|
|
Najlepsze siły lotnicze II WŚ
|
|
|
|
Ja postawiłem na brytyjski Royal Air Force.
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat drodzy forumowicze?
Pozdrawiam
Ten post był edytowany przez Filip BRO: 24/03/2012, 13:37
|
|
|
|
|
|
|
|
Luftwaffe, przy całej niekompetencji Goeringa i olewaniu Kriegsmarine. Robili co mogli, pod koniec przerastało to już jej możliwości.
Ten post był edytowany przez Glasisch: 25/03/2012, 14:15
|
|
|
|
|
|
|
misiekjoł
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 88 |
|
Nr użytkownika: 69.420 |
|
|
|
Grzesiek Miś |
|
Stopień akademicki: średniak z technikum |
|
Zawód: prawie informatyk |
|
|
|
|
Moim zdaniem Royal Air Force, zresztą serce podpowiada, bo wkońcu latały tam dywizjony (303, 302 i jeszcze jeden, którego nazwy niestety już zapomniałem) Polskie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Moim zdaniem Royal Air Force, zresztą serce podpowiada, bo wkońcu latały tam dywizjony (303, 302 i jeszcze jeden, którego nazwy niestety już zapomniałem) Polskie.
I to niby czyni tę zbieraninę najlepszą? Zresztą, poza 302., 303. i ''jeszcze jednym'' było 12 innych dywizjonów plus 4 eskadry.
Stawiam na Luftwaffe. To, co jej piloci wyczyniali od 1943 roku do końca wojny, graniczyło z cudem, a jej piloci do dziś są rekordzistami w liczbie zestrzałów.
QUOTE Ja postawiłem na brytyjski Royal Air Force.
A swoich z USAAF tak zostawiać, to ładnie?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Stawiam na Luftwaffe. To, co jej piloci wyczyniali od 1943 roku do końca wojny, graniczyło z cudem, a jej piloci do dziś są rekordzistami w liczbie zestrzałów.
Walka powietrzna to nie sport wiec oceniać po liczbie zestrzałów jest dla mnie co nieco dziwne a i siły lotnicze to nie tylko myśliwce a od 1943r siła ofensywna Luftwaffe była nikła. Czytając różne opracowania np. Aj-presu o walkach nad afryką odniesieniem wrażenie że Niemieccy piloci myśliwcy odnosili wspaniałe zwycięstwa z myśliwcami przeciwnika ale nie byli wstanie wykonać powierzonego zadania np. osłony własnych bombowców , które to gdy Niemcy uganiali się za myśliwcami dostawały baty. W defensywnych akcjach było podobnie , chętniej się rzucali na myśliwce wroga tymczasem bombowce były wstanie dolecieć do celu. Mówię o działaniach taktycznych, np afryce czy froncie wschodnim a nie obronie przed nalotami strategicznymi bo to nieco inna bajka.
Ja zaznaczyłem lotnictwo USA bo było największe i najbardziej wszechstronne i w końcu to ono opanowało niebo nad Europą i Azją. Ale nie zamierzam twardo bronić swojego głosu bo jest za dużo zmiennych a i w okrasie 5 lat poszczególne siły powietrzne przechodziły ogromne metamorfozy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pod koniec wojny zdecydowanie USA: P-51 jako myśliwiec dalekiego zasięgu i "latające fortece" jako ciężki bombowiec deklasują wszystkich rywali.
Ponoć Goering, widząc po raz pierwszy nad Berlinem w 1944 roku bombowce osłaniane przez P-51 stwierdził: "Przegraliśmy".
Ten post był edytowany przez żwirek: 25/03/2012, 19:50
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Walka powietrzna to nie sport wiec oceniać po liczbie zestrzałów jest dla mnie co nieco dziwne
Oceniam efektywność, a liczba zestrzałów, w których niemieccy piloci niewątpliwie przodowali - jest jednym z czynników tejże efektywności. Niemcy, mimo bardzo niesprzyjających warunków w powietrzu, czyli przy braku dominacji nawet nad własnym terytorium, miażdżącej przewadze liczebnej przeciwnika, który często był lepiej wyszkolony i miał wręcz nieograniczone zasoby - potrafili do końca wojny się odgryźć, czasem dość dotkliwie.
QUOTE a i siły lotnicze to nie tylko myśliwce
Dlatego zaznaczyłem, że chodzi mi o okres od 1943 roku.
QUOTE a od 1943r siła ofensywna Luftwaffe była nikła
Co nie znaczy, że Luftwaffe nie istniała.
QUOTE Czytając różne opracowania np. Aj-presu o walkach nad afryką odniesieniem wrażenie że Niemieccy piloci myśliwcy odnosili wspaniałe zwycięstwa z myśliwcami przeciwnika ale nie byli wstanie wykonać powierzonego zadania np. osłony własnych bombowców , które to gdy Niemcy uganiali się za myśliwcami dostawały baty.
Owszem, choćby nad Pantellerią, gdzie Brytyjczycy zmasakrowali Me-323, podczas gdy eskorta uganiała się bez celu za myśliwcami z PFT.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Oceniam efektywność, a liczba zestrzałów, w których niemieccy piloci niewątpliwie przodowali - jest jednym z czynników tejże efektywności.
Tak jest jednym z, ale nie najważniejszym. Co z tego ze zestrzelą 10 myśliwców eskortujących bombowce przy stracie 2 własnych. Ale oganiając się za myśliwcami przypuścili bombowce który raziły dany cel co miło negatywny wpływ dla niemieckich oddziałów walczących na ziemi. Niby wielki sukces bo natłukli masę wrogich Myśliwczów ale taktyczna porażka bo nic poza nabiciem osobistych kont nie odnieśli. lepiej by było jakby zestrzelili niej samolotów ale zmusili by bombowce do przedwczesnego zrzutu ładunku lub uniemożliwi celny zrzut. Taki sposób prowadzania walki może się i sprawdzał na początku wojny gdy gonili wszystkich równo i pokonywali wroga z nim ten zdołał uzupełnić straty ale potem to już liczba zestrzeleń nie przekładała się na sukces danego zadania bojowego. Coś mi się kiedyś obiło o uszy ze w czasie bitwy pod Kurskie jeden z niemieckich Dowódców wysłał skargę na lotników Luftwaffe że oganiają się za łatwiejszymi do zestrzelenia sowieckimi myśliwcami a tymczasem rosyjskie bombce spokojnie okładają Niemców na ziemi.
QUOTE Co nie znaczy, że Luftwaffe nie istniała.
Ale praktycznie to była zdolna tylko do jednego rodzaju zadań czyli defensywy. Czy siły powietrzne które są zdolne tylko do obrony , może i ofiarnej ale coraz mniej efektywnej można nazwać najlepszymi ?
|
|
|
|
|
|
|
|
Przepraszam, że będę upierdliwy ale muszę zapytać:
O jakie lotnictwo chodzi autorowi tematu? Lotnictwo armijne czy marynarki wojennej?
Ciężko jest dokonać syntezy osiągnięć jednego i drugiego, a następnie z automatu przydzielić odpowiednie miejsce wynikowi prostego z pozoru dodawania.
Ten post był edytowany przez Piegziu: 25/03/2012, 23:22
|
|
|
|
|
|
|
|
Ankieta jest bardzo ogólna.Dlatego wybrałem Luftwaffe,jako najbardziej efektywną i dokładną,przy wsparciu wojsk lądowych.Również za współdziałanie i rolę jaką odegrała podczas blitzkriegu,za wolę walki i sukcesy w warunkach skrajnie nieprzyjaznych,gdzie rozsądniej było by nie wychylać nosa poza lotnisko. Ci co zaznaczyli USA i Brytyjczyków też mają rację w tak ogólnym temacie.Np. najlepsze nocne siły terrorystyczne-wiadomo kto miał.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Grzegorz_50 @ 26/03/2012, 10:48) Ankieta jest bardzo ogólna.Dlatego wybrałem Luftwaffe,jako najbardziej efektywną i dokładną,przy wsparciu wojsk lądowych. Jak to zmierzyłeś.
QUOTE(Grzegorz_50 @ 26/03/2012, 10:48) Również za współdziałanie i rolę jaką odegrała podczas blitzkriegu, Czyli w kampaniach, gdy posiadała bezwzględną przewagę nad przeciwnikiem.
QUOTE(Grzegorz_50 @ 26/03/2012, 10:48) za wolę walki i sukcesy w warunkach skrajnie nieprzyjaznych,gdzie rozsądniej było by nie wychylać nosa poza lotnisko. A co tutaj zaliczasz? Bodenplatte?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Beukot @ 26/03/2012, 14:23) QUOTE(Grzegorz_50 @ 26/03/2012, 10:48) Ankieta jest bardzo ogólna.Dlatego wybrałem Luftwaffe,jako najbardziej efektywną i dokładną,przy wsparciu wojsk lądowych. Jak to zmierzyłeś. Można zmierzyć ilością zniszczonych celów naziemnych i powietrznych przeciwnika. Wtedy dzięki rokowi 41 Luftwaffe nie będzie miało sobie równych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 26/03/2012, 14:28) Można zmierzyć ilością zniszczonych celów naziemnych i powietrznych przeciwnika. Wtedy dzięki rokowi 41 Luftwaffe nie będzie miało sobie równych. Może i tak. Ale to nam tylko mówi, że LW była najlepsza w obliczu braku/słabego przeciwdziałania niedoszkolonego i słabo zorganizowanego npla. Jak to w ogóle porównać z AdlA, RAF, USAAF.
|
|
|
|
|
|
|
|
A jak luftwaffe dałe sobie radę nad Francją w roku 40? W obliczu lepiej zorganizowanego przeciwnika?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 26/03/2012, 14:38) A jak luftwaffe dałe sobie radę nad Francją w roku 40? W obliczu lepiej zorganizowanego przeciwnika?
Patrząc na straty - tak se. To przygotowanie AdlA było tak nieprzesadnie lepsze niż WWS. Patrząc na efekty - nie wiem jak to ocenić, kto komu bardziej pomagał. Pancerniacy Guderiana goeringowym czy odwrotnie. To kilkukilotonowe bombardowanie pod Sedanem było kluczowe, ale trudno je rzutować na całą kampanię i całą LW.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|