|
|
Państwa Centralne czy Ententa?
|
|
|
|
Gdzie jest wasza sympatia? Bo wydaje mi się, że w Polsce przenosi się automatycznie sympatie z drugiej wojny (źli Niemcy, dobrzy Anglicy i Francuzi). Nasza sprawa wymagałaby raczej popierania państw centralnych, a nie Rosji.Zresztą Ententa to dość zaskakujący mariaż, bo jeszcze parę lat wcześniej Anglię i Niemcy łączył bliższe więzy i sympatie, niż Anglię z Francją...Tak więc różnie mogło być.
|
|
|
|
|
|
|
|
Niemam żadnych wątpliwości po czyjej stronie bym walczył - oczywiście że po stronie państw ententy . Niemcy i I wś jak i w II wś były złe - co by niemówić to Niemcy i Austrowęgry rospętały wojnę .
|
|
|
|
|
|
|
|
Nasza, polska sprawa to walczyć po stronie może nie państw centralnych w ogóle, ale przynajmniej Austro-Węgier. Ententa (dla nas) to Rosja, a więc wróg najgorszy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nieprawda Niemcy były naszym największym wrogiem !
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nieprawda Niemcy były naszym największym wrogiem !
A mógłbys to jakoś udowdnić, uzasadnić?
|
|
|
|
|
|
|
|
Według mnie po stronie państw cenralnych a przede wszystkim z Austro-Węgrami.Bardziej obiecująa przyszłośc niż po stronie Rosji carskiej czy bolszewickiej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Egzeginum, jestem jakoś anyNiemiecki. 1. To Niemcy rozpętały wojnę i nie ma co się tu za bardzo rozwodzić. 2. Niemcy nigdy nie pozwoliłyby nam nawet na autonomię podobnie jak Rosja. Ale ten argument jest decydujący: 3. W 1917 czy 1918 r od Rosji było o wiele łatwiej się oderwać niz od Niemiec. Wystarczy ?
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 28/02/2006, 23:23
|
|
|
|
|
|
|
|
Zapoznaj się Iglak z REGULAMINEM. Proszę. To forum dyskusyjne, więc należy UZASADNIAĆ i WYJAŚNIAĆ swoje zdanie. Inaczej można zostać z tegoż forum wyrzuconym.
QUOTE Egzeguminie jestem jakoś anyNiemiecki .
"anyNiemiecki"- proszę o wyjaśnienia.
QUOTE 1. To Niemy rospętały wojnę i niema co się tu zabardzo rozwodzić .
Tak, to jest fakt. Ale nie ma nic wspólnego z moim pytaniem. Nie jest też żadnym argumentem.
QUOTE 2. Niemcy nigdy nie pozwoliły by nam nawet na autonomię podobnie jak Rosja . Ale ten argument jest decydujący
To akurat zależało od okoliczności. Ks. Poznańskie jakoś tą autonomię miało... Aczkolwiek cieszę się, że uzasadniasz. Twoje posty albo będą je zawierały od razu, albo zostaną usunięte, chyba juz byłeś ostrzegany?
QUOTE 3. W 1917 czy 1918 r od Rosji było o wiele łatfiej się oderwać nisz od Niemiec .
To też fakt. Tylko powiedz mi, co ma wspólnego z moim pytaniem?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Egzeginum @ 25/02/2006, 2:14) Zapoznaj się Iglak z REGULAMINEM. Proszę. To forum dyskusyjne, więc należy UZASADNIAĆ i WYJAŚNIAĆ swoje zdanie. Inaczej można zostać z tegoż forum wyrzuconym. QUOTE Egzeguminie jestem jakoś anyNiemiecki . "anyNiemiecki"- proszę o wyjaśnienia. Ja poprostu bardzo nielubię Niemców , prawie we wszystkich wojnach w jakich brali udział byłem przeciw nim , a za za Rosją tesz za bardzo nieprzepadam. QUOTE 1. To Niemy rospętały wojnę i niema co się tu zabardzo rozwodzić .
Tak, to jest fakt. Ale nie ma nic wspólnego z moim pytaniem. Nie jest też żadnym argumentem. Ja tam zawsze jestem po stronie napadniętych. QUOTE 2. Niemcy nigdy nie pozwoliły by nam nawet na autonomię podobnie jak Rosja . Ale ten argument jest decydujący To akurat zależało od okoliczności. Ks. Poznańskie jakoś tą autonomię miało... Aczkolwiek cieszę się, że uzasadniasz. Twoje posty albo będą je zawierały od razu, albo zostaną usunięte, chyba juz byłeś ostrzegany? QUOTE 3. W 1917 czy 1918 r od Rosji było o wiele łatfiej się oderwać nisz od Niemiec . Królestwo przed 1905 r tesz miało jakąś tam autonomię . To też fakt. Tylko powiedz mi, co ma wspólnego z moim pytaniem? A to ma wspolnego że moglibyśmy się usamodzielnić, a Niemcy na wschodzie w 1918 r. byli bardzo mocni i niechcieli słyszeć o niepodległej Polsce .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(iglak @ 25/02/2006, 12:17) [A to ma wspulnego że moglibyśmy się usamodzielnić , a Niemcy na wschodzie w 1918 r byli bardzo mocni i niechcieli słyszeć o niepodległej Polsce .
A już w Listopadzie tego roku przegrali wojnę. Mam wrażenia że to oni dyktowali warunki bo mieli całą Polskę i mogliśmy się do nich przyłączyć i dostalibymy może tego co chcieliśmy.
|
|
|
|
|
|
|
pan_L.
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 92 |
|
Nr użytkownika: 6.637 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nasza sprawa wymagałaby raczej popierania państw centralnych, a nie Rosji. Poparcie państw centralnych, wiązałoby się z poparciem Niemiec, w których raczej panowały nastroje antypolskie (świadczy o tym silna germanizacja i walka z polskością na terenach zaboru niemieckiego) a nie wiem czy przy ewentualnym zwycięstwie Austro-Węgry miałyby duzo do powiedzenia.
QUOTE Niemam żadnych wątpliwości po czyjej stronie bym walczył - oczywiście że po stronie państw ententy . Niemcy i I wś jak i w II wś były złe - co by niemówić to Niemcy i Austrowęgry rospętały wojnę . Nie mam żadnych wątpliwości, że nie miałbyś większego wyboru i jeśli miałbyś walczyć to zostałbyś wcielony do armii kraju, który okupował Twoje tereny
|
|
|
|
|
|
|
|
No nareszcie posiłki . Wiem wiem że niemiał bym żadnego wyboru ale starał bym się zdezerterować
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale chodzi też o to, po czyjej stronie jest twoja sympatia, a nie o wcielanie sie we własnego pradziadka, którego pobieraja do armii.Nie zgadzam się z iglakiem, ale uważam ,ze wystarczy jeśli poda swoje zdanie, nie musi byc specjalistą (ja nie jestem, stąd moje pytania), aby uzasadniać szczegółowo i wyczerpująco. A do iglaka: nawet jeśli kurs antypolski był podobny w Niemczech , jak i w Rosji , to rozum polityczny kazałby się trzymać cywilizacji europejskiej (do których należały Niemcy i Austro-Węgry), nie półazjatyckiej i niereformowalnej w gruncie rzeczy Rosji.
|
|
|
|
|
|
|
Paweł84
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 30 |
|
Nr użytkownika: 19.585 |
|
|
|
Zawód: studnet |
|
|
|
|
Od dłuższego czasu zauważam pewną tendencje, wydaje mi się, że wiele osób patrzy na I wojnę przez pryzmat II. Nie będę już się rozwodził nad tym... Wracając do tematu,w moich stronach, kiedy rozmawiałem ze starszymi ludźmi na temat walk na tych terenach, większość bardzo źle wspominała wkroczenie armii pruskniej. Wiele osób mówiło o konfiskacie koni, i innych zwierząt z gospodarstw, ponoć zdarzały się nawet gwałty i kradzierze. W stosunku do Rosjan z tego okresu, to praktycznie żadnych słów krytki nie słyszałem, poprostu Polacy z tych stron w tym konflikcie traktowali ich jak swoich. Nie wydaje mi się żeby te opowiadania były przekoloryzowane gdyż na temat II wojny słyszałem odwrotne komentarze, także nie jest to jakiś przejaw sympatii do Rosjan. Pozdrawiam
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|