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 4/09/2014, 15:06 Quote Post

QUOTE(RoBoJas92 @ 4/09/2014, 0:25)
Mam na myśli nie w przypadku działań ofensywnych tylko obronnych. Warszawska brygada mogła walczyć już w 1 tygodniu ale dlaczego jej nie rzucono na front chociaż tego 4,5 dnia wojny i dlaczego armię Lublin właśnie nie skierowano na zachód tylko na linię tej Wisły o czym wspomniałeś. O To właśnie mi konkretnie chodzi.

1. WBP-M stanowiła trzon Armii "Lublin". Gen. Piskor nigdzie jej oddać nie mógł (i nie miał takiego rozkazu), ponieważ po oddaniu 39DPrez. pozostała by mu do dyspozycji (oprócz drobnych oddziałów) tylko Grupa "Sandomierz" (też zabrana Armii "Karpaty"). Armia "Lublin" została utworzona r-zem NW już 4-go września 1939 r., na wskutek błyskawicznego postępu wojsk niemieckich - miała ona za zadanie bronić mostów i kontrolować przeprawy na Środkowej Wiśle, by umożliwić przeprawy jednostkom WP wycofującym się z zachodniej części II RP. Z tego też powodu nikt nie planował jej skierować na zachód.
 
Post #4

     
mielec
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 91
Nr użytkownika: 94.513

piotr matuszkiewicz
Stopień akademicki: mgr
Zawód: urzêdnik
 
 
post 5/09/2014, 9:42 Quote Post

RoBoJas92 - tego wątku nie ogarniam smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Mathilius
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 69
Nr użytkownika: 79.102

Zawód: student
 
 
post 5/09/2014, 12:22 Quote Post

Jeżeli RoBoJas rozpoczął taką nagonkę na polski wywiad, to i ja od siebie dorzucę kilka słów.

Bezpośrednio przed wojną, w sierpniu 1939 r., z doniesień kontrwywiadu wynikało, że na kierunku operacyjnym Armii "Poznań" nie będą przeprowadzane większe operacje wojskowe. I tak rzeczywiście się stało. I tu można rozpocząć gdybanie: dywizjami Armii "Poznań" można było obsadzić Armie "Pomorze" i "Łódź". Zauważmy, iż na terenie Wielkopolski front - do ok. 10 września - praktycznie nie poruszył się. Oznacza to, że do okresu bitwy nad Bzurą armia gen. Kutrzeby nie robiła właściwie nic.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
arturus.miłośnik historii
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.372
Nr użytkownika: 93.614

Artur G
Stopień akademicki: inzynier
Zawód: ostatni rzymianin
 
 
post 5/09/2014, 16:34 Quote Post

Jak to nic wycofywała się zgodnie z planem.To że do bitwy nad Bzurą nie uczestniczyła w walkach,to,,zasługa ''marszałka Rydza-Śmigłego ,który odrzucał śmiałe koncepcje udzielenia pomocy armią ,,Pomorze '' i ,,Łódz'' ,proponowane przez gen.Kutrzebę.

Ten post był edytowany przez arturus.miłośnik historii: 5/09/2014, 16:34
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 5/09/2014, 21:50 Quote Post

QUOTE(Mathilius @ 5/09/2014, 13:22)
Jeżeli RoBoJas rozpoczął taką nagonkę na polski wywiad, to i ja od siebie dorzucę kilka słów.

Bezpośrednio przed wojną, w sierpniu 1939 r., z doniesień kontrwywiadu wynikało, że na kierunku operacyjnym Armii "Poznań" nie będą przeprowadzane większe operacje wojskowe. I tak rzeczywiście się stało. I tu można rozpocząć gdybanie: dywizjami Armii "Poznań" można było obsadzić Armie "Pomorze" i "Łódź". Zauważmy, iż na terenie Wielkopolski front - do ok. 10 września - praktycznie nie poruszył się. Oznacza to, że do okresu bitwy nad Bzurą armia gen. Kutrzeby nie robiła właściwie nic.
*


Armia "Poznań" stanowiła też coś w rodzaju odwodu - miała współdziałać z sąsiadami z północy lub południa, a także osłaniać kierunek Frankfurt - Pozań. Jak byś rozwiązał Armię "Poznań" i jej dywizjami wzmocnił sąsiednie armie, to na tym kierunku operacyjnym powstała by spora dziura. W Abwehrze idiocie nie pracowali, i szybko wyciągnęli by wnioski w raportach do OKW. Reasumując: jak by po naszej stronie była dziura, po niemieckiej pojawiły by się siły gotowe do wkroczenia. Mam też taką propozycję: przed przelewaniem tego typu pomysłu na forum warto zapoznać się z mapką dyslokacji wojsk. Stacjonowania oddziałów. Dlaczego stacjonują tu, a nie gdzie indziej, czego bronią ...
QUOTE
Jak to nic wycofywała się zgodnie z planem.To że do bitwy nad Bzurą nie uczestniczyła w walkach,to,,zasługa ''marszałka Rydza-Śmigłego ,który odrzucał śmiałe koncepcje udzielenia pomocy armią ,,Pomorze '' i ,,Łódz'' ,proponowane przez gen.Kutrzebę.

Bo początkowo nie miała z kim walczyć, i do walki tej nie była "ustawiona". A kontakt z NW był poprzez szefa SG, gen. Stachiewicza.
 
Post #8

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej